O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Żegnaj Robinie Williamsie Wspaniały - Ludzie kina

O tym aktorze prezydent Barack Obama napisał: „Sprawiał, że się śmialiśmy, sprawiał, że płakaliśmy”, a grająca z nim w filmie „Jakub kłamca”, polska aktorka Grażyna Barszczewska szczerze wyznała, że mimo bycia gwiazdorem, nie zachowywał się jak gwiazdor (co sprawiło, że po skończonych zdjęciach koledzy z planu zafundowali mu pół litra wódki). Na Twitterze natomiast umieszczono kadr z bajki „Alladyn” z podpisem: „Dżinie, jesteś wolny” (Robin świetnie dubbingował owego magicznego bohatera).

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (16465 pkt)
Ilość odwiedzin:
3 259
Czas czytania:
3 463 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (16465 pkt)
Dodano:
3989 dni temu

Data dodania:
2014-08-13 14:01:40

Wiadomość o jego śmierci zszokowała całe Hollywood. Williams (wielu pomyliło go ze znanym brytyjskim piosenkarzem) zmarł 11 sierpnia z powodu niedotlenienia organizmu, konkretniej mówiąc popełnił samobójstwo (powiesił się na pasku w swoim mieszkaniu). Ciało odnalazła asystentka około siedmiu godzin później. Aktor miał także poranione nadgarstki.

 

Wszyscy wspominają go jako niezwykłego i ciepłego człowieka, aczkolwiek zdarzają się tacy, którzy zarzucają mu, że był zwyczajnym tchórzem. Tym ostatnim przypominam, że Robin cierpiał nie tylko na depresję, ale miał również problemy z alkoholem i narkotykami. W tym przypadku potwierdziła się pewna reguła: to, co na zewnątrz wygląda pięknie, wcale takim być nie musi. Wydawało się, że ten niezwykły komik, zdobywca Oscara za drugoplanową rolę w „Buntowniku z wyboru” (1997) był szczęśliwym i spełnionym ponad 60-letnim mężczyzną. Jednak to tylko pozory. Pamiętam obejrzane niedawno komedie: „Stare wygi” (2009) i „RV: Szalone wakacje na kółkach” (2006). Kto by pomyślał, że prywatnym życiu naprawdę cierpiał i daleki był od zabaw, jakich doświadczał w tych powyższych tytułach.

 

Robin Williams przyszedł na świat w lipcu (o ironio: latem się narodzi, latem zmarł) roku 1951 w Chicago. Miał szczęście. Dorastał w dość bogatej rodzinie. Niczego im nie brakowało. Ojciec Robina, Robert Fitzgerald Williams był menedżerem w firmie Ford Motor Company, a matka Laurie McLaurin robiła karierę modelki.

 

Młody Robin już w szkole średniej wykazywał talent do improwizowania i parodiowania. Jednak po jej ukończeniu w 1969 roku, początkowo zdecydował się na podjęcie studiów na kierunku nauki polityczne na uczelni w Claremont w Kaliforni. Nie został politykiem. Poszedł w stronę kabaretu estrady, wcześniej kończąc aktorstwo m.in. w Marin College w Nowym Jorku. Wkrótce trafił do telewizji, gdzie dał się poznać jako doskonały komik i stand-upper. Popularność przyniosła mu rola Marsjanina Morka w serialu komediowym „Mork i Mindy” (1978-1982), za którą otrzymał swojego pierwszego Złotego Globa. O kolejne filmowe propozycje nie musiał się zbytnio starać. Sypały się jak z rękawa.

 

Mało tego, ku zaskoczeniu widzów i krytyków, Robin sprawdził się w kreacjach dramatycznych. Zaczynając od „Good Morning Wietnam” (1987), po „Stowarzyszenie umarłych poetów” (1989), „Fisher King” (1991) oraz „Buntownika z wyboru” (1997). Za wszystkie był słusznie nominowany do Oscara, za ostatni nagrodzony statuetką. Szalony radiowiec, charyzmatyczny nauczyciel, bezdomny, żyjący w krainie umysłowej fantazji profesor czy wreszcie psychoanalityk. Warto też wspomnieć o dramacie „Przebudzenia” z 1990 roku, gdzie jako doktor partnerował równie znakomitemu Robertowi De Niro. Wielu (szczególnie młodych widzów) pokochało go jednak przede wszystkim za kreacje typowo komediowe. Wiarygodny był zarówno jako gosposia – „Pani Doubtfire” (1993), mieszkaniec innego wymiaru – dżungli w „Jumanji”, jak i podstarzały Piotruś Pan w „Hooku” (1991). Zagrał nawet robota („Człowiek przyszłości” z 1999) i nieźle radził sobie w rolach czarnych charakterów m.in. w „Bezsenności” (2002).

 

Był trzykrotnie żonaty. Z pierwszą, tancerką i producentką Valerie Velardi miał syna Zachary'ego. Z Marshą Garces Williams, osobistą asystentką założył organizację charytatatywną Windfall Foundation i doczekał się córki Zeldy i syna Cody'ego. Jego trzecią żoną była Susan Schneider, znana graficzka.

 

Wychowałem się na filmach z Tobą. Byłeś dla mnie (ówczesnego nastolatka) i kumplem („Jumanji”, „Hook”) i mentorem („Stowarzyszenie umarłych poetów”). Już na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci, Robinie Wspaniały Williamsie – czarodzieju emocji. Gdzieś teraz jesteś w jednym tych, mam nadzieję, pięknych malowniczych miejsc, przez które odważnie kroczyłeś w filmie „Między piekłem a niebem”.

 

Pełna filmografia:

http://www.filmweb.pl/person/Robin.Williams

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Żegnaj Robinie Williamsie Wspaniały

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 100 dni temu

liczba odwiedzin: 239

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 126 dni temu

liczba odwiedzin: 296

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 134 dni temu

liczba odwiedzin: 297

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 162 dni temu

liczba odwiedzin: 298

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 198 dni temu

liczba odwiedzin: 271

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 214 dni temu

liczba odwiedzin: 332

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 4246 dni temu

liczba odwiedzin: 7713

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 269 dni temu

liczba odwiedzin: 901

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 281 dni temu

liczba odwiedzin: 391

Teraz czytane artykuły

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3989 dni temu

liczba odwiedzin: 3259

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 1379 dni temu

liczba odwiedzin: 1621

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 1978 dni temu

liczba odwiedzin: 4354

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 4529 dni temu

liczba odwiedzin: 5514

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 1699 dni temu

liczba odwiedzin: 1843

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 3668 dni temu

liczba odwiedzin: 4644

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 2488 dni temu

liczba odwiedzin: 4422

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 1794 dni temu

liczba odwiedzin: 1930

Artykuły z tej samej kategorii

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3310 dni temu

liczba odwiedzin: 5904

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3717 dni temu

liczba odwiedzin: 7138

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 1404 dni temu

liczba odwiedzin: 5122

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 2212 dni temu

liczba odwiedzin: 9396

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 627 dni temu

liczba odwiedzin: 4147

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 2742 dni temu

liczba odwiedzin: 6211

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 4290 dni temu

liczba odwiedzin: 6684

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 2686 dni temu

liczba odwiedzin: 5422

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 3242 dni temu

liczba odwiedzin: 7637

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.149

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję