
Pisanie sprawia, iż oczyszczam się wewnętrznie i czuję, że dbam o więzy przyjaźni z moją bezcenną kartką papieru. Napisanie choćby jednego słowa jest dla mnie zwycięstwem, bo przed zdiagnozowaniem u mnie nowotworu, w wyniku występowania silnego bólu, tracenia czucia w nogach, rękach nie mogłam samodzielnie funkcjonować, w tym między innymi pisać, co utrzymywało się jeszcze na początku leczenia onkologicznego. Od tego czasu naprawdę zaczęłam doceniać to, że zwykłe trzymanie ołówka, długopisu, czegokolwiek w dłoni - jest cudem, którego nie chcę stracić, o który pragnę dbać. Uczyłam się stawiać pierwsze literki na nowo. Wiem, że na naukę nigdy nie jest za późno, nigdy nie jest za późno na: spokój, wolność, bezpieczeństwo i szczęście, na życie...
Poezja to mój przyjaciel, który zawsze w stosunku do mnie będzie kierował się prawdą i nie opuści mnie. Ja nie pozwolę mu odejść...
"Jestem tym, kim jestem"
Kim byłam?
Byłam osobą, która nie bała się marzyć.
Czasem chodzić z głową w chmurach,
jakby tego było mało.
Łapać się śliskich poręczy.
Wspinać się na koronę drzew po cienkich gałązkach.
Byłam też osobą lubiącą drogi długie i kręte.
Bez skrótów.
Taką, która Słońce nosiła na twarzy.
Malowała nim pejzaż swego życia.
Ubierała nadzwyczajne barwy tęczy...
Do czasu, gdy wylał się czarny atrament...
Pytasz: "Kim jestem?"
Jestem sobą.
Czarny atrament nie przyćmił blasku mej duszy.
Nie zamknął okna na świat.
Chciał zabrać siłę ludzkiego bycia.
Ja odpowiadam:
"Jestem gotowa do życia!"
Wiersz pod tytułem "Jestem tym, kim jestem" napisałam jako drugi, kiedy byłam pacjentką oddziału onkologii.
SERDECZNIE ZAPRASZAM!
Świat uczuć, emocji, myśli Katarzyny Jaroszewskiej stoi przed Tobą otworem pod linkiem:
https://www.instagram.com/poezja_katarzynajaroszewska/
Kontakt:
katarzynajaroszewska9@gmail.com
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję