Aktualizacja: 16.07.2021:

 

Film otwarcia

 

Żądni przygód widzowie przez sześć dni zobaczą najciekawsze i najlepsze kino gatunkowe z całego świata. Festiwal rozpocznie się w tym roku wyjątkowym wydarzeniem – pokazem filmu „The Blazing World”, który przyjedzie na Octopusa prosto z festiwalu Sundance, by otworzyć tegoroczną edycję gdańskiego festiwalu. Nasi widzowie obejrzą film jako pierwsi w Polsce – i drudzy w Europie. Na ekranie w jednej z głównych ról występuje legendarny Udo Kier, a za muzykę odpowiada znany z Foster the People Isom Innis, całość ogląda się jak jedną wielką filmową dzikość serca. To oparta na prozie Margaret Cavendish – wydanej w 1666 roku powieści, która nijak nie pasowała do literatury swoich czasów, łącząca bowiem science fiction z feministyczną utopią. Ta swego rodzaju „Suspiria” ery instagrama to debiut reżyserski Carlsona Younga oparty na prozie Margaret Cavendish – wydanej w 1666 roku powieści, która nijak nie pasowała do literatury swoich czasów, łącząc bowiem science fiction z feministyczną utopią.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Zgodnie ze złotą zasadą sequeli, ta edycja będzie jeszcze większa i bardziej szalona niż poprzednie (ale spokojnie, nie lecimy jeszcze w kosmos). Znany z pierwszych trzech edycji cykl Nowe Kino Gatunkowe w tym roku zamieni się w Konkurs Główny festiwalu. Znajdzie się w nim też, wspomniany już wyżej, polski akcent – „Komar” (eng. „Mosquito State”) Filipa Jana Rymszy, który znalazł się także w selekcji tegorocznego konkursu głównego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To kafkowsko-cronenbergowska opowieść o analityku giełdowym pracującym na Wall Street w przededniu wielkiego krachu, na życiu którego piętno odciska tytułowy komar.

 

Retrospektywa Marka Piestraka i sekcje specjalne

 

W żadnym wypadku nie rezygnujemy jednak z tego, co świadczy o wyjątkowości Octopusa, jak na przykład Retrospektywy – w tym roku przegląd twórczości Marka Piestraka, który będzie też gościem festiwalu. To rzadki w polskim kinie przypadek filmowca-marzyciela, który – nie zważając na ekonomiczne i produkcyjne ograniczenia rodzimej kinematografii – poświęcił swoją karierę rozwijaniu formuły kina gatunkowego: sci-fi, horroru i filmu przygodowego. Jego filmy były często sukcesami kasowymi i tytułami eksportowymi polskiego kina, a niektóre z nich otrzymywały nagrody na międzynarodowych festiwalach.

 

Seanse z pasma sekcji specjalnych będą odbywały się przy Ulicy Elektryków, ale także w wyjątkowych, rozsianych po całym mieście lokalizacjach, gdzie miejsce projekcji będzie korespondować z gatunkiem i fabułą wyświetlanego filmu, jak pokaz filmu „Moon” w namiocie sferycznym zbudowanym przez firmę, która tworzyła podobne konstrukcje między innymi na potrzeby głośnego filmu „Marsjanin”. „Moon” który nie przypomina typowego hollywoodzkiego kina science fiction – nie ma w nim ani wielkiej misji, ani wybuchów, ani potworów, które nie usłyszą waszego krzyku. Jest za to Sam Rockwell w jednej z ról życia i wspaniała atmosfera kosmicznej samotności bohatera, który musi odpowiedzieć sobie pytanie, czy po trzech latach spędzonych poza Ziemią doszczętnie oszalał, czy też może przestrzeń kosmiczna kryje tajemnice, o których się nikomu nie śniło.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

W programie także m.in. autorska sekcja prezentująca cykl australijskiego kina eksploatacji – Ozploitation. Jeśli w twoim kraju domowe pająki osiągają wielkość psa, a temperatura w słoneczny weekend przekracza pół miliona stopni Celsjusza, to kino gatunkowe musi być wyjątkowo szalone, żeby przegonić rzeczywistość i zapewnić widzom rozrywkę. Tak właśnie było w przypadku australijskich horrorów, thrillerów i filmów sensacyjnych z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, określanych zbiorowo jako Ozploitation – ich twórcy szokowali i przekraczali granice, by zaoferować swoim widzom coś wyjątkowego.

 

Spotkania i warsztaty

 

Program uzupełnią spotkania z gośćmi m.in. twórcą i prezenterem kultowego programu „997” –Michałem Fajbusiewiczem. To jeden z najbardziej niezwykłych fenomenów w historii polskiej telewizji. Widzowie będą mieli okazję nie tylko zobaczyć wybrane fragmenty, ale też dowiedzieć się, jak wyglądały kulisy pracy nad „997” i jakie zagadki kryminalne mroziły krew w żyłach polskich widzów w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Zapraszamy także na intensywne, trzydniowe warsztaty scenariuszowe z Michałem Marczakiem, twórcą „Wszystkich nieprzespanych nocy” i „Fuck For Forest”! Michał Marczak to jeden z najciekawszych twórców młodego pokolenia. Jego filmy debiutowały na międzynarodowych festiwalach, a jako reżyser teledysków pracował z takimi wykonawcami jak Radiohead, Mark Pritchard czy Brodka.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję