Okazało się, że dziewczynka nie tylko potrafiła bezbłędnie zagrać dowolną, jeden raz usłyszaną melodię, ale również akompaniować do niesłyszanych wcześniej piosenek. Do gry na pianinie Yoo potrafiła także dodać piękny śpiew, co sprawiało, że wysłuchanie jej występu było niesamowitym i magicznym doświadczeniem.

 

Zdarzyło się, że przypadkiem ujrzał ją (na portalu YouTube.com), jeden z amerykańskich pianistów. Poruszyło go nie tylko to, że mała niewidoma dziewczynka grała lepiej niż całe rzesze adeptów szkół muzycznych, ale głównie sposób uderzania w klawisze. Bowiem identycznie grał nieżyjący, genialny pianista amerykański, William Kapell. W wieku 31 lat zginął tragicznie w katastrofie lotniczej. Podobieństwo gry Kapella i małej Koreanki zapierało dech w piersiach.

 

Czy to możliwe, że mała Yoo Ye Eun rzeczywiście jest wcieleniem Williama Kapella?

 

A ty kim/czym będziesz w następnym wcieleniu?

 

Według niektórych religii, aktualne czyny człowieka tworzą przyszłe doświadczenia. W hinduizmie zostało wytłumaczone, że po śmierci człowieka jego dusza wciąż żyje i w formie energii przebywa w kosmosie, szykując się do kolejnych narodzin.

Dzięki dobrym uczynkom mamy możliwość poprawienia karmy i dzięki temu nasz byt w następnym wcieleniu będzie lepszy. Gdy żyliśmy źle, w kolejnym wcieleniu będziemy musieli to naprawić.

 

Pewni siebie i lepsi od innych

 

Ci, którzy w swoim życiu uważali się za lepszych od innych, muszą przejść trening pokory. W następnym wcieleniu staną się zwierzętami, których wszyscy się brzydzą. Szczury – to może być ich następna inkarnacja. Kiedyś na świeczniku czy w blasku fleszy, teraz muszą zejść do podziemia i robić wszystko, by pozostać niezauważonym. Gdy doświadczą poniżenia, znów mogą narodzić się jako ludzie, lecz o wiele skromniejsi.

 

Skąpcy

Skąpcy, dla których posiadanie dóbr materialnych stało się sensem życia, w następnym wcieleniu mogą narodzić się jako wiewiórki lub inne zwierzęta, które, by przeżyć, zmuszone są gromadzić zapasy. Wiewiórki są pod tym względem rekordzistkami – przed zimą jedna jest w stanie zebrać kilka tysięcy orzechów i żołędzi.

 

Hedoniści i seksoholicy

 

Niech uważa ten, kto podporządkował całe swoje życie zmysłowym rozkoszom. Gonił tylko za przyjemnością, zaspokajając swoje żądze, a partnerów czy partnerki zmieniał jak rękawiczki. W następnym wcieleniu taki rozpustnik może stać się łososiem, którego celem życia jest odbycie tarła. Podejmie iście morderczy trud, wędrując tysiące kilometrów, by na koniec przeżyć swój pierwszy raz, by następnie umrzeć z wyczerpania.

 

Zazdrośnicy

 

Ci którzy nie mogą spać po nocach, bo sąsiad ma większy dom, po śmierci staną się zwierzyną łowną. Wreszcie będą mieć coś, czego wszyscy im zazdroszczą: piękne pióra, gęste futro, okazałe poroże. Ale stanie się to ich przekleństwem, przyczyną polowań! Najprawdopodobniej będzie to krótkie wcielenie, zakończone gwałtowną śmiercią.

 

Łakomczuchy

 

Staną się jaskółkami lub innymi owadożernymi ptakami, które dziennie muszą zjeść kilka razy tyle owadów, ile same ważą. A przyjemność z tego mają niewielką, gdyż ptaki owadożerne mają słabo rozwinięty zmysł smaku.

 

 

Ciekawe jakie są wasze poglądy na ten temat? Czy wierzycie w reinkarnację? Zapraszamy do dyskusji i komentowania.

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję