O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (41430 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
4 367
Czas czytania:
5 514 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
admin (41430 pkt)
Dodano:
1226 dni temu

Data dodania:
2020-12-11 15:32:20

(Altao.pl) Kilka lat temu rolą w „Baby Bump” Kuby Czekaja udowodniłeś, że nie boisz się udziału w autorskich i kontrowersyjnych projektach, które „nie biorą zakładników”. Przekonująco przedstawiłeś tam udręki dojrzewającego nastolatka przypominające psychodeliczny sen na jawie. Jak reagowałeś na komentarze widzów, zarówno pozytywne, jak i te wyrażające oburzenia na obecne na ekranie sceny?

 

KO: Pozytywny odbiór był bardzo budujący. Nie spotkałem się chyba z żadnymi słowami krytyki skierowanymi w moją stronę, bo zarzuty odnośnie obecnych na ekranie scen to raczej problem reżysera. Nie rozumiałem ich, bo osobiście nie widzę w tym filmie nic gorszącego albo kontrowersyjnego na tyle, żeby wychodzić z kina. Ja bardzo lubię ten film, jest wyjątkowy i wciąż uważam go za najważniejszy projekt, w jakim wziąłem udział.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

(Altao.pl) Odwiedzając Twój facebookowy profil, można dowiedzieć się, że wybrałeś „Filmoznawstwo” na Uniwersytet Łódzkim. Dlaczego zdecydowałeś się na ten kierunek, zamiast aktorstwa w Łódzkiej Filmówce? Czy należy przez to rozumieć, że w przyszłości będziemy Cię częściej oglądać w roli krytyka?

 

KO: Zdecydowałem się na filmoznawstwo, ponieważ było moim planem awaryjnym w razie niedostania się do filmówki. Teraz pozostało tylko je ukończyć i zalać falą krytyki wszystkie możliwe produkcje, szczególnie znęcając się nad debiutującymi twórcami jako niespełniony, zgorzkniały artysta… A tak na poważnie to nie wiem jeszcze, jaką drogę obiorę. Wszystko zależy od tego, gdzie się dostanę, dlatego pójście na filmówkę to nie tylko kwestia wyboru. Chciałbym spełniać się twórczo i widzę siebie w różnych rolach. Obecnie przygotowuję się do egzaminów do szkoły aktorskiej na warsztatach i widzę, jak wiele muszę jeszcze nad sobą pracować, jak wiele mi brakuje, jak wielu wspaniałych ludzi też próbuje dostać się na te kierunki. Dlatego nie widzę w tym żadnej niesprawiedliwości, wręcz cieszę się, że się nie dostałem. Potrzebuję nabrać pewnego rodzaju dojrzałości i filmoznawstwo to kierunek, który niewątpliwie mi w tym pomaga, a przy tym uczę się o czymś, co mnie interesuje. Mam tylko nadzieję, że nie znienawidzę oglądania filmów. (śmiech)

 

(Altao.pl) Debiutowałeś w obyczajowym serialu „Pierwsza miłość”. Później pojawiłeś się na planie komediowego „O mnie się nie martw”, a także występowałeś gościnnie m.in. w kryminalnym „Prokuratorze”. Czym różniła się praca na planie tamtych produkcji od wysokobudżetowego „Króla”?

 

KO: Tak, występowałem w tych serialach, tyle, że w odwrotnej kolejności, „Pierwsza miłość” była dla mnie ostatnia… choć jakby to powiedział ks. Jan Twardowski „nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą”. (śmiech) Najoczywistsza różnica to budżet, który przekłada się na jakość produkcji – scenografię, kostiumy, prędkość kręcenia scen. Przy zamkniętym i ambitnym projekcie jakim jest „Król” oczywiście wszyscy podchodzą też z innym zaangażowaniem. Przede wszystkim jest czas przygotowań przed zdjęciami, próby, rozmowy na temat scen – każdy aktor, dzieląc się swoimi przemyśleniami i pomysłami mógł wpłynąć na ostateczny kształt scenariusza.

 

(Altao.pl) W 2017 roku w „Gwiazdach” wcieliłeś się w przyszłego piłkarza Jana Banasia w scenach jego młodości. Czy sam jesteś fanem futbolu, a może masz całkiem inne pozafilmowe pasje?

 

KO: Nie interesuję się piłką nożną, wolę w nią grać żonglując sobie na podwórku piłką i próbując nią trafić do kosza. Mam taki typowy instynkt, że jak widzę gdzieś piłkę, to muszę ją sobie kopnąć. Pamiętam, jak ucieszyło mnie, kiedy na castingu do „Gwiazd” rzucili w moją stronę piłkę, żeby sprawdzić moje umiejętności, a ja ją zacząłem odbijać. Poczułem wtedy, że przydała mi się z pozoru niepotrzebna umiejętność. Z pozafilmowych rzeczy to najbardziej pasjonuję się grami, a konkretnie „League of Legends – gram, śledzę wszystko związane z tą grą i aktywnie udzielam się w jej community. To zabawne, jak ktoś znający mnie od strony gracza nagle dowiaduje się, że zagrałem w jakimś serialu.

 

(Altao.pl) Twoja kariera obejmuje nie tylko nasze rodzime kino. Dostałeś np. rolę w wojennym dramacie pt. „Sobibór”. Tomasz Blatt, to prawdziwa postać, więzień obozu zagłady i autor licznych wspomnień z czasów Holocaustu. Podobnie jak Mosze, także był Żydem. Która z tych kreacji okazała się dla Ciebie bardziej złożoną i wymagającą?

 

KO: Bardziej złożona była rola Moszego, ze względu na nieoczywistości, o których mówiłem. Miałem też dużo więcej scen w porównaniu z „Sobiborem”. Jako więzień obozu miałem prostsze motywacje, jeśli można tak to ująć.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

(Altao.pl) W „Sobiborze” zagrał słynny aktor – Christopher Lambert (znany z serii „Nieśmiertelny”). Dodajmy, że bardzo paskudną personą. Można pozazdrościć, że go poznałeś. Jakim jest człowiekiem prywatnie i jak się z nim współpracowało na planie?

 

KO: Tak naprawdę go nie poznałem. Miałem z nim zalewie jedną scenę i to był chyba jedyny raz, kiedy znajdowałem się w obecności aktora. Nie pamiętam, czy o czymś rozmawialiśmy, w każdym razie nie weszliśmy z sobą w żadną relację, zwyczajnie nie sprzyjały ku temu okoliczności. Z poznanych na tamtym planie aktorów najbardziej zapadł mi w pamięć Philippe Reinhardt – aktor ze Szwajcarii, który grał jednego z niemieckich oficerów. Był niesamowicie zaangażowany i poświęcił mi bardzo dużo uwagi, utrzymywaliśmy ze sobą kontakt nawet po zakończeniu zdjęć. Wspaniały człowiek.

 

(Altao.pl) Zbliżając się do końca naszej rozmowy, należy zadać jeszcze pytanie o Twoją kolejną rolę w filmie „Brigitte Bardot Cudowna” Lecha Majewskiego. Już sam tytuł jest elektryzujący. Czy możesz zatem zdradzić, o czym jest ten obraz i kim jest Twój bohater?

 

KO: Mogę tylko powiedzieć, że niezgodnie z tytułem film nie jest o Brigitte Bardot, ale mam nadzieję, że za to będzie cudowny. Obraz jest tak przesycony artystycznymi wizjami, że aż strach powiedzieć, o czym to będzie, żeby nie palnąć czegoś głupiego.

 

(Altao.pl) Dzięki za poświęcony czas. Mamy nadzieję, że niedługo zobaczymy Cię z jakąś filmową nagrodą trzymaną w ręku!

 

Kacper Olszewski jako Mosze Bernsztajn (źródło: materiały prasowe/CANAL+/fot. Łukasz Bąk)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - Wywiad z Kacprem Olszewskim – młodym i utalentowanym aktorem z serialu "Król"!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

5 (5)

Bartek
1225 dni temu

Świetny wywiad z aktorem z genialnego serialu! Byle tak dalej. Kacper natomiast ma szanse na świetlaną przyszłość. Pozdro!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora admin

 -

Odwiedzin: 52

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

"Na Chwilę", czyli wiosenna nowość od Michała Sieńkowskiego! - Zespoły i Artyści

Na ten utwór słuchacze Michała Sieńkowskiego musieli długo czekać. Po kilkumiesięcznej przerwie wydawniczej wokalista i aktor wraca z premierowym singlem zatytułowanym „Na Chwilę”. Od teraz fani artysty będą mieć więcej okazji do poznawania jego nowych piosenek! W tym roku Michał planuje dzielić się nimi zdecydowanie częściej niż dotychczas.

Projekt "Musical Hearts". Licealistki z Włocławka zachęcają do wspólnej pasji! - Organizacje

To jest godne pochwały. Kilka kreatywnych uczennic I LO im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku wzięło udział w tegorocznej edycji olimpiady pn. „Zwolnieni z Teorii” i postanowiło stworzyć coś, co, zmieni ich życie oraz wolny czas rówieśników. Jako że każda od najmłodszych lat miała do czynienia z muzyką, a miłość do niej trwa aż do dziś, objawiając się śpiewem, grą na instrumentach oraz słuchaniem różnych piosenek, razem stworzyły projekt społeczny – „Musical Hearts”. Co jest głównym celem owej inicjatywy? Jakie działania już podjęły operatywne nastolatki?

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 4184

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 3

"Król" – 8 na 10 syneczku, a jak! - Seriale

„Zachwyca”, „Najlepszy serial 2020 roku” – takie między innymi nagłówki pojawiły się w internecie na początku listopada. I – o dziwo – dotyczyły polskiej produkcji. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści Twardocha sprzed kilku lat, która rozeszła się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Czy „Król” faktycznie jest na na tyle królewski, że nie pozostaje nic, jak uścisnąć dłoń Janowi P. Matuszyńskiemu? Na to pytanie postanowiłem opowiedzieć dopiero po premierze finałowego odcinka, bowiem nie ma co oceniać dania tylko po talerzu, na którym jest podany. Trzeba zjeść wszystko, a na koniec popić piwem, porządnie beknąć i podziękować.

 -

Odwiedzin: 2781

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad z Oskarem Sawickim – nastoletnim, kreatywnym twórcą krótkometrażówek! - Ludzie kina

Kiedy na Facebooku pojawił się post reklamujący krótkometrażowy film pt. „Sparring”, nie było innego wyboru, jak kliknąć w link. Już sam logline („wewnętrzna rywalizacja w dużym klubie piłkarskim pomiędzy nowym zawodnikiem a kapitanem”) zaintrygował i zachęcił do obejrzenia tego dzieła. I mimo że to produkcja amatorska, to widać, że nakręcona za pomocą profesjonalnego sprzętu. Ale to, co najbardziej zaskakujące, to fakt, że za scenariusz, jak i reżyserię odpowiada chłopak urodzony w 2003 roku. Mowa o Oskarze Sawickim. Człowieku z ogromną pasją. Twórcy, którego rozpiera energia, i który w swoje filmy wkłada całe serce. Koniecznie musieliśmy z nim porozmawiać!

 -

Odwiedzin: 2275

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

"Król" – Warszawa jego twierdzą - Recenzje książek

Wydana w 2016 roku, powieść uznanego pisarza Szczepana Twardocha przenosi czytelników w burzliwe lata 30. XX wieku, do wielokulturowej, podzielonej Warszawy. Niepokojącego świata u progu II wojny światowej, targanego konfliktami na tle zarówno narodowym, jak i politycznym. „Król” to odważna i zaskakująca książka, którą pochłania się w całości.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 4367

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad z Kacprem Olszewskim – młodym i utalentowanym aktorem z serialu "Król"! - Ludzie kina

Na początku listopada 2020 roku telewizja Canal+ wyświetliła premierowy odcinek „Króla” - oczekiwanej adaptacji głośnej powieści Szczepana Twardocha. Jedną z ważniejszych, ciekawych ról gra tam, pochodzący ze Strykowa, 19-letni Kacper Olszewski. Niedawno pojawił się na dużym ekranie w szalonej „Mowie ptaków”, ale to równie eksperymentalny film pt. „Baby Bump” sprawił, że zapamiętano jego plastyczną twarz i talent w budowaniu niełatwej kreacji. Sprawdźcie, co miał do powiedzenia na temat swojej aktorskiej pasji portalowi Altao.pl!

MaKo i Gabi Borys w autorskim utworze "Znaleźć Cię". Siedemnastoletnia miłość! - Zespoły i Artyści

11 maja 2023 roku. Na YouTube pojawia się videoclip, w którym widać, jak dwoje młodych osób ma się ku sobie. On – Patryk. Ona – Gabrysia. Śpiewają, jeżdżą na łyżwach, uderzają w bile i robią inne, dość szalone rzeczy. Chyba świata poza sobą nie widzą. Mają po siedemnaście lat. Tekst piosenki, euforia, emocje i pierwsze uczucia są tutaj tak szczere, że wydaje się, iż w realu również są parą. MaKo i Gabi Borys, bo o nich mowa, powinni kontynuować wspólne pisanie i nagrywanie singli, gdyż idzie im to serio dobrze! Tym bardziej, że premierowy „Znaleźć Cię” można zapętlać bez końca – brzmi profesjonalnie, prezentuje się zjawiskowo.

Radosna Alicja Sękowska "Nie śpi do rana" - Zespoły i Artyści

W piątek, 6 sierpnia światło dzienne ujrzał utwór, który jest idealny do słuchania w letnie dni. Mowa o kolejnym singlu w dorobku, znanej z telewizji, Alicji Sękowskiej. Tym razem ta wokalistka i jednocześnie reporterka pokazała się w nowej muzycznej odsłonie. Posłuchajcie „Nie śpię od rana”, wpada w ucho!

Milito i jego prawdziwy "Home Sweet Sound" - Zespoły i Artyści

Na Altao.pl lubimy wszystko to, co oryginalne! Jak na przykład piosenki, które niby trwają trzy minuty, a wciągają na 30 minut. Mało tego, zaginają czasoprzestrzeń. Są szczere do bólu. A Artysta, który je wykonuje, unosi się ponad wszelką komercję. Do takich utworów należy np. „Home Sweet Sound” – numer podobny tylko z tytułu do słynnego, rockowego „Sweet Home Alabama”. Ale i tak twórcą jest tu chłopak mający ognistą duszę. To Milito!

 -

Odwiedzin: 26526

Autor: pjNiewiarygodne, niewyjaśnione

Komentarze: 6

Czy wampiry są wśród nas? - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Czy w mitach i legendach o wampirach tkwi małe ziarno prawdy? Czy istnieją medyczne wyjaśnienia tego fenomenu? Zanim zdecydujecie się na lekturę tego artykułu, zaopatrzcie się w kołek, czosnek i krzyż. Mogą się przydać.

Nowości

 -

Odwiedzin: 52

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 152

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 5354

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Wywiad: Bartosz Chajdecki – kompozytor filmowy, który swoimi utworami wywołuje emocje! - Ludzie kina

Wojciech Kilar, Krzysztof Komeda, Krzesimir Dębski, Michał Lorenc – dla wielu miłośników muzyki filmowej to mistrzowie. Kompozytorzy z takim dorobkiem i takimi dziełami, że mało kto może im dorównać. Wydaje się zatem, że dzisiaj nie ma wirtuozów o identycznej wrażliwości, potrafiących wywoływać w widzu gamę uczuć, których utwory (funkcjonujące też poza ekranem, budujące dramaturgię) przeżywa się całym sobą. A jednak są! Wystarczy przesłuchać kilka soundtracków autorstwa Bartosza Chajdeckiego, aby przekonać się, że ten kompozytor to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już jego muzyka do biograficznych „Bogów” czy historycznego „Czas honoru” była dowodem na słuszność tego stwierdzenia. Dodajmy jeszcze dokonania między innymi w filmach „Mistrz”, „Święto ognia” czy „Różyczka 2" (ścieżka dźwiękowa z tego filmu w grudniu ukazała się w serwisach streamingowych), a nie będzie żadnych wątpliwości. Chajdecki to także mistrz! Jak to możliwe, że odnajduje się w odmiennych gatunkach filmowych, niemal za każdym razem tworząc melodie zapadające w pamięć? Jak wygląda jego praca? Między innymi o to zapytaliśmy Bartosza Chajdeckiego.

 -

Odwiedzin: 6706

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 8294

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 2275

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
1.579

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję