O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Wspominamy Wojciecha Kilara - Ludzie kina

Wybitny polski kompozytor zmarł 29 grudnia 2013. Miał 81 lat. Oddamy mu należny hołd, przybliżając jego biografię wszystkim miłośnikom muzyki filmowej. Melodie, które stworzył na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (11495 pkt)
Ilość odwiedzin:
2 924
Czas czytania:
2 982 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (11495 pkt)
Dodano:
3377 dni temu

Data dodania:
2013-12-30 14:56:08

Jak o sobie zawsze mówił: "Ślązak ze Lwowa, ale Ślązak". Był, nie bójmy się tego słowa, najwybitniejszym twórcą, nie tylko muzyki filmowej. Urodził się w lipcu 1932 roku. Po wysiedleniu Polaków ze Lwowa, zamieszkał przez krótki czas w Rzeszowie. Tam też zapoznał pianistę, profesora Kazimierza Mirskiego. To on właśnie poznał się na kiełkującym talencie Wojciecha.

 

Kilar zadebiutował w 1947 roku. Mając piętnaście lat otrzymał drugą nagrodę na Konkursie Młodych Talentów w Rzeszowie za wykonanie „Dwóch miniatur dziecięcych”. Choć skomponował różne utwory, to największą sławę przyniosły mu jednak motywy filmowe.

 

Po wyjechaniu z Rzeszowa kontynuował naukę w Krakowie, a następnie w Katowicach (tu mieszkał przez większość życia). W 1955 roku otrzymał dyplom ukończenia katowickiej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, a już cztery lata później udał się w podróż do Paryża. Tam pod czujnym okiem Nadii Boulanger szlifował swój talent.

 

Karierę w świecie filmu rozpoczął w 1958 roku od dokumentu pt. Narciarze”. Lata 60. były czasem eksperymentów. Próbował swoich sił m.in. w jazzie („Riff 62”, „Diphtongos”). Ale był to również moment, gdy wreszcie zajął się komponowaniem ścieżek dźwiękowych do produkcji kinowych i telewizyjnych (łącznie przez całe życie do 130 filmów).

 

Zaczął być ceniony od momentu stworzenia muzyki do dwóch komedii: „Giuseppe w Warszawie” (1964) i "Samych swoich" (1967). Współpracował z Wojciechem Hasem przy "Lalce" (1968), a rok później z Kazimierzem Kutzem przy "Soli ziemi czarnej". W 1969 roku powstała serialowa wersja „Pana Wołodyjowskiego”. Któż nas nie pamięta pięknej „Pieśni o małym rycerzu” (ach ten klimat!). Wielka szkoda, że film kinowy nie miał tak wyrazistej nuty. Kilar pomagał również Adamowi Walacińskiemu w budowaniu oprawy muzycznej do drugiej serii „Czterech pancernych i psa”.

 

Kariera kompozytorska nabrała rozpędu w 1970 roku wraz z premierą kultowego „Rejsu”, a także trzy lata później, po historycznym „Hubalu” (temat przewodni rządzi!). Następnie, oprócz pisania muzyki dla Krzysztofa Zanussiego m.in. do „Barw ochronnych” (1976), zainspirowany twórczością ludowo-religijną stworzył ciekawy utwór pt. „Krzesany” (minimalistyczny charakter). Istotnymi dziełami były też wówczas "Bogurodzica" (1975) czy "Exodus" (1980).

 

W latach 90. dostał szansę komponowania w kinie światowym, jak i w Hollywood. Sam Francis Ford Coppola zwrócił się do niego z propozycją współpracy. Kilar ofertę przyjął. To co zrobił w filmie "Dracula" (1992) przeszło najśmielsze oczekiwania. Powstał jeden z najlepszych soundtracków w historii – tajemniczy, pełen grozy, napięcia i oryginalny (uhonorowany kilkoma nagrodami, m.in. przez Stowarzyszenie Kompozytorów Amerykańskich).

 

Trzeba też przypomnieć o napisaniu przez Kilara świetnej muzyki do „Portretu damy" (1996), „Dziewiątych wrót" (1999) Romana Polańskiego oraz "Pana Tadeusza" (1999) Andrzeja Wajdy, za którą otrzymał Złotą Kaczkę oraz Platynową Płytę za 20 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. W 2002 roku wyzwaniem było stworzenie ścieżki dźwiękowej do filmu "Pianista". Ale jak zwykle, kompozytor nie zawiódł, raz jeszcze udowadniając, że niewielu może się z nim równać. Jego utwory usłyszeliśmy też w "Truman Show" (1998) Petera Weira czy wzruszającym "Mieście aniołów" (1998), w którym artysta wykorzystał fragment polskiej modlitwy.

 

Polakowi zaproponowano skomponowanie muzyki do trylogii "Władcy pierścieni" Petera Jacksona. Niestety, odmówił. Ciekawe czy byłaby ciekawsza i bardziej klimatyczna?

 

W roku 1998 odsłonięto jego gwiazdę w Alei Gwiazd w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej. Był m.in. doktorem honoris causa Uniwersytetu Opolskiego i Uniwersytetu Śląskiego, zdobywcą Nagrody Wielkiej Fundacji Kultury, a także honorowym obywatelem Katowic.

 

W 2009 roku za „wytrwałe otwieranie dróg piękna, wiodących ku wierze, nadziei i miłości, dokonywanego przez wiele lat i w wielu wymiarach życia” przyznano Kilarowi jubileuszową nagrodę Totus 2009, Fundacji Konferencji Episkopatu Polski "Dzieło Nowego Tysiąclecia".
 

Prywatnie należał do osób życzliwych, kulturalnych, ciepłych i dowcipnych. Z pewnym dystansem wypowiadał się na temat swojej twórczości filmowej, uważając ją za nieco mniej ważną od pozostałej (niesłusznie).

 

Byłeś Wielki, Mistrzu! Spoczywaj w spokoju …

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - Wspominamy Wojciecha Kilara

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

 -

Odwiedzin: 215

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

 -

Odwiedzin: 126

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

Prawie "Wszystko wszędzie naraz", czyli 7 Oscarów dla zwariowanego filmu! - Kultura

Nikt nikogo nie bił po twarzy. Nikt nie zaliczył poważnej wpadki. Było spokojnie. Wzruszająco (przemowa Ke Huy Quana). A Lady Gaga wystąpiła w dżinsach i bez makijażu. 95. Gala Oscarów przechodzi zatem do historii. O dziwo, tym razem nie triumfował film artystyczny, z psychologicznymi niuansami i melodramatycznym scenami. Owszem, owych elementów też można się tam doszukać, ale „Wszystko wszędzie naraz” to przede wszystkim szalona niezależna komedia science fiction, w której matczyną siłę nie jest w stanie powstrzymać żadne multiwersum! Obraz ten na 11 nominacji zgarnął aż 7 statuetek. To spory sukces i otwarta droga dla kolejnych twórców z bogatą wyobraźnią. Niestety nasz osiołek „IO” wrócił do domu bez Oscara, uznając wyższość wojennego „Na zachodzie bez zmian”. A czy Wy jesteście zadowoleni z tegorocznych wyborów Akademii? Czy Brendan Fraser faktycznie był najlepszy?

 -

Odwiedzin: 147

Autor: pjKultura

"IO, IO, IO" – Jestem Osiołkiem i mam Orła! - Kultura

Wieczorem 6 marca w w Teatrze Polskim w Warszawie odbyła się jubileuszowa, 25. gala rozdania Orłów, czyli naszych rodzimych Oscarów. Najbardziej szczęśliwy był pewien... Osioł, gdyż otrzymał on aż 6 nagród z 11 nominacji. Warto tu sprecyzować, że chodzi o film, którego głównym bohaterem jest to czterokopytne zwierzę. Tyle Orłów dla pominiętego na Festiwalu w Gdyni „IO” Jerzego Skolimowskiego, to rodzaj rekompensaty. Kto jeszcze zwyciężył w poszczególnych kategoriach? Jakimi słowami tym razem wystrzelił ze sceny Maciej Stuhr? Odpowiedzi na te pytania i listę laureatów znajdziecie w poniższym tekście.

 -

Odwiedzin: 1097

Autor: pjFestiwale muzyczne

Komentarze: 2

"Walczył jak Gladiator". Jann nie pojedzie na Eurowizję... - Festiwale muzyczne

Wyginał się jak wąż. Hipnotyzował. Był faworytem. Zachwycił publikę. Ale nie pomogła ani sceniczna charyzma, ani oryginalny image. Preselekcje do Eurowizji 2023 wygrała Blanka z utworem „Solo”. „Gladiator” zdobył dopiero czwarte miejsce. Oj Edzia, Edzia. Dlaczego jako członkini jury byłaś wpatrzona w Blankę? Fakt. Refren „Solo” wpada w ucho, ale gdzie tam tej słodkiej dziewczynie do pamiętliwego występu Janna. To on, 24-latek z czterooktawową skalą głosu, powinien zwyciężyć wyścig 26 lutego w Warszawie. Pojechać tam, gdzie bije serce Europy.

 -

Odwiedzin: 154

Autor: pjSprzęt

Komentarze: 1

Ridley Scott przetestował Samsunga Galaxy S23 Ultra. Nakręcił film! - Sprzęt

Słyszałem w tamtym roku rozmowę dwóch starszych panów: „Dawniej proszę pana, to telefon służył do telefonowania, a bateria w nim starczała na tydzień! A dzisiaj te komórki to urządzenia jakieś takie delikatne, wyślizgujące się z dłoni, niemieszczące się w kieszeni koszuli. Człowiek musi uważać, aby na ekranie rysa nie straszyła, traktować jak jajko”. 85-letni reżyser Ridley Scott jest innego zdania. Ostatnio zachwycał się bowiem nowym modelem Samsunga. Mało tego, za jego pomocą zrealizował krótkometrażowy film pt. „Behold” i pokazał w ten sposób, jaki nastąpił skok rewolucyjny w świecie telefonów komórkowych.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 2924

Autor: pjLudzie kina

Wspominamy Wojciecha Kilara - Ludzie kina

Wybitny polski kompozytor zmarł 29 grudnia 2013. Miał 81 lat. Oddamy mu należny hołd, przybliżając jego biografię wszystkim miłośnikom muzyki filmowej. Melodie, które stworzył na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

"Under Control", czyli postmodernistyczny chaos! - Recenzje płyt

O grupie TainT z Pszczyny zrobiło się głośno 13 marca 2020 roku, po wydaniu ich debiutanckiej EPki. Młodzi muzycy wykonują alternatywny metal, ale również zahaczają o groove i grunge. Ciekawa mieszanka...

Homoseksualizm u… wikingów - Erotyka, towarzyskie

Homoseksualizm to we współczesnym świecie temat budzący ogromne kontrowersje, ale jak na ironię problemu z nim nie mieli starożytni ani ludy niechrześcijańskie. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak osoby homoseksualne postrzegali maskulinistyczni wikingowie – kultura dzielnych wojaków z mroźnej Północy, którzy na kilkaset lat przed Kolumbem dotarli do Ameryki?

 -

Odwiedzin: 1568

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 3

Słoneczny żar – przestrzegaj zasad, bo twoje zdrowie może być zagrożone! - Zdrowie i uroda

Lato. Dla wielu z nas to zapewne ulubiona pora roku. Wypoczynek nad morzem, pływanie w jeziorze, rowerki wodne, piłka plażowa – długo można wymieniać wakacyjne atrakcje. I to „cudowne” słońce, które, jak śpiewał zespół Sami, „świeci nad nami, ogrzewa nasze nagie ciała promieniami”. Tylko często zapominamy, że przy temperaturze powyżej 30 stopni Celsjusza może okazać się zabójcze…

 -

Odwiedzin: 1762

Autor: adminTradycje

Racibórz sercem Euroregionu - Tradycje

Położenie Raciborza blisko Republiki Czeskiej naturalnie generuje działania służące sąsiedzkiej współpracy. Działania te począwszy od lat 90-tych przybierały na sile, dzisiaj rozwiązania wypracowane na przestrzeni lat są dumą Raciborza, a korzyści płynące z polsko-czeskiej współpracy chwalą sobie szkoły, instytucje gospodarcze, kulturalne i miejski magistrat.

Nowości

Z odcieni szarości do żywych barw – Kinga Rutkowska i jej "Neonowa noc"! - Zespoły i Artyści

Nazywa się Kinga Rutkowska. Jest wokalistką, która głosem burzy mury szarości. Nic dziwnego. Ukończyła przecież Akademię Muzyczną w Łodzi o specjalności wokalistyka estradowa. Jako wrażliwa artystka, kocha muzykę tak bardzo, że właśnie wydała swój trzeci singiel. Już jego tytuł – „Neonowa noc” zawiera w sobie pewną zapowiedź całej treści, przekazu, a także niezwykłego klimatu. Mający oficjalną premierę dokładnie 29 marca 2023 roku, w samo południe utwór uwodzi emocjami, dając mnóstwo pozytywnej energii.

 -

Odwiedzin: 88

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"John Wick 4" – Zabij ich wszystkich! - Recenzje filmów

Yeeeaah. Mr. Wick powrócił w czwartej odsłonie serii. Jest jak kot. Zawsze spada na cztery łapy, żyć ma sporo, szczęścia jeszcze więcej. Coś pod nosem mruczy. Czai się w cieniu. Ale jako człowiek czuje się zmęczony. Wszak ciągle ktoś na niego poluje. Tutaj np. potężni faceci w kuloodpornych garniakach. Ja po seansie filmu też jestem wyczerpany, jednak na twarzy gości uśmiech. Bo paradoksalnie czuje się naładowany energetycznie, jakbym wypił kilka… naście Red Bulli. Mimo umownej fabuły uplecionej z tony absurdów, jest to pod względem sekwencji akcji i kreatywnej reżyserii połączonej ze zdjęciami niczym z „Blade Runnera 2049”, najlepszy rozdział!

Co za Kanał?! "MegaWhesly", gdzie M. Nożownik opowiada o sprawach różnych! - Ludzie Youtuba

Kosmopolita, który „kupił działkę na Księżycu”. „Radykalny lewak” – jak siebie nazywa, który, siedząc w wannie, pochyla się nad problemami ludzi leworęcznych. Kinda hipis, którego filmik o sensie całowania się wyświetlono ponad 100 tysięcy razy! Chłopak, poeta (tak, wydał swój tomik), interesujący się teoriami spiskowymi, szeroko pojętą popkulturą i kontrowersyjną tematyką. Kiedy się przedstawia, można się lekko przestraszyć. Ale spokojnie, utalentowany w różnych dziedzinach Mateusz Nożownik to sympatyczny, szalenie inteligentny gość, który m.in. nauczy Was, jak grać na gitarze elektrycznej, „poczęstuje ciasteczkami i herbatką” oraz opowie, zarówno o sprawach większych niż życie, jak i przyziemnych, ciekawych problemach i rzeczach. Wystarczy, że zajrzycie na jego kanał o nazwie MegaWhesly. Czym dokładnie jest ten projekt prowadzony na YouTubie? O tym poniżej.

RaV Kozik zaprasza na "Złote plaże" do... klubu! - Muzyczne Style

Wcześniej zaprezentował świetnie przyjęty, chwytający za serce singiel „Wart mniej”. A teraz powraca w zupełnie innej odsłonie! Na letnie dni jeszcze za wcześnie, ale jego kolejny utwór sprawia, że już czuje się ciepełko. RaV Kozik, czyli finalista The Voice przenosi bowiem wszystkich prosto na „Złote plaże”, gdzie króluje afrobeat!

"RetroSpekcja" – W starym radiu nowoczesne brzmienia i wrażliwa dusza! - Recenzje płyt

Ach ten współczesny świat. Ludzie nawet dziewięć godzin dziennie spędzają czas, wpatrzeni w ekran swoich smartfonów. A gdzie miejsce na realną miłość i przyjaźń? Na przyjemne spotkania offline, z dala od internetowego hejtu? Gdzie się podziały tamte relacje? Mało kto się nad tym zastanawia, dlatego pewien uzdolniony artysta postanowił wyjść naprzeciw owym problemom, nagrywając debiutancką EPkę pt. „RetroSpekcja”. Już sam tytuł sugeruje, że ARKADIUSZ najlepiej czuje się w epoce, w której wspólne słuchanie starego radia było czymś naturalnym, a bombardowanie milionem wirtualnych bodźców nikomu nie zagrażało. Okładka krążka także nie atakuje bogactwem barw. Wydaje się więc, że człowiek w muszce i spodniach w kratę będzie coś tam cicho pod nosem nucił. A tu zaskoczenie! Bo ów minialbum to świetne połączenie pianina i gitar, w którym melodyjność idzie pod rękę z oryginalnymi brzmieniami. Nowoczesny pop przez duże P. Od człowieka z wrażliwą muzyczną duszą.

 -

Odwiedzin: 95

Autor: adminTechnologie

Komentarze: 1

Inteligentny ChatGPT na wszystko Ci odpowie! Na pewno? - Technologie

Sztuczna inteligencja weszła na nowe tory. W ostatnich miesiącach coraz częściej można bowiem usłyszeć nazwę ChatGPT. Pod tym określeniem ukrywa się „pewien” chatbot czy, jak kto woli, „rozumny, niewidzialny jegomość”. W niniejszym tekście wyjaśnimy, kim dokładnie, a raczej czym jest owo specjalne, uruchomione w listopadzie 2022 roku narzędzie i jakie ma ono możliwości. Co więcej, podzielimy się z Wami wynikami testów, a konkretniej pokażemy, jak na nasze pytania odpowiedział ChatGPT.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 4887

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Grupa Filmowa AFAIR OZ – kamera w ręku, pasja w sercu! - Ludzie kina

Oskar Sawicki, Bracia Znajmieccy – o twórczości i wielkim hobby tych chłopaków już mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. 28 lutego 2023 roku to data, kiedy dowiadujecie się o kolejnych Ludziach Kina. Nie mają na swoim koncie wielu produkcji, ale te co już stworzyli, nie można nazwać byle jaką, nudną amatorką. Wszak ich „Jędza” rozkochała w sobie widzów na 17. Festiwalu Filmów Jednominutowych w Gdańsku, a zwiastun dłuższej „Ucieczki od rzeczywistości” przywodził na myśl zabawę konwencją fantasy niemal jak w kultowych „Magnatach i czarodziejach” (ale bardziej na poważnie). O kim mowa? O Grupie Filmowej Afair Oz!

 -

Odwiedzin: 6342

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 1523

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Kaskader Jacek Jagódka – skaczący Tarzan, walczący wiking, hollywoodzki sukces! - Ludzie kina

Upadki z wysokości, przyjmowanie ciosów, nurkowanie, szybka jazda motocyklem… Można by jeszcze długo wymieniać czynności, którymi zajmują się kaskaderzy. Gdyby nie oni, serca widzów nie biłyby w szybkim tempie. Nie powstałyby szalone, trzymające za gardło, niebezpieczne sceny akcji. Nie zawsze przecież cuda z komputera zastąpią człowieka. Dlatego kaskader to zawód nadal bardzo potrzebny. W Polsce nie jest on aż tak wyniesiony na piedestał, ale w Hollywood jak najbardziej. To właśnie tam swoje marzenia spełnia pochodzący ze Stalowej Woli, a mieszkający w Londynie 38-letni Jacek Jagódka. Niech Was nie zmyli zabawne nazwisko. Ten facet wziął przecież udział w krwawym „Wikingu”! Zapracowany, w przerwie między kolejnymi projektami, zgodził się na wywiad dla portalu ludzi z pasją.

 -

Odwiedzin: 7452

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.431

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję