2 926
3 171 min.
Ludzie kina
pj (15391 pkt)
3442 dni temu
2015-06-20 16:25:59
Przyszedł na świat 27 maja roku 1922 w stolicy Wielkiej Brytanii jako Christopher Frank Carandini Lee. Był synem pułkownika 60. Korpusu Strzelców Królewskich i włoskiej pięknej arystokratki z jednego z najstarszych europejskich rodów, hrabiny Estelle Marie Carandini di Sarzano. Pochodzenie więc to niezwykłe, jakim niewielu aktorów może się poszczycić. Rodzice rozwiedli się, kiedy Christopher ukończył sześć lat. Razem z matką i siostrą wyjechał na jakiś czas do Szwajcarii. Tam zagrał swoją pierwszą i dodać trzeba tytułową rolę w szkolnym przedstawieniu, a konkretniej w sztuce pt. „Rumpelstiltskin”. Czyżby kreacja takiej mało pozytywnej postaci była zwiastunem przyszłości i rozpoznawczego kinowego znaku? Kto wie. W Szwajcarii nie zagrzali długo miejsca i wrócili do Anglii. Tu Estelle wyszła ponownie za mąż. Wybrankiem jej serca został niejaki Harcourt Rose – bankier i stryj Iana Fleminga. Tak, dokładnie tego Fleminga, przyszłego twórcy Jamesa Bonda. Christopher i Ian dość szybko znaleźli wspólny język. Ich przyjaźń to temat na osobny artykuł.
Nasz bohater już w wieku nastoletnim był mężczyzną ambitnym, wysokim (196 cm !) o niezwykłym talencie, przenikliwym wzroku i głębokim głosie. Jego pasją było i aktorstwo i sport. Trenował m.in. hokej i szermierkę. Poza tym uczył się języków. Nie tylko zaczął biegle władać francuskim, hiszpańskim czy niemieckim, ale poznał także łacinę oraz grekę. Niestety, ten świetny uczeń musiał porzucić college z powodów finansowych (ojczym doprowadził rodzinę do bankructwa!).
Do 1941 roku zarabiał funta tygodniowo, pracując jako goniec i posłaniec w Londynie. Wkrótce wstąpił do oddziałów RAF i otrzymał stopień porucznika. Po zakończeniu wojny poszedł tam, gdzie było mu to przeznaczone, czyli do przemysłu filmowego. To był też czas, gdy wreszcie mógł zacząć studiować aktorstwo. Podpisał kontrakt z wytwórnią Rank. Grywał w teatrze, występował nawet w operze, w radiu, śpiewał w… musicalach.
Na dużym ekranie zadebiutował w 1948 roku m.in. w filmowej adaptacji „Hamleta” i komedii muzycznej pt. „Jedna noc z tobą”. Oczywiście, zarówno te, jak i następne kreacje były jedynie epizodami. Dopiero praca dla studia Hammer zmieniła życie Christophera. Lata 50. to szereg filmów grozy klasy B. Takie właśnie produkcje kręciła owa wytwórnia. Lee z racji swoich gabarytów i magnetycznego głosu wcielił się w m.in. Monstrum Frankensteina (w filmie „Curse of Frankenstein”), Mumię i samego Draculę, w którego przeobrażał się jeszcze w kolejnych częściach serii. Stał się rozpoznawalny, a na planie tych obrazów zaprzyjaźnił się z Peterem Cushingiem (kultowy Van Helsing i Wielki Moff Tarkin z „Gwiezdnych wojen”).
Później odtwarzał różne role, m.in. przebiegłego doktora Fu Manchu, ale najważniejszym momentem był angaż do „Człowieka ze złotym pistoletem” (1974), gdzie nareszcie otrzymał szansę, aby zerwać z wizerunkiem filmowego monstra i zagrać „ludzką” rolę. Jaką? Kinomani wiedzą doskonale. Christopher Lee został Francisco Scaramangą – charyzmatycznym przeciwnikiem samego Bonda, Jamesa Bonda (Rogera Moora). Ciekawostką niech będzie fakt, że Ian Fleming pragnął, aby Lee zagrał już w pierwszym filmie z serii, czyli „Doktorze No”. Wówczas to się nie udało.
O czym warto jeszcze napisać? Na pewno o „Prywatnym życiu Sherlocka Holmesa”. W tym filmie Lee z powodzeniem wcielił się w samego Holmesa, ale tego drugiego, jego brata Mycrofta. Lata 70. to też ciekawa rola w „Trzech muszkieterach” oraz założenie własnej firmy producenckiej Charlemagne.
Ale musiał czekać aż do nowego tysiąclecia, aby o sobie przypomnieć i powtórnie zachwycić, tym razem młodsze pokolenie widzów. Zagrał jednak tak, że powalił na kolana też krytyków i starszych fanów. Mowa oczywiście o kreacji Sarumana w trylogii „Władca Pierścieni”. Co może być interesujące, autor powieści J.R.R Tolkien, którego Lee poznał osobiście w pewnym barze podczas studiów (!), widział w nim przyszłego… filmowego Gandalfa. Tolkien nie doczekał się chwili, by ujrzeć adaptację swojego dzieła i owego studenta przemieniającego się w czarodzieja. Nie, jak zamarzył pisarz, w Gandalfa, tylko w Sarumana. Drugą rolą, w której zabłysnął była postać Hrabiego Dooku w środkowej oraz ostatniej odsłonie nowych „Gwiezdnych wojen” Lucasa. I choć „Atak Klonów” i „Zemsta Sithów” były zdecydowanie słabszymi filmami (przerost formy nad treścią) od „Władcy Pierścieni”, to Lee lepiej wspominał współpracę z Lucasem niż Jacksonem, na którego obraził się za wycięcie Sarumana z kinowego „Powrotu Króla” (wierni miłośnicy obejrzeli te sceny na rozszerzonym DVD). Na szczęście po latach mu to wybaczył i zgodził się (mimo podeszłego wieku) na ponowne zagranie tej roli w trzech częściach „Hobbita”.
Jednak trzeba Wam wiedzieć, że ten Brytyjczyk poliglota był kimś więcej niż aktorem. Parał się również muzyką i wydał cztery książki, w tym autobiografię pt. „Tall, Dark and Gruesome”. Nagrał płyty z recytowanymi wierszami Tolkiena, pełnił funkcję wokalu wspierającego na siedmiu albumach zespołu symfoniczno-metalowego Rhapsody of Fire. To nie wszystko. Sam wydał aż pięć krążków z muzyką metalową (m.in. „Charlemagne: By the Sword and the Cros”) oraz trzy single z przeróbkami znanych świątecznych piosenek (oczywiście w wersji metalowej!).
Sir Christopher Lee (tytuł szlachecki przyznano mu w 2009 roku) był aktywny niemal do końca dni. Za najlepszą i najważniejszą swoją kreację uważał jednak nie postaci Sarumana, Draculi czy Scaramangi, a przywódcę Pakistanu w mało znanym filmie pt. „Jinnah” z 1998 roku. Nie spełniło się jego marzenie o pracy na planie z Clintem Eastwoodem. Odszedł w szpitalu Chelsea and Westminster w Londynie. Przyczyną były problemy z sercem i oddychaniem. Informacja o jego śmierci zszokowała, tym bardziej że podano ją 11 czerwca z kilkudniowym opóźnieniem. Tak zdecydowały, będące przy nim żona Gitte (razem spędzili 50 lat!) i córka Christina Erika.
W 1990 roku Lee dokonał autoparodii w komediowym horrorze „Gremliny2”. Jak więc widać, był aktorem jedynym w swoim rodzaju, który na luzie podchodził do własnej kariery.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Pełna filmografia sir Christophera Lee:
http://www.filmweb.pl/person/Christopher.Lee
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Sir Christopher Lee – Spoczywaj w pokoju filmowy superłotrze
Więcej artykułów od autora pj
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.214