
3 424
3 639 min.
Autorzy/pisarze
aragorn136 (19646 pkt)
4154 dni temu
2012-07-26 21:17:11
" Tajemnica starej puszczy"
scenariusz: Przemysław Jankowski
Z ROZJAŚNIENIA:
POLSKA. ROK 1310 N.E.
Gdzieś na terenie gęstej puszczy, pod wielkim rozłożystym
dębem, klęczą trzy czarne postacie w długich szatach i
kapturach na głowie. Coś w pośpiechu zakopują.
Widać gęsty dym unoszący się nad środkiem lasu.
Dwa zachody słońca wcześniej
PLENER. POD CZARNĄ KAMIENNĄ WIEŻĄ - NOC
W kierunku wysokiego, owalnego budynku, idzie grupa
kilkudziesięciu mnichów. Wszyscy ubrani w czarne szaty, ogolone na
łyso głowy, na twarzy krótki, siwy lub brązowy zarost,
opasani srebrnymi sznurami. W dłoniach trzymają pochodnie.
Po chwili zatrzymują się przed dużymi drewnianymi
wrotami i czyimś ciałem ułożonym na kamiennym stosie.
Słychać odgłosy leśnego życia: wycie wilków, hukanie sowy.
Ciężkie drzwi otwierają się. Na zewnątrz
wychodzi wysoka, chuda, postać: mnich z długą do kolan
siwą brodą i założonym kapturem. Podpiera się dębową laską,
na brzuchu zamiast srebrnego sznura - ma przymocowany złoty
pas. Powoli schodzi po stromych schodach. Dociera do stosu.
Zdejmuje nakrycie głowy. Widać pomarszczoną twarz,
orli nos, zapadnięte poliki i zmęczone oczy.
MNISI
(głośno)
Mistrzu Izydorze! Mądry Izydorze!
IZYDOR
Uciszcie się Bracia moi ...
IZYDOR
.... Zebraliśmy się, by pożegnać naszego
przyjaciela. Przybył do nas daleką,
pełną przeszkód drogę.
Opiekowaliśmy się nim przez
trzydzieści zachodów słońca.
Jednakowoż nie udało nam się go
uleczyć, gdyż rana była zbyt
głęboka. Oddajmy więc mu należną
cześć, gdy jego ciało pochłonie
czerwony płomień.
Zakonnicy klękają. Po kilku chwilach, jeden z nich wstaje.
Podchodzi do Izydora i podaje mu pochodnię. Stary przywódca
podpala ciało. Mnisi się podnoszą. Zaczynają śpiewać.
MNISI
Niechaj spokoju zazna twa dusza. Bo
pamięć o tobie nasze serca porusza.
Tyś był naszym bratem. Udaj się do
niebieskiego świata zatem.
Buchają płomienie.
PLENER. 100 METRÓW OD WIEŻY - NOC
W pobliskich krzakach ukrywają się dwie ubrane
w łachmany - podarte portki i lnianą koszulę,
postacie. Skulone, obserwują całe wydarzenie.
PRZEJŚCIE DO:
WNĘTRZE. ZAMEK NA WAWELU - DZIEŃ
Na tronie siedzi dumny, około 50 letni, posępny mężczyzna.
Ma gęste wąsy, na ramiona opadają siwe włosy, ubrany w ciężkie
skórzane buty i łuskową zbroję. Obok niego stoi niski, gruby, łysy doradca
w żółto-różową tunice. Nachyla się i szepcze coś do ucha swemu panu.
Po chwili, otwierają się wielkie mahoniowe drzwi. Po obu
stronach stoją dwaj rycerze-strażnicy. Do środka wchodzi
pewnym krokiem młody herold. Na jego twarzy widnieje ciemna,
kozia bródka. Ubrany w śmieszny strój w poprzeczne zielone
paski, donośnym głosem oznajmia.
HEROLD
Dwóch chłopów ze wsi Klekoty do
Jaśnie Pana Księcia Władysława
Łokietka!
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
(podnosi rękę)
Wpuścić
Mija kilka sekund. Do sali wchodzi dwóch obdartusów. Idą
boso, powoli, zgarbieni, wystraszeni, wpatrzeni w kamienną
podłogę. W dłoniach miętolą brązowe czapki. Jeden z nich:
pulchny blondyn o głupkowatym wyrazie twarzy, drugi: dużo
starszy mężczyzna ze zlepionym czarnym kołtunem na głowie.
Klękają dwa metry od tronu, nadal wpatrując się w podłogę.
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
Powstańcie.
Wstają. Starszy podnosi głowę. Patrzy w oczy władcy. Młodszy
nadal bawi się czapką i ma pochyloną głowę.
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
Jak was zwą?
STARSZY CHŁOP
Jo jest Maćko panie. Tyn tutaj to
Antek, młodsy bracisek, nieco
psygłupim urodzony. Rodziciele
go z chaty wygnali. Jom go przygarnął
i karmił. Zezre tyle co dorodny
łodyniec. Nas dziadunio Kostek
zowse powtozoł: kto je jak świnia
to żadnego pozytku z nigo ni ma...
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
Dość! Mówta chłopy w jakiej sprawie
przybywacie?
MAĆKO
My świnte ludzie Panie. Matkę Boską
czcim i Pana Jezuska tyz. We
wcorajsą noc razem z Antkiem
odkryli my coś w ciemnym lesie,
niedaleko nasych Klekotów.
ANTEK
Maaaćkoo joo chcieeć pooowiedzieć,
dej mi łopowiedzieć ...
MAĆKO
Cicho być tłumoku. Jak ty powis to
nas ksiunze nic nie pojmie.
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
Uspokójta się chłopy albo was karzę
wychłostać! Maćko, mów od początku,
co takiego żeście odkryli.
Nieco blady, wystraszony, starszy mieszkaniec Klekotów
przełyka ślinę i zaczyna opowieść:
MAĆKO
Mój Antek, jak co dzień, posedł
zbirać chrust do lasu. Noc
nadchodziła, a łon nie wraca. Se
myśle. Zgubił się tłumok jeden cy
jak. Je jak łodyniec, gruby jak
beka, a głupsy od nasej schorowanej
babuni. Ale to jednak brat, a brata
kochom nad zycie. Posedłem go
znaliźć. Jesce nigdy sie nie
zgubił. Zawse zbirał gałynzie na
bzegu lasu. No to jo posedł. Ide i
ide, patse na zimie, na droge. Jego
ślady widze. Jezusińku kochany, jo
se pomyśloł, on polozł w środek
ciemnego boru. A jo tylech razy mu
powtorzoł, nie leź tam bo sie
zgubis. Nie posłuchoł. Polozł.
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
Do rzeczy Maćko. Moja cierpliwość
się kończy!
MAĆKO
Wyboc panie. O cym to jo ... Aaa.
No i tłumok jeden nie posłuchoł.
Scyńście łod Boga, że Antek ma
chorą kuśkę. Co chwila posikuje. A
smród jest wtedy tak samo mocny jak
jego pierdy z dupy. Tylko jo poznom
z daleka jego zapachy. No ide, ide,
wąchom i ide. Staje, patse psed
siebie. Łocy przecirom, Jezusińku
drogi. To Antek kuco pod ksakiem i
sro. Noc już prawie zapadła.
Podchodze jo do brata. Pytom sie
go. Antek, ty tłumoku, co ty
wyprowios. Po coś tu przylozł, tak
daleko? Łocy robiom mu sie duze,
nie wim, mo zatwardzynie cy sie
cegoś wystrasył. Kucom obok niego,
a łon pokazuje palcem przed siebie.
Patse, znowu łocy psecirom, a tam
na polanie stoi wiezycka. Jakieś
mnichy stoją z pochodniami. Cosik
zacynają śpiwać. Na stosie leży
jakowyś diaboł albo jesce cosik
gorsego. Najstarsy podpolo stos.
Wsyscy sie kłaniają, a to cuś
chajcuje sie jak nie wim co. Dym
corny leci. Jezusińku drogi. Po
wsystkim zakonniki posły do środka,
a my pocekalim aż wstanie słońce i
chodu.
DORADCA KRÓLA
Jaśnie Panie. To chyba jakiś
diabelski zakon. Heretycy. Być może
składają ofiary ze zwierząt albo
gorzej - z ludzi.
KSIĄŻĘ WŁADYSŁAW
(wstaje z miejsca, zaczyna
krzyczeć)
Nie będę tolerował takich
obrzędów na moich ziemiach!
Rozkazuje wysłać odział
rycerzy. Sprawdzą, czy to aby
prawda. Jeśli tak, to wszystkich
mnichów związać i sprowadzić do
miasta. Maćko będzie przewodnikiem.
Mam nadzieję, że nie skłamałeś
obdartusie, bo inaczej każe cię
wymoczyć w gorącej smole.
MAĆKO
Matko Boska, Jezusińku Drogi.
PRZEJŚCIE DO:
PLENER. DROGA DO LASU - RANEK
Polną drogą, konno, jedzie kilkunastu rycerzy. Wraz
z ciemno brodatym dowódcą, na jasnej klaczy siedzi wystraszony
Maćko. Wszyscy podążają w kierunku puszczy. W oddali widać wioskę Klekoty.
Koło chaty - lipianki z dachem ze słomy, stoi Antek, na
twarzy ma jak zwykle głupkowatą minę. Macha ręką w stronę
galopujących ludzi.
WNĘTRZE. IZBA W WIEŻY - RANEK
Ciemna izba. Pośrodku stoi szeroka ława. Wokół na pieńkach
siedzi grupa mnichów. Najstarszy na końcu pod otworem w
ścianie, trzyma na kolanach, oprawioną w skórę, księgę. Na
kamiennej podłodze pali się gruba świeca, której blask rzuca
na ściany groteskowe cienie.
IZYDOR
Bracia. To co się nam przytrafiło,
spisaliśmy w tej oto księdze. Jeśli
kiedykolwiek zagrozi nam jakieś
niebezpieczeństwo wiecie co należy
czynić. Musimy strzec tej
tajemnicy. To nasza misja. Do tej
pory byliśmy skromnym zakonem,
który żarliwie modlił się do Boga
najwyższego. Nasz gość zaburzył
stały porządek bractwa. Mimo to
nigdy nie był nam wrogiem.
Przyjęliśmy go w nasze progi.
Karmiliśmy i próbowaliśmy uzdrowić
przez 30 wschodów i zachodów słońca.
Na ławie stoi dziwne, stworzone z materiału podobnego do
metalu, pudło oraz srebrna duża kostka, na której widnieją
napisy w obcym języku:
oh tookurah hohututah mawulah duh dwa maher duh. nuwrlahah
uw hoe marikoto et meekotutrah tutrah oto indra ukreahiah.
PRZEJŚCIE DO:
PLENER. PUSZCZA - DZIEŃ
Przez gęste knieje - olchy, buki, brzozy, jodły i sosny,
przedziera się oddział zbrojnych. Na przedzie idzie
wystraszony Maćko.
BRODATY DOWÓDCA
Daleko jeszcze chłopie?
MAĆKO
Jesce kawałek panie.
BRODATY DOWÓDCA
Obyś prawdę mówił, bo inaczej
posmakujesz mego miecza.
WNĘTRZE. IZBA W WIEŻY - DZIEŃ
Trzydziestu mnichów siedzących wokół ławy podnosi się jak
jeden mąż, gdy z zewnątrz dobiegają ich krzyki ludzi.
Podchodzą do wylotu w ścianie. Kilku z nich patrzy co się
dzieje pod wieżą.
PLENER . POD CZARNĄ KAMIENNĄ WIEŻĄ - DZIEŃ
Kilkunastu zbrojnych wybiega z gęstwiny drzew. Zatrzymują się.
Rozglądają wokół. Podnoszą głowy i obserwują owalną, smukłą,
kamienną budowlę. Brodacz wychodzi przed szereg.
W pobliskich krzakach widać postać w obdartym ubraniu.
BRODATY DOWÓDCA
W imieniu księcia Władysława
Łokietka, pana tych ziem, rozkazuję
wam otworzyć wrota!
WNĘTRZE. IZBA W WIEŻY - DZIEŃ
Przerażeni zakonnicy spoglądają na siebie. Na twarzy
starego Izydora maluje się spokój i opanowanie.
IZYDOR
Uspokójcie się bracia. Porozmawiam
z nimi. ..
IZYDOR
(pokazując palcem na
trzech młodych mnichów)
.... a wy uciekajcie
tylnym, ukrytym wyjściem,
zabierzcie ze sobą księgę i
pochowajcie wraz z tym
niebezpiecznym przedmiotem pod
naszym starym dębem. Szybko! Oni
nie mogą tego znaleźć.
TRZEJ MNISI
Nie zawiedziemy mistrzu!
PLENER. POD CZARNĄ KAMIENNĄ WIEŻĄ - DZIEŃ
Drewniane wrota otwierają się. Pojawia się w nich stary,
długo-brody mężczyzna, podpierają się laską. Towarzyszy mu
dwoje innych zakonników. Powoli idą w kierunku rycerzy.
BRODATY DOWÓDCA
Stać! Jak cie zwą mnichu?
IZYDOR
Jam jest Izydor. Najwyższy kapłan.
BRODATY DOWÓDCA
(rozgląda się)
Ten oto tu obdartus twierdzi ...
Zaraz gdzie on jest?
JEDEN Z RYCERZY
(wskazuje na zarośla)
Panie on się ukrywo w w tamtych
krzakach.
BRODATY DOWÓDCA
Przyprowadzić go!
Dwóch rycerzy wyciąga z krzaków skulonego chłopa.
BRODATY DOWÓDCA
Więc ten oto tu , mieszkaniec z
okolicznej wioski, twierdzi, że
odprawiacie jakieś szatańskie
praktyki. Kogo paliliście? Czy
składacie ofiary z ludzi? Mówcie
prawdę! A może oddajecie cześć
diabłu?
IZYDOR
Panie mości rycerzu. Jesteśmy
skromnymi mnichami, którzy gorliwie
modlą się do Boga. Temu biednemu
chłopu coś się przewidziało.
BRODATY DOWÓDCA
Był też z nim jego młodszy brat.
Czy on też miał zwidy?
IZYDOR
Nie jesteśmy wyznawcami szatana!
BRODATY DOWÓDCA
O tym zdecyduje święte oficjum w
Krakowie. Przeszukać wieżę!
Wyprowadzić resztę mnichów!
Rycerze wchodzą do budynku. Po chwili wyprowadzają
trzęsących się ze strachu ludzi. Jeden ze zbrojnych niesie
kilka starych ksiąg.
RYCERZ
Panie. Znaleźlim tylko to.
BRODATY DOWÓDCA
Związać wszystkich. Wieżę podpalić!
DRUGI RYCERZ
Ale panie. Żeby się las nie
shajcował.
BRODATY DOWÓDCA
Nie ma wiatru. Drzewom się krzywda
nie stanie.
Kilku rycerzy naciąga łuki i wystrzeliwuje płonące strzały w
drewniany dach i wrota. Niektórzy mnisi łapią się za głowy.
Inni klękają i modlą się do Boga. Nagle jeden z nich biegnie
na oślep przed siebie. Chce uciec. Brodaty dowódca dogania
go i dosięga mieczem. Łysa głowa toczy się na leśnym mchu. Z
leżącego ciała wytryska krew.
PRZEJŚCIE DO:
700 lat później
PLENER. WŁOCŁAWEK. ULICA OKRZEI - DZIEŃ
(cdn.)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Scenariusz filmowy: Tajemnica starej puszczy, część pierwsza
Więcej artykułów od autora aragorn136

"Godzilla Minus One" – Uciekać czy się pokłonić? - Recenzje filmów
Mówili: idź do kina na „Napoleona”. Nie posłuchałem. Zamiast cesarza Francji, wybrałem króla potworów. W niedalekiej przyszłości nadejdzie jeszcze sposobność, aby w dłuższej, 4-godzinnej wersji zmierzyć się z wielkością i kontrowersyjnością Bonapartego, i ostatecznie ocenić jakość filmu i aktorski popis (?) J. Phoenixa. Tymczasem na arenę wchodzi On – Godzilla. W 37 obrazie z ze słynnej japońskiej serii wygląda tak przerażająco i jednocześnie dostojnie, że nic tylko bić brawa albo strzelać z największych dział (cel: zabicie bestii lub oddanie hołdu). „Godzilla Minus One” to bowiem produkcja za skromne 15 mln dolarów, która zawstydza hollywoodzkie blockbustery o tej samej legendzie i ikonie japońskiej kultury. Widowisko kameralne, gdzie ważniejszy jest czynnik ludzki i metafora powojennych traum.

"Watch the Skies!" – Doctor Visor i jego elektroniczno-metalowe strachy! - Recenzje płyt
Grudzień to czas radości i czynienia dobra. Ale Doctor Visor wie, że nawet wtedy czają się potwory. Prezentuje więc 8 dnia tego miesiąca swój instrumentalny minialbum muzyczny. Początkowo jednak nie wiadomo, czy ów krążek ma chronić przed złem, czy opętać nim słuchaczy. Tym bardziej że Visor zaczyna swoje mroczną opowieść, siedząc na cmentarzysku i grając na potężnym syntezatorze… Jest niepokojąco, dziwnie, jakby za moment miał powstać z grobu Elektroniczno-Black Metalowy Bóg Zniszczenia i Kuszenia. Niby kilka utworów, a ja słyszę tam apokalipsę… „Watch the Skies” to EPka, która mimo jasnych jasnych dźwięków, nie powstrzyma nadciągającej burzy. Ona jest burzą!

"Niebieskooki samuraj" – Zemsta rysowana mieczem - Seriale
Słyszycie Netflix, myślicie „kolejny serial bez ikry, średniak, jakich wiele, z poprawnością polityczną wylewającą się z ekranu niczym woda po pęknięciu tamy na rzece”. Z produkcjami aktorskimi faktycznie tak się często mają sprawy, ale w przypadku animacji jest zgoła inaczej. Był już dowód w postaci „Arcane” (historii dziejącej się w świecie gier z serii „League of Legends”) i „Cyberpunk: Edgerunners” (opowieść z uniwersum „Cyberpunka 2077”). W 2023 roku dołączą do tych tytułów „Niebieskooki samuraj”. I jest najlepszy! Ma taki klimat XVII-wiecznej Japonii (ach ta muzyka!), tak brutalne walki i taką głębię psychologiczną głównego bohatera, że nic, tylko bić pokłony!

RIKA "888" – poczuj siłę anielskiej liczby w singlu debiutującej 17-latki! - Zespoły i Artyści
Pochodząca z Kozienic 17-letnia RIKA debiutuje singlem „888”. Młodziutka wokalistka sama skomponowała utwór i sama napisała do niego tekst. Aranżacją utworu zajęli się natomiast znani radomscy artyści – Tytuz i Aurelia.

"Brnąc przez Kosodrzewinę" – Złooo! - Recenzje książek
Zimne wieczory. Mgliste poranki. A ja siedzę i myślę, co by tu wrzucić na czytelniczy ruszt. Co przekartkować, aby dostać gęsiej skórki, aby się kunsztem pisarskim delektować. A może coś z polskiego podwórka, wszak dobrze jest polecać znane już nazwiska, choć jeszcze lepiej promować tych początkujących. I wiecie co? Z pomocą przybył Facebook. Jak ten wybawiciel na biał… czarnym rumaku. Oto bowiem nagle wyskoczyła mi przed oczami okładka przerażająca, a na niej postać niczym z najgorszych sennych koszmarów. Pół drzewo, pół kościotrup, a w tle majaczące góry skąpane w kolorze krwi. I ten tytuł dużą białą czcionką – „Brnąc przez kosodrzewinę”. Odważyłem się, skusiłem i zabrnąłem. Arturze Grzelaku, cóżeś mi uczynił… Po lekturze tych 16 opowiadań niełatwo będzie uwierzyć, że jeszcze jakieś dobro się tli w człowieku, że jego dusza złem nieskażona.
Polecamy podobne artykuły

Opowiadanie pt. „SERCE SMOKA” - Autorzy/pisarze
Ling sięgnął po manierkę, by ulżyć swemu pragnieniu. Oprócz tego czuł, że ma całkowicie popękane usta, pot lał się z niego strumieniami, a takiego zmęczenia chyba nie odczuwał jeszcze nigdy. Rozejrzał się na wszystkie strony i zauważył, że Mistrza Belugę także trawią trudy podróży. Jedynie ich przewodnik był nadal energiczny, jakby dopiero, co wyskoczył z łóżka, ale mogło to wynikać z faktu, że pochodził z tych stron. Najpewniej się już przyzwyczaił do tak męczących wędrówek przez pustynie. Ling zdecydowanie inaczej wyobrażał sobie tę wyprawę. Już drugi dzień jazdy na tym śmierdzącym wielbłądzie. Kiedy wreszcie dotrą na miejsce?

Scenariusz filmowy: Tajemnica starej puszczy, część druga - Autorzy/pisarze
Tajemnica starej puszczy scenariusz: Przemysław Jankowski, Część druga.

Jak napisać scenariusz filmowy? - Recenzje książek
Robin U. Russin oraz Wiliam M. Downs, dwaj amerykańscy scenarzyści całą swoją wiedzę zabrali w jednej książce. W przystępny sposób, dzieląc na poszczególne części, opisali wszystko: od techniki po ciekawostki. „Jak napisać scenariusz filmowy” to najlepsza pozycja na rynku zarówno dla laików jak i nieco doświadczonych pisarzy. To biblia dla scenarzystów.

Wywiad: Film – moja pasja, moje życie - Ludzie kina
Interesujące osobowości są wśród nas. Do takich należy nasz dzisiejszy gość Przemysław Jankowski, pasjonat filmu. Dzięki niemu wiemy, iż nie należy się poddawać i zawsze można dążyć do realizacji własnych marzeń. Zapraszam.
Teraz czytane artykuły

Scenariusz filmowy: Tajemnica starej puszczy, część pierwsza - Autorzy/pisarze
Tajemnica starej puszczy scenariusz: Przemysław Jankowski, Część pierwsza.
Puchar, gruba kasa i tytuł mistrzowski – zwycięzcy finału Intel Extreme Masters 2023! - E-sport
Nasze kompy tak się zimą rozgrzały, że „zablokowały” możliwość opublikowania artykułu podsumowującego w lutym wielką imprezę dla miłośników e-sportu. Ale spokojnie. Skoro na tegoroczną edycję Intel Extreme Masters ze wszystkimi jej rozgrywkami i atrakcjami musieliście czekać bardzo długo (powodem była pandemia), to i prawie 2 miesiące opóźnienia związanego z pojawieniem się tego tekstu nie robi aż takiej różnicy. Jakie drużyny zdobyły puchary, zgarnęły ogromną pulę nagród pieniężnych oraz tytuł mistrza w „StarCrafta II” i „CS:GO”? Odpowiedzi poniżej!

"PS Jestem" – Anielka powraca z drugim singlem! - Zespoły i Artyści
„Słuchając tej pięknej muzyki, nawet deszczowy i ponury dzień staje się piękny, a serce zaczyna na nowo żyć”. Tak jeden ze słuchaczy skomentował kolejny utwór Anielki. Trudno nie zgodzić się z jego słowami. Już pierwszy singiel pt. „Sen” sprawił, że znikały wszelkie nocne koszmary, a zamiast nich pojawiała się nadzieja. W „PS Jestem” młoda artystka ponownie udowadnia, jak wielką ma wrażliwość. Jeżeli w kolejnych piosenkach także będzie zaskakiwać mądrymi tekstami i „pieścić” uszy melomanów swoim głosem, to na pewno otrzymamy wspaniałą, dojrzałą płytę.

Nienasycone… - Artykuły o filmach
Pierwsze skojarzenie, które nasuwa się po usłyszeniu hasła „wampir”, przywołuje obraz mężczyzny o śmiertelnie bladej twarzy, okrytego peleryną i o jarzących się złowrogą czerwienią oczach. W naszych myślach pojawiają się jednoznaczne skojarzenia – Dracula, hrabia, Transylwania… Owszem istnieją kobiety wampiry, ale funkcjonują jak tło. Stanowią swoisty harem mrocznego pana. Przemienione przez niego, gotowe podążać za mistrzem, spełniać jego rozkazy. Jego wola jest dla nich wszystkim, to on wiedzie prym.

"Ghost of Tsushima" – Honor samuraja!? - Recenzje gier
Nie ma co owijać w bawełnę – „Ghost of Tsushima” nie jest najlepszą gra AAA z otwartym światem, jaka ukazała się na konsole. W tej kategorii rządzą m.in. dwie części „Red Dead Redemption” czy trzeci „Wiedźmin”, a w szczególności jego genialne dodatki. Ale potrafi jednak rozbić serce z kamienia i sprawić, że wiśnie rozkwitną w pełni. W lipcu 2022 roku minęło 2 lata od premiery tego widowiskowego dzieła amerykańskiego (!) studia Sucker Punch Production. Dzieła, które jest jak połączenie mistycznego haiku i krwawej akcji. Dziś nadal robi ogromne wrażenie, przykrywając wady słomianym kapeluszem.
Nowości

"Godzilla Minus One" – Uciekać czy się pokłonić? - Recenzje filmów
Mówili: idź do kina na „Napoleona”. Nie posłuchałem. Zamiast cesarza Francji, wybrałem króla potworów. W niedalekiej przyszłości nadejdzie jeszcze sposobność, aby w dłuższej, 4-godzinnej wersji zmierzyć się z wielkością i kontrowersyjnością Bonapartego, i ostatecznie ocenić jakość filmu i aktorski popis (?) J. Phoenixa. Tymczasem na arenę wchodzi On – Godzilla. W 37 obrazie z ze słynnej japońskiej serii wygląda tak przerażająco i jednocześnie dostojnie, że nic tylko bić brawa albo strzelać z największych dział (cel: zabicie bestii lub oddanie hołdu). „Godzilla Minus One” to bowiem produkcja za skromne 15 mln dolarów, która zawstydza hollywoodzkie blockbustery o tej samej legendzie i ikonie japońskiej kultury. Widowisko kameralne, gdzie ważniejszy jest czynnik ludzki i metafora powojennych traum.

The Game Awards 2023 – "Baldur's Gate 3" z główną nagrodą! - Artykuły o grach
Początek grudnia to czas, kiedy wręczane są najważniejsze nagrody w świecie gier. Są one tym dla dla tej branży, czym dla kina są Oscary. Chyba mało kogo dziwi, że najlepszą produkcją roku został pewien oczekiwany, potężny erpeg. Trzecia część słynnej serii stworzonej przez BioWare, znanej w Polsce pod tytułem „Wrota Baldura”! Czym się ona wyróżnia? Kogo jeszcze nagrodzono? Jakie były najciekawsze zapowiedzi? Pytania się mnożą, udzielmy zatem odpowiedzi.

"Watch the Skies!" – Doctor Visor i jego elektroniczno-metalowe strachy! - Recenzje płyt
Grudzień to czas radości i czynienia dobra. Ale Doctor Visor wie, że nawet wtedy czają się potwory. Prezentuje więc 8 dnia tego miesiąca swój instrumentalny minialbum muzyczny. Początkowo jednak nie wiadomo, czy ów krążek ma chronić przed złem, czy opętać nim słuchaczy. Tym bardziej że Visor zaczyna swoje mroczną opowieść, siedząc na cmentarzysku i grając na potężnym syntezatorze… Jest niepokojąco, dziwnie, jakby za moment miał powstać z grobu Elektroniczno-Black Metalowy Bóg Zniszczenia i Kuszenia. Niby kilka utworów, a ja słyszę tam apokalipsę… „Watch the Skies” to EPka, która mimo jasnych jasnych dźwięków, nie powstrzyma nadciągającej burzy. Ona jest burzą!

ALHENA w premierowej "Scarlet" – zobaczcie zjawiskowy teledysk! - Muzyczne Style
O tej rockowo-metalowej grupie utalentowanych i doświadczonych instrumentalistów z Bydgoszczy już pisaliśmy. Wtedy ALHENA pochwaliła się swoją nową „Nemesis”. Po kilku miesiącach powraca z kolejnym singlem. „Scarlet” też zapowiada nadchodzącą płytę. Jak mówią muzycy: „Ten utwór to początek nowego rozdziału i drogi w muzycznym rozwoju zespołu. Wyznacza nam kierunek na przyszłość. Każdy z nas w tym utworze wyraża siebie, pokazuje swój kunszt, pomysły i precyzję w szczegółach”. Faktycznie, kunszt jest godny wszelkich pochwał, a videoclip do „Scarlet” tylko potwierdza ten profesjonalizm i dodaje odpowiedniego klimatu.

Recenzja przenośnej konsoli Lenovo Legion Go! - Sprzęt
Ostatnio trafiło w moje ręce urządzenie, służące do grania przenośnego, od firmy Lenovo, a dokładnie Lenovo Legion Go. Jest ono konkurentem dla mobilnego Steam Decka, które przetarło szlaki w zakresie konsol przeznaczonych dla tego typu rozrywki. Czy, mimo wysokiej ceny (blisko 4 tys. złotych!), sprzęt ten wart jest zakupu i użytkowania? Jakimi elementami się wyróżnia?

Magiczny i kameralny koncert – Halina Mlynkova zaczarowała filmowymi piosenkami! - Fotorelacje
4 grudnia – dwa dni przed mikołajkami. Czy można wymarzyć sobie lepszy czas, aby usłyszeć i zobaczyć na żywo Halinę Mlynkovą? Piosenkarka, autorka tekstów, niegdyś znana jako wokalistka folkowego zespołu Brathanki, a od 2011 roku dumnie krocząca solową ścieżką. Do Kowala na Kujawach przybyła wraz ze smyczkowym kwartetem i muzykiem, któremu zapewne brzmienia instrumentów klawiszowych śnią się codziennie. Wszyscy licznie zgromadzeni na głównej sali OSP miłośnicy głosu Haliny zostali więc zaczarowani i w myślach zgadywali tytuły filmów. Artystka wręczyła bowiem piękny prezent – wykony coverów z nowego albumu pt. „Film(l)ove”, powstałego z miłości do klasyków kina i jednocześnie zainspirowanego własnym życiem. Ten kameralny koncert był nie tylko niezwykłym doświadczeniem, opowieścią pełną emocji, ale też idealnym podsumowaniem Festiwalu Białe Walce im. Jana Nowickiego.
Artykuły z tej samej kategorii

Pierwsze opowiadanie z serii "Tymek i Jurajska Kotlina" – "Wielka tajemnica taty" - Autorzy/pisarze
Marcin Kończewski to człowiek, który na popularnej stronie na Facebooku – Koń Movie prezentuje liczne recenzje, felietony i analizy filmowe. Ale jest coś jeszcze, co powoduje, że ten nauczyciel języka polskiego jest tak lubiany przez coraz szersze grono czytelników. Przeglądając jego posty, można bowiem często natrafić na słowa udowadniające, że to mężczyzna o wrażliwym serduchu. Nie tylko kochający partner dla swej żony, lecz także troskliwy tata kilkuletniego Tymka. To właśnie jemu zadedykował przygodową serię pt. „Tymek i Jurajska Kotlina”, gdzie zacieśnia więzi z synkiem, przekazując mu podobną pasję z dzieciństwa. Bardzo cieszymy się, że wyraził zgodę na to, by pierwsze z opowiadań – „Wielka tajemnica taty” pojawiło się również na łamach naszego portalu. Też bawiliście się dinusiami? W takim razie ta historia jest dla Was!

Autor "Inkuba" o swej pasji do horrorów. "Mrożąca krew w żyłach", intrygująca rozmowa z Arturem Urbanowiczem! - Autorzy/pisarze
Amerykanie mają swojego Stephena Kinga, ale my wcale nie gorsi. W Polsce gatunek horroru także popularnym jest. Niechaj dowodem będą, sprzedające się jak świeże bułki, klimatyczne, rodzime powieści: „Gałęziste”, „Grzesznik” oraz „Inkub”. Ich autora Artur Urbanowicza (tak, napisał je wszystkie) rozpiera duma. Czy to właśnie matematyczne wykształcenie sprawia, że jego książki są tak fabularnie przemyślane i odpowiednio stopniujące napięcie? To tylko jedna z kwestii, które poruszyliśmy w wyczerpującym wywiadzie z tym zdolnym powieściopisarzem.

"O świecie, czyli o Tobie" - wiersz autorstwa Daniela Drozdka - Autorzy/pisarze
Daniel jest uczniem technikum i mieszkańcem Czechowic-Dziedzic. Jak wielu kolegów w jego wieku, interesuje się sportem, muzyką i ogólnie szeroko pojętą kulturą. Jednak jest wyjątkowy, bo poza sportem i rozrywką, ma w sobie artystyczną duszę i pasjonuje go też świat poezji oraz filozofii. Co więcej, sam od pewnego czasu pisze. Do tej pory na łamach portalu Altao.pl zaprezentował Wam kilka recenzji gier. Tym razem postanowił stworzyć drugi profil, aby podzielić się swoją twórczością ze wszystkimi miłośnikami poezji. Na pierwszy ogień przeczytacie dzieło pt. „O świecie, czyli o Tobie”.

Wywiad z Krzysztofem Jarząbkiem – twórcą kontrowersyjnych, zabawnych "Niebezpiecznych związków Mariana Klepki" - Autorzy/pisarze
27 września 2019 roku ukazała się na rodzimym rynku powieść, której treść jest szalenie aktualna i dość kontrowersyjna. Mowa o „Niebezpiecznych związkach Mariana Klepki” – zaangażowanej politycznie komedii i świetnej satyrze na polskie, współczesne, podzielone społeczeństwo. Od 20 października możecie przeczytać jej recenzję na naszym portalu. A jak już to zrobicie, to zapraszamy do poniższej – równie intrygującej i wciągającej jak sama książka – rozmowy, którą przeprowadzaliśmy z tajemniczym autorem „Niebezpiecznych związków Mariana Klepki”, czyli Krzysztofem Jarząbkiem.

Wiersz "Za mało gwiazd na niebie" - Autorzy/pisarze
Oto trzeci wiersz młodego poety Daniela Drozdka.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.750