O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Co trwa, co przemija" – Aktualność i uniwersalizm felietonów Marka Skwarnickiego - Recenzje książek

Marek Skwarnicki, bardziej znany jako Spodek, drukował felietony na łamach Tygodnika Powszechnego. W 1995 r. ukazał się drugi zbiór jego felietonów "Co trwa, co przemija".

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
matusiak (75 pkt)
Ilość odwiedzin:
3 890
Czas czytania:
4 206 min.
Autor:
matusiak (75 pkt)
Dodano:
4048 dni temu

Data dodania:
2013-03-21 12:05:09

„Co trwa co przemija” to wybór siedemdziesięciu dziewięciu felietonów z cotygodniowych publikacji w „Tygodniku Powszechnym”, zebranych w cztery cykle.

 

Pierwszy zbiór felietonów w owym tomiku to „Spacerki z Diogenesem”. W jego skład wchodzi trzydzieści jeden felietonów z lat 1991-1995. Pojawiają się w nich ludzie niepozorni oraz ludzie z obrzeży wielkich dziejów (m.in. Honestus, Platon, Diogenes, Stefan Kisielewski, Antoni Kępiński, Marcin Król, Zygmunt Kubiak, Karol Koniński, Jan Bereza, Ryszard Krynicki czy Jan Nowak Jeziorański. Spacerujemy ze Skwarnickim po Krakowie, Warszawie, Tyńcu, Barwałdzie, Kalwarii Zebrzydowskiej, Toruniu, Busku Zdroju czy Lanckoronie. Poznajemy wiele cytatów z różnych książek i wierszy (m.in. z tekstów Kępińskiego, Dickensa, Konińskiego, Berezy, Świętego Augustyna, Kamieńskiej, Barańczaka, Miłosza, Norwida czy Hardy’ego). Felietony zawarte w „Spacerkach z Diogenesem” ukazują trwałość pewnych myśli, teorii i rozważań. Mimo upływu lat są aktualne i można je przypisać do każdej epoki.

 

Drugi zbiór „Test na nadzieję” składa się z dwudziestu trzech felietonów z lat 1973-1987. Nazwa cyklu wskazuje, że zawarte są w nim utwory, które stanowiły pokrzepienie dla czytelników w tych trudnych latach.  Skwarnicki poświęcił jeden felieton człowiekowi, który przez lata spisywał swoje przemyślenia życiowe, ale gdy podczas wojny kuferek wraz z notatkami zaginął, nigdy już nie spróbował ich odtworzyć. Owe utracone słowa, owe wymuszone przez koleje życia milczenie człowieka oraz mądrość życiowa i doświadczenie odeszły razem z nim i są nie do odzyskania. Tak jak tyle innych słów przez ludzi stworzonych, a potem zmarnowanych, unicestwionych, skazanych na niebyt.

 

Kolejny cykl – „Co trwa co przemija” – składa się z dziewięciu felietonów z lat 1973-1988. W felietonach tego cyklu Spodek zwraca uwagę na powrót ludzkiej myśli do tego, co już było. W felietonach tego cyklu nawiązał także do poezji Czesława Miłosza i Ewy Lipskiej. Zawarł również rozważania na temat literatury i kultury.

 

Ostatnim cyklem tego tomu jest szesnaście felietonów z lat 1973-1986 pod wspólnym tytułem „Wśród ludzi”. Umieszczone zostały w nim felietony powstałe wskutek spotkań z innymi ludźmi.

 

  źródło: wikimedia.org  (aut. zdj.:M.Kubik)

„Co trwa co przemija” to zbiór mądrości Skwarnickiego. Ludzie potrzebują bowiem obcowania z taką mądrością, która nie jest ostentacyjna i z tym rodzajem optymizmu, który czerpie swoją autentyczność z wewnętrznej siły duchowej, ale zarazem nie poświęca sam sobie zbyt wiele uwagi. Dystans do świata i jego pasji, przekornie podkreślany co moment – nie oznacza obojętności. Jest nieustannym rozstrzyganiem właśnie tego tytułowego pytania, które nadane zostało tomikowi.

 

Tytuły poszczególnych rozdziałów sugerują o czym będzie mowa w zawartych w nich felietonach. „Spacerki z Diogenesem” to podróż przez epoki, w celu poszukiwania uniwersalnych prawd, myśli i idei. „Test na nadzieję” to próba odnajdowania sensu życia w bezsensie rzeczywistości. „Co trwa co przemija” to poszukiwanie dowodów na trwałość i przemijalność świata. „Wśród ludzi” to myśli i spostrzeżenia spotkanych przypadkowo ludzi.

 

Skwarnicki to jeden z mistrzów felietonu. Każdy kto interesuje się dziennikarskimi formami literackimi powinien zapoznać się z jego twórczością. Dla pozostałych to wspaniałe teksty, w których odnajdzie się wiele cennych rad życiowych.

 

Ocena: 8/10

 

Marek Skwarnicki zmarł 12 marca 2013 roku w Krakowie. Miał 83 lata.

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - "Co trwa, co przemija" – Aktualność i uniwersalizm felietonów Marka Skwarnickiego

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

2 (6)

Andi
4046 dni temu

Super, że ktoś przywołał Skwarnickiego. Odkryłem go w sumie nie dawno, przez przypadek. Rzeczywiście jego felietony powinien każdy szanujący się dziennikarz przeczytać. Jednak w Polsce szanujących się dziennikarzy jest nie wielu...
Dodaj opinię do tego komentarza

1 (5)

Greg
4044 dni temu

Wow! Ktoś jeszcze czyta Skwarnickiego!!!! Niesamowite. Myślałem, że tylko ja się nim zachwycam. Zaskakujecie. I to pozytywnie
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora matusiak

 -

Maj – miesiąc pełen ważnych rocznic - Historia

Majówka w 2022 roku dopisała ze względu na piękną pogodę, więc z uśmiechem na twarzy każdy zjadł smaczną karkówką z grilla. A jeśli znalazł chwilę czasu, to być może przeczytał ten artykuł i dowiedział się, że piąty miesiąc roku niesie ze sobą wiele rocznic, o których warto, a nawet trzeba, pamiętać? Jakich dokładnie?

 -

Odwiedzin: 8494

Autor: matusiakReligia

Komentarze: 1

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie? - Religia

Początek listopada to tradycyjnie czas, w którym nasze myśli wędrują ku tym, których nie ma między nami. Ich czas na ziemskim padole dobiegł końca, a nam pozostały zdjęcia, wspomnienia i mogiły...

 -

Odwiedzin: 4959

Autor: matusiakTradycje

Komentarze: 4

Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek... - Tradycje

... a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła – to staropolskie powiedzenie odnosi się do jednej z najbardziej rozpowszechnionej i niezmiernie tkwiących w Polsce tradycji, która rozpoczyna okres ostatkowych obrzędów i zabaw, tzw. tłustego czwartku.

 -

Odwiedzin: 27573

Autor: matusiakTradycje

Komentarze: 1

Tradycje Wielkanocne - Tradycje

Pragniemy życzyć wszystkim Internautom zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, obfitości na Świątecznym stole, smacznego jajka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie. Zachęcamy również do lektury niniejszego artykułu, który dostarczy Wam wielu interesujących informacji o zwyczajach, związanych z Wielkanocą.

 -

Odwiedzin: 8592

Autor: matusiakReligia

11 listopada – wspomnienie świętego Marcina z Tours - Religia

11 listopada to nie tylko Święto Niepodległości. 11 listopada to również liturgiczne wspomnienie świętego Marcina z Tours, a gdzie świętować imieniny Marcina? Oczywiście tylko w stolicy Wielkopolski – Poznaniu...

Polecamy podobne artykuły

"Tata Tadzika" – Mój piękny synuś - Recenzje książek

„Jak ja byłem w twoim wieku”, „A za moich czasów...”. Pamiętacie, jak rodzic tak do Was mówił, prawda? Ale byliście już wtedy na tyle duzi, aby te słowa zrozumieć i denerwować ciągłością ich powtarzania, a i tak, mimo marudzenia tatusiów, kochaliście ich nad życie. A co z czasem, gdy się urodziliście, zaczęliście wypowiadać pierwsze słowa, raczkować, jeść… Tego już zapewne nie pamiętacie, ani tego jak troskliwie opiekowali się Wami ojcowie. W swojej książce „Tata Tadzika” lubiany (prawie przez wszystkich) Maciej Stuhr opowiada właśnie o doświadczeniu ojcostwa, a przy tym urzeka zarówno wrażliwością, jak i wyobraźnią.

"Tak sobie myślę" – Jasność widzę, jasność - Recenzje książek

„Tak sobie myślę …” to bardzo osobisty dziennik, popularnego aktora Jerzego Stuhra, w którym m.in. przedstawia zmagania z chorobą nowotworową. Napisany głównie w jednym celu: aby dawać nadzieję!

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 3890

Autor: matusiakRecenzje książek

Komentarze: 2

"Co trwa, co przemija" – Aktualność i uniwersalizm felietonów Marka Skwarnickiego - Recenzje książek

Marek Skwarnicki, bardziej znany jako Spodek, drukował felietony na łamach Tygodnika Powszechnego. W 1995 r. ukazał się drugi zbiór jego felietonów "Co trwa, co przemija".

 -

Odwiedzin: 9663

Autor: pjDom i ogród

Komentarze: 2

Czyszczenie i pielęgnacja mebli - Dom i ogród

Był już ogólny artykuł o metodach, dzięki którym łatwo którym można pozbyć się brudu w różnych miejscach w mieszkaniu. Teraz przedstawimy wiele praktycznych porad, jak zadbać o meble, by cały czas wyglądały na nowe. Zwykły środek do czyszczenia i szmatka nie zawsze wystarczą.

 -

Odwiedzin: 8040

Autor: PaMDom i ogród

Komentarze: 8

Jakiej farby użyć do malowania pokoju - Dom i ogród

Czas na malowanie? Jakiej farby użyć do malowania? Jak przygotować pomieszczenie. Doradzimy co należy zrobić przed malowaniem.

 -

Odwiedzin: 18964

Autor: pjReligia

"Święta" Inkwizycja - Religia

Nie było chyba instytucji równie mocno atakowanej przez wrogów Kościoła. Świętej Inkwizycji przypisuje się straszne zbrodnie: wysyłanie na stosy miliony niewinnych ofiar. Rodzi się pytanie: czy ta liczba nie jest zbyt przesadzona?

 -

Odwiedzin: 4310

Autor: pjKultura

Open’er Festival Gdynia 2015 - Kultura

Uwaga! Już 1 lipca rozpocznie się w Gdyni Open’er Festival. To impreza, na której corocznie koncertują zarówno gwiazdy światowej muzyki, jak i zespoły niszowe. Cztery dni różnorodnych, oryginalnych brzmień i głosów – oto, co ponownie czeka wszystkich miłośników tego plenerowego festiwalu. Wystąpią m.in. Die Antwoord oraz Of Monsters and Men (artykuły o nich znajdziecie w dziale muzyka).

Nowości

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 147

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

 -

Odwiedzin: 245

Autor: eliartKultura

BEASTAR – Twoja droga do gwiazd! - Kultura

Z przyjemnością ogłaszamy wyjątkowe wydarzenie muzyczne, skierowane do artystów pragnących spróbować swoich sił w show biznesie. Konkurs BEASTAR 2024 to nie tylko platforma dla wokalistek i wokalistów, ale także szansa na zdobycie nieocenionego wsparcia w rozwoju swojej kariery. Zgłoś swój udział i wydaj singla wraz z teledyskiem!

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 642

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 3

"Droga Królów" – Niech Cię Burza Sanderson! - Recenzje książek

W pierwszym tygodniu od premiery znalazła się na 7. miejscu listy bestsellerów The New York Times. Zdobyła nagrodę Davida Gemmella Legend Award dla najlepszej powieści fantasy. Każdy fan gatunku musi ją znać i przeczytać od deski do deski – jak pewna Polka, która to uczyniła w dwa dni (!). Po takich rekomendacjach oraz informacjach decyzja o pójściu „Drogą Królów” jest oczywista. I co z tego, że na rynku wydawniczym jest wiele nowości – lepiej zmierzyć się z dawniejszą, 1000-stronicową, wychwalaną powieścią Brandona Sandersona. I niestety… Oj ciężka to była lektura… Ani ona wybitna, ani wciągającą swoją intrygą. Rzekłem to na wstępie Ja – Przemek „Aragorn” Jankowski, który w różnych królestwach już bywał.

 -

Odwiedzin: 278

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 3

"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!

 -

Odwiedzin: 815

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 3

"Rebecca Thompson. Król Upiorów" – Młodzi wybrańcy kontra potężne zło! - Recenzje książek

Kiedy ujrzałem to oblicze siedzącej na tronie potężnej, ponurej, przesiąkniętej nikczemnością postaci, to nie było innego wyjścia jak… brać nogi za pas. Nie. Nie tym razem. Czas się z nią zmierzyć, a dokładniej z debiutancką, młodzieżową opowieścią urban fantasy wymyśloną przez R. K. Jaworowskiego – inżyniera informatyka. Tym bardziej, że to zupełna nowość na rynku wydawniczym, stworzona w gatunku „Filmowy styl książkowy” („Movie Book”), w której swoje „palce” maczała... Sztuczna Inteligencja.

 -

Odwiedzin: 4866

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 2

"Ciemno, prawie noc" – Złe Kotojady wychodzą z nory! - Recenzje książek

„Był czarny czarny las. W tym czarnym czarnym lesie był czarny czarny dom. W tym czarnym czarnym domu był czarny czarny pokój, a w tym czarnym czarnym pokoju był czarny czarny stół, a na tym czarnym czarnym stole była czarna czarna trumna, a w tej czarnej czarnej trumnie był biały biały… trup!” – cytują na YouTubie aktorzy wcielający się w poszczególnych bohaterów w adaptacji „Ciemno, prawie noc”, jednej z najgłośniejszych polskich powieści ostatnich lat. A ja mam dreszcze, kiedy ich słucham. Tak bardzo, że zostaje przekonany, ale nie do obejrzenia filmu, a do lektury książki.

"Deman" – Polski superbohater w kolorach szarości - Recenzje książek

Co ten Artur Urbanowicz ze mną zrobił! Łapanie się za głowę; rzucanie cichych, a czasem głośnych przekleństw; drętwienie rąk; mrówki chodzące po plecach; pot spływający po szyi – między innymi to przytrafiło mi się podczas czytania powieści pt. „Deman”. Już sam tytuł mrozi krew w żyłach, a co dopiero skąpana w czerwieni twarda okładka. Autor skrzyżował horror pełną gębą z fantastyczną, obszytą psychologicznym aspektem, historią superhero. Dokonał tego w polskich realiach, główną akcję osadził we współczesnej Warszawie. Z trzech ostatnich literackich kolubryn, ta pozycja jest jego najlepszą. A dlaczego, o tym dowiecie się, wchodząc głęboko w niniejszą recenzję. Ostrzegam! Jej lektura będzie prawie jak podpisanie paktu z demonem…

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.534

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję