Wrocław i jego ciekawe atrakcje

 

To jedno z największych (czwarte pod względem liczby ludności) i najstarszych miast w Polsce. Jednak wbrew pozorom Wrocław to nie tylko miasto muzeów. Owszem, tych na terenie wspomnianej miejscowości jest sporo. Jednakże centrum miasta leży pomiędzy rzekami, Odrą oraz jej odnogą – Oławą, a także licznymi fosami. Dzięki temu okolica jest naprawdę malownicza. Mnóstwo zieleni kontrastuje z zabytkowymi kamienicami, robiącym piorunujące wrażenie rynkiem wraz z ratuszem oraz nowoczesnymi budynkami. Liczne parki zachęcają do częstych spacerów bądź wypoczynku. Ponadto Wrocław może poszczycić się kilkoma małymi wysepkami połączonymi z resztą miasta urokliwymi mostami. Nie ma lepszego miejsca na romantyczny spacer zakończony kolacją w restauracji otoczonej z każdej strony zielenią oraz wodami Odry. Przepiękna okolica, czysta, zadbana i urokliwa pod każdym względem. Błędnie byłoby sądzić, że Wrocław nie ma też innych atrakcji do zaoferowania. I nie chodzi tylko o najstarsze zoo w Polsce. Jeśli szukacie miejsca, gdzie moglibyście się pobawić i wypić kilka drinków z kolegami w niebanalnej okolicy, to z całego serca polecam Galerię Neonów. Prawdziwie zaczarowane miejsce. Oglądaliście kiedyś „Alicję w Krainie Czarów”? Galeria Neonów w samym centrum Wrocławia to taka królicza nora... która przeniesie Was do zupełnie innego świata.

 

Przepiękny, ogromny i zapierający dech w piersiach Ratusz. Można tylko przecierać oczy z niedowierzania ;)

 

Niesamowita Galeria Neonów. Idealne miejsce do spędzenia czasu w towarzystwie znajomych. Muzyka, niebanalna atmosfera i drinki, czego chcieć więcej :)

 

Poza tym przeogromną atrakcją Wrocławia są legendarne krasnale. Tych małych, sympatycznych drani na terenie samego miasta i w jego okolicy jest mnóstwo. Ich liczba przekracza 300. Zatem znalezienie wszystkich krasnali podczas jednego weekendu wydaje się wręcz niemożliwe i jest nie lada wyzwaniem dla wszystkich turystów odwiedzających omawianą miejscowość. 

 

Co tam jeden Krasnal. Tutaj macie całą grupkę i to jeszcze praktykującą wspólne hobby. Powitajcie zatem Krasnali dumnie zwących się: Orkiestrą Symfoniczną!

 

Co więcej, jak już wspominałem wcześniej, Wrocław szczyci się pięknymi parkami. Niektóre są ogólnodostępne, jak np. Park Mikołaja Kopernika czy Juliusza Słowackiego, inne można podziwiać za niewielką opłatą. Do tej grupy zalicza się Ogród Japoński oraz Ogród botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego. Powiem Wam tak, widoki nieziemskie i warte każdej złotówki. Szczególnie jeśli jesteście zwolennikami kultury dalekiego wschodu lub lubujecie się w egzotycznych egzemplarzach roślin. Istny raj dla wszystkich domorosłych ogrodników. 

 

Ogród botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego.

 

Czym byłaby malownicza okolica pozbawiona punktów widokowych? Tych oczywiście również we Wrocławiu nie brakuje. Począwszy od tych bardziej zabytkowych – Mostu pokutnic w Katedrze św. Marii Magdaleny, oraz wieżach Katedry św. Jana Chrzciciela, a kończąc na ultranowoczesnym Sky Tower. Dzięki wspomnianym punktom widokowym można podziwiać wyjątkową panoramę Wrocławia. Jeśli zaś macie lęk wysokości, ale mimo wszystko chcielibyście zobaczyć okolicę z nieco wyższej pozycji, to zapraszam na kolejkę linową Polinka. Początkowo miała ona służyć studentom Politechniki Wrocławskiej do szybkiego przemieszczania się pomiędzy Kampusem Głównym Uczelni oraz znajdującym się po drugim stronie Odry Kampusem Na Grobli, niemniej obecnie służy również jako atrakcja turystyczna. 

 

Panorama Wrocławia - widok z Mostu Pokutnic!

 

Koniecznym do odwiedzenia miejscem podczas pobytu we Wrocławiu jest przeogromny kompleks poświęcony wodzie o nazwie Hydropolis. To interaktywne muzeum zwyczajnie zachwyca. Wodna drukarka, sterowalny wir wodny, filmy naukowe, przeróżne eksponaty oraz mnóstwo, naprawdę mnóstwo wiedzy o, wydawałoby się tak dobrze nam znanej, cieczy. W Hydropolis można spędzić calutki dzień i jeszcze nie dać rady zgłębić wszystkich dostępnych na terenie placówki materiałów. Jestem pod ogromnym wrażeniem rozmachu omawianego muzeum. Zatem tutaj odkryjecie ogrom tajemnic i interesujących faktów na temat najbardziej popularnej i niezbędnej do życia wszystkim organizmom na Ziemi, cieczy zwanej wodą.

 

Głębinowe potwory - repliki z Hydropolis.

 

Wisienką na torcie jest Panorama Racławicka. Niezwykły obraz poświęcony bardzo ważnej bitwie pod Racławicami, która przez lata rozpalała serca rodaków, dając im nadzieję na lepsze jutro. Przyznam, że nigdy nie przepadałem za historią i sztuką, niemniej omawiane dzieło, a do tego jego profesjonalna prezentacja powaliły mnie na kolana. To po prostu trzeba zobaczyć. 

 

Fragmenty wspaniałego obrazu przedstawiającego Bitwę pod Racławicami.

 

Skalne Miasto

 

W trakcie mojej trzydniowej wycieczki koniecznie musiałem udać się także do Skalnego Miasto w Czechach, o którym nasłuchałem się wielu pozytywnych opinii. Co ciekawe, funkcję turystyczną miejsce to zaczęło pełnić w czasach nowożytnych, jednak już w średniowieczu okoliczna ludność wykorzystywała znajdujące się tam skały jako schronienie. Warto też nadmienić, że składa się z dwóch dużych i niezależnych zbiorowisk skał, połączonych Wilczym Wąwozem, przez który przechodzi żółty szlak turystyczny.

 

W związku z powyższym postanowiłem samemu wybrać się z Wrocławia bezpośrednim pociągiem Kolei Dolnośląskich do miasteczka Adrspach i sprawdzić na własnej skórze fenomen fantastycznego, kamiennego labiryntu wyrzeźbionego siłami natury.

 

Zachwycający Plan Słoni.

 

Ta czeska wizytówka oczarowała mnie już na wstępie. Ogromne jezioro z licznymi punktami widokowymi jest pierwszą atrakcją po przekroczeniu wrót Skalnego Miasta i robi potężne wrażenie. Tak w zasadzie, można by rozstawić tu nad brzegiem leżak i opalać się w słońcu. Okolica jest bajeczna. Jak z obrazka. A dalej jest już tylko lepiej. Oczom wyłaniają przeogromne formacja skalne. Część z nich przypomina różne rzeczy. Na swojej drodze spotkacie Starościnę, Kochanków, Bliźniaków czy Czarci Most. O ile pierwsza część Skalnego Miasto przypomina gęsty las ulokowany pomiędzy górami, swego rodzaju wąwóz, o tyle jego druga część składa się z licznych jaskiń, wąskich przesmyków oraz kamiennych platform, do których, co rusz trzeba wspinać się po wysokich schodach lub schodzić w dół. Ciężka przeprawa, ale z jakimi nieziemskimi widokami.

 

Cieszę się, iż mogłem Was zabrać w podróż po Wrocławiu. Liczę, że chociaż przez chwilę, dzięki moim ponad trzystu zdjęciom, poczujecie magię zarówno tej dużej miejscowości, jak i czeskiego Skalnego Miasta!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję