Jedynym widocznym elementem, który przypominał o 45. edycji, był napis znajdujący się na dachu Centrum Filmowego: „Festiwal Polskich Filmów Fabularnych Gdynia 2020”. Żadnego czerwonego dywanu, wrześniowej lepszej pogody, popularnej „ścianki” czy przechadzających się po ulicach lubianych aktorów. Wszelkie spotkania i konferencje z filmowcami miały miejsce w mediach społecznościowych. A same konkursowe obrazy były w stu procentach dostępne tylko dla osób związanych z branżą filmową. Nawet dziennikarze musieli obejść się smakiem, nie mając możliwości obejrzenia wszystkich produkcji z Konkursu Głównego na specjalnej platformie internetowej (co oburzyło m.in. Tomasza Raczka).
Gdyńskie Centrum Filmowe (fot. Anna Rezulak/materiały prasowe)
W czasie, kiedy kina są zamknięte, a festiwal zorganizowano w okrojonej formie, bez tradycyjnej gali, nie pozostało więc nic innego, jak „zabić to i wyjechać z tego miasta”… Trzeba mieć jednak nadzieję, że w 2021 roku życie festiwalowe wróci do normy.
Wróćmy jednak do samych nagród. Małgorzata Szumowska uważa, że „Śniegu już nigdy nie będzie”. Szanowne Jury w składzie: Lech Majewski (przewodniczący), Grażyna Błęcka-Kolska, Marcin Lenarczyk, Ryszard Lenczewski, Dorota Masłowska, Jan P. Matuszyński, Cezary Pazura i Klaudia Śmieja-Rostworowska chyba za bardzo tytuł filmu wzięło do serca i postanowiło żadnej statuetki reżyserce nie przyznawać. A szkoda, bo to ciekawa, metafizyczna i symboliczna opowieść z przekonującą rolą główną (acz momentami rażąca karykaturalnością). Kto zatem zachwycił Majewskiego i jego kolegów i koleżanki? Pewna animacja oraz opowieść o motywatorce fitness!
„Zabij to i wyjedź z tego miasta” to pierwszy taki przypadek w całej historii Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W sobotę 12 grudnia wielu kinomanów nie kryło zdziwienia, że autobiograficzne dzieło, doświadczonego w tworzeniu filmów animowanych, Mariusza Wilczyńskiego pokonało mocne, oparte na faktach „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” i dostało Wielką Nagrodę – Złote Lwy.
Kadr z filmu "Zabij to i wyjedź z tego miasta" (materiały prasowe)
Kiedy jednak przeczyta się szczegóły na temat tej produkcji, pozna fabułę i obejrzy zwiastun (na premierę przyjdzie nam poczekać do końca stycznia 2021), to werdykt staje się bardziej oczywisty. Czy słuszny? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Lecz najważniejsze, że jest dowodem na pozytywne zmiany, jakie następują w nieco skostniałym środowisku filmowym. Oto wreszcie doceniono obraz rysunkowy. Prosta, acz intrygująca kreska, do tego fabuła, która nie przypomina tę z przyjemnych dobranocek dla dzieci czy wysokobudżetowych projektów Pixara.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Akcja rozgrywa się w Łodzi na ulicy Fabrycznej. Film opowiada o bohaterze uciekającym przed rozpaczą po utracie swoich bliskich. Brzmi poważnie. A gdy dodamy, że ukrywa się on w bezpiecznej krainie wspomnień (wyobraźni), gdzie czas stoi w miejscu i wszyscy ukochani żyją, a nawet zaczynają się pojawiać wiecznie młodzi idole z dawnych lat, klimat zamienia się w reminiscencję obrazów z dzieciństwa reżysera.
To, co budzi ogromny szacunek i podziw to fakt, że Mariusz Wilczyński pracował nad filmem 14 lat! Przez 85 minut widz może w skupieniu obserwować typowe kominy, tramwaje i samotny neon oraz mało przyjaznych ludzi. Posępny i niełatwy to świat, ale można w nim trafić na zabawnych staruszków (w których „wcielili” się Andrzej Wajda i Barbara Krafftówna), a także rozkoszować się muzyką Tadeusza Nalepy i zespołu Breakout. Głosu innym postaciom użyczyli m.in.: Krystyna Janda, Marek Kondrat, Daniel Olbrychski, Gustaw Holoubek, Irena Kwiatkowska i Anna Dymna. A więc wspaniałe osobistości ze świata kina (niektórych z nich nie ma już wśród nas).
Srebrne Lwy „wskoczyły” na ręce Magnusa von Horna, urodzonego w Szwecji twórcy „Intruza” (filmu, którym zachwycił na festiwalu w 2015 roku). Jego drugi pełnometrażowy film pt. „Sweat” zwyciężył w kilku kategoriach, zdobywając najwięcej statuetek (w tym za reżyserię, zdjęcia i najlepsze role kobiece). To historia trzech dni z życia Sylwii Zając, której obecność w mediach społecznościowych nadała status celebrytki. Choć jest śledzona przez setki tysięcy osób, otoczona oddanymi współpracownikami i podziwiana przez dalekich znajomych, w jej życiu brakuje bliskości (źródło: filmweb). Film idący z duchem czasu i postępującej „wirtualnej” epidemii (co utrudnia relacje w świecie realnym). Młoda, doceniona aktorka Magdalena Koleśnik (znana z „Kamieni na szaniec” i serialu „BrzydUla 2”) dziękowała za wyróżnienia oraz za walkę o prawa kobiet!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Oczekiwana „Magnezja” Macieja Bochniaka, czyli polskiego filmu gangsterskiego w stylu – momentami zabawnego – westernu z doskonałą Mają Ostaszewską, otrzymała natomiast Złotego Pazura w kategorii „Inne Spojrzenie”.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Cieszą również nagrody za najlepsze kreację męskie. Piotr Trojan (wcześniej m.in. kojarzony z serialu „Pułapka”) nareszcie zagrał główną rolę i zrobił to tak wiarygodnie, że trudno było nie kryć łez. Jego Tomek Komenda to bohater z krwi i kości, który wpadł w łapska systemu i został niewinnie skazany. Takiej postaci nie da się nie kibicować. Szkoda, że Agata Kulesza nie dostała statuetki, bo także stworzyła wybitną kreację. W kategorii drugoplanowej wyróżniono natomiast Tomasza Włosoka („Underdog”), który według niektórych może i przeszarżował, ale za to jako szalony gangster został w pamięci kinomanów. Był jednym z kilku plusów filmu Macieja Kawulskiego.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o Konkursie Filmów Mikrobudżetowych oraz Krótkometrażowych. W przypadku tego pierwszego, w trakcie Młodej Gali, Filip Bajon wspólnie z resztą członków jury przyznał nagrodę m.in.: reżyserowi Dawid Nickelowi za „Ostatni Komers” oraz aktorce Sandrze Drzymalskiej.
Z kolei Aneta Hickinbotham (producentka filmowa), Jagoda Szelc (reżyserka, scenarzystka) i Jarosław Sokół (scenarzysta, pisarz) za najlepszy obraz krótkometrażowy uznało jednogłośnie „Alicję i żabkę”. Stworzyła go popularna aktorka Olga Bołądź (szczególnie lubiana z „arcydzieł” Patryka Vegi). W baśniowej formie ukazała proces przejścia z czasu dzieciństwa w dorosłość.
Oficjalny plakat festiwalu (materiały prasowe)
Oto lista zwycięzców 45. Festiwalu w Gdyni:
ZŁOTE LWY: "Zabij to i wyjedź z tego miasta" reż. Mariusz Wilczyński
SREBRNE LWY: "Sweat" reż. Magnus von Horn
REŻYSERIA: Magnus von Horn ("Sweat")
SCENARIUSZ: Piotr Domalewski ("Jak najdalej stąd")
PIERWSZOPLANOWA ROLA MĘSKA: Piotr Trojan ("25 lat niewinności")
PIERWSZOPLANOWA ROLA KOBIECA: Magdalena Koleśnik ("Sweat")
DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA: Tomasz Włosok ("Jak zostałem gangsterem")
DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA: Aleksandra Konieczna ("Sweat")
MUZYKA: Hania Rani ("Jak najdalej stąd")
ZDJĘCIA: Michał Dymek ("Sweat")
MONTAŻ: Agnieszka Glińska ("Sweat")
DŹWIĘK: Franciszek Kozłowski ("Zabij to i wyjedź z tego miasta")
SCENOGRAFIA: Marek Warszewski ("Magnezja")
KOSTIUMY: Dorota Roqueplo ("Magnezja")
CHARAKTERYZACJA: Waldemar Pokromski i Agnieszka Hodowana ("Magnezja")
DEBIUT REŻYSERSKI: Jan Holoubek ("25 lat niewinności")
DEBIUT AKTORSKI: Zofia Stafiej ("Jak najdalej stąd")
NAGRODA SPECJALNA: Daria Kasperek za "Równonoc"
NAJLEPSZY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY: "Alicja i żabka" (reż. Olga Bołądź )
ZŁOTY PAZUR (INNE SPOJRZENIE): „Magnezja”, reż. Maciej Bochniak
PLATYNOWE LWY za całokształt twórczości odebrali Andrzej Barański i Feliks Falk.
45. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych odbywał się on-line w dniach 8-12 grudnia 2020 roku w Gdyni. Organizatorami byli: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Prezydent Miasta Gdyni, Marszałek Województwa Pomorskiego.
Złote Lwy (fot. Anna Borowska/materiały prasowe)
Więcej na:
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - 45. Festiwal Filmowy w Gdyni. "Zabij to i wyjedź z tego miasta" ze Złotymi Lwami!
Więcej artykułów od autora pj
Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące
Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!
Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina
Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…
"Oppenheimer" triumfatorem 96. gali rozdania Oscarów! - Kultura
Stało się, co się stać miało. Z 10 na 11 marca 2024 roku w hollywoodzkim Dolby Theatre wręczono Oscary. Najwięcej statuetek, bo aż 7 (na 13 nominacji) otrzymał biograficzny „Oppenheimer”. Wygrał w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy aktor pierwszo- i drugoplanowy oraz zdjęcia, montaż i muzyka. Porażkę poniósł natomiast „Czas krwawego księżyca”, który deptał po piętach wielkiemu zwycięzcy, ale ostatecznie nie zdobył nic. Było poważnie (przemówienie reżysera nagrodzonego dokumentu „20 dni w Mariupolu”), ale i zabawnie (goły John Cena), a już na pewno dość sprawiedliwie, jeżeli chodzi o większość wyborów amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. A za co jeszcze zapamiętamy 96. galę oscarową?
Choroba "pięknych ludzi", czyli zespół Marfana - Zdrowie i uroda
Wiele kobiet marzy o wspaniałej sylwetce. O delikatnych rysach twarzy i długich nogach. Z kolei mężczyźni przeważnie pragną być bardzo wysocy lub nie mieć skłonności do tworzącego się piwnego brzuszka. Choć figura dzisiejszych modelek i modeli trafiła do obowiązującego kanonu piękna, mało kto wie, że niektórzy, obdarzeni nią genetycznie, płacą ogromną cenę za taki wygląd. Mają bowiem tzw. zespół Marfana – zwany także chorobą pięknych ludzi.
"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura
W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.
Polecamy podobne artykuły
46. Festiwal Filmowy w Gdyni: Złote Lwy przytulają "Wszystkie nasze strachy"! - Kultura
Wielu widzów, w tym krytyków, narzeka na polskie filmy. Według nich są za bardzo polityczne, ciągle nawiązujące do wydarzeń i postaci z naszej minionej przeszłości. Można się z nimi zgodzić, ale na szczęście pojawiają się także produkcje, których temat jest aktualny w każdym czasie i niemal w każdej szerokości geograficznej. „Wszystkie nasze strachy” świetnie pasują do takiej kategorii. Niech Was jednak nie zmyli tytuł. To nie kolejny gatunkowy slasher. To wzruszający dramat o homofobii na wsi, który na 46. Festiwalu Filmowym w Gdyni, nieoczekiwanie wygrał Konkurs Główny, pokonując kandydata do Oscara – „Żeby nie było śladów” oraz 14 innych tytułów.
"Widziadło" nadciąga. Octopus i Gdynia łączą siły! - Kultura
Uwaga! Octopus Film Festival i Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nawiązują „romans” (jedyny taki w historii). Już od pierwszej edycji Octopus stara się przybliżać widzom najciekawsze polskie filmy wpisujące się w ramy kina gatunkowego. Tym bardziej z dumą ogłaszamy rozpoczynającą się właśnie współpracę z największym świętem polskiego kina, czyli Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W jej ramach Tomasz Kolankiewicz, Dyrektor artystyczny FPFF, przedstawi autorską selekcję nieoczywistych polskich horrorów z lat osiemdziesiątych, których pokazy wzbogacone zostaną o rozbudowane prelekcje! Uwaga! Octopus Film Festival i Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nawiązują „romans” (jedyny taki w historii). Już od pierwszej edycji Octopus stara się przybliżać widzom najciekawsze polskie filmy wpisujące się w ramy kina gatunkowego. Tym bardziej z dumą ogłaszamy rozpoczynającą się właśnie współpracę z największym świętem polskiego kina, czyli Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W jej ramach Tomasz Kolankiewicz, Dyrektor artystyczny FPFF, przedstawi autorską selekcję nieoczywistych polskich horrorów z lat osiemdziesiątych, których pokazy wzbogacone zostaną o rozbudowane prelekcje! Octopus natomiast już we wrześniu wprowadzi do Gdyni odrobinę gatunkowego szaleństwa – szczegóły już niebawem.
47. Festiwal Filmowy w Gdyni – "Silent Twins" najlepszym filmem! - Kultura
Od 12 do 17 września odbywał się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. W trakcie uroczystej Gali w Teatrze Muzycznym, w sobotę o godzinie 20.00 poznaliśmy laureatów najważniejszych wyróżnień. Złote Lwy otrzymał film pt. „Silent Twins” Agnieszki Smoczyńskiej, a Srebrne Lwy powędrowały na ręce twórców „Filipa”. O czym opowiadają owe produkcje? Jakie rolę zagrali nagrodzeni Piotr Trojan w „Johnnym” oraz Dorota Pomykała w „Kobiecie na dachu”? Odpowiadamy.
44. Festiwal Filmowy w Gdyni. Złote Lwy zgarnia "Obywatel Jones"! - Kultura
Wieczorem 21 września 2019 roku poznaliśmy wszystkich laureatów 44. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Zwycięzcą, czyli zdobywcą Złotych Lwów, i jednocześnie najlepszym filmem został polityczny thriller „Obywatel Jones”. To dość zachowawczy wybór jury pod przewodnictwem Macieja Wojtyszki, gdyż głównym faworytem był nasz kandydat do Oscara, zbierające lepsze recenzje „Boże Ciało”.
43. Festiwal Filmowy w Gdyni. Złote Lwy dla "Zimnej wojny"! - Kultura
W sobotę 22 września 2018 roku podczas transmitowanej w godzinach wieczornych przez Telewizję Polską gali, poznaliśmy laureatów 43. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Główna nagroda – Złote Lwy powędrowała, jak wielu przewidziało, na ręce twórców filmu „Zimna wojna”. Większym zaskoczeniem były wyróżnienia za najlepsze role. Nie otrzymali ich ani Joanna Kulig, ani Tomasz Kot. Z kolei film „Kler”„stał się” bohaterem skandalu.
Festiwal Filmowy w Gdyni 2016 – laureaci - Kultura
Zakończył się już 41. Festiwal Filmowy w Gdyni. 24 września w sobotę (czwartego dnia) przyznano wszystkie najważniejsze nagrody. Główna batalia miała rozegrać się pomiędzy „Wołyniem” a „Ostatnią rodziną”. Obydwa tytuły zachwyciły krytyków, dziennikarzy i widzów uczestniczących w tej edycji festiwalu. Ostatecznie zwyciężył ten drugi film. Zaskoczeniem natomiast były aż cztery statuetki dla „Zjednoczonych stanów miłości”, szczególnie za reżyserię dla Tomasza Wasilewskiego.
Zwycięzcy 42. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni 2017 - Kultura
23 września zakończył się 42. Festiwal Filmów Fabularnych w Gdyni. Główna nagroda, czyli Złote Lwy powędrowała w ręce debiutanta Piotra Domalewskiego (możecie go kojarzyć z roli wodzireja w filmie „Demon” Marcina Wrony) i producentów: Jacka Bromskiego, Jerzego Kapuścińskiego i Ewy Jastrzębskiej za obraz pt. „Cicha noc”. Kto jeszcze miał powody do radości?
Jubileuszowy Festiwal Filmowy w Gdyni 2015 - Kultura
O tym święcie polskiego kina jeszcze na łamach portalu nie wspominaliśmy. Teraz się to zmieniło. Z dwóch powodów. Po pierwsze tegoroczny Festiwal Filmów Fabularnych w Gdyni obchodził czterdzieste urodziny, po drugie finałowa sobotnia gala odbyła się w atmosferze powagi i żałoby. W jednym z hotelowych pokoi znaleziono bowiem ciało młodego reżysera Marcina Wrony, którego film pt. „Demon” startował w Konkursie Głównym.
Teraz czytane artykuły
45. Festiwal Filmowy w Gdyni. "Zabij to i wyjedź z tego miasta" ze Złotymi Lwami! - Kultura
Tegoroczny Festiwal Filmów Fabularnych w Gdyni będzie zapamiętany przede wszystkim z dwóch powodów. Pierwszy: przez panującą pandemię odbywał się on w wersji online. Drugi: Laureatem Złotych Lwów został pełnometrażowy film animowany, co wcześniej jeszcze nigdy się nie zdarzyło. O ile z wyróżnienia dla „Zabij to i wyjedź z tego miasta” można się cieszyć, tak już brak nagrody dziennikarzy i publiczności sprawia, że trudno w pełni nazwać to wydarzenie świętem kina.
Jak napisać scenariusz filmowy? - Recenzje książek
Robin U. Russin oraz Wiliam M. Downs, dwaj amerykańscy scenarzyści całą swoją wiedzę zabrali w jednej książce. W przystępny sposób, dzieląc na poszczególne części, opisali wszystko: od techniki po ciekawostki. „Jak napisać scenariusz filmowy” to najlepsza pozycja na rynku zarówno dla laików jak i nieco doświadczonych pisarzy. To biblia dla scenarzystów.
Wyszukiwarki i portale społecznościowe – jakie nam grozi niebezpieczeństwo? - Intrygujące
Korzystamy z nich codziennie. Są w naszym życiu niezastąpione. Wyszukiwarki internetowe i portale społecznościowe wiedzą o nas więcej niż się tego spodziewamy. Jakie kryją mechanizmy i niebezpieczeństwa? Co musimy o nich wiedzieć?
"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek
Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!
25 października – częściowe zaćmienie Słońca w Polsce! - Kosmos
25 października 2022 roku, miłośnicy astronomii spojrzą w niebo. Jeżeli z jakiegoś powodu jednak tego nie zrobią, to następna taka okazja trafi się dopiero za pięć lat. Mowa oczywiście o częściowym zaćmieniu Słońca. Co prawda nie jest to zjawisko aż tak fascynujące jak całkowite zaćmienie, ale i tak jest na tyle niecodzienne, że warto je zaobserwować. Czym ono jest? Gdzie będzie najlepiej widoczne?
Nowości
"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek
Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!
Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące
Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!
Jakub Hovitz i jego pełne wyobrażeń o pierwszym spotkaniu "VHS" - Zespoły i Artyści
Zanurzony w klimacie przebojów z lat 70., bogaty w analogowe dźwięki, z ciekawie opowiedzianą historią – taki jest najnowszy singiel Jakuba Hovitza zatytułowany „VHS”. Gościnnie zaśpiewał w nim Felix Piątek. Premierowego nagrania tej dwójki pozytywnych artystów z Wrocławia można posłuchać w serwisach streamingowych.
"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek
Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.
Singiel "Anima Libera", czyli głośny powrót klubowej legendy! - Muzyczne Style
Ej, ludzie! Fani muzyki disco! Max Farenthide i Vamero (duet, którego brzmienia już słyszeliście w hicie „In My Bed”) wydali wspólny numer! „Anima Libera” to energetyczna propozycja z bardzo wyrazistym beatem. Utwór z pewnością ucieszy fanów Maxa! Artysta powraca bowiem na sceny klubowe po... 12 latach nieobecności!
Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina
Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…
Artykuły z tej samej kategorii
Grammy 2024 – od teraz rekordzistką jest Taylor Swift! - Kultura
W nocy z 4 na 5 lutego poznaliśmy laureatów nagrody Grammy. Fani Taylor Swift nie byli zaskoczeni – właśnie ta artystka triumfowała w trakcie 66. uroczystości. Nie tylko otrzymała statuetkę za najlepszy album roku, ale pobiła rekord w liczbie zdobytych Grammy w tej kategorii. Udała jej się bowiem ta sztuka po raz czwarty! Dodajmy jeszcze najlepszą płytę pop, a Taylor wyrasta na artystkę przez wielkie A.
Jak Michael Patrick Kelly kocha fanów, a oni jego? To pokaże Koncert B•O•A•T•S! - Kultura
Niegdyś długie włosy i gitara w ręku. Dzisiaj już nie jako członek uwielbianego zespołu The Kelly Familly, ale nadal z gitarą, charakterystycznym (wibrującym) głosem i tym razem krótszą czupryną. Już niemłody, gdyż po czterdziestce, lecz ma ciągle tę samą energię. Michael Patrick Kelly, bo właśnie o nim mowa, zagra i zaśpiewa 15 i 16 września, kolejno w Opolu i Sopocie. Niby do koncertu będącego częścią większej trasy promującej oczekiwany, piąty album pt. „B•O•A•T•S” (Based On A True Story) jeszcze ponad miesiąc, ale już bilety sprzedają się niczym świeże bułeczki…
"Oppenheimer" triumfatorem 96. gali rozdania Oscarów! - Kultura
Stało się, co się stać miało. Z 10 na 11 marca 2024 roku w hollywoodzkim Dolby Theatre wręczono Oscary. Najwięcej statuetek, bo aż 7 (na 13 nominacji) otrzymał biograficzny „Oppenheimer”. Wygrał w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy aktor pierwszo- i drugoplanowy oraz zdjęcia, montaż i muzyka. Porażkę poniósł natomiast „Czas krwawego księżyca”, który deptał po piętach wielkiemu zwycięzcy, ale ostatecznie nie zdobył nic. Było poważnie (przemówienie reżysera nagrodzonego dokumentu „20 dni w Mariupolu”), ale i zabawnie (goły John Cena), a już na pewno dość sprawiedliwie, jeżeli chodzi o większość wyborów amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. A za co jeszcze zapamiętamy 96. galę oscarową?
"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura
W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.
Silesia Writing Camp – kreatywne i muzycznie kwitnące warsztaty! - Kultura
Na początku kwietnia tego roku w Katowicach zostanie zorganizowane otwarte spotkanie topowych twórców piosenek, artystów, producentów z całego świata. Silesia Wrirting Camp to szansa dla początkujących songwriterów i pasjonatów pragnących poznać tajniki produkcji muzycznej i dać się poznać słuchaczom. To również wspólna praca nad nad kompozycjami. Wszystko to pod czujnym okiem wyjątkowych gości! Jakich? O tym w poniższym, krótkim tekście.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.676