O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Grudniowa "Randka" Jowisza i Saturna. Następna w 2080 roku! - Kosmos

Rok 2020 przejdzie do historii nie tylko jako ten, w którym wybuchła światowa pandemia koronawirusa stawiająca na głowie normalne funkcjonowanie gospodarki. Miało w nim miejsce także wydarzenie, które dla jednych było tak emocjonujące i momentalne, że na chwilę zapomnieli o otaczającej rzeczywistości. A innych – miłośników teorii spiskowych i boskiego planu, utwierdziło w przekonaniu, że niedługo nastąpi kres ludzkiej cywilizacji. 21 grudnia pojawiła się bowiem nad horyzontem Wielka Koniunkcja – biblijna Gwiazda Betlejemska.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14667 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 780
Czas czytania:
1 943 min.
Kategoria:
Kosmos
Autor:
pj (14667 pkt)
Dodano:
1313 dni temu

Data dodania:
2020-12-22 18:09:45

Prościej mówiąc, „spotkały” się ze sobą największe planety Układu Słonecznego – Jowisz i Saturn. Do ich „zbliżenia” dochodzi raz na 20 lat, ale tegoroczne było wyjątkowe. Dlaczego?

 

Wielka Koniunkcja (źródło: nasa.gov)

 

Jak obliczyli specjaliści z NASA, ciała niebieskie dzieliła odległość wynosząca raptem 0,1 stopnia kątowego, czyli 1/5 średnicy tarczy Księżyca będącego w pełni. Mimo że faktycznie giganty były od siebie 800 mln km (!), to z ziemskiej perspektywy wyglądały, jakby za moment miały się zetknąć, tworząc na niebie bardzo jasny „punkt”. I gdy dodać do tego informację, że zjawisko to wypadało na koniec grudnia, to wtedy okaże się, że przydomek Gwiazdy Betlejemskiej wziął się nieprzypadkowo.

 

Trzej Królowie (źródło: pixabay.com)

 

Prawdopodobnie ponad 2000 lat temu również doszło do Wielkiej Koniunkcji. Dwa giganty wskazywały wówczas drogę do Betlejem. Do miejsca, gdzie narodził się Jezus Chrystus. Trzej Królowie wierzyli, że był to znak od Boga. Ale współcześni astronomowie powiedzieliby co innego. Wytłumaczyliby Kacprowi i jego kompanom, że to Supernova, kometa albo właśnie bliskie spotkanie Jowisza z Saturnem.

 

Czym dokładnie jest koniunkcja ciał niebieskich?

 

Tak określa się jedno ze zjawisk w astronomii. Dochodzi do niego, kiedy dwa obiekty znajdą się w niewielkiej kątowej odległości (podawanej w stopniach). Ich fizyczny dystans będzie oczywiście pozorny, ale samo zbliżenie widziane oczami Ziemian zaprezentuje się efektownie.

 

Koniunkcja planet może (lecz nie musi) wystąpić co najmniej raz w ciągu roku. W przypadku bohaterów niniejszego artykułu zdarza się – jak już wypominaliśmy – co 20 lat. W maju 2000 roku Jowisz przybliżył się do swojego sąsiada na odległość 1 stopnia i 11 minut kątowych. Miłośnicy kosmosu musieli jednak obejść się smakiem – warunki do obserwacji były kiepskie. Natomiast na początku lat 80. XX wieku warto było patrzeć w niebo – owe ciała niebieskie dzielił dystans 1 stopnia i 9 minut kątowych.

 

Wielka Koniunkcja – kto widział, ten szczęściarz

 

 

Wieś pod Włocławkiem. 21 grudnia. Godzina 16.00, tuż po zachodzie Słońca

 

Biorę lornetkę i wychodzę na podwórko. Spoglądam w górę i… Nic. Z moich ust wydobywają się przekleństwa. Chmury zasłaniają nawet Księżyc. Nie widzę więc kulminacji rzadko pojawiającego się zjawiska, na które czekałem od dawna. Ale może nie wszystko stracone. Wszak Saturn oraz Jowisz tak szybko „nie przerwą randki”. Następnej Wielkiej Koniunkcji nie dożyję (będzie w 2080), dlatego dam znać, czy udało mi się dostrzec dwie planety i ich księżyce (oraz pierścienie w przypadku Saturna) w kolejnych dniach.

 

Wracając do tegorocznego spotkania gigantów (dystans 6 minut kątowych!), wspomnę o kilku ważnych informacjach.

 

Wielka Koniunkcja (źródło: space.com)

 

Samo zjawisko rozpoczęło się w Polsce już o 14.22, ale mniejsze teleskopy i porządne aparaty lepiej było wyciągnąć dwie godziny później. Ciała niebieskie znajdowały się (co potwierdzą osoby mające dobrą widoczność) około 10 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. Może je było zauważyć gołym okiem, ale dopiero powiększenie (kilkadziesiąt razy) na instrumencie optycznym sprawiło, że jednocześnie ukazały się wyraźnie tarcze planet (najlepiej mieli fani astronomii mieszkający w rejonie równika).

 

Zapiski o ostatniej Wielkiej Koniunkcji sięgają roku 1623. Jednak wtedy w obserwacji przeszkodził blask Słońca. Z kolei jeszcze wcześniej, bo niemal 800 lat temu, ten efektowny kosmiczny fenomen był bardzo dobrze widoczny – czyste niebo, brak fabryk, zanieczyszczeń. Ale co z tego, skoro brakowało teleskopów i badaczy na miarę Galileusza, a rządziły zabobony i kara boska.

 

Kilka słów o Jowiszu i Saturnie

 

Samo patrzenie na dwie największe planety naszego Układu Słonecznego jest jednak bardziej ekscytujące, jeśli już coś o nich czytaliśmy.

 

Co dziś wiadomo o potężnym Jowiszu i mającym pierścienie Saturnie?

 

Obiekty te były już znane w starożytności, ale pod kątem naukowym zaczęły być badane w XVII wieku. To właśnie wspomniany wyżej Galileusz za pomocą swojej konstrukcji zobaczył, że Jupiter to planeta z czterema księżycami, a Saturn ma zagadkowe uszy (które z czasem okazały się dziewięcioma pierścieniami zbudowanymi z cząstek lodu, skał i pyłu kosmicznego).

 

Wraz z rozwojem nauki odkrywano kolejne księżyce obydwu planet. Saturn obecnie wygrywa, bo ma ich 82 (Jowisz o kilka mniej). Co ważne, na niektórych może istnieć życie, ze względu na występowanie oceanów pod powierzchnią lodowych skorup.

 

Jowisz (źródło: nasa.gov)

 

Saturn (źródło: nasa.gov)

 

Do planetarnego Króla Układu Słonecznego jako pierwsza w latach 70. dotarła sonda Pioneer. A następnie jeszcze lepsze jego zdjęcia przekazały Voyagery, gdzie dobrze było widać Czerwoną Plamę – ogromny stały antycyklon. Skład wnętrza Jowisza to mniej więcej 71% wodoru, 24% helu i 5% innych pierwiastków. Gazowy sąsiedni olbrzym w całej okazałości został sfotografowany w 1979 roku (kolejne obrazy dotarły na Ziemię na początku lat 80.). Składa się z 96,3% wodoru i 3,25% helu.

 

Tak 21 grudnia Jowisza i Saturna uwiecznił na filmiku pan Mirosław Wrona w południowo-zachodniej Polsce (materiał wykonał Nikonem Coolpix P900 – Zoom 83):

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

A może Wy macie jakieś filmiki lub zdjęcia, którymi chcecie się pochwalić? W wielu miejscach było pochmurne nieco, ale może u Was była dobra widoczność. Jeśli tak, to piszcie na adres: kultura@altao.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - Grudniowa "Randka" Jowisza i Saturna. Następna w 2080 roku!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 273

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 170

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 141

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Polecamy podobne artykuły

"The Callisto Protocol" – Mechanika Martwego Ciała Niebieskiego - Recenzje gier

Pan Glen Schofield przeszedł już do historii gamingu jako twórca niesamowitego "Dead Space'a", morfując (badumtss!) przy okazji już na zawsze gatunek sci-fi survival horroru w grach i sadzając na tegoż szczycie małomównego inżyniera z plazmowym przecinakiem w dłoni. Piszę o tym dlatego, aby podkreślić jak olbrzymie oczekiwania miałem wobec najnowszego dzieła wspomnianego twórcy, liderującemu obecnie niedawno powstałemu Striking Distance Studios.

 -

Odwiedzin: 2593

Autor: pjKosmos

Życie na Enceladusie – księżycu Saturna bardzo prawdopodobne! - Kosmos

Sonda Cassini pokazała Ziemianom, że na jednym z księżyców Saturna – Enceladusie zachodzą procesy hydrotermalne. Niegdyś oczy naukowców z NASA były skierowane na Europę Jowisza. Enceladus jest kolejnym wyjątkowym ciałem niebieskim w Układzie Słonecznym. Czy faktycznie jesteśmy o krok od odnalezienia życia poza naszą planetą?

 -

Odwiedzin: 16679

Autor: lukasz_kulakKosmos

Komentarze: 1

Tajemnice Saturna. Nie jesteśmy sami w kosmosie - Kosmos

Temat istot pozaziemskich poruszany jest od niepamiętnych czasów. Starożytne teksty bardzo często wspominają o bytach, które skolonizowały Ziemię i przekazały ludziom wiedzę dotyczącą różnych dziedzin życia. Badania uczonego - Normana Bergruna - wskazują, że nie jesteśmy jedyną rasą we wszechświecie.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1780

Autor: pjKosmos

Grudniowa "Randka" Jowisza i Saturna. Następna w 2080 roku! - Kosmos

Rok 2020 przejdzie do historii nie tylko jako ten, w którym wybuchła światowa pandemia koronawirusa stawiająca na głowie normalne funkcjonowanie gospodarki. Miało w nim miejsce także wydarzenie, które dla jednych było tak emocjonujące i momentalne, że na chwilę zapomnieli o otaczającej rzeczywistości. A innych – miłośników teorii spiskowych i boskiego planu, utwierdziło w przekonaniu, że niedługo nastąpi kres ludzkiej cywilizacji. 21 grudnia pojawiła się bowiem nad horyzontem Wielka Koniunkcja – biblijna Gwiazda Betlejemska.

 -

Odwiedzin: 3236

Autor: kulak4Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Doktor Strange" – Wizualny rollercoaster - Recenzje filmów

Doktor Strange to rzekomo jeden z najpotężniejszych herosów w dziejach komiksowego uniwersum. Zdolność do manipulowania czasem i przestrzenią wedle własnego „widzimisię” czyni z niepozornego chirurga prawdziwego władcę wszechświata. Tym bardziej zaskakujący jest fakt, iż pomysł na ekranizację perypetii lekarza przeleżał na półce parę dekad. Co prawda w latach 90. na przeszkodzie w realizacji filmu stanąć mogły ograniczenia techniczne, tym niemniej w nowym millenium efekty specjalne w końcu doścignęły fantazję twórców papierowych zeszytów.

 -

Odwiedzin: 3951

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 2

"Cobra Kai" – Nostalgia kopie aż miło! - Seriale

Czy w serialu nie będącym typowym sitcomem, a którego odcinki trwają po 20-30 minut da się opowiedzieć spójną, wciągającą historię? Oczywiście! Wystarczy tu wymienić chociażby: „The End of the F***ing World” czy „Fleabag”, a ostatnio wyprodukowane przez Sony Pictures Television dwa sezony „Cobra Kai”, które prosto z YouTube Premium trafiają na platformę Netflix. Nie jest to w pełni oryginalna opowieść jak wymienione wcześniej, ale uczucie nostalgii w niej silne jest młody padawanie!

 -

Odwiedzin: 2729

Autor: pjKultura

"Futro z misia", a w kieszeni... Węże! - Kultura

No i stało się po raz dziewiąty, to, co stać miało. Wiadro pomyj się wylało… Stop! Spokojnie. Żadni hejterzy z nory nie wyleźli, jeno Węże wypełzły. Ale ani te ogrodowe, ani gady, a nagrody, czy raczej (anty)nagrody przyznawane najsłabszym filmom polskim, ich twórcom oraz aktorom. W tym roku „ślad po ukąszeniu” na długo pozostanie na dłoniach Michała Milowicza, który udowadnia, że futro z misia może i przyjemne w dotyku na zewnątrz, lecz od środka gryzie bardzo.

"Jeśli to sen", to taki, który warto mieć i posłuchać! - Zespoły i Artyści

„Łączy nas muśnięcie rąk, dzielą kilometry słów” – śpiewają AURA. i Mikołaj Macioszczyk. Dają w ten sposób prezent dla wszystkich osób, które kiedyś kochały, choć wiedziały, że wspólne życie albo chociaż spacery za rękę nie będą łatwe czy w ogóle możliwe. To zatem słodko-gorzka piosenka, lecz jakże klimatyczna i robiąca ciepło na serduchu. Świetnie, że AURA. zdecydowała się zaprosić do tego, kolejnego utworu młodego artystę o głębokim, czarującym głosie. Dzięki niemu „Jeśli to sen” nabiera rumieńców!

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 17866

Autor: lukasz_kulakKosmos

Komentarze: 1

Wielowymiarowość Wszechświata - Kosmos

Od lat słyszymy na temat występowania odmiennych od naszego wymiarów rzeczywistości. Dzisiejsza nauka, jasno daje do zrozumienia, że podróżowanie w czasie jest możliwe. Dla naukowców słowo wszechświat oznacza coś zupełnie innego, niż mogłoby się wydawać.

Podróże międzygwiezdne – pasy radiacji Van Allena - Kosmos

Podróże międzygwiezdne stanowią jedno z największych wyzwań ludzkości. Bardzo ważnym czynnikiem w tym kosmicznym przedsięwzięciu są pasy radiacji Van Allena.

 -

Odwiedzin: 22925

Autor: PaMKosmos

Komentarze: 5

Sondy kosmiczne Voyager i Pioneer najdalej od Ziemi - Kosmos

Wysłane w latach 1972, 1973 i 1977 sondy kosmiczne Voyager 1 i 2 oraz Pioneer 10 i 11 przekraczają kres naszego Układu Słonecznego. Voyager 1 i 2 nadal działają i wysyłają sygnały na Ziemię.

 -

Odwiedzin: 16679

Autor: lukasz_kulakKosmos

Komentarze: 1

Tajemnice Saturna. Nie jesteśmy sami w kosmosie - Kosmos

Temat istot pozaziemskich poruszany jest od niepamiętnych czasów. Starożytne teksty bardzo często wspominają o bytach, które skolonizowały Ziemię i przekazały ludziom wiedzę dotyczącą różnych dziedzin życia. Badania uczonego - Normana Bergruna - wskazują, że nie jesteśmy jedyną rasą we wszechświecie.

 -

Odwiedzin: 19686

Autor: PaMKosmos

Komentarze: 2

Czy jesteśmy sami we Wszechświecie? - Sygnał WOW - Kosmos

15 sierpnia 1977 roku Jerry R Ehman za pomocą radioteleskopu The Big Ear Uniwersytetu Stanowego Ohio w USA odebrał tajemniczy sygnał mający pochodzenie spoza naszego Układu Słonecznego. Trwał 72 sekundy i miał charakter modulowany. Czy pochodził od obcych cywilizacji?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.826

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję