O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Agata Kulesza – Cicha woda brzegi rwie! - Ludzie kina

W dziale o Ludziach Kinach wreszcie pojawia się Ona. Kobieta spełniona. Polska aktorka, która zachwyciła wszystkich widzów i krytyków dwiema nagrodzonymi Orłami rolami: najpierw tytułowej „Róży”, następnie jako dawna stalinowska sędzina „krwawa Wanda” w kameralnej, oscarowej „Idzie”. Na początku 2016 roku ponownie pokazała klasę, tym razem w komediodramacie pt. „Moje córki krowy”. Drodzy czytelnicy, oto przed Wami Agata Kulesza.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (15006 pkt)
Ilość odwiedzin:
6 060
Czas czytania:
7 153 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (15006 pkt)
Dodano:
3152 dni temu

Data dodania:
2016-02-04 13:30:32

Nie ma urody Angeliny Jolie. Nie jest też filigranową kokietką, która czaruje swoim seksapilem, ale ma w sobie to coś – błysk w oku, enigmatyczność, nadzwyczajną ekspresję (filmowa petarda) i jednoczesny talent grania postaci wyciszonych, po przejściach. Przez wielu uznawana za, jeśli nie najlepszą, to jedną z najlepszych współczesnych polskich gwiazd kina i seriali.

 

Agata Kulesza urodziła się dokładnie 27 września 1971 roku. A miało to miejsce na północy naszego kraju, w Szczecinie. Wychowywana przez rodziców, dorastała ze starszą o trzy lata siostrą Magdą. Już na początku uczęszczania do szkoły średniej zadecydowała, co chce robić dalej w życiu. Aktorstwo – to miało być jej powołaniem. I dziś można śmiało stwierdzić, że dokonała słusznego wyboru.

 

Od dzieciństwa była szeroko utalentowana. Uczyła się baletu, śpiewała, rodzice zapisali ją także na taneczne zajęcia w szczecińskim domu kultury. Po ukończeniu edukacji i zdanej maturze w V Liceum Ogólnokształcącym przystąpiła do egzaminów, których wynik miał zadecydować o jej dalszym życiu. Agata starała się bowiem o przyjęcie do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Na szczęście już za pierwszym podejściem cel został osiągnięty. Kulesza przeszła próg uczelni i studiowała, to co zapragnęła.

 

Jeszcze podczas studiowania zadebiutowała na małym ekranie. Dostała angaż w serialu pt. „Żegnaj Rockefeller”. Był to rok 1992. Dwa lata później z wyróżnieniem ukończyła wspomniane PWST. Na nudę nie narzekała. Pojawiała się nie tylko w polskich produkcjach telewizyjnych i spektaklach (m.in. „Don Kichocie” czy „O, Beri-Beri”), ale też w niemieckich serialach (gościnnie w „Die Straßen von Berlin”).

 

W 1994 roku zagrała po raz pierwszy na wielkim ekranie w komedii pt. „Człowiek z…” Konrada Szołajskiego. Grywała poza tym na deskach Teatru Dramatycznego i mało widoczne rólki w telewizyjnych tasiemcach. Przez chwilę zwątpiła we własne możliwości. Rzeczywistość okazała się niezbyt kolorowa. Zarobki niskie, brak propozycji głównej roli. Ale Agata czekała i jednak uwierzyła, że będzie lepiej.

 

Przełom nadszedł wraz z filmem „Moje pieczone kurczaki” (2002) Iwony Siekierzyńskiej. Zrealizowany w ramach telewizyjnego cyklu „Pokolenie 2000” obraz był dla Kuleszy paliwem, który napędzał jej karierę. Kreacja Magdy – kobiety przeżywającej małżeński kryzys przyniosła Agacie nagrodę na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej „Prowincjonalia” we Wrześni i na festiwalu „Młodzi i film” w Koszalinie.

 

Rok 2003 to udział w filmie „Siedem przystanków na drodze do raju” – autorskiej, niezależnej produkcji Macieja Nyczki. Rok później zagrała w etiudzie „Benzyna” (część filmu „Solidarność, Solidarność”) u Filipa Bajona. Z tym reżyserem pracowała też na planie „Fundacji” (2006). Ale to nadawany w latach 2004-2006 obyczajowy serial „Pensjonat pod Różą” sprawił, że stała się aktorką dość popularną.

 

Wielki wybuch (czyt. kulminacja zawodowej kariery i sławy) nastąpił w 2011 roku. Najpierw zagrała matkę bohatera w „Sali samobójców” Jana Komasy. Ta rola pokazała, jak dobra z niej aktorka. Kolejną kreacją udowodniła, że nieprzypadkowo wybrała taki zawód. Mowa oczywiście o „Róży” Wojciecha Smarzowskiego. Objawienie, niebywały kunszt, dojrzałość. Słowa uznania płynęły z ust widzów, recenzentów, dziennikarzy (aktorka otrzymała Polską Nagrodę Filmową). W rozgrywającym się na mazurskiej wsi filmie Kulesza wcieliła się w kobietę, która straciła na wojnie męża. „Róża” była produkcją brutalną, surową i kameralną. A Kulesza swoją minimalistyczną grą na długo pozostała w pamięci widza.

 

W 2012 roku zmieniła filmowy front. Tym razem w serialu sensacyjnym pt. „Krew z krwi” pokazała się od tej bardziej ekspresyjnej strony. Wykreowała postać kobiety o mocnym charakterze, która po śmierci męża przejmuje kontrolę nad prowadzonym przez niego mafijnym biznesem. Rok później zahipnotyzowała rolą w filmie „Ida” Pawła Pawlikowskiego. Zagrała ciotkę tytułowej młodej zakonnicy. Jej talentem zachwycali się też amerykańscy krytycy. Kulesza tak wiarygodnie ukazała cały ból, cynizm, a zarazem ludzki pierwiastek swojej bohaterki, że braw nie było końca. Wkrótce powtórnie miała możliwość współpracy ze Smarzowskim podczas kręcenia „Drogówki” i „Pod Mocnym Aniołem”.

 

Jej niedawne role m.in. w sensacyjnych „Służbach specjalnych”, komediowej „Pani z przedszkola” (tu przeżywała lesbijski romans) oraz „Moich córkach krowach” potwierdziły, że jest aktorką sporo ponadprzeciętną. Łatwo przechodzącą pomiędzy różnymi gatunkami. Kreślącą powoli, aczkolwiek przekonująco złożone psychologiczne portrety. Nawet w humorystyczno-obyczajowych lub familijnych serialach, czyli „Web Therapy” czy „Rodzinka.pl” błyszczy niczym diament!

 

Warto nadmienić, iż Agata Kulsza wiele razy pracowała również przy dubbingu. Użyczała swojego głosu m.in. w „Nowych szatach króla 2”, „Ruchomym zamku Hauru” oraz „Opowieściach z Narnii: Księciu Kaspianie” i grze komputerowej „Wiedźmin”.

 

W roku 2008 zwyciężyła w VIII edycji popularnego programu „Taniec z gwiazdami”. Zaskoczyła tym, że jako pierwsza w historii tego show przeznaczyła główną wygraną na cele charytatywne.

 

W życiu prywatnym jest przykładną matką i żoną. Od 2006 roku jest związana z operatorem filmowym Marcinem Figurskim. Ślub wzięli po 10 latach od pierwszej randki. Mają córkę Mariannę urodzoną w 1997 roku. Mieszkają na warszawskim Ursynowie i starają się unikać branżowych imprez. Lubią spokój. Zawsze wyjeżdżają na wakacje w to samo miejsce.

 

Role Kuleszy, raz minimalistyczne, a za chwilę na wysokich obrotach, pasują do przysłowia: cicha woda brzegi rwie. I chyba taka też jest Agata Kulesza w życiu prywatnym. Skrywająca swoją prywatność, zrównoważona, nie obnosi się własnym gwiazdorstwem, unika skandali. A z drugiej strony, kiedy się uśmiechnie, zaraża wszystkich pozytywną energią!

 

Czekamy na jej kolejne, zapewne świetne, wymagające role.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Agata Kulesza – Cicha woda brzegi rwie!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

"Czas Apokalipsy" – droga przez piekło… - Artykuły o filmach

Podpułkownik William „Bill” Kilgore uwielbiał zapach napalmu o poranku, bo wtedy całe wzgórze pachniało zwycięstwem. Francis Ford Coppola, reżyser arcydzieła, znajdującego się w licznych zestawieniach najlepszych filmów w historii kina, nie czuł jednak, że jego misja się powiedzie. Realizacja „Czasu Apokalipsy” była niczym wspinaczka na najwyższy szczyt, ścieżką krętą, skalistą, gdzie z góry w każdej chwili mogła spaść lawina. Jak długo powstawała ta produkcja? Z czym musiał zmierzyć się zdobywca Oscara za „Ojca Chrzestnego II”? O tym dowiecie się w niniejszym tekście, który nie będzie ani szczegółową recenzją, ani tym bardziej analizą fabuły. Będzie za to opowieścią o dążeniu do celu, bez względu na piętrzące się przeszkody. Nad filmem wisiała klątwa, ale Coppola się nie poddał, za co należą mu się niskie pokłony.

 -

Odwiedzin: 101

Autor: pjKultura

"Szōgun" – historyczny zdobywca 18. nagród Emmy! - Kultura

15 września w Los Angeles po raz 76. przyznano telewizyjne Oscary. Była to gala wyjątkowa. Dlaczego? Co działo się w Peacock Theater? Odpowiadamy: coś, co od pierwszej ceremonii, która odbyła się 25 stycznia 1949 roku w Hollywood Athletic Club, jeszcze nigdy nie miało miejsca. Jeden serial pobił rekord – zdobył bowiem aż. 18 statuetek Emmy! „Szogun” tym samym przeszedł do historii jako ten, który możemy nazywać najlepszym w wielu kategoriach (nie tylko w tych najważniejszych). Co więcej, Anna Sawai wcielająca się w postać Mariko, stała się pierwszą aktorką azjatyckiego pochodzenia, która otrzymała nagrodę za pierwszoplanową rolę w serialu dramatycznym.

Ciocia Aga – cały świat już o niej gada. Bo jej "Muzyka ma moc", otula jak koc - Muzyczne Style

Ciocia Aga, która od wielu miesięcy zdobywa polski rynek piosenki dziecięcej nie zwalnia tempa. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej artystce, z zaciekawieniem zacząłem przyglądać się temu, co robi. Tak naprawdę każdy utwór z jej repertuaru wyznaczył pewną estetykę, która od razu nakreśliła jej miejsce w szeregu. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Piosenka dziecięca to bardzo cienka granica pomiędzy pewnego rodzaju przaśnością, a dobrą piosenką, której nie powstydziłby się niejeden artysta. No, ale gdy zgłębiłem się w ten wyjątkowy projekt i usłyszałem jakie osoby stoją za sukcesem Cioci Agi, utwierdziłem się w prawdzie, że jesteśmy świadkami narodzin czegoś naprawdę ciekawego.

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 458

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 2031

Autor: bonopasiakRecenzje filmów

Komentarze: 1

"25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" – Happy end - Recenzje filmów

Dawno nie recenzowałem żadnego filmu, postanowiłem to zmienić. W doborowym towarzystwie wybrałem się więc do kina na polską produkcję w reżyserii debiutanta w długim metrażu – Jana Holoubka (syna słynnego Gustawa). Odkąd pojawiła się informacja, że twórca weźmie się za straszną historię Tomasza Komendy, wiele osób (w tym Ja) nie było do tego pomysłu pozytywnie nastawionych...

 -

"Wielka woda" – Wrocław 97 - Seriale

Kiedy Jan Holobuek w jednym z wywiadów oznajmił, że kolejnym projektem, w którym dosłownie zamoczy palce, a nawet nogi, będzie serial, którego akcja dzieje się w trakcie powodzi tysiąclecia, przestraszyłem się. Co prawda, najpierw krzyknąłem wow!, ale chwilę później, pojawiły się wątpliwości. Przecież taka katastroficzna tematyka wymaga dobrych efektów specjalnych – a z tym wiadomo, jak to u nas bywa. Uff! Można odetchnąć z ulgą. „Wielka woda” to kolejny miniserial po „Królowej” cierpiący na zbyt pośpieszne motywacje bohaterów, skróty i ściśnięty finał, ale o żadnej katastrofie nie może być mowy. To produkcja zrealizowana z rozmachem, podnosząca dodatkowo swoją jakość wiarygodnymi rolami.

"Moje córki krowy" – Śmiech przez łzy - Recenzje filmów

Spora grupa widzów, która obejrzała nowy film Kingi Dębskiej, niemal zgodnie twierdzi, że to nad wyraz udane polskie kino obyczajowe. Ci, którzy jeszcze nie mieli okazję zapoznać się z „Moimi córkami krowami”, które do kin weszły 8 stycznia, powinni nadrobić zaległość. Jeśli nie na dużym ekranie, to, przynajmniej gdy pojawi się wersja DVD lub możliwość wypożyczenia w VOD. Warto!

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 6060

Autor: pjLudzie kina

Agata Kulesza – Cicha woda brzegi rwie! - Ludzie kina

W dziale o Ludziach Kinach wreszcie pojawia się Ona. Kobieta spełniona. Polska aktorka, która zachwyciła wszystkich widzów i krytyków dwiema nagrodzonymi Orłami rolami: najpierw tytułowej „Róży”, następnie jako dawna stalinowska sędzina „krwawa Wanda” w kameralnej, oscarowej „Idzie”. Na początku 2016 roku ponownie pokazała klasę, tym razem w komediodramacie pt. „Moje córki krowy”. Drodzy czytelnicy, oto przed Wami Agata Kulesza.

 -

Odwiedzin: 3162

Autor: aragorn136Recenzje płyt

Komentarze: 1

"Human. :||: Nature." – Celebracja życia! - Recenzje płyt

Fani Nightwisha musieli uzbroić się w nie lada cierpliwość. Pięć lat – tyle bowiem kazał im czekać lider tego fińskiego zespołu – Tuomas Holopainen na nowy, dziewiąty album. Czy było warto? Czy „Human. :||: Nature.” przejdzie do historii muzyki, a dokładniej gatunku metalu symfonicznego i folk metalu. Na pierwsze pytanie odpowiem już w tym akapicie – tak. A jeśli chodzi o drugie, to mam nocne życzenie, aby tak się stało, mimo że po pierwszym przesłuchaniu całości, moje uczucia nie były hurraoptymistyczne.

Trzy kubki – magiczny efekt czy narzędzie oszustów? - Intrygujące

Zdaniem jednego z najsłynniejszych iluzjonistów Harrego Houdiniego osoba, która nie opanowała triku z trzema kubkami, nie może uważać się za iluzjonistę. Iluzja oparta na kubkach i kulkach towarzyszy ludzkości od tysięcy lat. Nikt chyba nie jest w stanie odpowiedzieć na pytania: kto i kiedy wymyślił jej pierwszą wersję i czy rozpowszechniła się ona wraz z migracją ludzkości, czy niezależnie na przestrzeni wieków i w różnych częściach świata po prostu zostały wymyślone podobnie wyglądające triki magiczne?

 -

Odwiedzin: 8968

Autor: potteroArtykuły o filmach

Komentarze: 4

Dubbing w Polsce - Artykuły o filmach

Dubbing w Polsce powszechnie uważany jest za odpowiedni wyłącznie w filmach animowanych, w ostateczności nadający się do aktorskich produkcji familijnych – czy to kinowych, czy emitowanych na kanałach typu Disney Channel lub Nickelodeon. Opinia ta, kreowana przez młodych ludzi, jest dość krzywdząca, ponieważ polski dubbing do produkcji aktorskich nierzadko stoi na znacznie wyższym poziomie niż w innych krajach, ma też bardzo długą historię.

"27 śmierci Toby’ego Obeda" – "Takie były czasy…" - Recenzje książek

Kanada – raj na Ziemi. Najlepsze miejsce do życia. Takie nagłówki widnieją w licznych folderach reklamujących to „piękne” państwo Ameryki Północnej. Wygrywa też w rankingach na strażnika cnót i moralności. Toby Obed, Henry Pitawanakwat, Michael Cheena, Angela Shisheesh i tysiące podobnych osób nigdy by tak o Kanadzie nie powiedziało. Jako dzieci rdzennych mieszkańców przeszły one piekło. Co się wydarzyło? Jak poradzić sobie z traumą? Jak działały mechanizmy, które pozwalały jednocześnie krzywdzić małe ofiary i rozgrzeszać sprawców? Na te pytania próbuje odpowiedzieć Joanna Gierak-Onoszko w swoim debiucie „27 śmierci Toby’ego Obeda”.

Nowości

"Czas Apokalipsy" – droga przez piekło… - Artykuły o filmach

Podpułkownik William „Bill” Kilgore uwielbiał zapach napalmu o poranku, bo wtedy całe wzgórze pachniało zwycięstwem. Francis Ford Coppola, reżyser arcydzieła, znajdującego się w licznych zestawieniach najlepszych filmów w historii kina, nie czuł jednak, że jego misja się powiedzie. Realizacja „Czasu Apokalipsy” była niczym wspinaczka na najwyższy szczyt, ścieżką krętą, skalistą, gdzie z góry w każdej chwili mogła spaść lawina. Jak długo powstawała ta produkcja? Z czym musiał zmierzyć się zdobywca Oscara za „Ojca Chrzestnego II”? O tym dowiecie się w niniejszym tekście, który nie będzie ani szczegółową recenzją, ani tym bardziej analizą fabuły. Będzie za to opowieścią o dążeniu do celu, bez względu na piętrzące się przeszkody. Nad filmem wisiała klątwa, ale Coppola się nie poddał, za co należą mu się niskie pokłony.

 -

Odwiedzin: 101

Autor: pjKultura

"Szōgun" – historyczny zdobywca 18. nagród Emmy! - Kultura

15 września w Los Angeles po raz 76. przyznano telewizyjne Oscary. Była to gala wyjątkowa. Dlaczego? Co działo się w Peacock Theater? Odpowiadamy: coś, co od pierwszej ceremonii, która odbyła się 25 stycznia 1949 roku w Hollywood Athletic Club, jeszcze nigdy nie miało miejsca. Jeden serial pobił rekord – zdobył bowiem aż. 18 statuetek Emmy! „Szogun” tym samym przeszedł do historii jako ten, który możemy nazywać najlepszym w wielu kategoriach (nie tylko w tych najważniejszych). Co więcej, Anna Sawai wcielająca się w postać Mariko, stała się pierwszą aktorką azjatyckiego pochodzenia, która otrzymała nagrodę za pierwszoplanową rolę w serialu dramatycznym.

 -

Odwiedzin: 142

Autor: adminZabawne

Komentarze: 1

Ace Ventura w Śródziemiu, czyli "Władca Pierścieni" bez patosu! - Zabawne

Na kanale Your_Kryptonite7 pojawił się kolejny materiał. A co to oznacza? To, że do filmowego świata "Władcy Pierścieni" trafił bohater znany z komedii. Byli już tam Frank Drebin i Jaś Fasola. Teraz w ich ślady poszedł Ace Ventura (Jim Carrey). Trzeba przyznać, że psi detektyw idealnie czuje się w Śródziemiu. Dzięki niemu bardzo znika patos - "zostaje spuszczone powietrze z napompowanego Tolkienowskiego balona". Jak może być inaczej, gdy barwny, szalony, mający ADHD Ventura śpiewa tyłkiem i sam załatwia Wodza Nazguli za pomocą... tyłka tchórza.

Dominika Kwiatkowska połączyła siły z Vixenem i Tabbem! Czy „Presja” stanie się hitem roku? - Muzyczne Style

Dominika Kwiatkowska publikuje nowy singiel! Młoda wokalistka nawiązała współpracę z raperem Vixenem oraz producentem muzycznym, Tabbem. Melodyjna, nowoczesna i szczera – taka właśnie jest „Presja”.

Dęblin wita włochate pająki i inne strasznie piękne istoty... - Fotorelacje

Co może się dziać przez kilka dni w domu kultury w jednym z wielu miast w Polsce? Spotkanie autorskie z poetą, ktoś odpowie. Pokaz wartościowego filmu, doda ktoś inny. To, co jednak odbywało się między 3 a 8 września w Dęblinie, nie zaliczało się ani do jednego, ani drugiego. Było to bowiem fascynujące wydarzenie związane z dość przerażającą fauną. Właśnie do tego miejsca, w ramach Wystawy Zwierząt Egzotycznych organizowanej przez pasjonatów tworzących stronę Aranya, zawitały bezkręgowce, a dokładniej: pająki, skorpiony, skolopendry, a nawet ślimaki. Trzymać ślimaka to chyba nic strasznego, ale jak to jest głaskać pająka albo pozwolić skorpionowi na odpoczynek na własnej dłoni? Przekonała się o tym zaprzyjaźniona z naszym portalem, odważna mieszkanka pobliskich Ryk. Jej zdjęcia z tej „pajęczej imprezy” mrożą krew w żyłach, ale jednocześnie „udomowiają” te mające złą sławę zwierzęta.

Aspen Grove – jego muzyka jest jak szum lasu… - Zespoły i Artyści

Chcemy Wam przedstawić artystę, którego prawdopodobnie jeszcze nie znacie. To Daniel (Aspen Grove) prawie dokładnie rok temu, kiedy przyjechał do Krakowa. Dotarł do nas z Krymu bardzo okrężną i pełną wybojów drogą… Ale dzięki tworzeniu autorskiej muzyki nie załamał się. Koi delikatnością. Czaruje klimatem. Przyciąga intymnością… Jak Sufjan Stevens i inni.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 2946

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

 -

Odwiedzin: 8658

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 5572

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

 -

Odwiedzin: 6860

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 762

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.581

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję