O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

M. Night Shyamalan – Człowiek o sześciu zmysłach czy kreator kiczu? - Ludzie kina

Nie tak dawno pisałem o pewnym twórcy, który po latach posuchy i banicji powrócił w chwale na hollywoodzkie łono. Mowa o Melu Gibsonie. Nieco inaczej ma się sprawa z pochodzącym z Indii reżyserem M. Nightem Shyamalanem. Ten nigdy nie naraził się swoimi wypowiedziami, ale z kolei w ostatnich latach kręcił filmy, które można określić, zaczerpniętym z kanału Sfilmowani, słowem: „paździerz”. Na szczęście wstąpiła w niego nowa kosmiczna energia i wyraźnie widać tendencję zwyżkową. Szkoda że „Glass” nie spełnił oczekiwań i reżyser znów ma problem z formą.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (15391 pkt)
Ilość odwiedzin:
3 671
Czas czytania:
3 961 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (15391 pkt)
Dodano:
2844 dni temu

Data dodania:
2017-02-07 13:44:36

Artykuł zaktualizowany (25 stycznia 2019)

 

Na salony powrócił dzięki autorskiej produkcji „Split”, która zebrała dobre recenzje na całym świecie. Także wcześniejszą „Wizytą” pokazał, że jego dni jako filmowca nie są policzone. Sprawił, że widz nie tylko był w stanie wybaczyć mu kilka bardzo złych filmów, ale też na nowo uwierzył w jego talent (więcej o obrazie „Split” dowiecie się z recenzji dostępnej na Altao.pl). Niestety w filmie „Glass” Shyamalana poniosło z wyobraźnią i dziwnymi pomysłami. I zamiast obrazu co najmniej dobrego, dostaliśmy tylko co najwyżej średni.

 

Jakim człowiekiem jest więc Shyamalan? Dlaczego raz jego filmy zachwycają inscenizacją, twistami fabularnymi i klimatem, a innym razem odpychają obecnym kiczem i mało angażującą historią? Do dziś pamiętam moje pierwsze zetknięcie z „Szóstym zmysłem” czy „Niezniszczalnym” – dwoma najlepszymi tytułami w dorobku reżysera. Było to przeżycie mistyczne. W głowie setki kłębiących się myśli i refleksji, na plecach ciarki, a nogi jak z waty. Nawet w krytykowanych i mających swoje wady „Znakach” odczuwało się tę niezwykłą umiejętność stopniowego budowania napięcia. Zatem co się stało, że kolejne w zamierzeniu hity stały się totalnymi klapami? „Osada”, mimo przewrotnego, niezadowalającego finału, jeszcze miała w sobie ten pierwiastek tajemnicy, i w połączeniu z muzyką etatowego Jamesa Newtona Howarda robiła wrażenie. Lecz kolejne filmy: pretensjonalne „Zdarzenie”, baśniowa „Kobieta w błękitnej wodzie” i koszmarnie kiepskie „Ostatni Władca Wiatru” czy „1000 lat po Ziemi” były niczym próchnica na białym zębie. Odpowiedź na pytania nasuwa się chyba sama. M. Night Shyamalan robił filmy dla… siebie. Nie dla widza.

 

Zajrzenie do jego biografii na początku powoduje lekkie obawy. Wyłoni się z niej sylwetka filmowego geniusza, mistrza thrillerów, czy może kreatora kiczu (zamierzonego bądź nie), zdobywcy Złotych Malin?. Ale zaryzykujmy.

 

POWSTANIE

 

Manoj Night Shyamalan (a właściwie Manoj Nelliyattu Shyamalan) urodził się w sierpniu 1970 roku w Mahé w Indiach. Jednak wychowywał się w USA w stanie Pensylwania na przedmieściach Filadelfii, gdzie wyemigrowali jego, będący lekarzami, rodzice. Studiował na Uniwersytecie Nowojorskim na wydziale sztuki. Podczas studiów przyjął pseudonim Night. Łatwiej je wymówić niż Nelliyattu, poza tym skrywa też istotne znaczenie: dla Indian, z którymi reżyser odczuwa duchową więź, noc jest bardzo naznaczona magią, odpowiednim momentem do opowiadania zebranym członkom plemienia niesamowitych historii.

 

Jako reżyser zadebiutował mało znanym „Praying with Anger” z 1992 roku. Poza tym, że jego akcja toczyła się w hinduskim Madras, niewiele wiadomo. Wiadomo za to, że kamieniem milowym, zaraz po zrealizowaniu familijnego „Dziadek i ja” (1998) oraz napisaniu „Stuarta Malutkiego” (1999), był „Szósty zmysł” (1999), za który był nominowany do Oscara za scenariusz i reżyserię. Dotąd ten thriller psychologiczny jest traktowany jako opus magnum reżysera. To także jeden z najlepszych filmów o duchach w historii kina. To tu zajaśniała pełnym blaskiem młoda dziecięca gwiazda – Haley Joel Osment. To tu Bruce Willis pokazał się od innej strony, udowadniając, że nie tylko kino akcji mu pisane. Shyamalan świetnie prowadził swoich aktorów. Poza znakomitymi kreacjami film miał wciągającą fabułę, atmosferę nie do podrobienia i szokujący, zaskakujący finał! Do tego dawka strachu tak potężna (słynna kwestia: „I see dead peoples”), że chyba jedynie ci najbardziej odporni na zjawy wszelkiej maści i obyci z kinem grozy nie podskoczyli w fotelu. Ale „Szósty zmysł” był czymś więcej niż kolejnym obrazem o duchach. Był jak lek na traumę, jak coś odświeżającego, był przede wszystkim filmem o odzyskaniu więzi między matką a małoletnim synem. Shyamalana obwołano drugim Hitchcockiem i Spielbergiem. Sam zagrał tu małą, acz znaczącą rólkę. Oto na oczach wszystkich narodził się nowy mag kina, ktoś z własnym specyficznym stylem filmowania i przebogatą wyobraźnią.

 

Reżyser już w 2000 roku pokazuje kolejny thriller, również z Bruce’em Willisem. „Niezniszczalny” do dziś stoi w kontrze do typowych opowieści o komiksowych bohaterach. To skromny, stonowany, surowy i statyczny obraz. Historia cudem ocalałego z katastrofy pociągu pasażera oraz cierpiącego na łamliwość kości fana komiksów. Dwa lata później widzowie oglądali pozostawione przez kosmitów „Znaki” i przerażonego Mela Gibsona. I tym razem Shyamalan zachwycił klimatem i budowaniem napięcia. Inwazję Obcych na Ziemię przedstawił z perspektywy jednej, przechodzącej kryzys, rodziny mieszkającej na amerykańskiej prowincji. „Znaki” to kameralny obraz, gdzie ważne są relacje między bohaterami. I choć nie brakuje tu dziur logicznych, to ogólnie film robi spore wrażenie (niezapomniana, mocna scena pierwszego spotkania z kosmitą, uchwyconym na ekranie telewizora).

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - M. Night Shyamalan – Człowiek o sześciu zmysłach czy kreator kiczu?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 33 dni temu

liczba odwiedzin: 242

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 45 dni temu

liczba odwiedzin: 199

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 52 dni temu

liczba odwiedzin: 205

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 63 dni temu

liczba odwiedzin: 271

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 66 dni temu

liczba odwiedzin: 216

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 168 dni temu

liczba odwiedzin: 612

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2129 dni temu

liczba odwiedzin: 2378

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2850 dni temu

liczba odwiedzin: 3294

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3895 dni temu

liczba odwiedzin: 4554

Teraz czytane artykuły

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2844 dni temu

liczba odwiedzin: 3671

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1548 dni temu

liczba odwiedzin: 2934

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 1053 dni temu

liczba odwiedzin: 2677

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1443 dni temu

liczba odwiedzin: 2783

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4381 dni temu

liczba odwiedzin: 3997

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 1748 dni temu

liczba odwiedzin: 3544

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4067 dni temu

liczba odwiedzin: 3072

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 638 dni temu

liczba odwiedzin: 582

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3074 dni temu

liczba odwiedzin: 5686

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3481 dni temu

liczba odwiedzin: 6925

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 1976 dni temu

liczba odwiedzin: 8820

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 391 dni temu

liczba odwiedzin: 3188

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2506 dni temu

liczba odwiedzin: 5821

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4054 dni temu

liczba odwiedzin: 6510

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2450 dni temu

liczba odwiedzin: 5039

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 629 dni temu

liczba odwiedzin: 841

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.210

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję