
1 590
1 920 min.
Zespoły i Artyści
bonopasiak (3839 pkt)
926 dni temu
2020-09-08 20:44:29
Bartłomiej Pasiak: Cześć Grzesiek! Na początku wielkie dzięki za poświęcony czas! Zacznijmy od Twojej współpracy z grupą Psychotype. Wiem, że obecnie pracujecie nad drugim albumem, którego premiera jest planowana na 2021. Na jakim etapie nagrywania obecnie jesteście. I kiedy mniej więcej usłyszymy najnowsze kompozycje?
Grzesiek Golianek: Cześć! Na wstępie muszę uprzedzić, że nie współpracuję z Psychotype – sam go stworzyłem z kolegą. (śmiech) Tak – namiętnie i ambitnie tworzymy materiał na nową płytę, na tyle ambitnie, że potrafimy przemieszczać się z Oslo do Puszczykowa i pospać z kotami przez kilka nocy. Plan był taki, że to polska ekipa będzie do nas wpadać do Norwegii, ale udało się tylko raz na tydzień przed pandemią. Mamy już ponad połowę potrzebnych numerów dopiętych na amen. Sam zresztą jeden słyszałeś. Tym razem produkcją płyty w większości zajmuje się nasz wokalista – najbardziej profesjonalny artysta, z jakim grałem do tej pory. Dostaje od nas surowe riffy i sam sobie to klei pod wokal: robi bębny, pisze teksty i nagrywa wokale, dokłada sample i często przez jeden wieczór mamy gotowy numer. Ma chłopak łeb, nadaje się. (śmiech) Płytę nagramy już w styczniu, więc potem miksy i mastering i czuję, że w marcu możecie się spodziewać pierwszego singla.
Zdjęcie promocyjne zespołu Psychotype (źródło: facebook)
BP: W 2019 roku w zespole zaszła poważna zmiana. Na pozycji wokalisty zadebiutował Klama. Co było powodem rozstania się z jego poprzednikiem? I co ich różni pod względem wokalnym?
GG: Gdzieś to niedawno usłyszałem, że w zespole jest jak w małżeństwie. (śmiech) Nie zawsze ktoś wytrzymuje próbę czasu i pokładanych w nim oczekiwań. Różni ich w zasadzie jedna rzecz – zaangażowanie, inne sprawy powinny pozostać w Vegas. Niedługo ludzie sami ocenią efekty pracy z Klamą.
BP: W 2018 roku wydaliście swój debiutancki album pt. „The Way to Kill For”. Jest to kawał świetnego grania, które zostaje ze słuchaczem na długo. Czy następca tej płyty będzie utrzymany w podobnej stylistyce?
GG: Interakcja z twórczymi ludźmi wpływa bardzo na stylistykę utworów. Pomimo, że trzymamy się kierunku, w której zadebiutowaliśmy, to nowe utwory są o wiele dojrzalsze – zarówno lirycznie, wokalnie, jak i muzycznie. Przedsmakiem tej interakcji jest singiel „Sweet Madness”, ale mogę zapewnić Was, że będzie różnorodnie – jest nawet ballada, która przez pandemię nie doczekała się premiery.
BP: Psychotype łączy kilka podgatunków metalu: groove, nu i death. I wychodzi Wam to całkiem sprawnie. W zespole Faust wykonujesz natomiast głównie thrash. Widać, że metal to Twoja domena. A w jakim z tych podgatunków odnajdujesz się najlepiej? A jaki jest Twój ulubiony?
GG: Psychotype to zespół, który założyłem po „śmierci” Fausta kilkanaście lat później. Postanowiliśmy z gitarzystą (Tommy Kill), że nie będziemy kontynuowali tamtego kierunku, tylko spróbujemy czegoś, czego bardziej na tym etapie słuchamy na co dzień i się utożsamiamy. Zagłębiając się w inny nurt muzyczny, odkrywasz inny świat aranżacji i sensu wszystkiego. To jest piękne doświadczenie, jak wypływa z ciebie inna muzyka i to cię jara. Ostatni numer dla Faust skomponowałem gdzieś w okolicach 2007 roku – miałem ich bardzo dużo, ale świat ich nigdy nikt nie usłyszał. Jeden mam w głowie i jak tylko skończymy płytę z Psychotype, to wezmę się za niego. Z Faust nie chcemy wracać do stylu z „Misantropic”, pomimo że to kawał świetnej muzyki – zbytnio odeszliśmy od tego, co nam w sercach grało na rzecz wirtuozerii. Teraz chcemy prosto, szybko, bez zbędnych pierdół i kolorytów. Moim zespołem nr 1, na którym się wychowałem, to stara Sepultura i to ten styl w metalu stawiam na podium.
BP: Jak już wspominałem, występujesz również w zespole Faust, który to w 2019 roku wydał świetny album „Wspólnota Brudnych Sumień”. Ty jednak nie uczestniczyłeś w nagrywaniu tego dzieła. Natomiast przed reaktywacją należałeś do składu. Dlaczego zdecydowałeś się na powrót do Fausta? I jak oceniasz ich album „Wspólnota brudnych sumień”?
GG: „Wspólnota” miała być albumem solowym Tomka Dąbrowskiego, to dlatego nie brałem czynnego udziału w jej tworzeniu. Wspierałem go od samego początku – byłem pierwszą osobą, która słyszała zalążki tego albumu. Ponadto załatwiłem mu deal z Pawłem Jaroszewiczem na nagranie bębnów. Wskazałem, w którym studiu co nagrać i znalazłem wokalistę. Myślę, że mentalnie bardzo go wspierałem. To dopiero po nagraniu Tomek do mnie zadzwonił i zapytał, czy nie mam nic przeciwko temu, żeby on wydał to pod szyldem Faust – oczywiście zgodziłem się w ciemno, tak jak w ponowne wstąpienie w szeregi zespołu, ponieważ póki co, umiem grać tylko jeden numer z tego albumu. Album jest świetny, szczególnie przez to, że to najspójniejszy album Faust podążający w konkretnym kierunku. Jest to chyba zasługą jednego kompozytora. (śmiech)
BP: Niedługo ukaże się reedycja wszystkich albumów Fausta na winylu. Na jednej z nich ukaże się utwór „Wiedźma” z 1997 roku. Ponownie stanąłeś za mikrofonem i nagrałeś ten kawałek. Jakie to uczucie ponownie śpiewać w Fauście? Czy chciałbyś kiedyś ponownie pełnić funkcję wokalisty jakiegoś zespołu?
GG: „Wiedźma” to mój pierwszy kompletny numer jaki skomponowałem od A do Z. Jego pierwotna nazwa to „Śmierci Okrutnej Lament”. Grałem go tylko na ogniskach, gdyż był zbyt osobisty, by go przynieść na próbę do kanciapy. Uczucie zajebiste – utrwalasz pewną historię, której nasi fani z jakiegoś powodu nie mieli szansy usłyszeć przy nagraniu demo „Sen”. Dlatego postanowiłem, że mój powrót do zespołu muszę uczcić nagraniem tego utworu na poczet reedycji winylowej starych płyt. Jednak nie chce już pełnić funkcji wokalisty w żadnym zespole, ale na koncertach chętnie użyczę wsparcia w obu zespołach.
Zespół Faust w pełnym składzie (Grzesiek czwarty od lewej/ źródło: facebook)
BP: Firma Tpaganguitars Custom Electric guitars stworzy gitarę według Twoich wskazówek. Instrument zdecydowanie przyda się podczas zbliżającej się trasy Fausta i Destroyers. Jak doszło do tej współpracy? I czym będzie się cechowała ta gitara?
GG: Z Tomaszem Urbankiem spotykaliśmy się sporadycznie na koncertach w Oslo i to On odkrył, że gram w Psychotype. Napisał do mnie z propozycją endorsementu jego gitary na potrzeby Psychotype. Ja znowu zaproponowałem, że potrzebuję gitarę na trasę Faust/Destroyers – posłuchał płyty, spodobało się i finalnie ta współpraca obejmie co najmniej dwie gitary na potrzeby obu zespołów. Nie będę zdradzać szczegółów, bo liczę na odrębny wywiad w tej tematyce w zaprzyjaźnionym branżowym magazynie.
BP: W jednym z wywiadów przyznałeś, że dawniej powinieneś się bardziej skupić na graniu na perkusji zamiast gitarze. Dlaczego zrezygnowałeś z rozwijania swojej pasji do gry na bębnach?
GG: Uważam, że miałem wrodzony talent do gry na perkusji – resztę robiłem wbrew naturze. Nie ma dnia, żebym codziennie nie wystukiwał rytmów, czy to rękami, czy zębami, jak ludzie patrzą. (śmiech) Zrezygnowałem, jak nie miałem miejsca do grania – taka naturalna selekcja priorytetów.
BP: Dzięki wielkie!
GG: Wielkie dzięki za wywiad i szacun za zaangażowanie w scenę!!!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/PsychoType
*Wywiad ukazał się wcześniej także na fanpage’u Pasem po Czole
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Wywiad z Grześkiem Goliankiem z metalowych grup Psychotype i Faust Band Poland
Więcej artykułów od autora bonopasiak

"Sanctity of Space", czyli Sanktuarium ludzkiej siły - Wolny czas, przygoda
Czymże jest świętość? Kiedyś dostałem bardzo ciekawy list na ten temat. Oczywiście recenzuję film, a ja już wyjeżdżam z jakąś prywatą. Trudno, posłuchacie też o mojej korespondencji – w razie czego można przescrollować niżej. Wyczytałem w jednym z tych akapitów, że świętość można najlepiej odczuć podczas pieszych wycieczek po górach. Sam niestety nie miałem przyjemności odbyć takich za dużo, ale wszystko przede mną. Jednak rozumiem tę perspektywę, ponieważ najpiękniejszą muzyką dla mnie jest cisza. A wiatr jest wyjątkową metaforą. Uwielbiam jego szum...

"Bratnia dusza" – "Kto myśli, zdradza" - Recenzje książek
20 października 2021 roku ukazała się w Polsce „Bratnia dusza”, czyli niezwykła książka od wydawnictwa Cyranka w tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Jej akcja rozgrywa się w czasie I wojny światowej, a bohaterem jest Senegalczyk, który nigdy wcześniej nie opuszczał rodzinnej wioski, a teraz walczy w szeregach armii francuskiej. Dlaczego to powieść warta uwagi? Szczegóły w poniższym tekście.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek
Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

Wywiad z Kamilem Borkowskim – młodym i wrażliwym poetą - Autorzy/pisarze
Kamil Borkowski to utalentowany poeta, który w 2021 roku zaprezentował światu swój drugi w karierze tomik. Dzieło pt. „Ubywanie” opowiada o odchodzeniu z tego świata jego ojca. To książka o człowieku, który walczy i wciąż wierzy. Nie jest o przeszłości, a o wydarzeniach, kiedy jeszcze z nami był. Twórca znalazł chwilę na krótki wywiad, który dotyczył wydawnictwa. Dodatkowo opowiedział o wierszach, jakie znajdą się w jego następnym tomiku pt „Najważniejsze”, którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Co ważne, cały dochód z obydwu tytułów zostanie przeznaczony na szczytny cel.

"Klara i Słońce" – Nowa jakość u Noblisty - Recenzje książek
Kazuo Ishiguro to, urodzony w Nagasaki, brytyjski pisarz i laureat Literackiej Nagrody Nobla. 24 marca 2021 roku na polskim rynku wydawniczym pojawiła się jego najnowsza i oczekiwana powieść pt. „Klara i Słońce”. Czy autor słynnych, zekranizowanych „Okruchów dnia” (z piękną rolą Anthony’ego Hopkinsa) ponownie zachwyca swoim stylem?
Polecamy podobne artykuły

"Oblicza śmierci" – Dla fanów death metalu! - Recenzje książek
Cannibal Corpse, Morbid Angel, Death, Arch Enemy, Obituary, Entombed – mówią Wam coś te nazwy? Jeśli jesteście fanami ciężkiego grania, to trafiliście w odpowiednie miejsce. Dzięki uprzejmości Muzyka z Bocznej Ulicy mogłem zapoznać się z książką autorstwa Alberta Mudriana pod pełnym tytułem: „Oblicza śmierci. Niewiarygodna historia death metalu i grindcore'u” (rozszerzone, nowe wydanie).

"Solum" – Samotny człowiek w krainie gitar - Recenzje płyt
„Non est bonum esse hominem solum” – głosi łacińska sentencja. Muzycy z pewnego alt-metalowego bandu wzięli sobie ją głęboko do serca. Tak bardzo, że na swojej, wydanej w maju, debiutanckiej płycie prezentują utwory, w których poza ostrymi dźwiękami gitar, wybrzmiewa krzyk. Wołanie zranionego. Zagubionego. Poszukującego lepszego miejsca. „Solum” to opowieść o tym, że nie jest dobrze człowiekowi być samemu, a jeszcze gorzej, gdy jego życiem kierują inni. Niewiele tu skomplikowanego i długiego tekstu, ale za to sporo symbolicznej treści.

Faust powraca z nową płytą! "Cisza po Tobie" już 30 września - Muzyczne Style
Thrash metalowe brzmienia oraz przemyślane teksty skryte za potężnym growlem znajdą ujście w najnowszym albumie zespołu pt. „Cisza po Tobie”. Po „Pogardzie”, nadszedł czas na promocję wydawnictwa w postaci drugiego singla – „Jakbyś Gryzła Żwir”. Na taką informację fani Fausta mogą zareagować tylko w jeden sposób – skakać mentalnie pod sceną, krzyczeć, szaleć, ale też zadumać się głęboko. Cieszymy się zatem, że możemy owego newsa podać, tym bardziej że wcześniej na łamach naszego portalu pojawiły się zarówno wywiady z członkami zespołu, jak i recenzja poprzedniego krążka – „Wspólnoty Brudnych Sumień”.

Tomek "Kaman" Dąbrowski – człowiek z podziemia, który robi muzykę z wewnętrznej potrzeby! - Zespoły i Artyści
Niedawno na stronie Altao.pl mogliście przeczytać recenzję najnowszego albumu metalowej grupy Faust. Napisał ją mój kolega Przemek, zachwalając nie tylko gitarowe riffy i głos wokalisty, ale przede wszystkim teksty. Zachęcam i odsyłam więc do zapoznania się z tą pozytywną recenzją, a sam zapraszam do lektury wywiadu, jaki udzielił mi lider Tomek „Kaman” Dąbrowski. Dowiecie się co nieco o planach formacji i o tym, podejmującym ważny temat, wydawnictwie, czyli „Wspólnocie Brudnych Sumień”.

"Wspólnota Brudnych Sumień" – Głośno i szczerze o pedofilii w Kościele! - Recenzje płyt
33 minuty i 32 sekundy. Tyle trwa najnowszy, wydany jesienią 2019 roku, album grupy Faust, na przesłuchanie którego namówił mnie kolega. Nie żałuję tego czasu, bo to naprawdę mocny krążek! Ale nie tylko z powodu ciężkich trash metalowych brzmień, a przede wszystkim dzięki zaprezentowanym tekstom. Powstały bowiem w 1996 roku w Wyszkowie zespół, tym razem opowiada o pedofilii w Kościele katolickim.
Teraz czytane artykuły

Wywiad z Grześkiem Goliankiem z metalowych grup Psychotype i Faust Band Poland - Zespoły i Artyści
Granie w zespole wymaga wiele poświęcenia i zaangażowania. A granie w dwóch dobrze zapowiadających się bandach? O sprawy z tym związane zapytałem gitarzystę grup metalowych: powstałej w Norwegii Psychotype i Faust, Grześka Golianka. Muzyk opowiedział nam o nadchodzącej płycie pierwszego z zespołów, albumie "Wspólnota brudnych sumień", powstających gitarach i kilku innych sprawach. Zapraszam do lektury!

Madonny Uzdrowicielki - Religia
Maria z Nazaretu nie rządzi światem. Trzeba się modlić: módl się za nami , nie zmiłuj się. Prośba skierowana do kogoś, aby się pomodlił za mnie, jest naturalnym odruchem religijnym, dlatego Matka Jezusa w niebie ma o wiele większe możliwości takiej modlitwy wstawienniczej, gdyż jest najbliżej Boga. Dziś, z okazji Światowego Dnia Chorych, o Maryi, którą nazywa się Uzdrowicielką.
Rozdano Węże 2017, czyli (anty)nagrody dla najgorszych polskich filmów - Kultura
Trudno w Polsce o produkcje ze średniej półki. Powstają albo dzieła co najmniej dobre („Body/Ciało”, „Bogowie”), czasem niemalże wybitne (patrz „Wołyń”, „Ostatnia rodzina”), albo obrazy będące obrazą dla pojęcia sztuki filmowej. Dla nich też utworzono specjalne nagrody – Węże. 1 kwietnia na „uroczystej” gali w teatrze TrzyRzecze wyłoniono laureatów w poszczególnych kategoriach.

"Terminator: Genisys" – Robodziadek i dziewczynka z jajami - Recenzje filmów
„Idź do kina, jeśli chcesz przeżyć… zawód roku” – taki slogan reklamowy idealnie pasuje do filmu „Terminator: Genisys”. Gdyby potraktować go, jako ot kolejny letni blockbuster, to bawić się można na nim zupełnie nieźle, ale gdy weźmie się pod uwagę, iż jest częścią kultowej dla kina science fiction serii i garściami czerpie z oryginalnej jedynki i dwójki, mina robi się niewesoła.

Zjawiskowa Kasia Cerekwicka w teledysku do singla "Nigdy"! - Zespoły i Artyści
30 stycznia 2021 światło dzienne ujrzał długo wyczekiwany przez fanów, nowy teledysk Kasi Cerekwickiej do piosenki „Nigdy”. Utwór jest drugim singlem promującym najnowszy album zatytułowany „Pod skórą”. Koniecznie zobaczcie i posłuchajcie, bo całość bardzo wpada w ucho i ma ważny przekaz.
Nowości

Inteligentny ChatGPT na wszystko Ci odpowie! Na pewno? - Technologie
Sztuczna inteligencja weszła na nowe tory. W ostatnich miesiącach coraz częściej można bowiem usłyszeć nazwę ChatGPT. Pod tym określeniem ukrywa się „pewien” chatbot czy, jak kto woli, „rozumny, niewidzialny jegomość”. W niniejszym tekście wyjaśnimy, kim dokładnie, a raczej czym jest owo specjalne, uruchomione w listopadzie 2022 roku narzędzie i jakie ma ono możliwości. Co więcej, podzielimy się z Wami wynikami testów, a konkretniej pokażemy, jak na nasze pytania odpowiedział ChatGPT.

Muzyczne marcowe newsy od ID Records! - Muzyczne Style
Jest wiosna! Nie śpimy. Wstajemy i słuchamy dobrej muzy. A taką na pewno proponują młodzi twórcy i artyści współpracujący z wydawnictwem ID Records. Swoje jakże nowoczesne, melodyjne i nostalgiczne single wypuścili: Gabor (ale nie Viki, a Michał), Aveira, debiutantka Natalia Pławiak oraz Tobiasz Pietrzyk. Co więcej, wraz z utworami, w serwisie YouTube pojawiły się kreatywne teledyski, doskonale oddające to, o czym śpiewają wymienieni wokaliści i wokalistki.

"Carnival Row" – Źle się mają sprawy w tym mieście! - Seriale
Tytuł niniejszej recenzji nie napawa optymizmem. To fakt. Ale powiadam Wam – wystarczy jeden odcinek, abyście dostrzegli, że oto narodził się serial bijący na głowę konkurenta z tej samej stajni, czyli „Rings of Power”. Mało tego, „Carnival Row” od Amazona jest jak księga znaleziona gdzieś na strychu. Zakurzona, oblepiona pajęczyną, lekko naddarta zębem czasu, a jednak po otwarciu kusząca zapachem… zgnilizny i zachęcająca do zagłębienia się w szereg intryg i zagadek, zarówno natury społeczno-politycznej, jak i typowo kryminalnej. W streamingu można oglądać jeszcze lepszy, drugi sezon owej steampunkowej produkcji, która i tak jest słabiej oceniana od takiego chociażby śmieszkowatego, infantylnego, „uwspółcześnionego”, problematycznego „Willowa”.

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina
Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

"Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki! - Autorzy/pisarze
Wydaje się, że co jak co, ale Uniwersytet Warszawski to miejsce, w którym na pewno studentom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. A jednak… Janek, przyszły magister historii na własnej skórze przekona się, czym są „pełne portki” ze strachu i nogi jak z waty. Przed Wami creepypasta, horror z elementami humorystycznymi autorstwa utalentowanego Radosława Gryczki, chłopaka, który zna niemal każdy zakamarek owej uczelni. W grudniu 2022 jego „Noc nie uniwersytecie” przestraszyła tysiące osób dzięki publikacji na kanale MysteryTv w formie opowiadania audio czytanego głębokim głosem lektora. Ale nareszcie trafia też do Internetu w wersji tekstowej – i to właśnie gościnnie do kategorii Autorzy/pisarze na portalu Altao.pl, za co bardzo Radkowi dziękujemy. To fikcyjna historia, ale jakże realistycznie i sprawnie napisana. Intryguje, pobudza wyobraźnię i przypomina, aby uważać na… (tutaj sami odkryjecie, co mamy na myśli). Nie było recenzji królującego na ekranach kin kolejnego „Krzyku”, w zamian spędzicie przerażającą „Noc na uniwersytecie”!

"The Last of Us" – Siła miłości, czyli jak przetrwać w zagrzybionym świecie! - Seriale
10 lat temu premierę miała gra, która do dzisiaj uważana jest za jedną z najlepszych w całej konsolowej historii. Nie brała jeńców. Rozjeżdżała emocjonalnie jak walec. Ściskała gardło. Przerażała, zachwycając jednocześnie warstwą wizualno-dźwiękową. Stworzona na podstawie przemyślanego, intrygującego scenariusza Neila Druckmanna, zyskała spore uznanie krytyków i zdobyła wór nagród. Kiedy jej fani dowiedzieli się, że HBO bierze się za adaptację, w ich mózgach zaczęły rosnąć grzyby… Czyżby wreszcie udane przeniesienie gry na do filmowej rzeczywistości? A może kolejny zawód? Gromkie brawa, czy obawa? Śpieszę z odpowiedzią. „The Last of Us” to serial z tyloma zaletami, że zasypują one szarą strefę. Warto poświęcić mu dziewięć godzin życia, nawet, jeśli jest się widzem nieznającym pierwowzoru.
Artykuły z tej samej kategorii

Sebastian Krupa w nowym emocjonalnym utworze! - Zespoły i Artyści
"Zdania Nie Zmienię" to kolejny singiel w dorobku Sebastian Krupy. Piosenka ta jest tak melodyjna i emocjonalna, że warto się z nią zapoznać.

Zosia Sławińska debiutuje nastrojowym singlem "dimension"! - Zespoły i Artyści
Mamy króciutką, ale za to bardzo dobrą informację dla miłośników muzyki autorskiej, wysublimowanej, enigmatycznej. Otóż młodziutka wokalistka Zosia Sławińska właśnie zadebiutowała swoim pierwszym, anglojęzycznym singlem. Wydaje się, że 17-letnia dziewczyna może śpiewać głównie prościutkie utwory w stylu eurowizyjnej popowej papki. Tymczasem „dimension” to kawałek niezwykle dojrzały, stworzony w intymnym klimacie, zapraszający do wnętrza wrażliwej duszy.

Sophie Szklarska kocha "Najmocniej"! - Zespoły i Artyści
„Nigdy nie myślałam, że będę pisać piosenki o miłości… a tu proszę” – tak o zaczyna opowiadać o swoim muzycznym dziecku Sophie Szklarska. „Najmocniej” to singiel hipnotyzujący, brzmieniowo ambientowy, zaśpiewany wokalem jakże intrygującym (dość podobnym do Brodki). Zaprezentowany światu 3 marca 2023 roku, otwiera dla Sophie nowe drzwi w muzycznej karierze.

Wywiad z Tomaszem Kudelskim. Na Majorce stworzył muzyczny klejnot! - Zespoły i Artyści
Plaża, morze, słońce. Tego na Majorce jest pod dostatkiem. Ale Tomasz Kudelski udał się na ową rajską wyspę w archipelagu Balearów nie po to, aby wypoczywać w tak pięknych okolicznościach przyrody, ale by nagrywać płytę. Szalone disco? Głośny pop? Nic z tych gatunków. „Call the Distant” to głównie instrumentalne dzieło, w którym dominują dźwięki fortepianu oraz ukulele. Intymne, spokojne, magiczne, melancholijne, refleksyjne, będące muzyczną opowieścią, m.in. o poszukiwaniu uczuć i pozytywnych wibracji w oddechu wyobcowanego świata (zgodnie z opisem samego autora). Jego pełną recenzję znajdziecie w kategorii związanej z muzyką, tymczasem zapraszamy do bliższego zapoznania się z Tomaszem Kudelskim – pomysłodawcą albumu.

"Bateria" – "energetyczna przepychanka z emocjonalnym wampirem" Natalii Zalewskiej! - Zespoły i Artyści
Poznajcie Natalię Zalewską. To pochodząca z Sierpca 26-letnia wokalistka, której życie codzienne wypełnia muzyka i śpiew. Jest właścicielką akademii musicalowej oraz pełni funkcję artist managerki w wytwórni muzycznej. Z wykształcenia jest… elektroradiologiem. Dzisiaj, we wtorek, 7 lutego 2023 roku, publikuje swój pierwszy, autorski utwór pt. „Bateria”.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.868