
3 808
4 170 min.
Ludzie kina
pj (12944 pkt)
4027 dni temu
2012-11-23 11:32:13
Kraj Kwitnącej Wiśni - niezwykła i fascynująca Japonia, jest dla nas Europejczyków jak nieodkryty do końca ląd. Jej kultura, sztuka, muzyka i kino uwodzi, przyciąga jak magnes. Gdyby zapytać na ulicy przeciętnego Kowalskiego jakie zna japońskie filmy, to co odpowie? Wszystko zależy jaki gatunek lubi. Być może będzie to "Ring" (Kowalski kocha horrory) lub całkiem inny kierunek, czyli klasyczne "Siedmiu samurajów" (Kowalski od dziecka pragnął zostać samurajem). Jakie byłoby jednak nasze zdziwienie, jakby okazało się, że nasz rozmówca wielbi Anime (jako nastolatek przebierał się za Czarodziejkę z księżyca). Czy Kowalski zna bohatera niniejszego artykułu? Jeśli nie, to najwyższy pora, by zapamiętał to nazwisko.
Takeshi Kitano urodził się w 1948 roku. Wiele już czasu upłynęło, odkąd wydał z siebie pierwszy okrzyk. Nikt nie przewidział, nawet najwięksi japońscy mędrcy, że będzie supergwiazdą. Dzisiaj gołym okiem widać, że jest człowiekiem renesansu. Chcecie dowodów na poparcie tego śmiałego stwierdzenia? Karierę zaczynał jako komik (widownia go uwielbiała). Gra w filmach, które sam reżyseruje. Pisze artykuły do gazet, maluje obrazy. Zdobył międzynarodową sławę, o jakiej wielu mogłoby tylko pomarzyć. Wygrywał na licznych festiwalach kina niezależnego, ale jego filmy nagradzano również w Cannes i Wenecji.
Takeshi dorastał w zatłoczonym i tętniącym życiem Tokio. Od najmłodszych lat podlegał bardzo surowej dyscyplinie. Ojciec nie pozwalał chłopcu czytać książek i chodzić do kina (!!!). Młody Kitano nie protestował. Słuchał ojca we wszystkim, nawet w wyborze studiów. Inżynierem jednak nie został. Zbuntował się, często chodził na wagary, aż któregoś dnia rzucił szkołę. Nie trudno zgadnąć, jaka była reakcja ojca. Takeshi musiał sam się utrzymywać - pracował kolejno jako: windziarz i kelner.
Kto wie, jakby potoczyło się jego dalsze życie, gdyby nie nastąpił ważny punkt zwrotny. Czasem poznajemy osobę, dzięki której możemy coś osiągnąć. Tak było w tym przypadku. Kitano spotkał na swojej drodze Kiyoshiego Kaneko - człowieka o podobnym poczuciu humoru (co prawda Takeshi był w dzieciństwie odcięty od rozrywki, ale nie znaczy, że stał się smutasem). Wspólnie wpadli na szalony, aczkolwiek jak się później okazało, bardzo dobry pomysł. Założyli kabaret pt. "The Two Beats" ("Dwa uderzenia") i jako duet komików rozśmieszali ludzi do łez. Początkowo były to występy w studenckich klubach. Swoim ostrym, naruszającym tematy tabu, humorem zawojowali kabaretową scenę. Ale prawdziwe objawienie miało nadejść później.
Łowcy talentów nie śpią. Udają się na poszukiwania, z nadzieją, ze tym razem upolują cenną zdobycz. Pewnego dnia wyrośli, jak z podziemi, przed Takeshim i jego przyjacielem oznajmiając: "zapraszamy do telewizji". Tutaj Kitano błyszczał niczym księżyc na ciemnym niebie. Szybko został okrzyknięty jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobowości.
Przełom lat 70 - tych i 80 - tych to pierwsze kroki w nowej dziedzinie, a raczej w nowym zawodzie, czyli aktorstwie. Ludzie zapamiętali Kitano jako świetnego komika. Trudno było mu odciąć sie od tej łatki, scenicznego i telewizyjnego wizerunku satyryka. Dopiero występem w dramacie: "Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence" (rok 1983) udowodnił, że jest nie tylko utalentowanym prześmiewcą, ale także dobrym aktorem. Ciekawa jest opowieść o tym jak stanął po drugiej stronie kamery. Zastąpił reżysera filmu pt. "Brutalny glina", gdy ten dowiedział się, że Kitano wcieli się w główną postać. Podobno nie chciał współpracować z tak trudną i nieznośną osobą. Mimo to powstało kino akcji, które obrosło w kult. Takeshi znowu pokazał jak bardzo jest wszechstronny.
Lata 90 - te i początek nowego tysiąclecia były najważniejszym momentem w jego życiu. Wtedy za sprawą poważnego wypadku zmienił się jako człowiek. Nie atakował już śledzących paparazzich parasolką, przestał pić. Zaczął malować, pisać wiersze, jego dusza zaznała wyciszenia. Wówczas stworzył swoje najlepsze filmy: ciekawe "Hana-bi", nastrojowe "Kikujiro", kameralne i mistyczne "Lalki" oraz wirtuozyjne "Zatoichi".
W produkcjach sensacyjnych, Kitano sięgał po motywy walki policji z Yakuzą - japońską mafią. Nawet w tych obrazach kochał prostotę - bardzo długie, często statyczne ujęcia, mało muzyki, niewiele dialogów. Obojętne twarze bohaterów jego filmów znaczyły dużo więcej niż setki min gwiazd z Hollywood. Takeshi Kitano nazwany został japońskim Quentinem Tarantino. Nie bez powodu - swoje opowieści nasycał krwawą brutalnością, połączoną ze szczyptą absurdalnego humoru. Dużo w nich również romantyzmu wymieszanego z poetyckością, mistyką. Prawie każdy film ukazywał losy człowieka, który musi pogodzić się z własną śmiercią i dokonać rozrachunku życia.
Warto nadrobić stracony czas i sięgnąć po kino made in Japan pana Kitano! (mimo, że nie każdemu przypadnie do gustu)
Filmografia:
http://www.filmweb.pl/person/Takeshi+Kitano-8109
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Takeshi Kitano – mistyczny rozrabiaka
Więcej artykułów od autora pj

Comedy Wildlife Awards 2023: "Polskie" kłótliwe dzwońce i kangur z "gitarą" - Fotografia/Malarstwo
Zwierzęta są jak ludzie. Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nagrodzone zdjęcia w konkursie Comedy Wildlife Photography Awards. Na jednym z nich, tym głównym, pewien kangur zachowuje się tak, jakby grał na niewidzialnej gitarze. Na drugim, też zwycięskim, ale w kategorii Junior Award, młody dzwoniec (mały ptak z rodziny łuszczakowatych) „strzela focha”, bo chyba jedzonko dostarczone przez rodziców nie było smaczne. A więc „ludzkie zachowania”, przez co też tak prawdziwe, emocjonalne, ale i bardzo zabawne! W tym drugim przypadku mowa nawet o ptakach sfotografowanych przez Polaka – Jacka Stankiewicza!

Nowa-stara i ostatnia. Beatlesi w piosence "Now and Then"! - Muzyczne Style
Paul McCartney i Ringo Starr oraz nieżyjący John Lennon i George Harrison – tych panów nie trzeba nikomu przedstawiać! Jako członkowie zespołu The Beatles zwojowali muzyczny świat dekady temu. A dziś… wracają. Wszyscy. W jednym utworze. „Now and Then” to połączenie starego z nowym. Nostalgiczna podróż w czasie i hołd dla legend rocka. Archiwalne demo sprzed 50 lat, które wreszcie, dzięki udziale Sztucznej Inteligencji udało się dokończyć i wydać w cyfrowo odświeżonej formie. Dla niektórych fanów to mistyczne przeżycie, inni marudzą, że lepiej wrócić do ich najlepszych, wykonywanych w dawnej epoce, piosenek.

"Sploty" – Jaśmin fonograficznie zakwita! Subtelnie i mocno kobiecości dotyka! - Recenzje płyt
Wiosna dawno za nami. Prawdziwy jaśmin pojawi się za rok. Ale w oczekiwaniu na jego słodki zapach, można tej jesieni sięgnąć po zamiennik – równie skuteczny afrodyzjak w postaci pierwszego pełnoprawnego albumu duetu Jaśmin, czyli Agaty Gałach i Karoliny Sienkiewicz. „Sploty” to płyta przemyślana, wysmakowana, czuła muzycznie i lirycznie. Współpraca dziewczyn trwa od kilku lat i zaowocowała już albumem solowym Agaty, jednak teraz obie panie splotły swoje talenty, by pokazać światu jak brzmią w duecie. A brzmią wspaniale!
Nagrody Nobla 2023 – krótkie podsumowanie i wszyscy laureaci - Kultura
Tradycji niech stanie się zadość. Zakończył się Tydzień Noblowski 2023, zatem pora zebrać w jeden tekst informacje o laureatach. Kto i za co otrzymał Złoty Medal, kaligrafowany dyplom i pokaźną sumę pieniędzy? Jak brzmią uzasadnienia przyznania tak prestiżowej nagrody akurat tym, a nie innym osobom w dziedzinach fizyki, medycyny, chemii i literatury. Dlaczego tegoroczna Pokojowa Nagroda Nobla ma duże znaczenie?
"Ten się śmieje, kto ma zęby". Ten dostaje Nike, kto ma lekkie pióro! - Kultura
Gdyby zapytać w ulicznej sondzie napotkanych ludzi, z czym kojarzy im się słowo Nike, to pewno odpowiedzieliby, że z popularną marką obuwia. Część z kolei dumnie stwierdziłaby, że chodzi o grecką boginię zwycięstwa. Tymczasem w Polsce ma ono inne znaczenie, bliższe jednak owej bogini niż butom. Mowa oczywiście o prestiżowej, przyznawanej od ponad 20 lat, nagrodzie literackiej. W roku 2023 otrzymała ją Zyta Rudzka za książkę pod jakże obrazowym tytułem „Ten się śmieje, kto ma zęby”. O czym ona opowiada? Odpowiedź w poniższym tekście znajdziecie.
Teraz czytane artykuły

Takeshi Kitano – mistyczny rozrabiaka - Ludzie kina
Kino japońskie ma w naszym kraju wielu fanów. Ten pan na zdjęciu jest dla nich niczym mentor: poucza, bawi, wzrusza i dostarcza sporą dawkę adrenaliny. Warto przybliżyć jego sylwetkę tym, którzy jeszcze o nim nie słyszeli.

Muniek i T.Love – chłopaki, którzy nie płaczą - Zespoły i Artyści
Są polskie zespoły, o których można śmiało napisać, że mimo ponad trzydziestki na karku, emanują i zarażają młodzieńczym wigorem. Co więcej, tworzą takie kawałki muzyczne, które przetrwają do końca świata i o jeden dzień dłużej. Zalicza się do nich T.Love z charyzmatycznym liderem – nierozstającym się z ciemnymi okularami, Zygmuntem „Muńkiem” Staszczykiem.

"Szybcy i wściekli 7" – Przyjaźń mocniejsza niż stal - Recenzje filmów
Dominic Toretto (Vin Diesel) i jego ekipa – Brian, Letty, Roman, Tej, a także agent Hobbs powracają. Są bardzo wściekli i jeszcze bardziej zdeterminowani. Zapnijcie pasy i czegoś się chwyćcie. Benzyna zatankowana, silniki rozgrzane, turbo dokręcone, nic nie stanie na przeszkodzie. Gaz do dechy! Po zastrzyk z adrenaliną, która sprawi, że serce ponownie zabije szybciej, a w głowie uruchomi się karuzela wrażeń.

Weronika Borowiec: "Nie chcę", elektryzuję, dobrą passę kontynuuję! - Zespoły i Artyści
Weronika Borowiec to artystka, która z powodzeniem dąży do swojego celu i konsekwentnie wydaje nowe utwory, zaskakujące słuchacza coraz bardziej. W swojej twórczości stara się tworzyć wartościowe teksty, z którymi odbiorcy mogą się utożsamić. Śpiewa o tym, co czuje i w co wierzy, stawiając na autentyczny przekaz. Jej poprzedni singiel, czyli „Jutro może nie być niczego”, okazał się być medialnym hitem. „Nie chcę” to kolejna chwytliwa propozycja od Weroniki i jednocześnie dojrzały przekaz w alternatywnej otoczce.

"Niezwyciężeni" – 1939-89 – historia Polski w pigułce w sugestywnej animacji IPN - Historia
W serwisie YouTube od 15 września 2017 roku można oglądać krótkometrażową animację pt. „Niezwyciężeni”. Za jego produkcję odpowiadają: Instytut Pamięci Narodowej, studio Fish Ladder/Platige Image i firma Juice. Obraz powstawał przez rok, a jego premiera odbyła się podczas konferencji prasowej w stołecznym Centrum Edukacyjnym IPN. Przez 4 minuty przedstawiona jest tu heroiczna walka Polaków o wolność – najpierw z hitlerowskimi Niemcami, a następnie komunizmem. Niektórzy zarzucą, iż pominięto pewne wątki i postacie, lecz na pewno będą stać w jednym rzędzie, wysoko oceniając warstwę techniczną, klimat i głos narratora (w polskiej wersji Mirosław Zbrojewicz, a w angielskiej Sean Bean).
Nowości

"Niebieskooki samuraj" – Zemsta rysowana mieczem - Seriale
Słyszycie Netflix, myślicie „kolejny serial bez ikry, średniak, jakich wiele, z poprawnością polityczną wylewającą się z ekranu niczym woda po pęknięciu tamy na rzece”. Z produkcjami aktorskimi faktycznie tak się często mają sprawy, ale w przypadku animacji jest zgoła inaczej. Był już dowód w postaci „Arcane” (historii dziejącej się w świecie gier z serii „League of Legends”) i „Cyberpunk: Edgerunners” (opowieść z uniwersum „Cyberpunka 2077”). W 2023 roku dołączą do tych tytułów „Niebieskooki samuraj”. I jest najlepszy! Ma taki klimat XVII-wiecznej Japonii (ach ta muzyka!), tak brutalne walki i taką głębię psychologiczną głównego bohatera, że nic, tylko bić pokłony!

Poznajcie OBYWATELI DT i zatęsknijcie za Krakowem... - Zespoły i Artyści
Pewien kwartet i jego pewna piosenka sprawiają, że każdy zauroczy się w stolicy Małopolski, choć miłość to będzie niełatwa. Bo „Kraków” ma swoje wady i zalety. Wszak jak pięknie i szczerze śpiewa Norbert Giza: „To miasto turystów, żebraków. Miejskiej inteligencji, studentów i cwaniaków. Kraków kocham, lubię, nienawidzę. Zawsze tęsknię... gdy długo nie widzę”. Jakże prawdziwe słowa, szczególnie dla kogoś, kto – tak jak wspomniany wokalista – żyje tam od 10 lat. Zatem nie ma co się zastanawiać – pakujcie walizki, czas ruszyć do krainy Smoka Wawelskiego, jednak najpierw warto odwiedzić Dąbrowę Tarnowską. Dlaczego? W tym mieście narodzili się bowiem Obywatele DT.

"Na mały palec": najnowszy singiel IGI robi furorę w sieci - Zespoły i Artyści
Poznajcie najnowszą muzyczną propozycję od IGI. "Na mały palec" to poetycka opowieść o niedokończonych historiach, które trwają w naszych sercach!

Olbrychski, Komorowska i Zanussi o Janku Nowickim, czyli piękny wieczór wspomnień! - Fotorelacje
Giganci kina – tak o nich mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski (trudno się z nim nie zgodzić). I jest niezwykle dumny i szczęśliwy, że tych troje wspaniałych ludzi odwiedziło Kowal na Kujawach. Wszak Daniel Olbrychski, Maja Komorowska i Krzysztof Zanussi to faktycznie legendarne osobistości polskiej kultury. To właśnie tych troje spotkało się w dużej sali OSP z mieszkańcami miasteczka i jego okolic, aby w ramach festiwalu „Białe walce” powspominać, zmarłego w grudniu 2022 roku, Jana Nowickiego. Poniedziałkowy wieczór 27 listopada przejdzie do historii jako pełna anegdot z życia i twórczości Mistrza podróż w czasie.

Igor Jaszczuk powraca po 24 latach! Prawdziwe "Dzikie zwierzę"! - Zespoły i Artyści
24 listopada 2023 roku stała się rzecz niesłychana! Igor Jaszczuk przypomniał się światu i wypuścił na wolność „Dzikie zwierzę”. Bez obaw, on tylko zaprezentował solowy utwór pod takim tytułem. Jako autor tekstu, jako kompozytor, który chce być po prostu sobą!

Comedy Wildlife Awards 2023: "Polskie" kłótliwe dzwońce i kangur z "gitarą" - Fotografia/Malarstwo
Zwierzęta są jak ludzie. Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nagrodzone zdjęcia w konkursie Comedy Wildlife Photography Awards. Na jednym z nich, tym głównym, pewien kangur zachowuje się tak, jakby grał na niewidzialnej gitarze. Na drugim, też zwycięskim, ale w kategorii Junior Award, młody dzwoniec (mały ptak z rodziny łuszczakowatych) „strzela focha”, bo chyba jedzonko dostarczone przez rodziców nie było smaczne. A więc „ludzkie zachowania”, przez co też tak prawdziwe, emocjonalne, ale i bardzo zabawne! W tym drugim przypadku mowa nawet o ptakach sfotografowanych przez Polaka – Jacka Stankiewicza!
Artykuły z tej samej kategorii

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina
Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina
Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina
Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.493