O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Loreena McKennitt – Dama z harfą i jej baśniowy świat - Zespoły i Artyści

Muzyka celtycka pobudza zmysły. Dzięki niej możemy podróżować do odległych krain i zapominać o problemach dnia codziennego. Magia, wyobraźnia i przygoda połączą się w jedną całość, kiedy niezwykła melodia zostanie oprawiona w piękne słowa. Do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze niebiański głos. Jest pewna artystka, która potrafi nim zaczarować.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14667 pkt)
Ilość odwiedzin:
6 883
Czas czytania:
8 104 min.
Autor:
pj (14667 pkt)
Dodano:
4144 dni temu

Data dodania:
2013-03-23 20:03:01

Zacznijmy opowieść o kobiecie, która swoimi kompozycjami, przenosi  w baśniowy świat. Jeśli jej nie znacie, nadszedł czas, by to zmienić. Przed wami dama muzyki celtyckiej: Loreena Isabel Irene McKennitt – kanadyjska harfistka, akordeonistka i pianistka, która swoim sopranowym głosem zdobyła wielu fanów.  

 

Dzieciństwo

 

Była mroźna zima, roku 1957, gdy przyszła na  świat, w małej miejscowości Morden w Kanadzie. Tutaj od samego dzieciństwa była poddana wpływom międzykulturowym. Morden było bowiem zamieszkiwane przez potomków imigrantów pochodzenia irlandzkiego, szkockiego, niemieckiego oraz islandzkiego. W lokalnej społeczności wiejskiej, Loreena znana była z żywiołowości wykonania szkockich tańców góralskich. Ale jej zainteresowania sięgały głębiej. Mimo iż rodzice nie byli z zawodu muzykami, szybko zaczęła pobierać lekcje śpiewu oraz gry na pianinie. Udzielała się również w miejscowym chórze kościelnym.

"Była to społeczność ludzi skromnych, głównie imigrantów. Walka o przetrwanie była na porządku dziennym, a wpływy kulturowe w szerszym tego słowa znaczeniu były ograniczone. Pomimo tego, że przodkowie mojej rodzimy pochodzili w głównej mierze z Irlandii, "celtyckość" w sensie muzyki, czy opowieści przekazywanych z pokolenia na pokolenie, była obecna w moim wychowaniu w bardzo ograniczonym zakresie." - wspomina Loreena McKennitt.

 

Przeznaczenie

Po okresie dorastania spędzonym w Morden, Loreena wyruszyła w szeroki świat. Udała się do miasta Winnipeg. Tutaj pierwszy raz zetknęła się z folklorem celtyckim i zaczęła studiować weterynarię. Jednak nie leczenie zwierząt było jej przeznaczeniem. Wkrótce porzuciła studia i przeprowadziła się do Stratford, w prowincji Ontario, gdzie osiedliła się na stałe w małej wsi.

 

Był rok 1981. 24 letnia wówczas Loreena pokazała swój talent na Festiwalu Szekspirowskim w Stratford. Wysoko oceniono jej umiejętności kompozytorskie i wokalne. Była wtedy rozkochana w poezji W.B. Yeatsa i w muzyce harfisty Alaina Stivella, dzięki któremu zainteresowała się harfą oraz poczuła lirykę irlandzkiej muzyki ludowej.

 

Rok później odwiedziła po raz pierwszy Irlandię i odnalazła podobną lirykę w atmosferze tego kraju i duchu jego narodu. Po powrocie włożyła cały swój rozbudzony celtycki zapał w interpretację wiersza W.B. Yeatsa "Stolen Child" (Uprowadzone Dziecię).

 

"Pierwszym krokiem stała się dla mnie muzyka celtycka. Jej brzmienie przyciągało mnie w sposób nieomal instynktowny. Stała się dla mnie kołem napędowym moich historycznych poszukiwań w stopniu, który przerósł moje wyobrażenie." - tak stwierdziła

 

W pełni poświęciła się muzyce. Niezwykły upór oraz lektura poradnika Diany Sward Rappaport "Jak nagrać i sprzedać własną płytę" spowodowały, że postanowiła założyć własną firmę fonograficzną - Quinlan Road. Około 3 lata później, nagrała pierwszy album pt.  „Elemental”, który  w postaci kasety z 9 utworami, zaczęła sama sprzedawać z samochodu lub w bezpośrednim kontakcie ze słuchaczami jako uliczny grajek, a także oddawać w komis w księgarniach i sklepikach muzycznych Do 1990 roku udało jej się sprzedać w ten sposób 100 tysięcy kopii! Ten sukces pozwolił jej na sfinansowanie kolejnych 2 albumów: „To Drive The Cold Winter Away „ (1987) i „Parallel Dreams” (1989).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

O, dla głosu jak grzmot, i języka
Tonącego w gardle wojny! - Kiedy zmysły
Są wstrząśnięte, a dusza jest doprowadzona do szaleństwa,
Któż to wytrzyma? Kiedy dusze uciśnionych
Walczą w niespokojnym od gniewu powietrzu, któż to zniesie?
Kiedy wicher wściekłości pochodzi z
Tronu Boga, gdy jego zmarszczone brwi
Napędzają jednocześnie narody, któż może wytrzymać?
Kiedy Grzech klaszcze swymi szerokimi skrzydłami nad polem bitwy,
I płynie radośnie w powodzi śmierci
Kiedy dusze są skazane na ogień wieczny,
I demony z piekieł radują się z ich zbrukania
O, któż to wytrzyma? O, któż to spowodował?
O, kto może odpowiedzieć na tronie Boga?
Królowie i szlachta Ziemi to zrobili!
Posłuchaj, nie Niebo, lecz ministrowie to uczynili!

(„Lullaby” z albumu „Elemantal”)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Sława

Media powoli zaczęły dostrzegać Loreenę. Spory rozgłos zapewniło jej wystąpienie w programie telewizyjnym Breaking the Silence (Przerwanie milczenia) w trakcie Letniego Festiwalu Adrienne Clarkson (1988). Do końca lat 80. koncertowała nie tylko w całej Kanadzie, ale również poza jej granicami.

 

Rok 1991 to kolejnym ważny moment w jej życiu. Wydany  wówczas album „The Visit” odniósł upragniony sukces. Przyczyniła się ku temu pewna zmiana w komponowaniu nowych utworów. Artystka poszerzyła bowiem swoje muzyczne poszukiwania o brzmienia rodem z Indii i bliskiego wschodu. Krytycy byli zachwyceni, czego dowodem była podwójna Platynowa Płyta oraz nagroda Juno Award (kanadyjski odpowiednik Grammy).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Dalej mogło być tylko coraz lepiej …

 

Następny album „The Mask And Mirror” został sprzedany w liczbie ponad miliona egzemplarzy w Kanadzie, USA  oraz Europie. Loreena kontynuowała w nim muzyczną podróż z poprzedniej płyty. Fani znowu spotkali brzmienia bliskowschodnie, ale dodatkiem były też afrykańskie i hiszpańskie. Jednym z najważniejszych tematów tej niezwykle uduchowionej płyty były religijne poszukiwania.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

We wrześniu 1997 roku Loreena wydała  album „The Book of Secrets” , który był potwierdzeniem tego, co sama Loreena mówiła o sobie: "jestem kompozytorem-podróżnikiem". Tym razem odwiedziła takie krainy jak Włochy, Bałkany i Rosja.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Niestety nadszedł straszny rok 1998 …

 

Artystka przeżyła wtedy wielką traumę, a wszystko przez nieszczęśliwy wypadek, podczas którego utonął jej narzeczony. Niedługo potem założyła fundację Cook - Rees Memorial, mającą zapobiegać takim tragediom w przyszłości. W tym czasie pracowała nad płytą, mającą zawierać materiał z dwóch koncertów pt. „Live In Paris And Toronto”. Wydawnictwo trafiło do sklepów rok później, a zyski ze sprzedaży (ponad 3 miliony dolarów) zasiliły w całości konto założonej przez nią fundacji. W 1999 roku Loreena podjęła decyzję o ograniczeniu występów i praktycznie wycofała się z czynnej działalności artystycznej na kilka lat.

 

Uleczyła zranioną duszę, pracują nad kolejnym albumem, który pojawił się 2006 roku. Mowa o nominowanym do nagrody Grammy krążku „An Ancient Muse”.

 

Magia trwa nadal

 

Nie będzie przesadą stwierdzenie, ze Loreena jest człowiekiem renesansu. To niezwykła kobieta: wokalistka, multiinstrumentalistka, kompozytorka i miłośniczka poezji. Jest współczesnym bardem, który opowiada wspaniałe historie. Charakterystyczna ognista fryzura i sopranowy spokojny głos to jej znaki rozpoznawcze. A muzyka, którą wykonuje porywa i wycisza, nadając naszemu życiu sens .Tak jakby serce zostało przeszyte strzałą Amora – zakochujemy się w tych brzmieniach od pierwszego usłyszenia.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

W 2004 roku Loreena otrzymała Order Kanady, za całokształt działalności muzycznej. Do tej pory wydała wiele płyt CD i DVD, które sprzedały się na świecie w łącznym nakładzie ponad 14 milionów egzemplarzy. Część z nich osiągnęło statusy złotych, platynowych i multiplatynowych (w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, Brazylii, Argentynie, Chile, w Niemczech, Francji, we Włoszech, w Hiszpanii, Grecji i Turcji). Jej muzyka była wykorzystywana w różnych filmach, głównie fantasy. Z czego najbardziej znane to „Nieśmiertelny 3”, „Galaktyczny wojownik” oraz „Mgły Avalonu”.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

W marcu 2012 roku artystka wreszcie zawitała do Polski. Na dwóch koncertach  - w Warszawie i Zabrzu – promowała swój najnowszy album „Troubadours on the Rhine” (unikatowy zapis radiowego koncertu Loreeny McKennitt utrzymanego w atmosferze domowego występu).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Lista wszystkich wydanych albumów:

  • Elemental (1985)

  • To Drive the Cold Winter Away (1987)

  • Parallel Dreams (1989)

  • The Visit (1991)

  • The Mask and Mirror (1994)

  • The Book of Secrets (1997)

  • Live in Paris and Toronto (1999)

  • An Ancient Muse (2006)

  • Nights from the Alhambra (2007)

  • A Midwinter Night"s Dream (2008)

  • The Wind That Shakes the Barley (2010)

  • Troubadours on the Rhine  (2012)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Loreena McKennitt – Dama z harfą i jej baśniowy świat

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

1 (15)

eko
4144 dni temu

Świetna muzyka, po prostu przepiękna. Jestem fanem muzyki celtyckiej i gatunku New Age. Fantastyczny portal, pokazujący kulturę w piękny sposób.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 273

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 170

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 141

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Teraz czytane artykuły

Wywiad z Zosią Sławińską: 17-latka zaprasza do swojego autorskiego, muzycznego świata! - Zespoły i Artyści

Viki Gabor i Roksana Węgiel to wokalistki, których popularność wystrzeliła tak wysoko jak rakieta Elona Muska. Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach na polskim rynku muzycznym pojawia się coraz więcej utalentowanych nastolatek pragnących równie mocno zwrócić na siebie uwagę, głównie młodzieży. Pochodząca z Gdyni debiutantka Zosia Sławińska, finalistka IV edycji The Voice Kids, nie zamierza jednak (mimo specyficznego nazwiska) bezustannie konkurować z wymienionymi artystkami. Tworzenie muzyki totalnie komercyjnej, niemieszczącej się w jej wrażliwej duszy? O nie. Zosia chce prezentować słuchaczom utwory autorskie, dojrzałe, delikatne i jednocześnie pozwalające na pewną, osobistą interpretację. Taki jest np. indie i soft popowy singiel „dimension”. Koniecznie przeczytajcie, co ta 17-latka opowiedziała o największej przygodzie swojego życia, jaką jest muzyka!

 -

Odwiedzin: 6883

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Loreena McKennitt – Dama z harfą i jej baśniowy świat - Zespoły i Artyści

Muzyka celtycka pobudza zmysły. Dzięki niej możemy podróżować do odległych krain i zapominać o problemach dnia codziennego. Magia, wyobraźnia i przygoda połączą się w jedną całość, kiedy niezwykła melodia zostanie oprawiona w piękne słowa. Do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze niebiański głos. Jest pewna artystka, która potrafi nim zaczarować.

Zagadka gwiezdnych szybów Wielkiej Piramidy w Gizie – część 2 - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Druga część obszernego artykułu na temat starożytnego Egiptu, Wielkiej Piramidy i jej tajemnic. To bezpośrednia kontynuacja poprzedniego tekstu. Gotowi na odkrywanie i rozwiązywanie zagadek sprzed tysięcy lat? Zapraszam więc na pustynię w Gizie.

"Knurowiec" – Jeden Naczelnik, Jedna Partia, Jedno Eldorado! - Recenzje książek

Nie wiem, jakie mają przekonania i sympatie polityczne mieszkańcy prawdziwego Knurowca na Mazowszu, ale Ci żyjący od wieki wieków w fikcyjnej osadzie o takiej samej, niezbyt pięknie brzmiącej nazwie, są raczej szczęśliwi. Odcięci od wielkiego świata wielkim lasem. Pracowici. Solidarni wobec siebie. Oddani tradycji. Bezpieczni (wszak granicy wsi strzeże skuteczny stróż prawa, który lubi żuć tytoń i wygląda niczym meksykański rewolwerowiec). Czy tym ludziom do szczęścia jest coś więcej potrzebne? Przedstawicielka jedynej, słusznej partii uważa, że TAK! Czas zatem na rewolucję. Ostrzegam jednak Ciebie czytelniku – „Knurowiec” to powieść na wskroś groteskowa, inteligentnie ironiczna i dość bezpośrednio krytykująca obecną władzę.

PYRKON 2019 – niezwykła podróż - Fotorelacje

Chciałabym Wam opowiedzieć o niezwykłym miejscu. Dla osoby kompletnie niewtajemniczonej może to wyglądać jak inwazja kosmitów (co po części jest prawdą, bo przybyszy z odległej galaktyki jest tutaj całkiem sporo), ale ja znam pewien sekret. Raz do roku na Międzynarodowych Targach Poznańskich otwiera się brama do innego wymiaru, świata fantastyki, a nazywa się Pyrkon.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 27961

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 6

2Cellos – przystojni panowie i magia wiolonczeli - Zespoły i Artyści

W muzycznym świecie bywają takie duety, na które się miło patrzy, i które się jeszcze milej słucha. I nie koniecznie są to piosenkarze czy piosenkarki. Pochodzący z Chorwacji Luka Šulić i Stjepan Hauser nie śpiewają. Jako zespół 2Cellos od 2011 roku grają na wiolonczelach, i robią to tak widowiskowo i magicznie, że nie sposób oderwać wzroku, a i narząd słuchu pieszczony jest maksymalnie. 18 maja 2018 roku ponownie wystąpią w Polsce.

 -

Odwiedzin: 2090

Autor: adminZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Black Roses – w ich żyłach płynie rock! - Zespoły i Artyści

O.N.A, Lady Pank, Lombard – znacie te kapele? Pewnie, że tak! Od wielu lat każda rozgłośnia radiowa puszcza kultowe i lubiane utwory z bogatego repertuaru dawnych tuzów polskiego rocka. Co więcej, inspirują się nimi zespoły dopiero rozpoczynające swoją drogą ku sławie, Robi to również band o jakże sugestywnej nazwie, czyli Black Roses. Usłyszcie ich głos, bo warto! Tym bardziej że poza coverami, zaprezentowali już swój ciekawy materiał w formie dema. A gdyby jeszcze dodać do tego fakt, że filarem Czarnych Róż jest utalentowane muzycznie rodzeństwo – charyzmatyczna Dorota i jej brat Jacek, to już całkiem można zostać ukłutym „rockowym” kolcem!

"Bateria" – "energetyczna przepychanka z emocjonalnym wampirem" Natalii Zalewskiej! - Zespoły i Artyści

Poznajcie Natalię Zalewską. To pochodząca z Sierpca 26-letnia wokalistka, której życie codzienne wypełnia muzyka i śpiew. Jest właścicielką akademii musicalowej oraz pełni funkcję artist managerki w wytwórni muzycznej. Z wykształcenia jest… elektroradiologiem. Dzisiaj, we wtorek, 7 lutego 2023 roku, publikuje swój pierwszy, autorski utwór pt. „Bateria”.

Grupa Sabaton i jej hołd dla bohaterów II wojny światowej - Zespoły i Artyści

W ostatnich latach niewiele zespołów heavy-metalowych zdobyło w Polsce taką popularność. Co spowodowało, że akurat ta formacja muzyczna stała się fenomenem na skalę międzynarodową?

 -

Odwiedzin: 49388

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 9

Yo-Landi Visser – słodka żyleta - Zespoły i Artyści

Z okazji premiery filmu „Chappie” nie mogło zabraknąć artykułu o występującej tam Yo-Landi Visser – południowoafrykańskiej raperce wchodzącej w skład zespołu Die Antwoord. Z wyglądu i głosu przypomina niewinną, infantylną nastolatkę. Jednak uwaga, to tylko pozory. Po płaszczykiem słodkości kryje się prawdziwa sceniczna żyleta.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.636

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję