O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Call of Juarez: Gunslinger" – Polski Dziki Zachód - Recenzje gier

"Call of Juarez: Gunslinger" to shooter polskiego studia Techland znanego z poprzednich odsłon tego cyklu, a także gier z serii "Dead Island". Poprzednie części były bardzo dobrymi produktami. Zarówno pierwsza "Call of Juarez" jak i druga "Call of Juarez: Więzy krwi" pokazały, że dobre gry o dzikim zachodzie nie skończyły się na takich tytułach jak "Gun" czy "Red Dead Redemption".

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
piterwm90 (218 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
5 456
Czas czytania:
6 171 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
piterwm90 (218 pkt)
Dodano:
4304 dni temu

Data dodania:
2013-06-20 08:06:05

 

Niestety twórcy kolejnej rozpoznawalnej polskiej marki zdecydowali się na przeniesienie następnej odsłony w nowoczesne czasy. Fala krytyki spłynęła na nich zarówno od krytyków jak i graczy. Najnowsza część na szczęście znów wraca tam gdzie jej miejsce czyli na dziki zachód. Poprzednie większe polskie gry mające premierę w tym roku nie powaliły na kolana. "Sniper: Ghost Warrior 2" był co najwyżej średni, a "Dead Island: Riptide" minimalnie lepszy. Czy "Call of Juarez: Gunslinger" to najlepsza tegoroczna polska gra ?       

 

Fabuła nie nawiązuje do poprzednich części, choć spostrzegawczy gracz zauważy pewną niewielką wzmiankę o bohaterze z poprzednich odsłon, którym był Ray McCall. Tym razem naszym protagonistą jest Silas Greaves - łowca nagród w średnim wieku. Pojawia się w pewnym miasteczku na dzikim zachodzie i zagląda do jednego z salonów (nie przypadkiem), by przy butelce whisky przypomnieć sobie swoją historię. Przy kompanach do butelki opowiada on swoje wydarzenia oraz to z jakimi legendami dzikiego zachodu musiał się zmierzyć (jest ich naprawdę co nie miara). Takie postacie jak Billy Kid, Jesse James czy bracia Dalton są bardzo znane w popkulturze. Cała historia opowiedziana jest na podstawie retrospekcji z ciekawym sposobem narracji głównego bohatera nadającym fabule formę opowiadania. Fabuła była zawsze dobrą stroną tej serii i nie inaczej jest w tej części. Choć wydaję się ona na początku przewidywalna, to jednak sposób jej zaprezentowania sprawia, że ciężko oderwać się od ekranu aż do końca.

 

Rozgrywka w "Call of Juarez: Gunslinger" to połączenie klasycznego shootera pierwszoosobowego z funkcjami znanymi z gier RPG. Mamy trzy drzewka rozwoju naszej postaci desperado, traper i łowca każde z nich może rozwijać w dowolny sposób. Desperado to specjalista od dwóch rewolwerów kładący nacisk na grę w półdystansie, łowca daje możliwość walki na dużych odległościach i wyposażony jest w karabin, natomiast traper pozwala na konfrontacje z bliska, a jego siłą jest strzelba. Każdą z umiejętności zdobywamy po uzyskaniu pewnej ilości punktów i wbiciu poziomu. Punkty doświadczenia otrzymujemy za eliminację wrogów i niszczenie otoczenia oraz odnajdywanie znajdziek. Anihilacja oponentów odbywa się za pomocą niezbyt okazałego arsenału: karabin, strzelba, rewolwery i dynamit, ale nie ma się co dziwić - takie czasy. Nie zabrakło także znanego z poprzednich części trybu koncentracji, który pozwala na spowolnienie czasu i eliminacje kilku wrogów. Wrócił także tryb pojedynku, który jest nieodzowną częścią dzikiego zachodu. Został on zmodyfikowany o opcję skupienia wymagającą od nas trzymanie wroga na muszce oraz szybkości związanej z szybkim wyciągnięciem broni. Niezbyt przypadły mi te modyfikacje do gustu, ale pojedynki z takimi sławami jak Jesse James czy Butch Cassidy to coś niezapomnianego. Tym razem nie zdecydowano się na tryb multiplayer i myślę że dzięki temu otrzymaliśmy lepszą rozgrywkę w trybie opowieści. Rozgrywka jaką otrzymaliśmy jest bardzo dobra. Dzięki ziarnom prawdy oraz soczystym strzelaninom mamy niezłe połączenie rozrywki z lekcją historii.

 

Ekipa z Techlandu chyba dużo grała w trakcie tworzenia gry w "Borderlands", bo graficznie "Call of Juarez: Gunslinger" prezentuje się tak samo komiksowo. Wszystko dzięki technice zwanej Cell-Shending.  Gra działa na silniku graficznym Chrome Engine 5, który był już używany w tym roku na przykład w "Dead Island: Riptide". Począwszy od lokacji, a kończąc na przerywnikach filmowych jest w komiksowym stylu co nadaje grze charakterystycznego klimatu. Nie można także nic zarzucić oprawie dźwiękowej, oryginalny dubbing jest rewelacyjny, a głos głównego bohatera sprawia, że snute przez niego opowieści są nad wyraz przyjemne dla ucha. Dobrze brzmią również odgłosy broni i naszych wrogów, a muzyka sprawia, że klimat dzikiego zachodu jest wręcz namacalny. Bez wątpienia sam Ennio Morricone pochwaliłby soundtrack stworzony na potrzeby tej produkcji.

Podsumowując, nową odsłonę gry z serii "Call of Juarez" trzeba powiedzieć jasno, że powróciła ona tam, gdzie jej miejsce i zrobiła to w wielkim stylu. Gra ociera się o arcydzieło dzięki znakomicie zaprezentowanej historii z kilkoma zakończeniami i charakterystycznymi postaciami, oprawie audio-wizualnej, która idealnie wpasowuje się w ten świat gry i nadaje jej niepowtarzalnego klimatu oraz pierwszorzędnej rozgrywce. Co mogło wypaść lepiej? Na pewno bardziej dopracowane pojedynki i kilka błędów technicznych, ale to naprawdę nic w porównaniu z ogromem zalet.

 

 "Call of Juarez: Gunslinger" to złoto we wciąż nie wyeksploatowanym świecie dzikiego zachodu. Gra, która sprawia, że jestem dumny z bycia polakiem, a to jest bezcenne. Polecam.

 

Ocena:  9,5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Autor recenzji publikuje też na portalu www.filmweb.pl pod nickiem Piterwm90

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Call of Juarez: Gunslinger" – Polski Dziki Zachód

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

2 (8)

yoda99252
4108 dni temu

Mi też bardziej podobała się 1
Dodaj opinię do tego komentarza

2 (8)

Mistrzu
4304 dni temu

Nie wiem czemu, ale dla mnie tylko pierwsza część Call Of Juarez miała swój klimat, potem czegoś mi w tej serii brakowało. Nie jestem fanem klimatu rodem z westernów, ale ciężko było nie wciągnąć się w fabułę. Wspaniała robota twórców gry, jednak zastanawia mnie dlaczego nie została wydana w polskiej wersji językowej.
Dodaj opinię do tego komentarza

2 (10)

PITER
4303 dni temu

Klimat ta seria ma wprost fantastyczny, no może po za "Call of Juarez: The Cartel" bo to była wpadka. Natomiast to że nie została wydana w polskiej wersji językowej to plus bo ciężko by było stworzyć taki poziom jak choćby w Wiedźminie. W najnowszej odsłonie oryginalny dubbing to majstersztyk osoba która podkładała głos pod postać głównego bohatera to kawał głosiska.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora piterwm90

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1488 dni temu

liczba odwiedzin: 2498

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1422 dni temu

liczba odwiedzin: 1449

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 1440 dni temu

liczba odwiedzin: 2541

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4028 dni temu

liczba odwiedzin: 8437

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4276 dni temu

liczba odwiedzin: 4261

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4122 dni temu

liczba odwiedzin: 3690

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4110 dni temu

liczba odwiedzin: 7937

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4108 dni temu

liczba odwiedzin: 9949

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 3800 dni temu

liczba odwiedzin: 4222

Teraz czytane artykuły

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3702 dni temu

liczba odwiedzin: 16036

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4349 dni temu

liczba odwiedzin: 4845

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3312 dni temu

liczba odwiedzin: 2875

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4304 dni temu

liczba odwiedzin: 5456

autor:eliza_m(1 pkt)

utworzony: 4424 dni temu

liczba odwiedzin: 9101

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3632 dni temu

liczba odwiedzin: 4846

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4331 dni temu

liczba odwiedzin: 36605

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1911 dni temu

liczba odwiedzin: 1496

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 772 dni temu

liczba odwiedzin: 2823

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 43 dni temu

liczba odwiedzin: 296

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 1540 dni temu

liczba odwiedzin: 5321

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 640 dni temu

liczba odwiedzin: 1808

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 204 dni temu

liczba odwiedzin: 1043

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1687 dni temu

liczba odwiedzin: 5870

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 827 dni temu

liczba odwiedzin: 1159

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4202 dni temu

liczba odwiedzin: 7928

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 1642 dni temu

liczba odwiedzin: 10299

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.197

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję