O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Bohaterowie na froncie, czyli zwierzęta II Wojny Światowej - Historia

„Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.” Słowa wypowiedziane w popularnej serii gier „Fallout” znajdują również swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ludzkość od stuleci toczy ze sobą wojny, stale ścigając się o to, które państwo stworzy potężniejszą broń od reszty. Niektóre z nich kombinują z bronią biologiczną, a inne...szkolą zwierzęta do walki na froncie. Zwierzęta to bowiem broń prawie idealna, nie mają sumienia, nie zdradzą swojego pana w obliczu zagrożenia i nie narzekają na warunki na polu walki. Trenowano je do rozrywania wrogów na kawałki, noszenia amunicji, szukania rannych, a nawet do zwalczania czołgów. Służyły też jako szpiedzy.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (50273 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
654
Czas czytania:
693 min.
Kategoria:
Historia
Autor:
admin (50273 pkt)
Dodano:
801 dni temu

Data dodania:
2023-01-22 16:34:49

Początki zwierząt na wojnie

 

Pierwszymi zwierzętami służącymi w armii były oczywiście konie. Starożytne cywilizacje doceniły ich piękno, ale i siłę oraz szybkość. Oddziały kawalerii były postrachem dla przerażonych żołnierzy. Konie służyły też jako wyróżnik dla wysoko postawionych dowódców, którzy z grzbietów rumaków dowodzili wojskami z bezpiecznej odległości i w razie czego byli w stanie szybko uciec na bezpieczne pozycje.

 

Czy konie były jedynymi zwierzętami w armii starożytnych państw? Nie! W ich szeregach znajdowały się także potężne słonie bojowe zdolne przeszarżować przez całą wrogą armię. Niestety, zwierzęta te często wpadały w panikę powodując straty po swojej stronie. By zwierzęta były spokojniejsze w trakcie bitwy, pojono je winem.

 

 

„Słoń należący do stada przystosował się do picia wody. Ale słoń, który walczy na wojnie, pije wino” – Klaudiusz Elian, rzymski pisarz.

 

Do kontrowania tych olbrzymich bestii podobno używano płonących świń (np. w obronie Megary), ale nie są to potwierdzone informacje. Świnie zostały oblane smołą lub olejem, a następnie podpalone. Słownie wpadły w panikę, widząc szarżujące na nie płonące, kwiczące z bólu świnie.
Do formacji wojskowych należały też psy. Głodzone przez kilka dni przed bitwą, wpół zdziczałe puszczane przeciwko wrogim wojskom, powodowały zamieszanie i strach w jego szeregach, dając czas ludzkim wojownikom na przeprowadzenie szarży na zdezorientowanych przeciwników.

 

Inne zwierzęta wykorzystywane na polu bitwy przez starożytnych to m.in.: gniazda pszczół jako amunicja do katapult u Rzymian, ptaki podpalacze użyte przez króla wikingów Haralda Hardrada oraz skorpiony zamknięte wewnątrz glinianych wazonów rzucane przez mieszkańców Hatry broniących się przed wojskami Rzymu.

 

Zwierzęta II wojny światowej

 

II wojna światowa była czasem najszybszego rozwoju broni oraz pojazdów pancernych wykorzystywanych w trakcie walk. Obie strony konfliktu stale starały się tworzyć uzbrojenie, które pozwoli zyskać im przewagę na liniach frontu.

 

Lecz ani alianci, ani państwa osi nie zapomniały o tradycyjnych metodach walki takich jak broń biała czy właśnie zwierzęta. Mimo upływu tylu lat od starożytności, czasów świetności Cesarstwa Rzymskiego, te dalej traktowane były tylko jako narzędzie do osiągnięcia celu, nierzadko ich los był gorszy od zwierząt walczących dla samego Juliusza Cezara.

 

Psy

 

W serialu „Czterej pancerni i pies” jednym z bohaterów był czworonożny Szarik. Kochany, waleczny, przedstawiony jako przyjaciel żołnierza, traktowany na równi z człowiekiem.

 

Ale na przykład pewna radziecka jednostka przeciwpancerna, która powstała w 1941 roku, nie troszczyła się o psy w podobny sposób.

 

 

Opiekunowie tych psów specjalnie je głodzili po kilka dni, by w końcu podać im jedzenie pod czołgami z włączonymi silnikami. W ten sposób uczono je, że smaczne kąski znajdowały się właśnie tam. Następnie wypuszczano czworonogi z ładunkami wybuchowymi założonymi na plecach oraz specjalną antenką łamiącą się, gdy zwierzę wbiegnie pod gąsienice pojazdu czołgu lub innego pojazdu gąsienicowego.

 

 

Na nieszczęście Rosjan, Niemcy rozgryźli sposób na unieszkodliwianie ich pojazdów i zabijali psy, zanim te dobiegły do pojazdów, co same psy często ułatwiały, bo zamiast wbiec pod pojazd, wolały najpierw go obwąchać. Do tego psy wolały biec prosto pod… radzieckie czołgi, więc szybko zostały wycofane z służby.

 

Gołębie

 

Mniejszą śmiertelność wśród swoich oddziałów miały gołębie pocztowe oraz „gołębie szpiegowskie”, używane podczas wojny, gdy łączność radiowa pomiędzy punktami frontu się zepsuła. Gołębie przenosiły ważne meldunki, prośby o wsparcie zaopatrzeniowe lub w postaci dodatkowych żołnierzy. Często przypinano im aparaty fotograficzne, by robiły zdjęcia terenu z góry i lokalizowały ukryte pozycje wroga. Jednak ptaki te nie miały tak łatwo. Niemcy używali sokołów i jastrzębi by zabijały posłańców.

 

 

Miś Wojtek

 

Najsłynniejszy z tamtego okresu był Wojtek. To sympatyczne imię należało do niedźwiedzia przygarniętego przez polskich żołnierzy z armii Generała Andersa. Niedźwiedź był maskotką polskiej armii i ulubieńcem wszystkich żołnierzy. Miś wykazywał się także odwagą, nosząc dla żołnierzy ciężką amunicję. Brał udział w bitwie pod Monte Cassino. Wojtek na szczęście przeżył wojnę i resztę życia spędził spokojnie w Edynburskim Zoo. Uśpiony go 15 listopada 1963 roku.

 

 

Więcej o nim przeczytacie w książce: „Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa" napisaną przez Aileen Orr oraz obejrzycie w dokumencie pt. „Wojtek, niedźwiedź, który poszedł na wojnę”. Podobno ma też powstać film fabularny o jego przygodach.

 

Wybuchowe szczury

 

Odrobinę bardziej humanitarnie niż radziecka armia, bo wykorzystywano tutaj już martwe zwierzęta. Mowa o brytyjskim wywiadzie. Używał on ciał szczurów wypchanych ładunkami wybuchowymi. Agenci mieli podrzucać je do ładunków z węglem na niemieckich okrętach. Wrzucone do kotła powodowałyby wybuch. Oczywiście, jeśli kiedykolwiek zostałyby użyte. Niemcy przechwycili ogromny ładunek martwych szczurów, przez co akcja nie wypaliła, ale tylko połowicznie. Niemcy zaangażowali olbrzymie środki ludzi i sprzętu w celu poszukiwania szczurów na swoich okrętach.

 

Nietoperze

 

Bat-Bomba. Wynalazek stworzony przez dentystę Ducka L, Adamsa z Stanów Zjednoczonych. Pierwsze koncepty nietoperzy używanych jako broń wyglądały obiecująco. Zamykano 1040 nietoperzy (Molosy Meksykańskie z powodu liczebności i łatwego łapania) w półtora metrowych pojemnikach (niektóre źródła mówią, że w dwu metrowych). Każdy z nich przymocowany do piersi miał zapalnik i mały zbiornik z napalmem.

 

Zrzucane ładunki na wysokości około 300 metrów, otwierały się, wypuszczając chmarę nietoperzy, które według założenia miały siadać na zbudowanych z papieru i drewna domach. Po określonym czasie, kapsułki miały wybuchać, powodując olbrzymie pożary w japońskich miastach.


Pomysł niemal natychmiastowo został zaakceptowany przez prezydencką parę – Franklina i Eleanor Roosveltów. Zaplanowano stosowanie Bat-Bomb na masową skalę w 1944 i nawet pożar w bazie Carlsbad spowodowany ucieczką nietoperzy nie spowodował anulowania projektu. Zrobił to Projekt Manhattan, bomba atomowa zrzucona Hiroszimę i Nagasaki. Twórca Bat-Bomby żałował tej decyzji USA. Uważał, że Bat-Bomby zniszczyłyby miasta Japonii bez tak olbrzymich strat w ludziach.

 

Muły

 

Muły służące jako ambulans i ciężarówka w jednym. Tak, to nie żart. W 1944 roku, deszcze zamieniły włoskie drogi w grzęzawiska, sprawiając, że alianckie pojazdy stały się kompletnie bezużyteczne, nie będąc w stanie poradzić sobie w takich warunkach.

 

Szybko zrekrutowano do wojska muły. Mniej krnąbrne od osłów i inteligentniejsze od koni świetnie radziły sobie w tym trudnym terenie. Nosiły amunicję oraz przewoziły rannych. Często pomiędzy żołnierzami a mułami rodziła się prawdziwa więź. Na widok martwych zwierząt, żołnierze wpadali w prawdziwą histerię.

 

Autor: Edward IV Groźny

 

Artykuł pojawił się wcześniej na stronie: www.paranormalne.pl/tutorials/article/963-bohaterowie-na-froncie-czyli-zwierzeta-2-wojny-swiatowej/ i jest skopiowany za zgodą redaktora naczelnego.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Bohaterowie na froncie, czyli zwierzęta II Wojny Światowej

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4345 dni temu

liczba odwiedzin: 11013

Teraz czytane artykuły

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 801 dni temu

liczba odwiedzin: 654

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 799 dni temu

liczba odwiedzin: 956

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1718 dni temu

liczba odwiedzin: 2142

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2757 dni temu

liczba odwiedzin: 5836

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 3002 dni temu

liczba odwiedzin: 2433

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3302 dni temu

liczba odwiedzin: 4196

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 717 dni temu

liczba odwiedzin: 858

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 1676 dni temu

liczba odwiedzin: 5707

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3738 dni temu

liczba odwiedzin: 14097

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 4146 dni temu

liczba odwiedzin: 43296

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3471 dni temu

liczba odwiedzin: 8383

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 2264 dni temu

liczba odwiedzin: 5818

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 3946 dni temu

liczba odwiedzin: 17815

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3866 dni temu

liczba odwiedzin: 5893

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3689 dni temu

liczba odwiedzin: 8491

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.126

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję