3 887
4 998 min.
Ciekawe miejsca
admin (46446 pkt)
1764 dni temu
2019-12-07 10:47:23
Już na początku mamy świetną wiadomość. Mieliśmy okazję porozmawiać z Przemkiem i Kingą. Co prawda nie w trakcie jednej z ich eskapad, wśród przyrody i śpiewu ptaków czy pod ciekawą rzeźbą, ale ważne, że znaleźli czas dla portalu Altao.pl i postanowili podzielić się z innymi swoją pasją.
Kinga i Przemek, czyli Grafy w podróży (fot. archiwum prywatne)
(Altao.pl) Witajcie! Jesień i zima to raczej ponury czas i pory roku, kiedy ludziom się nic nie chce. A czy dla Was to przeszkoda, by wyruszyć wtedy z domu w kolejną podróż, czy może nie zwracacie uwagę na pogodową aurę?
Przemek: Zła pogoda rozwala nam budżet. Jak jest ciepło, zawsze śpimy w namiocie. Tanio i wygodnie. Odpada też kwestia szukania noclegów. Na polu namiotowym zawsze znajdzie się miejsce. Tylko raz trochę się przestraszyliśmy. To było w Rumunii, okazało się, że kemping zamyka bramę i recepcję o godzinie 19:00. Kolejne pole namiotowe znaleźliśmy w miejscowości oddalonej o 30 kilometrów. Było trochę nerwów. Tym bardziej, że nasz syn Maks jest straszny śpioch. Najpóźniej o 20.00 musi być w łóżku. Wszystko skończyło się dobrze. Trafiliśmy na świetny kemping, który przez turystów został wybrany najlepszym w roku 2018. I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie. (śmiech) Na tym polu poznaliśmy mnóstwo ciekawych ludzi z całej Europy. Takie wieczorne pogaduchy to ważny element naszych wypraw.
Kinga: Wszytko kwestia odpowiedniego ubrania i nastawienia. Oczywiście lepiej wędrować w fajnej pogodzie, ale nie zawsze nam szczęście sprzyja. Pogoda chyba częściej pojawia się w naszych rozmowach odnośnie fotek. Liczymy na fajne chmurki i klimatyczne światło. W tamtym roku udało się nam w końcu zaliczyć Bałtyk zimą. Świnoujście i Międzyzdroje w środku lata to zdecydowanie nie nasi faworyci, ale w lutym było świetnie. Ubieraliśmy się na cebulkę i codziennie robiliśmy dwa długie spacery.
(Altao.pl) Skąd pochodzicie i gdzie obecnie mieszkacie?
Przemek: Trzcianka – to takie małe miasteczko pod Piłą, ale dłużej mieszkam już w Poznaniu. Coraz częściej mówię, że to moje rodzinne miasto. Jednak w Trzciance zaczęło się moje wędrowanie. Jako dzieciak przemierzyłem pieszo i na rowerze mnóstwo tras wokół Trzcianki. Dzisiaj lubię tam wracać. Oprowadzam rodzinkę i wspominam. Są miejsca, które w ogóle przez lata się nie zmieniły, może drzewa trochę urosły, ale klimat pozostał.
Kinga: Tej, no ja z Poznania, od urodzenia. W gwarze poznańskiej osłuchana, ale mówić to już gorzej. Też nigdy nie mogłam usiedzieć w domu. Byłam w wieku przedszkolnym i kiedy moja ciocia rzucała hasło, że mnie zabiera do siebie, to walizeczkę pakowałam w dwie minuty. Pracując w szkole, prowadziłam klub małego wędrowniczka razem z koleżanką. Co z tego, że uczę matematyki. Chciałam dzieciakom pokazać, jak fajne miejsce są tuż za rogiem. Wspólnie obeszliśmy wiele rezerwatów i parków krajobrazowych w Wielkopolsce.
(Altao.pl) À propos podróżowania. To Wasza wspólna, ogromna pasja, którą podziwiamy. Czy to właśnie na jednej z dalekich bądź nie tak dalekich oddzielnych wycieczek się poznaliście i odkryliście, że od teraz pójdziecie przez świat wspólnie?
Przemek: Oj, tak romantycznie nie było. Mieliśmy mnóstwo wspólnych znajomych. Przez kilka lat jakoś się mijaliśmy.
Kinga: To musiało się tak skończyć. Jak w końcu zaczęliśmy rozmowę, to nie możemy jej skończyć.
Przemek: To że tak późno się zeszliśmy to wina Kingi. Kiedyś w rozmowie rzuciła hasło, że nie jestem w jej w typie. I było pozamiatane. (śmiech)
(Altao.pl) Od dwóch lat, jeśli dobrze wyczytaliśmy, prowadzicie fanpage na Facebooku. Macie też instagrama oraz kanał na YouTubie. I najważniejsze – założyliście blog o tematyce turystycznej. Bardzo miłą dla oka stronę, gdzie prezentujecie fotorelacje i opisy z wielu ciekawych miejsc w różnych zakątkach Polski. Co Was do tego skłoniło?
Przemek: Z naszych wycieczek przywoziliśmy mnóstwo fotek. Znajomi i rodzina nie chcieli już ich oglądać. Dobra fotka potrzebuje publiki. Nie chcieliśmy, by zdjęcia bezużytecznie zalegały na twardym dysku.
Kinga: Obserwowaliśmy olbrzymią modę na egzotyczne wycieczki. U nas pojawił się Maks. Trudno ryzykować z maluchem dalekie podróże. Trochę przez przypadek odkryliśmy, że Polska też kryje fajne miejsca.
(Altao.pl) Dlaczego „Grafy w podróży”? Nazwa nawiązuje do Waszego nazwiska, czy bardziej do określenia struktury matematycznej? Ty Kinga jesteś matematykiem, więc pewnie prawidłową odpowiedzią będzie ta druga?
Przemek: Żona czasem żartuje, że wyszła za mnie dla nazwiska. Do jej zawodu super pasuje.
Kinga: Często znajomi myślą, że Graf to pseudonim. Sama łapię się na tym, że mówię do Przemka – Graf. I tak już zostało, a przecież Grafów jest teraz troje, więc nazwa była oczywista. Była jeszcze druga propozycja nazwy – „Podróże na maksa”. Taki ukłon w stronę naszego Maksa. Tylko potem się złapaliśmy, że przecież syn szybko dorośnie. Nie wiadomo, czy chciałby za kilka lat z nami podróżować. My na emeryturze planujemy dopiero zaszaleć.
Tworków - ruiny pałacu (fot. Grafy w podróży)
(Altao.pl) Podróże, podróże i jeszcze raz podróże. To pochwalcie się, ile już tych podróży było?
Przemek: Nie liczymy.
Kinga: Każde wyjście z domu to wycieczka. Zdarzało się, że idąc do sklepu wypatrzyliśmy coś fajnego. Na przykład rzadki grzyb rosnący na trawniku przed naszym domem. Znajomi się śmieją, że my pochylamy się nad każdym kwiatkiem, drzewem i budynkiem. Wszędzie dojrzymy coś oryginalnego do sfotografowania i opisania.
(Altao.pl) Poza zwiedzaniem Polski, wyruszacie też poza jej granice. Najbardziej egzotyczne miejsce, w jakim byliście to… i dlaczego ono?
Przemek: I tu rozczarowanie, nawet Europy nie opuściliśmy. Może to wina naszej dokładności. Jak znajdziemy fajne miejsce, to lubimy tam wracać. Odkrywać kolejne tajemnice i atrakcje. Poznawać ludzi, w końcu to oni tworzą klimat miejsca. Moda na odhaczanie kontynentów i zaliczanie kolejnych państw nas nie kręci. Myślę, że nigdy nie zrobimy mapy świata z zaznaczonymi miejscami, gdzie byliśmy. W podróżowaniu nie o to chodzi. Nie liczy się ilość.
Kinga: Czekamy aż młody podrośnie. Teraz mówimy Tajlandia, a może Emiraty to takie emeryckie kierunki, ale nie wiemy, czy za kilka lat tam nie pojedziemy, Znając nasz gust, na pewno wymyślimy coś bardziej oryginalnego.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Grafy w podróży – rodzina obieżyświatów i ich niezwykły przewodnik po Polsce!
Turysta
1764 dni temu
Super rodzinka. Super foty. Niezwykłe miejsca, które warto zobaczyć!
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora admin
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
49. Festiwal Filmowy w Gdyni – Złote Lwy przekroczyły "Zieloną granicę" - Kultura
Zakończył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ale jednocześnie rozpoczęła się na nowo „gorąca”, pełna napięć, dyskusja. Wiele osób w komentarzach pod postami związanymi z podsumowaniem finałowej gali, mającej miejsce w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest wzburzona. Dlaczego? Jak to? Nie zgadzam się. To polityka, nie wybór pokierowany walorami artystycznymi. Okazało się bowiem, że Konkurs Główny wygrała „Zielona granica” Agnieszki Holland, mimo że najwięcej nagród trafiło do „Dziewczyny z igłą”. Czy to słuszna decyzja, czy nie – na to niech każdy odpowie zgodnie ze swoim odczuciem, byle by kulturalnie i w miarę obiektywnie. Zamiast „warczeć”, lepiej pogratulować wszystkim zadowolonym zwycięzcom.
Wywiad: Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens o swoim "muzycznym dziecku". Jak powstała pierwsza, niezależna Filharmonia? - Zespoły i Artyści
Francuski malarz Henri Matisse mawiał, że „Sztuka to radość, ponieważ pozwala nam tworzyć coś, co istnieje tylko dzięki naszej wyobraźni.”. Takie samo podejście do sztuki ma pewien duet – Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens. On – dyrygent, aranżer, kompozytor. Ona – śpiewaczka operowa. Wspólnie przekuli muzyczne marzenie w coś realnego. Stworzyli bowiem w Polsce jako pierwsi niezależną instytucję artystyczną – Filharmonię Futura. To wspaniali i utalentowani ludzie, którzy ogromnie cieszą się z takiego, trwającego od dekady, sukcesu. A my cieszymy się, że postanowili podzielić się swoją radością z czytelnikami naszego portalu i opowiedzieć m.in. o realizacji artystycznych celów i samym powstawaniu owej Filharmonii.
100. rocznica urodzin Marcello Mastroianniego - Ludzie kina
Sto lat temu, 28 września 1924 roku, urodził się Marcello Mastroianni jeden z najwybitniejszych aktorów XX wieku, gwiazda filmów Federico Felliniego. Z tej okazji do polskich kin trafił „Marcello Mio”, produkcja, która z humorem i nostalgią powraca do życia i kariery Mastroianniego, poprzez postać graną przez córkę aktora Chiarę.
Polecamy podobne artykuły
Gdzie na wakacje? Na motocyklu prawie wszędzie? - Ciekawe miejsca
Jesteśmy Kasia i Sławek. Nasza przygoda rozpoczęła się w maju 2011 roku. W ciągu 18 dni podzielonych na 4 etapy objechaliśmy Polskę dookoła na… motocyklu. Wzięliśmy mapy i przewodniki w dłonie, i zaczęliśmy zaznaczać miejsca, do których chcemy dotrzeć.
Teraz czytane artykuły
Grafy w podróży – rodzina obieżyświatów i ich niezwykły przewodnik po Polsce! - Ciekawe miejsca
On – dziennikarz i fotoreporter. Ona – nauczycielka matematyki w szkole podstawowej. Przemek i Kinga. Para, którą poza miłością do siebie i swego synka Maksymiliana, łączy też zamiłowanie do wspólnej pasji. A jest nią podróżowanie. I to w miejsca takie, które nie zawsze znajdziecie w przewodnikach. W myśl stwierdzenia „cudze chwalicie, swojego nie znacie”, pokazują, jak wiele jest szlaków turystycznych, starych zabytków i pięknych pejzaży tu u nas w Polsce, które w niczym nie ustępują tym zagranicznym, a nawet egzotycznym. Zanim więc wyruszycie na podbój świata, warto poznać własny kraj i jego skarby.
Najbardziej oczekiwane filmy 2015 roku w polskich kinach - Artykuły o filmach
Rok 2014 był dość zaskakujący dla świata filmu. Te produkcje, które miały powalić na kolana, zawiodły, inne nieoczekiwanie okazały się dobre. Przed nami nowych dwanaście miesięcy. Na co tym razem warto czekać?
Schab po Cygańsku – smaczna i syta propozycja na drugie danie! - Przepisy
Macie dość mięsa wieprzowego w formie typowych schabowych na talerzu, które po odgrzaniu na drugi dzień w mikrofali są mało zjadliwe, tj. są twarde i ciężko je pogryźć? Jeśli tak, to proponuję na niedzielny obiad wieprzowinę, ale przyrządzaną w potrawie o nazwie Schab po cygańsku. Gwarantuję, że Wasze podniebienia rozpłyną się z rozkoszy, a brzuchy będą najedzone do syta.
"Oblicza śmierci" – Dla fanów death metalu! - Recenzje książek
Cannibal Corpse, Morbid Angel, Death, Arch Enemy, Obituary, Entombed – mówią Wam coś te nazwy? Jeśli jesteście fanami ciężkiego grania, to trafiliście w odpowiednie miejsce. Dzięki uprzejmości Muzyka z Bocznej Ulicy mogłem zapoznać się z książką autorstwa Alberta Mudriana pod pełnym tytułem: „Oblicza śmierci. Niewiarygodna historia death metalu i grindcore'u” (rozszerzone, nowe wydanie).
Popękane ciasteczka czekoladowe! - Przepisy
Jesteście miłośnikiem czekolady? A może smakoszem kakao? Lubicie piec nowości? Jeśli na wszystkie pytanie odpowiedzieliście twierdząco, to polecam Wam popękane ciasteczka czekoladowe. Ich zalety to nietypowy wygląd i smak łechcący podniebienie. Znajomi będą zachwyceni, łapiąc jedno ciastko za drugim...
Nowości
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
Kryształ Pamięci – idealne miejsce do przechowania... ludzkiego genomu - Technologie
Jest mały, okrągły i przezroczysty. Ale nie to są jego główne zalety. Najważniejsze, że potrafi pomieścić… 360 TB (terabajtów) informacji. Mowa o „krysztale pamięci”, dysku stworzonym ze stopionego kwarcu przez naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu Southampton. Tak wytrzymałym, że nie straszne dla niego ani ekstremalne mrozy, ani 1000 stopni Celsjusza. Ba! Nawet nie będzie zniszczony przez bezpośrednie uderzenie siły do 10 ton na cm2 i nie zagrozi mu promieniowanie kosmiczne. Z tym dyskiem nic nie może się równać (od 2014 nadal jest w Księdze Rekordów Guinnessa). Nie dziwne więc, że to na nim postanowiono przechować na wieczność ludzki genom.
49. Festiwal Filmowy w Gdyni – Złote Lwy przekroczyły "Zieloną granicę" - Kultura
Zakończył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ale jednocześnie rozpoczęła się na nowo „gorąca”, pełna napięć, dyskusja. Wiele osób w komentarzach pod postami związanymi z podsumowaniem finałowej gali, mającej miejsce w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest wzburzona. Dlaczego? Jak to? Nie zgadzam się. To polityka, nie wybór pokierowany walorami artystycznymi. Okazało się bowiem, że Konkurs Główny wygrała „Zielona granica” Agnieszki Holland, mimo że najwięcej nagród trafiło do „Dziewczyny z igłą”. Czy to słuszna decyzja, czy nie – na to niech każdy odpowie zgodnie ze swoim odczuciem, byle by kulturalnie i w miarę obiektywnie. Zamiast „warczeć”, lepiej pogratulować wszystkim zadowolonym zwycięzcom.
Niebezpieczne grzybobranie – objawy zatrucia, pierwsza pomoc i ważne zasady - Zdrowie i uroda
Sezon grzybowy w pełni. Przez las przedziera się wielu ludzi w poszukiwaniu tych przysmaków. Ale nawet najbardziej doświadczeni mogą narazić siebie, jak i innych na niebezpieczeństwo. I nie mamy na myśli atak dzikiego zwierza, tylko pomyłkowe zerwanie grzybów uznanych za trujące.
Wywiad: Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens o swoim "muzycznym dziecku". Jak powstała pierwsza, niezależna Filharmonia? - Zespoły i Artyści
Francuski malarz Henri Matisse mawiał, że „Sztuka to radość, ponieważ pozwala nam tworzyć coś, co istnieje tylko dzięki naszej wyobraźni.”. Takie samo podejście do sztuki ma pewien duet – Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens. On – dyrygent, aranżer, kompozytor. Ona – śpiewaczka operowa. Wspólnie przekuli muzyczne marzenie w coś realnego. Stworzyli bowiem w Polsce jako pierwsi niezależną instytucję artystyczną – Filharmonię Futura. To wspaniali i utalentowani ludzie, którzy ogromnie cieszą się z takiego, trwającego od dekady, sukcesu. A my cieszymy się, że postanowili podzielić się swoją radością z czytelnikami naszego portalu i opowiedzieć m.in. o realizacji artystycznych celów i samym powstawaniu owej Filharmonii.
Artykuły z tej samej kategorii
Co warto zobaczyć Golub-Dobrzyń - Rynek - Ciekawe miejsca
Rynek w Golubiu Dobrzyniu zachwyca swoją konstrukcją. Miejsce, które trzeba zobaczyć będąc w okolicy. Co skrywa ten niepozorny skrawek miasta? Wąskie uliczki, stare kamienice, mur obronny oraz wiele ciekawych zabytków.
Nowy Duninów nad Wisłą – port jachtowy oraz zabytki - Ciekawe miejsca
Byliśmy w sercu Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego. A konkretnie w Nowym Duninowie – niewielkiej, acz malowniczej, położonej na Mazowszu nad Wisłą, miejscowości. Dlaczego warto tu przyjechać, szczególnie w okresie wakacyjnym, w połowie lipca? Jakie znajdziemy tu atrakcje?
Park Kulturowy Wietrzychowice i Sarnowo – niezwykłe przeszło tysiącletnie korzenie Kujaw - Ciekawe miejsca
Jest pewne niezwykłe miejsce w Polsce, a dokładniej na Kujawach, które niczym wehikuł czasu może nas przenieść do bardzo odległych, dawnych czasów – kilka tysięcy lat p.n.e. Do epoki neolitu, kiedy to mieszkająca w osadach ludność wyrabiała charakterystyczne lejkowate naczynia oraz narzędzia z kamienia, gdzie po lasach biegały wymarłe obecnie zwierzęta, i gdzie bogaty system wyobrażeń silnie wiązał się z wiarą w życie pozagrobowe. Tym miejscem jest Park Kulturowy w Wietrzychowicach i położonym niedaleko Sarnowie!
Włocławek - zdjęcia wykonane z poziomu lustra wody nad Wisłą - Ciekawe miejsca
Zapraszamy na wirtualną wycieczkę statkiem po rzece Wiśle w okolicy miasta Włocławek. Zdjęcia pokazują stary most we Włocławku, bulwary i tamę wraz ze śluzą, krzyż przy pomniku wyrzucenia Jerzego Popiełuszki. Włocławek - lato 2012.
Skansen w Kłóbce - folklor, magia i sentymentalna podróż w przeszłość - Ciekawe miejsca
Zwiedzaliśmy Kujawsko-Dobrzyński Park Etnograficzny. Zachęcamy do lektury artykułu o tym niezwykłym miejscu. Znajdziecie tutaj galerię zdjęć, które sprawią, że cofniecie się w czasie i na te kilka chwil zapomnicie o współczesnym świecie.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
2.235