O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"RetroSpekcja" – W starym radiu nowoczesne brzmienia i wrażliwa dusza! - Recenzje płyt

Ach ten współczesny świat. Ludzie nawet dziewięć godzin dziennie spędzają czas, wpatrzeni w ekran swoich smartfonów. A gdzie miejsce na realną miłość i przyjaźń? Na przyjemne spotkania offline, z dala od internetowego hejtu? Gdzie się podziały tamte relacje? Mało kto się nad tym zastanawia, dlatego pewien uzdolniony artysta postanowił wyjść naprzeciw owym problemom, nagrywając debiutancką EPkę pt. „RetroSpekcja”. Już sam tytuł sugeruje, że ARKADIUSZ najlepiej czuje się w epoce, w której wspólne słuchanie starego radia było czymś naturalnym, a bombardowanie milionem wirtualnych bodźców nikomu nie zagrażało. Okładka krążka także nie atakuje bogactwem barw. Wydaje się więc, że człowiek w muszce i spodniach w kratę będzie coś tam cicho pod nosem nucił. A tu zaskoczenie! Bo ów minialbum to świetne połączenie pianina i gitar, w którym melodyjność idzie pod rękę z oryginalnymi brzmieniami. Nowoczesny pop przez duże P. Od człowieka z wrażliwą muzyczną duszą.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (21252 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
552
Czas czytania:
600 min.
Kategoria:
Recenzje płyt
Autor:
aragorn136 (21252 pkt)
Dodano:
402 dni temu

Data dodania:
2023-03-23 20:47:15

Cofnijmy się w czasie do relacji w realu! Tego właśnie pragnie Arkadiusz Borzdyński, młody wokalista z Warszawy, a także aktor, choreograf, tancerz i wirtuoz pianina. Miłośnicy musicali mogli go zobaczyć w takich widowiskach, jak: „Gorączce Sobotniej Nocy”, „Jesus Christ Superstar”, „Pretty Woman” oraz „West Side Story”. Klasyka, prawda? Ale ja zapoznałem ARKADIUSZA od innej strony, w całkiem innym repertuarze. Mowa o jego pamiętnym występie w „Szancie na Sukces”, gdzie z werwą wykonał „Marynę”. Wtedy wiedziałem, że gdy ten artysta wyda coś swojego, to wokalnie zawładnie słuchaczami w różnym wieku.

 

"RetroSpekcja" - debiutancka EPka ARKADIUSZA (fot. PJ)

 

Okej, „RetroSpekcja” nie przypomina szalonej, rockowej twórczości zespołu Piersi. To raczej propozycja dla fanów Bruno Marsa (styl retro) czy Ralpha Kamińskiego (wyrażenie siebie, specyficzny wizerunek sceniczny). Do tego Arkadiusz Borzdyński inspiruje się także Coldplay, szczególnie pod względem swego rodzaju energetyczności w kompozycjach. I koniecznie musi, co tylko jest in plus, wplatać do popu elektronikę. Jego EPka to spektrum dźwiękowe z pewnym wypośrodkowaniem. Szczerość przekazu, poważne tematy, ambitne (wręcz niebanalne) słowa i rozrywka – wszystkiego jest mnie więcej po równo. I dobrze. To sprawia, że stworzony we współpracy z Mateuszem Krautwurstem i SWIERNALISEM krążek staje się opowieścią z pogranicza dwóch światów. Skłonny jestem nawet napisać, że jest on zderzeniem rzeczywistości nam współczesnej z epoką przedwojenną. Zresztą Arek, jak mówi, kocha styl retro i jazz, choć nie śpiewa jak Bodo.

 

Żałuję, że nie byłem na premierowym koncercie, który odbył się 25 lutego w Centrum Promocji Kultury w Warszawie. Wtedy ubrany w kostium z lat 20. XX wieku twórca „RetroSpekcji” wraz z towarzyszącymi muzykami i tancerzami podarował publiczności pełen emocji, niezwykły muzyczny spektakl. W ruch poszły m.in. gitary, a magia pianina unosiła się nad salą niczym dusze samotnych, wrażliwych osób. Pozostał zatem sam minialbum. Ale i on wystarczy, abym podskórnie i sercowo poczuł to, co autor miał na myśli. ARKADIUSZ to baczny obserwator otaczającej go codzienności. A widzi tam niestety „topiących się ludzi”. Ludzi uzależnionych, których wciągnął wirtual tak bardzo, że nie potrafią nawiązywać zdrowych relacji.

 

"RetroSpekcja" - debiutancka EPka ARKADIUSZA (fot. PJ)

 

"RetroSpekcja" - debiutancka EPka ARKADIUSZA (fot. PJ)

 

Samotni, opętani przez technologiczne upiory. Czy jest dla nich ratunek? Oczywiście. Niech wyjdą na spacer w telefonem w ręku, ale pod warunkiem, że zostawią klikanie, cykanie fotek, granie po sieci na rzecz wsiąknięcia w muzyczne dzieło Arkadiusza. Może wtedy nie dadzą się całkiem zdigitalizować. Szczególnie gdy dodatkowo wyświetlą retro-teledyski i twarz Mirosława Zbrojewicza, który smutnym, przeszywającym, barmańskim wzrokiem, patrzy na młode pokolenie, osoby żyjące w świecie przesytu, błądzące we mgle, borykające się z samotnością (słowo klucz), „odłączone” od realu. Dla nich otwarcie się przed drugim człowiekiem i wyjście z domów to czynności niezwykle trudne. Samotnie grają więc bit. Ale lepiej, aby odpalili swój jazz i zakończyli zły sen.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

„Uśpieni” to dobry numer, ale najciekawsze nadciąga później. Po 30-sekundowym „Retro intro” z trzaskami dawnego radia i nostalgicznie brzmiącą melodią można już złapać ten charakterystyczny, namacalny vibe. „Klepsydra” to natomiast najdłuższy utwór, w którym choć muzycznie pośpiechu nie ma, to trzeba biec. A przy tym nie oglądać się za siebie, gdyż pewnych rzeczy się nie cofnie. Zatem pędźmy, bo odmierzany jest czas. Biegnijmy, zanim ta „gwiazda zgaśnie i utraci swój blask”. Zadziwiająca jest tutaj harmonia dźwięków i czarujące umiejętności głosowe Arkadiusza. Czyste, wyraziste, kojące wokalizy są jeszcze ciekawsze w następnych piosenkach, podobnie jak przekaz tekstowy.

 

Na Marginesie” to również autorska rzecz od ARKADIUSZA, który nie dość, że sam pisze słowa, to jeszcze zajmuje się komponowaniem. W tym bujającym, zostającym w głowie, kawałku jest moment zarówno na chwile wyciszenia, jak i ożywcze partie. Śpiewa „Szturmem walcz!”. Nawiązuje do poczucia braku wolności i odwagi, aby zrobić coś innego niż reszta. Człowiek na marginesie, z innych sfer, wykraczający poza przyjęte normy szybko doświadcza niewyobrażalnego hejtu i braku akceptacji. Kiedyś ludzie nie odczuwali tego w takim stopniu” zgadzam się tym stwierdzeniem, buntującego się autora „RetroSpekcji”. I cieszę się, że próbuje on dodać takim osobom otuchy.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

W wydanej przez Delphy Records EPce najpiękniejszy jest przedostatni tytułowy utwór. Nagrany w formie ballady jest „dzieckiem” wrażliwca o gołębim sercu. Kiedy ARKADIUSZ naciska klawisze pianina, a z jego gardła dociera refren: „Milion gwiazd świeci dziś na niebie, Milion lat dzieli nas od siebie”, ja unoszę się nad ziemią. Wierzę jednocześnie, że mimo przeszkód, możliwe jest ponowne spotkanie z bliską sercu osobą, a zamknięta w szklanej tubie róża może odzyskać dawny zapach (opakowanie pęknie jak ekran smartfona). Wyjątkowy kolor ma ta piosenka, mimo czerni i bieli w teledysku. Ucho łechcą mniejsze brzmieniowe ozdobniki, a włoski na rękach stawiają gitarowe riffy.

 

Artysta zaprasza jeszcze na „Rande W”. To singiel, nad którym ze SWIERNALISEM pracował najdłużej. Ma szybkie tempo, jest najbardziej melodyjny, a do tego pociąga lekkością i ambientem. Tekst o randkowych historiach nie należy tu do najweselszych. True. Jednak nadal uważam, że to potencjalny radiowy hit. I wspólnie z Arkadiuszem „wspominam tamte dni, gdy miałem z Tobą dużo, dużo fajnych spraw, choć dzisiaj bardzo dużo, dużo, dużo dzieli nas”. Aż tu następuje nagłe przerwanie singla. I to już? Koniec? Po tak bardzo udanym debiucie, poproszę o więcej!

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

"RetroSpekcja" - debiutancka EPka ARKADIUSZA (fot. PJ)

 

Ocena: 8/10!

 

EPkę jest dostępna na Spotify. Ja szybko dodałem ją do ulubionych albumów w mej bibliotece.

 

https://open.spotify.com/album/2VKTd1epejlEfG6KZOye7z

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "RetroSpekcja" – W starym radiu nowoczesne brzmienia i wrażliwa dusza!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

 -

Odwiedzin: 88

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

 -

Odwiedzin: 202

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

"Problem trzech ciał" – Twarde Saj, miękkie faj, średnie wow - Seriale

Co to jest? Krótkie, ale długie. Zbite, choć rozciągliwe. Obce i prawdziwe. Fascynujące, lecz usypiające. Odpowiedź kryje się w jednym tytule. To „Problem trzech ciał”. Tak można podsumować ów serial na podstawie powieściowego bestselleru, cyklu „Wspomnienia o przeszłości Ziemi”. I w tym miejscu można by już przestać pisać, ale produkcja jest na tyle ciekawa, mimo stosu wad, że warto kontynuować tenże wykład…

"Silos" – Pogrzebani, ale żywi. Bez słońca, ale ze światłem w sercu - Recenzje książek

„Gdy Holston wspinał się ku swojej śmierci, dzieci bawiły się w najlepsze”. Wystarczy to pierwsze zdanie, aby uderzył w czytelnika potężny kontrast. Bo w „Silosie”, jak to w powieści dystopijnej, utrzymanej w klimacie postapo, nowa rzeczywistość ponura jest, choć ludzie starają się wieść „normalne” życie. Pod warunkiem, że będą przestrzegać ustalonych setki lat wcześniej nakazów i zakazów. W innym przypadku zostaną wysłani na zewnątrz, pod karą „czyszczenia”. Taki porządek rzeczy jednak nie może trwać wiecznie… Bunt wisi w powietrzu jak gęste toksyny, a kłamstwo musi wyjść z mroku. Czy jednak projektant tej przyszłości – Hugh Howey, potrafi na tyle przykuć naszą uwagę, abyśmy zechcieli odkrywać prawdy ukryte w zakamarkach podziemi?

Polecamy podobne artykuły

Black Metal na kasecie?! Śląski Hegeroth stwarza retro klimat! - Muzyczne Style

Myślicie, że czasy, w których ostrej, głośnej, ciężkiej muzy słuchało się tylko na taśmie magnetofonowej bezpowrotnie minęły? Nic z tych rzeczy. Chorzowski band – HEGEROTH wpadł bowiem na genialny w swej prostocie pomysł – wydanie czwartego studyjnego albumu „Sacra Doctrina” także w wersji kasetowej. Mamy tylko nadzieję i głęboką wiarę, że jeszcze paru z Was – fanów metalu, szczególnie tego czarnego jak smoła, nadal może pochwalić się starym sprzętem audio z odpowiednimi kieszeniami. Moda na retro wraca, a razem z nią podąża piekło… To znaczy gorąca atmosfera lat 80.

ARKADIUSZ BoZki prezentuje cover "December Song"! - Muzyczne Style

Pod koniec marca 2023 roku na naszym portalu mogliście przeczytać recenzję „RetroSpekcji”, czyli minialbumu ARKADIUSZA – warszawskiego wokalisty, a także aktora, choreografa, tancerza i wirtuoza pianina, który występował m.in. w „Gorączce Sobotniej Nocy” w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Debiutancka EPka ta okazała się „świetnym połączeniem pianina i gitar, gdzie melodyjność szła pod rękę z oryginalnymi, nowoczesnymi brzmieniami” (jak pisał recenzent). Wydawało się, że ten artysta o wrażliwej duszy będzie odpoczywać, szczególnie przed świętami. A u niespodzianka! Nie dość, że powrócił z coverem „December Song” George’a Michaela, to jeszcze zrobił to w wersji akustycznej i pod nowym, dłuższym pseudonimem – jako ARKADIUSZ BoZki. Premiera 22 grudnia!

ARKADIUSZ zaprasza na "RandeW" oraz premierowy koncert! - Zespoły i Artyści

"RandeW" to ostatni, piąty singiel z debiutanckiej EPki ARKADIUSZA zatytułowanej "RetroSpekcja". Utwór utrzymany jest w popowym brzmieniu, w którym warstwa muzyczna wciąż dotyka problemów relacji międzyludzkich. Za produkcję, wpadającego w ucho, melodyjnego utworu odpowiada SWIERNALIS.

ARKADIUSZ nie zgadza się na hejt! - Zespoły i Artyści

W swojej nowej piosence pewien finalista „Szansy na Sukces” dodaje odwagi wszystkim wypchniętym na margines. „To bunt wobec hejtu i braku tolerancji”. Mowa o Arkadiuszu Borzdyńskim i jego singlu pt. „Na Marginesie”.

Teraz czytane artykuły

"RetroSpekcja" – W starym radiu nowoczesne brzmienia i wrażliwa dusza! - Recenzje płyt

Ach ten współczesny świat. Ludzie nawet dziewięć godzin dziennie spędzają czas, wpatrzeni w ekran swoich smartfonów. A gdzie miejsce na realną miłość i przyjaźń? Na przyjemne spotkania offline, z dala od internetowego hejtu? Gdzie się podziały tamte relacje? Mało kto się nad tym zastanawia, dlatego pewien uzdolniony artysta postanowił wyjść naprzeciw owym problemom, nagrywając debiutancką EPkę pt. „RetroSpekcja”. Już sam tytuł sugeruje, że ARKADIUSZ najlepiej czuje się w epoce, w której wspólne słuchanie starego radia było czymś naturalnym, a bombardowanie milionem wirtualnych bodźców nikomu nie zagrażało. Okładka krążka także nie atakuje bogactwem barw. Wydaje się więc, że człowiek w muszce i spodniach w kratę będzie coś tam cicho pod nosem nucił. A tu zaskoczenie! Bo ów minialbum to świetne połączenie pianina i gitar, w którym melodyjność idzie pod rękę z oryginalnymi brzmieniami. Nowoczesny pop przez duże P. Od człowieka z wrażliwą muzyczną duszą.

Alphoenix z nowym albumem – ten japoński death metal ożywi każdego! - Muzyczne Style

Uwaga fani ostrych brzmień oraz zespołów z Kraju Kwitnącej Wiśni! Mamy dla Was propozycję nie do odrzucenia. Jak się dobrze orientujecie, w Japonii metal i rock też cieszą się popularnością. Jednak, aby wyjść poza granice i trafić do światowych odbiorców, część bandów decyduje się na śpiewanie w języku angielskim. Taką grupą jest Alphoenix. Panowie obecnie chwalą się swoim najnowszym „głośnym dzieckiem”. Spłodzili 12 utworów, które znajdziecie na krążku pt. „Evil Ways”. Dlaczego warto się nim „zaopiekować”?

"Śmiej się dziś". W tym wierszu. W tej codzienności - Autorzy/pisarze

Pisanie może być oczyszczającym ujściem, które pozwoli wyrazić emocje i myśli w sposób terapeutyczny, jak i wyzwalający. Tak uważam, dlatego od przeszło dwóch lat spontanicznie umieszczam wpisy pod hasztagiem #mojeposzarpane, aż w końcu odważyłam się, zmotywowana przez czytelników, opublikować je w tradycyjnej formie: tomiku pod tym samym tytułem (non profit). A tutaj wiersz zamykający ową książkę złożoną z myśli i wpisów. „Śmiej się” to zobrazowanie mojej wewnętrznej przepychanki i trudnego macierzyństwa, ale jak Wiecie – zawsze jest nadzieja na lepsze jutro, zatem dużo radości wszystkim Mamom!

 -

Odwiedzin: 3661

Autor: pjKultura

Międzynarodowy Dzień Teatru 2015 - Kultura

Teatr to miejsce bardziej magiczne i szlachetne niż kino. 27 marca rozpoczyna się kolejne jego Międzynarodowe Święto. W bieżącym roku Polskę spotkał zaszczyt. Otóż na autora orędzia-przesłania wybrano znanego teatralnego reżysera i wizjonera, dyrektora warszawskiego Teatru Nowego – Krzysztofa Warlikowskiego. Co więcej, wiele miast w ramach akcji „Dotknij teatru” będzie organizować w tym czasie ciekawe wydarzenia. Wybraliśmy i opisaliśmy kilka z nich.

 -

Odwiedzin: 2633

Autor: adminFotografia/Malarstwo

Komentarze: 1

"The Moment" – świstak i lis na najlepszym zdjęciu Wildlife Photographer of the Year 2019! - Fotografia/Malarstwo

„The Moment” (pol. „Moment”) – tak została zatytułowana, na pierwszy rzut oka zabawna, ale tak naprawdę przerażająca fotografia autorstwa Chińczyka Yongqing Bao. I to właśnie ją 16 października wybrało jako tę najlepszą jury międzynarodowego 55. międzynarodowego konkursu Wildlife Photographer of the Year. O zwycięstwo powalczyło aż 48 tys. innych niesamowitych zdjęć nadesłanych ze 100 krajów zarówno przez zawodowców, jak i amatorów.

Nowości

 -

Odwiedzin: 80

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 158

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 88

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 209

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

Jaki jest najlepszy album Coldplay i dlaczego jest to "X and Y"? - Recenzje płyt

Okej, zdaję sobie sprawę, że tytuł jest trochę kontrowersyjny i manipulacyjny. Ja to wszystko wiem. Jednak wszystko wyjaśnię. Spokojnie. Dziś zamienię się w osobistego adwokata tej płyty wydanej przez zespół Coldplay, który chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.

 -

Odwiedzin: 7386

Autor: aragorn136Recenzje płyt

Komentarze: 7

"III" – Hanysy z Oberschlesien znowu dają ognia, ale z łagodnością anioła! - Recenzje płyt

Był rok 2012, kiedy zdobyli drugie miejsce w finale czwartej edycji „Must Be the Music. Tylko Muzyka”. Mowa o Hanysach tworzących zespół Oberschlesien. Panowie na czele z założycielem i perkusistą Marcelem Różanką oraz ówczesnym wokalistą Michałem Stawiński rozwalili polsatowską scenę. I udowodnili, że można w w nietuzinkowy sposób łączyć ciężkie brzmienia industrial metalu z rodzimym dziedzictwem gwary śląskiej. Niedawno, już w nowym składzie, wydali trzeci krążek. Czy „III” jest także godny postawienia na półce i odsłuchiwania go godzinami?

"Solum" – Samotny człowiek w krainie gitar - Recenzje płyt

„Non est bonum esse hominem solum” – głosi łacińska sentencja. Muzycy z pewnego alt-metalowego bandu wzięli sobie ją głęboko do serca. Tak bardzo, że na swojej, wydanej w maju, debiutanckiej płycie prezentują utwory, w których poza ostrymi dźwiękami gitar, wybrzmiewa krzyk. Wołanie zranionego. Zagubionego. Poszukującego lepszego miejsca. „Solum” to opowieść o tym, że nie jest dobrze człowiekowi być samemu, a jeszcze gorzej, gdy jego życiem kierują inni. Niewiele tu skomplikowanego i długiego tekstu, ale za to sporo symbolicznej treści.

Kwiat Jabłoni wykonuje "Niemożliwe", a świat staje się piękniejszy! - Recenzje płyt

„Niemożliwe nam się dostało. Nie ma powodów do łez. A każdy mówi, że mało. Musisz więcej niż chcesz” – śpiewa, w refrenie tytułowego, drugiego, singla debiutanckiego albumu, duet Kwiat Jabłoni. Faktycznie niemożliwe się im przydarzyło – mogą płakać, ale tylko ze szczęścia i osiągnęli to, co bardzo chcieli. Są młodym rodzeństwem. Zaczynali w marcu 2018 roku na YouTubie. I wtedy mało kto wiedział, że to dzieci pozytywnie pie*dolniętego, słynnego ojca – Kuby Sienkiewicza, lidera „Elektrycznych Gitar”. Dziś mają miliony wyświetleń, rzesze fanów, a na koncercie na PolAndRock Festival zaczarowali folkowo-popowym klimatem licznie zebraną publiczność, która mimo że na co dzień słucha ostrego rocka, wspólnie nuciła, że świat dziwny jest jak sen, a sen jak świat…

"Pieśni współczesne" – Album jeden na milion - Recenzje płyt

Jakiś czas temu w Dzień Dobry TVN miałem okazję obejrzeć fragment wywiadu z pochodzącym z Katowic Miłoszem Boryckim. Nie słucham na co dzień hip hopu, jednak Miuosh (pseudonim artystyczny od imienia, oryginalnie napisany) na pierwszy rzut oka wydawał się całkowitym zaprzeczeniem stereotypowego rapera. Ale to nie wysoka inteligencja i empatyczne usposobienie przyciągnęły moją uwagę, tylko pewien utwór wykonywany przez Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. Co ma wspólnego katowicki specjalista od melorecytacji z ludową tradycją, zapytacie? Otóż nawiązał ze „Śląskiem” współpracę i razem nagrali magiczną płytę pt. „Pieśni współczesne”, zapraszając gościnnie lubianych i utalentowanych artystów polskiej, bardziej niszowej, alternatywnej sceny muzycznej.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.768

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję