4 618
5 017 min.
Ludzie kina
pj (15153 pkt)
3932 dni temu
2014-01-07 14:56:34
Ręka do góry, kto pamięta film „Co gryzie Gilberta Grape’a”? Wszyscy? Brawo! Młodziutki, dziewiętnastoletni, Leo, wystąpił tam u boku Johnnego Deppa, grając upośledzonego umysłowo chłopaka. Zrobił to tak niezwykle dojrzale i perfekcyjnie, że otrzymał pierwszą nominację do Oscara za Najlepszą Drugoplanową Rolę Męską w 1994 roku. Wówczas zastanawiano się, czy jego kariera nabierze rozpędu i utrzyma tendencję zwyżkową, czy załamie się jak droga do sławy niejakiego Rivera Phoenixa (przedawkował narkotyki). Ciekawe jakie po latach mieli miny ci, którzy postawili na Leo krzyżyk.
Jeszcze niedawno, z całym szacunkiem dla talentu DiCaprio, uważałem że brakuje mu nieco ekranowej charyzmy. Jednak teraz jestem pewny, że ten mężczyzna w średnim już wieku, pokazuje, że bezdyskusyjnie może konkurować z największymi aktorami, nawet starszymi od siebie: od Ala Pacino po Toma Hanksa. Przeczuwam zbliżającego się Oscara (lub przynajmniej nominacji) za kreację Jordana Belforta.
Zajrzyjmy do życiorysu Leonarda …
Urodził się w Hollywood, w Kalifornii w roku 1974. Jego rodzice mieli zarówno włoskie, jak i niemieckie korzenie. Jego matka Imerlin przyszła na świat podczas II wojny światowej, gdzieś w niemieckim schronie przeciwlotniczym. Przyszłego męża George’a, poznała na studiach w Stanach Zjednoczonych. Był on wielbicielem sztuki alternatywnej i undergroundowej, mającym za sobą kilka sukcesów wydawniczych.
Minęły dwa lata, kiedy para postanowiła przeprowadzić się do wielkiego, magicznego i bogatego Los Angeles. Wtedy ich związku pojawił się kryzys. Będąca w ciąży Imerlin oddalała się od partnera. George - choleryk i sangwinik w jednym, człowiek o dość trudnym charakterze, nie potrafił dogadać się ze swoją żoną. Zanim wzięli rozwód, udali się w podróż do Florencji. To właśnie w tym miejscu, oglądając obraz Leonarda Da Vinci, kobieta zdecydowała nadać synkowi imię po słynnym artyście epoki renesansu (silny kopniak w brzuch utwierdził ją w tym pomyśle).
Wróćmy do bohatera artykułu …
Już w szkole podstawowej dały o sobie znać pierwsze oznaki aktorskiego zacięcia. Brał m.in. udział w letnich kursach teatralnych. Natomiast w szkole średniej zagrał w przedstawieniu pt. „Circus Fantasy”. Ładna buzia szybko została zauważona.
W roku 1988, czternastoletni Leonardo wystąpił w serii reklam i filmów edukacyjnych. A pod tego samego koniec roku zadebiutował w telewizyjnym remake’u familijnego „Lassie”. Następnie widzowie mogli go ujrzeć m.in. w serialu „Santa Barbara”.
O jego debiucie kinowym można mówić wraz z horrorem „Critters 3”. Dzięki roli dzieciaka walczącego z krwiożerczymi jeżo-podobnymi kosmitami, dostał wkrótce angaż do poważniejszego filmu. U boku samego Roberta De Niro w „Chłopięcym świecie” udowodnił, że ma również talent dramatyczny. Co także potwierdził, w doskonałej, wspomnianej na początku, roli w „Co gryzie Gilberta Grape’a”.
Kariera rusza z kopyta …
W 1995 roku zagrał z Sharon Stone westernie "Szybcy i martwi" oraz w filmowej adaptacji autobiograficznych wspomnień Jima Carrolla "Przetrwać w Nowym Jorku". Później wcielił się w homoseksualnego poetę Arthura Rimbauda w wyreżyserowanej przez Agnieszkę Holland kinowej wersji sztuki Christophera Hamptona pt. "Całkowite zaćmienie".
Trzeba przyznać, że były to kreacje odważne, interesujące i wybierane z rozmysłem. Jednak czas na bycie gwiazdą miał dopiero nadejść.
Uwspółcześniona wersja „Romea i Julii”, „Pokój Marvina” z Meryl Streep i wreszcie rok 1997 i premiera „Titanica”. Rola biednego Jacka Dawsona, zakochanego w Rose (Kate Winslet) okazała się być przełomem. Olbrzymia fala wyniosła Leonardo na szczyt sławy. Aktor stał się bożyszczem. Kolejne filmy nie były hitami. Wydawało się, że rozpoczęła się równia pochyła. "Człowiek w żelaznej masce" (Złota Malina za najgorszy duet), „Celebrity” Woody’ego Allena oraz "Niebiańska plaża" przeszły bez większego echa. Nieco lepiej wypadł u Stevena Spielberga w “Złap mnie, jeśli potrafisz".
Ze Scorsese na podbój świata …
Reżyser Martin Scorsese miał nosa. Był rok 2002, gdy jakaś siła wyższa podpowiedziała mu, aby zaangażować do swojego filmu „Gangi Nowego Jorku” Leonarda DiCaprio. To był strzał w dziesiątkę. Co prawda Leo pozostał w cieniu genialnego Daniela Day Lewisa, ale zagrał na tyle dobrze, że wkrótce powrócił w wielkim stylu w „Aviatorze” jako Howard Hughes - Złoty Glob i druga nominacja do Oscara był w pełni zasłużone. Ze Scorsese spotkali się jeszcze dwa razy. W sensacyjnej „Infiltracji” (2006) - amerykańskiej odpowiedzi na chińską „Piekielną grę” i w znakomitym „Wilku z Wall Street” (2013).
Swoją trzecią nominację do Oscara zdobył za rolę przemytnika w „Krwawym diamencie” (2006). Należy też przypomnieć takie dzieła jak: niesamowita wizualnie „Incepcja” (2010), gdzie Leo włamywał się do ludzkich snów, „Droga do szczęścia” (2008), w której partnerował znowu Kate Winslet, J.Edgar”, w którym brawurowo wcielił się w szefa FBI Hoovera i „Django” (2012), gdzie wreszcie mógł pokazać się jako czarny charakter, bezwzględny właściciel plantacji.
Prywatnie DiCaprio jest bardzo aktywnym działaczem na rzecz ochrony środowiska. W 2002 roku otrzymał za swoją działalność nagrodę specjalną stowarzyszenia Global Green USA, a w 2004 roku został członkiem Global Green i NRDC. Nadal jest singlem, spotykając się co jakiś czas z różnymi kobietami (najczęściej modelkami).
Życzymy dalszych sukcesów!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Leonardo DiCaprio – Boski Leonardo
Więcej artykułów od autora pj
Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura
W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.
Kryształ Pamięci – idealne miejsce do przechowania... ludzkiego genomu - Technologie
Jest mały, okrągły i przezroczysty. Ale nie to są jego główne zalety. Najważniejsze, że potrafi pomieścić… 360 TB (terabajtów) informacji. Mowa o „krysztale pamięci”, dysku stworzonym ze stopionego kwarcu przez naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu Southampton. Tak wytrzymałym, że nie straszne dla niego ani ekstremalne mrozy, ani 1000 stopni Celsjusza. Ba! Nawet nie będzie zniszczony przez bezpośrednie uderzenie siły do 10 ton na cm2 i nie zagrozi mu promieniowanie kosmiczne. Z tym dyskiem nic nie może się równać (od 2014 nadal jest w Księdze Rekordów Guinnessa). Nie dziwne więc, że to na nim postanowiono przechować na wieczność ludzki genom.
Niebezpieczne grzybobranie – objawy zatrucia, pierwsza pomoc i ważne zasady - Zdrowie i uroda
Sezon grzybowy w pełni. Przez las przedziera się wielu ludzi w poszukiwaniu tych przysmaków. Ale nawet najbardziej doświadczeni mogą narazić siebie, jak i innych na niebezpieczeństwo. I nie mamy na myśli atak dzikiego zwierza, tylko pomyłkowe zerwanie grzybów uznanych za trujące.
"Czas Apokalipsy" – droga przez piekło… - Artykuły o filmach
Podpułkownik William „Bill” Kilgore uwielbiał zapach napalmu o poranku, bo wtedy całe wzgórze pachniało zwycięstwem. Francis Ford Coppola, reżyser arcydzieła, znajdującego się w licznych zestawieniach najlepszych filmów w historii kina, nie czuł jednak, że jego misja się powiedzie. Realizacja „Czasu Apokalipsy” była niczym wspinaczka na najwyższy szczyt, ścieżką krętą, skalistą, gdzie z góry w każdej chwili mogła spaść lawina. Jak długo powstawała ta produkcja? Z czym musiał zmierzyć się zdobywca Oscara za „Ojca Chrzestnego II”? O tym dowiecie się w niniejszym tekście, który nie będzie ani szczegółową recenzją, ani tym bardziej analizą fabuły. Będzie za to opowieścią o dążeniu do celu, bez względu na piętrzące się przeszkody. Nad filmem wisiała klątwa, ale Coppola się nie poddał, za co należą mu się niskie pokłony.
"Szōgun" – historyczny zdobywca 18. nagród Emmy! - Kultura
15 września w Los Angeles po raz 76. przyznano telewizyjne Oscary. Była to gala wyjątkowa. Dlaczego? Co działo się w Peacock Theater? Odpowiadamy: coś, co od pierwszej ceremonii, która odbyła się 25 stycznia 1949 roku w Hollywood Athletic Club, jeszcze nigdy nie miało miejsca. Jeden serial pobił rekord – zdobył bowiem aż. 18 statuetek Emmy! „Szogun” tym samym przeszedł do historii jako ten, który możemy nazywać najlepszym w wielu kategoriach (nie tylko w tych najważniejszych). Co więcej, Anna Sawai wcielająca się w postać Mariko, stała się pierwszą aktorką azjatyckiego pochodzenia, która otrzymała nagrodę za pierwszoplanową rolę w serialu dramatycznym.
Teraz czytane artykuły
Leonardo DiCaprio – Boski Leonardo - Ludzie kina
Leonardo DiCaprio po roli w „Titanicu” był sennym marzeniem wielu nastolatek, ale nawet po tylu latach nie stracił nic z młodzieńczego uroku. Uroda i talent zawsze szły u niego w parze. W „Wilku z Wall Street” pokazał pełny wachlarz swoich możliwości.
Meridiany i miejsca mocy - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Fizyczne realia są ekspresją świata energetycznego (kwantowego). Ponieważ ludzki rozum potrafi dekodować tylko niewielką ilość ogólnie istniejących fal elektromagnetycznych, widzimy zaledwie mały wycinek wszechświata. Tymczasem na niewidzialnym dla większości ludzi poziomie, energie świadomości manifestują swoją obecność w najróżniejszy sposób.
"Stefania" najlepsza, czyli przewidywalny finał Eurowizji 2022 - Festiwale muzyczne
14 maja późnym wieczorem zakończył się 66. Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie. Najwięcej, bo aż 631 punktów zdobyła Ukraina. Grupa Kalush Orchestra, która miesza folk z rapem, zdeklasowała zatem wszystkich rywali. Utwór pt. „Stefania” napisany dla matki jednego z członków, stał się alternatywnym hymnem ich ojczyzny, dedykowanym każdej matce. Gdyby decydowało samo jury, to pierwsze miejsce zająłby reprezentant Wielkiej Brytanii – Sam Ryder, ale widzowie oraz internauci zdecydowali inaczej. Piosenka nie jest kiepska, można nawet stwierdzić, że wpada w ucho (szczególnie część folkowa, gorzej z hip-hopowymi wstawkami), ale nie da się ukryć, że jak zawsze znaczenie miała polityka, sympatie, a tutaj dodatkowo wsparcie dla kraju ogarniętego wojną. Da się to zrozumieć. Jednak z tym, że ukraińskie jury nie przyznało Krystianowi Ochmanowi żadnego punktu, mimo że nasi eksperci sprezentowali „Stefanii” maksymalną notę, trudno się pogodzić. Polak, wnuk słynnego tenora, zajął dopiero 12. pozycję na liście, a jego kawałek pt. „River” zdobył tylko (albo aż) 151 punktów. A tak się chłopak starał, tak posługiwał się operowym głosem, walczył z rzecznymi demonami, lecz porwał go nurt. Znana tancerka – Ida Nowakowska uśmiechnięta w trakcie przekazywania wyników, powiedziała, że „kochamy Eurowizję, bo pokazuje siłę muzyki”. W przypadku 66. edycji tego konkursu bardziej chodziło jednak o siłę ludzkich serc.
Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style
Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.
Jerzy Jarniewicz z Nike 2022. "Nagroda dla poezji!" - Kultura
Gdyby zapytać niektórych młodych ludzie w Polsce, z czym kojarzy się im słowo Nike, zapewne odpowiedzieliby, że chodzi o znaną markę butów, w których się dumnie i wygodnie… chodzi. Szkoda. Ale warto mieć nadzieję, że z czasem zapamiętają, iż Nike to coś znacznie więcej. Coś innego, związanego z ambitną literaturą. Mowa oczywiście o najbardziej prestiżowej nagrodzie przyznawanej najlepszym pisarzom lub poetom za ich dokonania – książkę roku. Nagroda ta wręczana jest zawsze w pierwszą niedzielę października. W trakcie 26. gali zwyciężył nieoczekiwanie Jerzy Jarniewicz i jego tomik pt. „Mondo cane”. Wszyscy zgromadzeni w niedzielny wieczór, 2 października, w gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego mogli posłuchać pięknego przemówienia laureata.
Nowości
"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów
11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.
"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style
„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.
Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura
W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.
"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek
Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
Artykuły z tej samej kategorii
Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!
Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.
Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina
Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.
Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina
Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!
Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina
Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.521