O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Takeshi Kitano – mistyczny rozrabiaka - Ludzie kina

Kino japońskie ma w naszym kraju wielu fanów. Ten pan na zdjęciu jest dla nich niczym mentor: poucza, bawi, wzrusza i dostarcza sporą dawkę adrenaliny. Warto przybliżyć jego sylwetkę tym, którzy jeszcze o nim nie słyszeli.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (15391 pkt)
Ilość odwiedzin:
3 997
Czas czytania:
4 360 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (15391 pkt)
Dodano:
4381 dni temu

Data dodania:
2012-11-23 11:32:13

Kraj Kwitnącej Wiśni - niezwykła i fascynująca Japonia, jest dla nas Europejczyków jak nieodkryty do końca ląd. Jej kultura, sztuka, muzyka i kino uwodzi, przyciąga jak magnes. Gdyby zapytać na ulicy przeciętnego Kowalskiego jakie zna japońskie filmy, to co odpowie? Wszystko zależy jaki gatunek lubi. Być może będzie to "Ring" (Kowalski kocha horrory) lub całkiem inny kierunek, czyli klasyczne "Siedmiu samurajów" (Kowalski od dziecka pragnął zostać samurajem). Jakie byłoby jednak nasze zdziwienie, jakby okazało się, że nasz rozmówca wielbi Anime (jako nastolatek przebierał się za Czarodziejkę z księżyca). Czy Kowalski zna bohatera niniejszego artykułu? Jeśli nie, to najwyższy pora, by zapamiętał to nazwisko.

 

 


 

Takeshi Kitano urodził się w 1948 roku. Wiele już czasu upłynęło, odkąd wydał z siebie pierwszy okrzyk. Nikt nie przewidział, nawet najwięksi japońscy mędrcy, że będzie supergwiazdą. Dzisiaj gołym okiem widać, że jest człowiekiem renesansu. Chcecie dowodów na poparcie tego śmiałego stwierdzenia? Karierę zaczynał jako komik (widownia go uwielbiała). Gra w filmach, które sam reżyseruje. Pisze artykuły do gazet, maluje obrazy. Zdobył międzynarodową sławę, o jakiej wielu mogłoby tylko pomarzyć. Wygrywał na licznych festiwalach kina niezależnego, ale jego filmy nagradzano również w Cannes i Wenecji. 

 

Takeshi dorastał w zatłoczonym i tętniącym życiem Tokio. Od najmłodszych lat podlegał bardzo surowej dyscyplinie. Ojciec nie pozwalał chłopcu czytać książek i chodzić do kina (!!!). Młody Kitano nie protestował. Słuchał ojca we wszystkim, nawet w wyborze studiów. Inżynierem jednak nie został. Zbuntował się, często chodził na wagary, aż któregoś dnia rzucił szkołę. Nie trudno zgadnąć, jaka była reakcja ojca. Takeshi musiał sam się utrzymywać - pracował kolejno jako: windziarz i kelner.

 

Kto wie, jakby potoczyło się jego dalsze życie, gdyby nie nastąpił ważny punkt zwrotny. Czasem poznajemy osobę, dzięki której możemy coś osiągnąć. Tak było w tym przypadku. Kitano spotkał na swojej drodze Kiyoshiego Kaneko - człowieka o podobnym poczuciu humoru (co prawda Takeshi był w dzieciństwie odcięty od rozrywki, ale nie znaczy, że stał się smutasem). Wspólnie wpadli na szalony, aczkolwiek jak się później okazało, bardzo dobry pomysł. Założyli kabaret pt. "The Two Beats" ("Dwa uderzenia") i jako duet komików rozśmieszali ludzi do łez. Początkowo były to występy w studenckich klubach. Swoim ostrym, naruszającym tematy tabu, humorem zawojowali kabaretową scenę. Ale prawdziwe objawienie miało nadejść później.

 

Łowcy talentów nie śpią. Udają się na poszukiwania, z nadzieją, ze tym razem upolują cenną zdobycz. Pewnego dnia wyrośli, jak z podziemi, przed Takeshim i jego przyjacielem oznajmiając: "zapraszamy do telewizji". Tutaj Kitano błyszczał niczym księżyc na ciemnym niebie. Szybko został okrzyknięty jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobowości.

 

Przełom lat 70 - tych i 80 - tych to pierwsze kroki w nowej dziedzinie, a raczej w nowym zawodzie, czyli aktorstwie. Ludzie zapamiętali Kitano jako świetnego komika. Trudno było mu odciąć sie od tej łatki, scenicznego i telewizyjnego wizerunku satyryka. Dopiero występem w dramacie: "Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence" (rok 1983) udowodnił, że jest nie tylko utalentowanym prześmiewcą, ale także dobrym aktorem. Ciekawa jest opowieść o tym jak stanął po drugiej stronie kamery. Zastąpił reżysera filmu pt. "Brutalny glina", gdy ten dowiedział się, że Kitano wcieli się w główną postać. Podobno nie chciał współpracować z tak trudną i nieznośną osobą. Mimo to powstało kino akcji, które obrosło w kult. Takeshi znowu pokazał jak bardzo jest wszechstronny.

 

Lata 90 - te i początek nowego tysiąclecia były najważniejszym momentem w jego życiu. Wtedy za sprawą poważnego wypadku zmienił się jako człowiek. Nie atakował już śledzących paparazzich parasolką, przestał pić. Zaczął malować, pisać wiersze, jego dusza zaznała wyciszenia. Wówczas stworzył swoje najlepsze filmy: ciekawe "Hana-bi", nastrojowe "Kikujiro", kameralne i mistyczne "Lalki" oraz wirtuozyjne "Zatoichi". 

 

W produkcjach sensacyjnych, Kitano sięgał po motywy walki policji z Yakuzą - japońską mafią. Nawet w tych obrazach kochał prostotę - bardzo długie, często statyczne ujęcia, mało muzyki, niewiele dialogów. Obojętne twarze bohaterów jego filmów znaczyły dużo więcej niż setki min gwiazd z Hollywood. Takeshi Kitano nazwany został japońskim Quentinem Tarantino. Nie bez powodu -  swoje opowieści nasycał krwawą brutalnością, połączoną ze szczyptą absurdalnego humoru. Dużo w nich również romantyzmu wymieszanego z poetyckością, mistyką. Prawie każdy film ukazywał losy człowieka, który musi pogodzić się z własną śmiercią i dokonać rozrachunku życia.

 

Warto nadrobić stracony czas i sięgnąć po kino made in Japan pana Kitano! (mimo, że nie każdemu przypadnie do gustu)

 

Filmografia:

 

http://www.filmweb.pl/person/Takeshi+Kitano-8109

 

    źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Takeshi Kitano – mistyczny rozrabiaka

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (2)

Mistrzu
4376 dni temu

Ten portal coraz bardziej przypomina biografie znanych i mniej znanych osób. Trochę to nudne, kiedy ktoś nie interesuje się tą konkretną osobą, lepiej by było pisać bardziej ogólnie, tak jak było we wcześniejszych artykułach.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 33 dni temu

liczba odwiedzin: 242

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 45 dni temu

liczba odwiedzin: 199

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 52 dni temu

liczba odwiedzin: 205

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 63 dni temu

liczba odwiedzin: 271

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 66 dni temu

liczba odwiedzin: 216

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 168 dni temu

liczba odwiedzin: 612

Teraz czytane artykuły

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1443 dni temu

liczba odwiedzin: 2783

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4381 dni temu

liczba odwiedzin: 3997

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4067 dni temu

liczba odwiedzin: 3072

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 638 dni temu

liczba odwiedzin: 582

autor:karban(183 pkt)

utworzony: 1537 dni temu

liczba odwiedzin: 1409

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4073 dni temu

liczba odwiedzin: 4039

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3074 dni temu

liczba odwiedzin: 5686

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3481 dni temu

liczba odwiedzin: 6925

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 1976 dni temu

liczba odwiedzin: 8820

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 391 dni temu

liczba odwiedzin: 3188

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2506 dni temu

liczba odwiedzin: 5821

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4054 dni temu

liczba odwiedzin: 6510

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2450 dni temu

liczba odwiedzin: 5039

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 629 dni temu

liczba odwiedzin: 841

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.166

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję