Poznańskie Targi Motor Show 2016 – krótkie podsumowanie - Targi motoryzacyjne

Co prawda Motor Show w Poznaniu w porównaniu z podobnymi targami odbywającymi się np. w Nowym Jorku wyglądają „skromniej”, ale i tak należą do jednych z największych w Europie. W 2016 roku trwały od 31 marca do 3 kwietnia. Co ciekawego pokazano na tejże motoryzacyjnej imprezie? Jakie nowości?

 

Na początek trzeba nadmienić, że Motor Show to nie tylko piękne auta, to także piękne panie-hostessy. Wzrok odwiedzających targi panów skupia się więc raz na nowych modelach na czterech lub dwóch kołach, a innym razem na uśmiechniętych, czarujących hostessach. Bo w Polsce mieszkają – mam nadzieję, że wszyscy przyznają mi rację – najpiękniejsze dziewczyny. Tegoroczne Motor Show przyciągnęły tłumy, dokładnie aż 133 108 osób (liczba imponująca, pobito rekord zeszłoroczny). Swoje ekspozycje pokazało na 10 halach ponad 140 wystawców. Było co oglądać! Tysiące samochodów, wiele premier, w tym 60 premier polskich i jedna wielka europejska – najnowszy hybrydowy Hyundai Elantra (IONIQ)! Fani motoryzacji zapewne nie kryli swego zachwytu, widząc to auto oraz inne: limuzyny, SUV-y, kampery, skutery, motocykle, quady itd. Każdy marzył, aby przez chwilę usłyszeć i poczuć te moce koni mechanicznych.

 

Wszystko wskazuje na to, że Motor Show Poznań – czwarta, jeśli chodzi o rozmach, impreza w Europie za rok przyciągnie jeszcze więcej odwiedzających. Wielu, w tym dziennikarze z branży motoryzacyjne, chwali organizatorów za przygotowanie tej masowej imprezy, które zbytnio nie odstaje zarówno od konkurencji europejskiej, jak i amerykańskiej. Na bardzo długiej liście zaprezentowanych aut koncepcyjnych i produkcyjnych znalazły się m.in. Renault Megane, Suzuki Baleno, Porsche Boxster, Toyota Prius, Mercedes S. Cabriolet i Rolls-Royce Dawn. Oczywiście należy dodać, iż poza zwykłym zwiedzaniem, można też było podziwiać pokazy driftu czy motocyklowego stuntu w wykonaniu profesjonalistów. Atrakcji więc nie brakowało.

 

Hyundai Elantra (źródło: youtube.com/screenshot)

 

Wracając jeszcze do wspomnianego koreańskiego auta, to trzeba przyznać, że już sam jego opis robi piorunujące wrażenie. To szósta generacja tego sedana. Hyundai Elantra posiada m.in. duży dotykowy wyświetlacz oraz fotel kierowcy, który jest zintegrowany z systemem pamięci! Auto może nas ostrzec przed np. pojazdami nadjeżdżającymi z tyłu. Pod maską znajdziemy silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 136 KM plus motor 1,6 litra (128 KM). Auto ma manualną oraz automatyczną 6-biegową skrzynię i jest dostępne w czterech wariantach: Premium, Style, Comfort, Classic Plus. Każda z tych wersji różni się od siebie wyposażeniem. Wersje więcej niż podstawowa posiadają poza m.in. manualną klimatyzacją, systemem kontroli trakcji i stabilizacji, skórzaną kierownicą, radiem CD/MP3 także kamerę cofania, kolorowy wyświetlacz centralny oraz składane lusterka boczne czy inteligentną klapę bagażnika. Ceny tegoż pojazdu są niemałe. W zależności od wersji będzie on kosztował od około 70 000 do 107 700 zł!

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję