Motor Show Poznań 2018 – podsumowanie - Targi motoryzacyjne

Konie mechaniczne, ryk silnika, maksymalna prędkość, ekskluzywny design – m.in. te elementy przyciągają pasjonatów dwóch i czterech kółek. Na Poznań Motor Show przez 4 dni mają wszystkiego do wyboru, do koloru. Salony podzielone tematycznie: do aut osobowych po kampery i motocykle, a także dodatkowe atrakcje, jak chociażby te z tego roku: tory offroadowe, międzynarodowe zawody Stunt Wars Poland, strefę tuningu BlackzONE czy absolutną nowość – Arenę Videoblogerów motoryzacyjnych oraz Ogólnopolskie Mistrzostwa Mechaników. Czego chcieć więcej? Skoro na imprezie nie brakuje nawet pięknych hostess.

 

Auta osobowe

 

Od 5 do 8 kwietnia Motor Show w Poznaniu był areną dla pokazania najnowszych modeli aut. Wśród setek zaprezentowano kilka perełek. Były to m.in.: Volkswagen Touareg, Mercedes-Benz AMG Project One oraz ciekawy koncept Audi Aicon. Miłośnicy szybkich kółek mogli podziwiać też stoiska Jaguara, Ferrari, Lotusa i Porsche, a ci, którzy bardziej cenią eleganckie samochody, przyglądali się z kolei stoiskom Land Rovera i Rolls-Royce’a.

 

Jeśli chodzi o nowości, to wzrok bez wątpienia przyciągał wspomniany wyżej, bardzo spektakularny pojazd Audi Aicon. Niemiecka marka Audi pokazała też świeżynki w postaci A6 Limousine czy A7 Sportback. Natomiast konkurent, czyli Mercedes-Benz pochwalił się swoim niesamowitym, sportowym AMG Project One (fot. Alexander Migl/wikimedia.org). To auto było królem tegorocznych targów!

 

Kilka słów o AMG Project One

 

 

Superbolid Mercedesa-AMG ma napęd hybrydowy z F1 i łączną moc 1000 KM. W zaledwie 6 sekund rozpędza się do 200 km/h. Auto napędzają 4 silniki: jeden spalinowy V6 turbo, o pojemności 1.6 l, z którym współpracują 3 elektryczne. Łączna moc napędu to 740 kW, czyli 1000 KM. To oznacza, że prędkość maksymalna, jaką może osiągnąć, wynosi… 350 km/h. AMG Project One kosztowało początkowo 2 miliony 270 tys. euro!

 

Volkswagen z kolei przywiózł ze sobą debiut – ogromnego Touarega trzeciej generacji, a czeska Skoda poza Fabiami po liftingu, wystawiła również studyjny model Vision E. Na stoisku Seata została oficjalnie wprowadzona do Polski marka Cupra. Szwedzkie Volvo wystawiło na widok publiczny nowiutkiego V60. Japońska Honda pochwaliła się autem CR-V i najnowszym wcieleniem sportowego NSX-a. Nie zabrakło też stoiska Alfa Romeo, na którym to można było podziwiać samochód Stelvio Quadrifoglio. Francuskie Peugeot i Citroen także miało co zademonstrować. Ta pierwsza marka pokazała kolejną wersję limuzyny 508, a Citroen nowego Cactusa i Berlingo. Południowokoreańska Kia też nie próżnowała, prezentując nową Kie Ceed.

 

Swoje nowinki przywiozły również m.in. Mazda (odmłodzony model 6), Nissan (LEAF), Toyota (najnowsze Aygo i Land Cruiser) i Hyundai (generacja Santa Fe i elektryczny model Kona).

 

Pasjonaci motoryzacji mogli też podziwiać kultowe, niesamowite brytyjskie marki wyścigowe na stoisku Silesia Ring: trzy egzemplarze superaut Lotus i ekstremalny Radical.

 

Ale poznańskie targi to nie tylko uczta dla fanów motoryzacji chcących obejrzeć najnowsze modele. Bo poza samym podziwianiem, można np. oddać się rozrywce na świeżym powietrzu na Placu Marka oraz nauczyć się sporo na temat bezpieczeństwa na drodze, o którym opowiadali eksperci i kierowcy (ciekawostką była możliwość skorzystania z symulatora dachowania i symulatora zderzeń, czy wjechania na posty tor z pachołków Skodą Karoq z zaklejonymi szybami, aby przetestować czujniki parkowania). Wielką frajdą były też mistrzostwa mechaników i pokaz lakierowania krok po kroku elementów karoserii.

 

A co ciekawego pojawiło się w sektorze caravingowym?

 

Podczas największych targów motoryzacyjnych, jak co roku, pojawiły się liczne kampery, przyczepy campingowe, a także pojazdy przerobione na luksusowe samowystarczalne domy na kołach. Wśród nich wzrok przyciągał AZAR4, czyli wytrzymały, mający nowoczesne instalacje kamper zbudowany na pick-up’ie dowolnej marki – wyglądający jak kapsuła mieszkalna wykonana z kompozytów, włókna szklanego i sklejki szkutniczej. Intrygował też w pełni zintegrowany kamper z serii Sonic Supreme – bardzo luksusowy, z bogatym wyposażeniem.

 

Z nowości pojawiły się m.in.: 4x4 Amundsen 540D Offroad firmy Elcamp czy najnowszy model marki Pro Camp z serii L!VE – kamper z częściowo zintegrowanym, bardziej aerodynamicznym i obszernym nadwoziem, a także opuszczanym łóżkiem. A wielofunkcyjny Easycamper zaprezentował innowacyjną zabudowę Camper Flex, opartą na bazie aut Volkswagen T5/T6 oraz Opel Vivaro i Renault Trafic.

 

W trakcie targów nie mogło zabraknąć dodatkowo pojazdów ciężarowych. Niektóre z nich posiadały ciekawe malunki (umiejętności lakierników nie znają granic), jak np. Czarna Perła, Zielony Alien i ciągnik siodłowy Sokół Millenium, którego pilnował dumny… Chewbacca!

 

Motocykle

 

BMW, Honda, Harley-Davidson, Triumph, Romet, Junak – oto kilka z firm, które zaprezentowały swoje nowe klasyczne, turystyczne i wyścigowe cacka. Jedynym nieobecnym była marka Kawasaki.

 

BMW pokazało m.in. K 1600 GTL, czyli luksusowy i potężny motocykl turystyczny. Z kolei Honda pochwaliła się krążownikiem szos spod znaku Gold Wing o przydomku Tour oraz Africą Twin Adventure Sports. Romet zachęcał do swoich sprzętów klasy PitBike, naked bike i adventure. Harley-Davidson pokazał nowość w postaci modelu Sport-Glide. Na stoisku Junaka poza obejrzeniem np. motocykla M 12 Vintage 125, można było też wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania były: skuter 106, rower Electra Straight 8 i motocykl RS 125.

 

Sponsorem targów było Otomoto. Kolejne zaplanowane są 28-31marca 2019 roku. Wtedy ponownie Poznań stanie się stolicą motoryzacji, taką naszą polską, zorganizowaną z rozmachem „małą Genewą” i powtórnie zachwyci bogactwem aut, motocykli i ciężarówek.

 

Więcej znajdziecie oczywiście na: http://www.motorshow.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję