O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Maskarada… - Artykuły o filmach

Dziewięćdziesiąt lat temu, w 1925 roku, Rupert Julian wprowadzając na ekrany kin ekranizację „Upiora w Operze”, ożywił bohatera powieści Gastona Leroux - okaleczonego geniusza kryjącym swą twarz po maską. Ofiarował mu oblicze Lon’a Chaney’a, tworząc pierwszego Eryka - Upiora Opery.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
dbania (81 pkt)
Ilość odwiedzin:
7 170
Czas czytania:
8 084 min.
Autor:
dbania (81 pkt)
Dodano:
3538 dni temu

Data dodania:
2015-02-16 10:55:29

Kto widział twoją twarz

Ten poznał strach

Dla świata maskę masz

 

źródło: www.flickr.com/photos/kndynt2099

 

źródło: www.flickr.com/photos/likeabalalaika

 

Owa pierwsza adaptacja (pierwsza zachowana, gdyż wcześniejsza z 1916 roku uważana jest za zaginioną) zapewniła nieśmiertelność motywu, wprowadziła go do kultury masowej, zakotwiczyła w naszej świadomości. Na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci powieść doczekała się kolejnych adaptacji, osadzających ją najczęściej zgodnie z pierwowzorem, w stylistyce gotyckiego horroru. Jednakże pełen rozkwit tej historii zapewnił Andrew Lloyd Weber wprowadzając na światowe sceny w 1986 roku musical, który sprawił, że muzyczny motyw przewodni, poruszający The Phantom of the Opera wrył się w świadomość, wciąż brzmi w uszach. Ukoronowaniem tego sukcesu było przeniesie w 2004 roku przez Webera, wspólnie z Joelem Schumacherem, historii Eryka i Christine na ekran nadając mu musicalowo-operowy sznyt, doprowadzając do zapierającego dech w piersiach mariażu kina, opery, musicalu. Ponura epopeja osamotnionego w podziemiach Eryka przenosi w czas, gdy triumfy świeciła opera, porażająca swym przepychem, poruszającą bogactwem i elegancją.

 

źródło: www.flickr.com/photos/chengings

 

źródło: www.flickr.com/photos/hannah-elisabeth

 

Eryk – Upiór Opery, opuszczony i osamotniony geniusz zasłaniający swą twarz maską. Naznaczony oszpeconą twarzą, odrzucony przez społeczeństwo, ukrywał się w podziemiach Opery. To postać tragiczna, przesycona bólem, który aż emanuje z jego głosu. Jawi się nam pierwotnie jako ulotny cień, jako przedmiot budzących zabobonny lęk plotek, jako głos wibrujący uwielbieniem, dumą i miłością. Jako śpiew dźwięczący smutkiem, który go przepełnia. Takim właśnie dostrzegamy go, gdy siedzi nad podziemnym jeziorem, którego tafla pokryta leniwie przemieszczającymi się tumanami mgły, skrzy się blaskiem dziesiątek świec.

 

Poznajemy zupełnie innego Eryka, niż ten stworzony przez Gastona Leroux, odmiennego od postaci kreowanych przez dziesięciolecia i powielanych na wzór pierwszej ekranizacji. Nie ma już tu demonicznego upiora, gotyckiej postaci, geniusza zła. Dostrzegamy przepełnionego bólem wyrzutka poszukującego swojej drogi do zbawienia. Wsłuchujemy się w głos podziemnego Anioła Muzyki, który jak w No one would listen” (utworze, który nie znalazł się w finalnej wersji filmu), pełen przepełniającego go przygnębienia, śpiewa:

 

„Zawstydzony w samotności,
Odrzucony przez tłum
Nauczyłem się słuchać.
W tych mrokach, me serce słuchało muzyki.”

 

Ukryty przed ludzką nienawiścią w podziemiach Opery poszukiwał tej jedynej osoby, która poczułaby to co on czuje, dała się porwać emocjom, które przepełniają i jego.

 

Poznajemy nie potwora, nie szaleńca ukrywającego swą szkaradę przed światem, ale dostrzegamy wrażliwego artystę skazanego na alienację. Odrzuconego przez wszystkich, tego którego pierwszym odzieniem była maska założona mu przez matkę. Zadaje on kłam odrazie, którą budzi jego oblicze. Tworzy rzeczy piękne, staje się Aniołem Muzyki, nauczycielem i mentorem młodej Christine, dostrzegając talent i ukryte w niej podkłady pasji.

 

Spoglądając na jego zachwyt, miłość i uniesienie, pod okrywającą go maską dostrzegamy nowego Pigmaliona przelewającego wszystkie swe utajone emocje, skrywane uczucia i pasje w swą wymarzoną primadonnę. Rok po roku tworzył on swą upragnioną Galateę, kolejnymi lekcjami, ćwiczeniami prowadził ją na wyżyny wokalnego kunsztu.

 

Ja cię wniosłem

Na cudowny muzyczny tron

W tym królestwie

Gdzie hołd się oddaje mym nutom, nutom

 

Ja cię niosłem

Kiedy celem był tylko głos

Tego dnia

Gdy mnie dobiegł twój śpiew

Zapragnąłem, byś dała swe życie i głos

Mej muzyce, muzyce...

 

Z czasem zaczął się liczyć nie tylko jej doskonały głos. Eryk, niczym mityczny król, tworzył istotę doskonałą, twór idealny… i tak jak władca Cypru zakochał się w swym dziele. Po latach samotności, odosobnienia odczuł, że dla jego spragnionej miłości duszy pojawiła się szansa na zbawienie. Nadzieję na wybawienie dostrzegł w Christine. Urzeczona, oszołomiona  została zabrana do świata poza rzeczywistością, do jego mikrokosmosu, zamykającego się w operowej otoczce. W mroczne podziemia, urządzone z iście operowym przepychem, skrzące się iskrami ze złoconych ram, rozświetlane blaskiem setek kandelabrów. Poziom za poziomem zagłębiła się w podziemną przestrzeń zapełnioną wytworami sztuki, obrazami, szkicami. Trafiła do świata, w którym sztuka zaoferowała schronienie samotnej, udręczonej brakiem ludzkiego zrozumienia, duszy.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Maskarada…

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora dbania

Łza wampira, czyli o samotności łowcy - Artykuły o filmach

Uliczka oświetlana chłodną poświatą księżyca, chwiejnie migoczące światła latarń, poza zasięgiem których chyłkiem przemyka postać w pelerynie. Omdlewająca w uścisku ofiara, biała szyja, błysk kłów i przytłaczająca cisza, mącona jedynie przez zachłanne chłeptanie… Kalka wielokrotnie powielana, gotycki sztafaż wielokrotnie używany i wykorzystywany w dziesiątkach lepszych i gorszych produkcji oraz postać budząca skrajne emocje.

Podróż oniryczna, czyli na marginesach rzeczywistości - Artykuły o filmach

„Dziwne to życie” pada w chwili, gdy wszystko się zawaliło, a najbliższe lata mają upłynąć w odosobnieniu… Dziwne, bo jednocześnie na horyzoncie zamajaczyło widmo nowego życia, pozbawione obciążenia, które tak bardzo uwierało. Okazało się bowiem, że szczęście było na wyciągnięcie dłoni, że to co poszukiwane i usilnie wypatrywane leżało w zasięgu wzroku. Nieuchronnie nasuwają się pytania: czy trzeba przejść przez tragedię, i czy trzeba utracić coś drogocennego i wymarzonego, aby stwierdzić, że przyszłość może jeszcze być dobra?

MORALITET KRWIĄ MALOWANY - Artykuły o filmach

Dobro i zło, wiara i upadek, bezinteresowne uczynki i akty samolubnego okrucieństwa. Pustynny krajobraz pogranicza skąpany w blasku prażącego słońca, tumany piasku wciskającego się w oczy i usta, przysypującego bezimienne mogiły. Błotniste bezdroża odległej Rosji pochłaniające życia i dusze żołnierzy. Surowe wrzosowiska Kornwalii, pośród których budzą się niskie instynkty. Krainy opuszczone przez Boga, zasiedlone przez ludzi noszących w sobie pierwotną zdolność do czynienia zarówno dobra, jak i zła. Żywe alegorie...

Groza, czyli podróż do jądra ciemności - Artykuły o filmach

Monotonny głos Jima Morrisona, szarpiący nerwy dźwięk wentylatora oraz jednostajne warczenie śmigieł helikopterów nadlatujących nad uśpione wioski, wprowadzają nas w progi współczesnej apokalipsy. Wprowadzają do dusznej, parnej dżungli, pomiędzy pola ryżowe i zagubione wśród nich wioski. Na wzgórza, nad którymi o poranku unosi się zapach napalmu pachnącego jak zwycięstwo. Do miejsca na końcu świata, w którym przyśpieszony kurs dojrzewania przeszły tysiące amerykańskich chłopaków. Apocalypse Now…

Ludzie, jak maszyny – maszyny, jak ludzie - Artykuły o filmach

Kino, niczym wehikuł magiczny przenosi w czasie i przestrzeni. Serwując kalejdoskop światów, pozwala zanurzyć się w otchłani czasu dawno minionego albo rzuca nas w nieodgadnioną przyszłość. Zabierając w podróż do przyszłości stworzonej przez Kurta Wimmera ukazuje wizję sterylnego, nowoczesnego świata, a za pośrednictwem Ridleya Scotta wprowadza do świata stanowiącego skrzyżowanie brudnego, gwarnego Chinatown z futurystycznym laboratorium naukowym. Przenosi w miejsca, które stanowią tylko pretekst do poruszenia bardziej uniwersalnych prawd. Pod płaszczykiem lekkiej rozrywki jawią się nam pytania o wartości elementarne. O to kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Co czyni nas ludźmi?

Teraz czytane artykuły

Maskarada… - Artykuły o filmach

Dziewięćdziesiąt lat temu, w 1925 roku, Rupert Julian wprowadzając na ekrany kin ekranizację „Upiora w Operze”, ożywił bohatera powieści Gastona Leroux - okaleczonego geniusza kryjącym swą twarz po maską. Ofiarował mu oblicze Lon’a Chaney’a, tworząc pierwszego Eryka - Upiora Opery.

 -

Odwiedzin: 15175

Autor: pjSavoir Vivre

Weselne zwyczaje - Savoir Vivre

Ślub i wesele to bardzo ważne chwile w życiu każdej pary. To również czas pełen stresu, wzruszeń i zabawy. Przypomnimy i przybliżymy zwyczaje oraz liczne przesądy dotyczące tego wydarzenia.

"Minionki" – Banana! - Recenzje filmów

Dawno, dawno temu, kiedy na Ziemi rodziło się życie, światło słoneczne ujrzały również Minionki. Miały jedno, no może dwa pragnienia: służyć komuś złemu do szpiku kości i pożreć… banana. Bo przecież to żadne krwiożercze bestie. To małe, sympatyczne, zwariowane, aczkolwiek nieprzewidywalne i dokuczliwe stworki. Nowy, kolejny film z ich udziałem jest nadal zabawny, ale niestety można odczuć, że co za dużo żółtego, to nie zdrowo.

 -

Odwiedzin: 7424

Autor: aragorn136Artykuły o filmach

Komentarze: 1

Krzyk Wilhelma - Artykuły o filmach

Tym razem poznacie pewną ciekawostkę. Jest pewien, najczęściej wykorzystywany dźwięk w historii kina. To tzw. krzyk Wilhelma. Słyszeliście ten popularny odgłos w wielu filmach, nie będąc tego świadomi.

 -

Odwiedzin: 4334

Autor: potteroRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Wonder Woman" – Kapitan Stara Batmana kontra Niemcy - Recenzje filmów

Warner Bros. przegrywał jak dotąd z Disneyem na każdej linii, przynajmniej jeśli mowa o uniwersach na podstawie komiksów o superbohaterach. Znośny „Człowiek ze stali”, żenująco słaby „Batman v Superman”, „Legion Samobójców” ogromnie zawodzący oczekiwania. Po tym wszystkim „Wonder Woman” była jedną wielką niewiadomą, tym bardziej, że według różnych przecieków film ponoć rodził się w bólach i miał skończyć jak dwa poprzednie, a dodatkowo budził bardzo silne skojarzenia z genezą pewnego superbohatera w niebieskich rajtkach, rozbijającego się w konkurencyjnym uniwersum.

Nowości

 -

Odwiedzin: 110

Autor: pjKultura

Wszyscy Laureaci Nagród Nobla 2024 - Kultura

Od 7 do 14 października trwał Tydzień Noblowski. W tych dniach ogłoszono nazwiska zwycięzców ze wszystkich dziedzin: fizjologii i medycyny, fizyki, chemii, literatury, Pokojowej Nagrody Nobla oraz nauk ekonomicznych. Przed Wami nasze lekko spóźnione podsumowanie, w którym tradycyjnie podajemy uzasadnienie przyznania tych prestiżowych nagród oraz czym dokładnie zajmowali się laureaci.

Genów nie oszukasz! BNDK (Benedek Jan i Benedek Gabor) prezentują singiel "Szał" - Muzyczne Style

Jan Benedek (kompozytor takich przebojów, jak "King" i "Warszawa"), wraz ze swoim synem Gaborem rozpoczynają nową, muzyczną przygodę, pod szyldem BNDK. W ich wspólnym utworze pt. „Szał” możemy usłyszeć takie słowa: „Czy pamiętasz chwile, gdy był tylko szał? Gdy muzyka grała nam cały czas”?

 -

Odwiedzin: 125

Autor: adminKosmos

Sonda Clipper poleciała na Europę! Sprawdzi co "w wodzie piszczy" - Kosmos

W naszym dziale dotyczącym nauki, w tym między innymi odkrywania tajemnic kosmosu, nie piszemy o wszystkim. Są jednak takie wydarzenia, o których nie tylko należy, ale wręcz trzeba, choć w pigułce, opowiedzieć. Bez wątpienia jest nim start sondy o nazwie Clipper. Agencja kosmiczna NASA wysłała ją 14 października w stronę jednego z księżyców Jowisza – Europy. Dlaczego akurat tam? Bo gdzie indziej, jak nie na skutym lodem, trochę mniejszym od naszego naturalnego satelity, białym obiekcie poprzecinanym nieregularnymi brązowymi liniami, mogą panować lepsze warunki, aby narodziły się zalążki życia.

 -

Odwiedzin: 162

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów

11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

 -

Odwiedzin: 167

Autor: pjKultura

Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura

W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 3814

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 4

10 najlepszych i najgorszych filmów z premierą w roku 2020! - Artykuły o filmach

Mamy już styczeń roku 2021, czas więc wybrać najlepsze i najsłabsze filmy, które można było obejrzeć przez 12 poprzednich miesięcy. Nie działo się za wiele ze względu na pozamykane przez całe miesiące kina, widzowie mieli jednak alternatywę w postaci serwisów streamingowych. Wiadomo, że numerem jeden wśród „złoli” był koronawirus, natomiast odwagą zabłysnął… Borat (zagościł nawet na jednej z list; ciekawi jesteście, na której?). A jakim tytułom filmowym można dać złoty medal, a które strącić na dno przepaści? Selekcji dokonali wspólnie recenzenci: Przemysław Jankowski (Aragorn136) i Bartłomiej Pasiak (bonopasiak).

Top 10 filmowych bliskich spotkań z obcą kosmiczną cywilizacją - Artykuły o filmach

W listopadzie 2016 roku na ekrany kin zawitali przedstawiciele pozaziemskiej cywilizacji w filmie „Nowy początek” (oryg. „Arrival”). To, w jaki sposób pokazał wizytę Obcych na Ziemi reżyser Denis Villeneuve zachwyciło wielu widzów i krytyków. A wydawać się mogło, że kolejny obraz o kontakcie z kosmitami nie wniesie do filmowego świata niczego nowego. A jednak się udało. W artykule prezentujemy 10 subiektywnie wybranych, najlepszych produkcji, które stanowią mocną konkurencję dla wyżej wspomnianego dzieła.

Uczta kinomana – top 10 filmów, które trafią na duży ekran w roku 2017 - Artykuły o filmach

Patrząc na tytuły produkcji z premierą zaplanowaną na rok 2017, można śmiało stwierdzić, że czeka nas w kinie wiele emocji. Wybraliśmy 10 takich, które zapowiadają się bardzo obiecująco, z którymi wiążą się spore nadzieje. Jedno jest pewne – to będzie uczta dla miłośników kina science fiction (aż sześć obrazów tego gatunku znalazło się w przygotowanym zestawieniu).

 -

Odwiedzin: 24332

Autor: pjArtykuły o filmach

Komentarze: 5

Najgroźniejsze i najpotężniejsze filmowe potwory - Artykuły o filmach

„Monster movie” od jakiegoś czasu przeżywa drugą młodość. W roku 2013 w filmie „Pacific Rim” na ziemską scenę z oceanicznych czeluści wypełzły olbrzymie Kaiju, by siać strach i zniszczenie. Po mniej więcej dziesięciu miesiącach w kinach pojawiła się odświeżona „Godzilla”, a w 2019 roku jej kolejna część. Co sprawia, że tak kochamy filmowe monstra?

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.525

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję