O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (21252 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
6 411
Czas czytania:
7 028 min.
Kategoria:
Muzyczne Style
Autor:
aragorn136 (21252 pkt)
Dodano:
4307 dni temu

Data dodania:
2012-07-12 08:57:21

Kompozytor - malarz wyobraźni

 

Kiedy w kinie pojawił się dźwięk, było kwestią czasu, gdy kompozytorzy staną się tak samo sławni jak reżyserzy. Aczkolwiek stało się to dopiero w latach 70. Być może nie przykładano zbytniej uwagi do tego elementu kina, jakim jest muzyka. Oczywiście, faktem jest, iż odgrywała pewną rolę w różnych thrillerach np. Alfreda Hitchcocka czy rozbuchanych widowiskach jak "Ben Hur", ale była to muzyka głośna, pompatyczna, czy jak w przypadku dreszczowców, lekko psychodeliczna, która nie zapadała w naszej pamięci - nie mogła istnieć bez filmu. Ciężko byłoby nam zanucić kawałek takowej melodii.

 

Zmieniło się wszystko wraz ze spaghetti westernami - niejaki pan Sergio Leone zatrudnił do pracy kompozytora Ennio Morricone. Chyba każdy miłośnik kina kojarzy motyw przewodni do takich obrazów jak: "Dobry, zły i brzydki", "Za garść dolarów" i "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie". To właśnie utalentowany Morricone spowodował, że wyżej wymienione filmy uzyskały status dzieł kultowych. Później pokazał klasę w kostiumowej "Misji" i gangsterskim "Dawno temu w Ameryce".

 

Wraz z nastaniem kina nowej przygody, sławę zdobył John Williams. O tej osobie można napisać bardzo obszerny artykuł, gdyż to chyba najbardziej słynny demiurg w tej dziedzinie. Udowodnił, że muzyka może doskonale współgrać z filmem i jednocześnie  funkcjonować osobno. Jego utwory do "Gwiezdnych Wojen", "E.T", "Szczęk", "Poszukiwaczy zaginionej arki" i  innych arcydzieł, zna i kocha każdy kinoman. Swoimi kompozycjami zawładnął naszą wyobraźnią, zmieniając na zawsze oblicze kina rozrywkowego.

 

Od muzyki symfonicznej do muzyki elektronicznej - tak można w skrócie opisać dokonania kolejnego mistrza, czyli Hansa Zimmera. To skryty i skromny człowiek, o którym niewiele wiadomo. Ukrywa życie prywatne, ale także nie opowiada zbytnio na temat swej pracy zawodowej. Jako jeden z pierwszych tworzył muzykę filmową, używając do tego celu komputerów. W zaciszu swego domowego studia płodzi perełki, melodie niezwykłe, obok których nie można przejść obojętnie. "Gladiator", "Król Artur", "Rain Man", "Helikopter w ogniu" - to tylko mała cząstka jego wielkich dokonań.

 

Warto też wspomnieć o takich tuzach jak: James Horner (Willow, Titanic), Vangelis (1492, Aleksander Wielki), Basil Poledouris (Robocop, Conan), James Newton Howard (Szósty Zmysł, Znaki), Alan Silvestri (Forrest Gump, Predator), Howard Shore (Władca Pierścieni, Milczenie Owiec), Michael Kamen (Zabójcza Broń, Szklana Pułapka), Randy Edelman (Ostatni Mohikanin, Ostatni smok) czy nieżyjący już Jerry Goldsmith (Rycerz Króla Artura, Mumia) i Elmer Bernstein (Siedmiu Wspaniałych). Można wymienić więcej nazwisk, być może pominąłem kogoś interesującego, za co przepraszam. Pewne jest to, że każdy z nich stał się bardzo znany i swoimi kompozycjami na stałe wpisał się w annały kina. Dzięki nim wiele filmów przeszło do legendy, dostarczając ludziom niezapomnianych emocji.

 

 Większość przedstawionych tu kompozytorów, mimo że pracuje i mieszka w USA, pochodzi z Europy. Polska również może się pochwalić kilkoma sławnymi nazwiskami: Wojciech Kilar (Dracula, Pan Tadeusz), Jan A. P. Kaczmarek (Boże skrawki, Quo Vadis), Krzesimir Dębski (Ogniem i mieczem, Bitwa Warszawska) i Michał Lorenc (Bandyta, 300 mil do nieba).  Ten drugi dostał Oscara za przepiękną ścieżkę dźwiękową do filmu "Marzyciel".

 

    Źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

    Źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

    Źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Muzyka w zwiastunach

 

To fenomen, który trwa od stosunkowo krótkiego czasu. W nowym tysiącleciu, gdy internet stawał się coraz bardziej popularny, narodził się w USA nowy gatunek, łączony często z filmem - tzw. tailer music. Są to kompozycje wykorzystywane i tworzone na potrzeby reklam, zwiastunów kinowych, gier itp.

 

Założono kilka wytwórni muzycznych, które zajmują się komponowaniem takiej muzyki - często bardzo epickiej, symfonicznej i przyprawiającej o gęsią skórkę. Najbardziej znane to: Two Steps from Hell, Immediate Music, X-ray Dog i Audiomachine. W swoich aranżacjach chór i angażują muzyków z całego świata. Każdy kinoman, który ogląda trailery, nieraz spotkał się z ich melodiami. Stworzyli muzykę do zwiastunów przeróżnych gier i filmów: "Harry Potter", "Star Trek", "Avatar", "Książę Persji" oraz "Mass Efect". Ciekawostką jest fakt, że swój rozgłos zawdzięcza piractwu w internecie, bowiem nie było jej w powszechnej, publicznej sprzedaży.

 

Gdy zauważono, że jest ogromne zainteresowanie takim gatunkiem, zaczęto wydawać liczne płyty, by była możliwość legalnego zakupu.

 

 

     Źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Nutka refleksji

 

Skrzypce, trąbki, saksofony, pianino czy muzyka komponowana w komputerze - nieważne jak, ważne, że nadal ten element filmowego świata będzie istniał i czarował nas po wieki.  Obojętnie jaki film zobaczymy - przygodowy, obyczajowy czy kryminał, będziemy z zaciekawieniem śledzili losy bohaterów i wspólnie przeżywali pokazaną na ekranie historię. To wszystko dzięki dźwiękom i muzyce, która będzie spływać na nas z dużego lub małego ekranu , pomagając na chwilę zapomnieć o otaczającym szarym świecie.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Muzyka – dusza obrazu filmowego

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

 -

Odwiedzin: 72

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

 -

Odwiedzin: 191

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

"Problem trzech ciał" – Twarde Saj, miękkie faj, średnie wow - Seriale

Co to jest? Krótkie, ale długie. Zbite, choć rozciągliwe. Obce i prawdziwe. Fascynujące, lecz usypiające. Odpowiedź kryje się w jednym tytule. To „Problem trzech ciał”. Tak można podsumować ów serial na podstawie powieściowego bestselleru, cyklu „Wspomnienia o przeszłości Ziemi”. I w tym miejscu można by już przestać pisać, ale produkcja jest na tyle ciekawa, mimo stosu wad, że warto kontynuować tenże wykład…

"Silos" – Pogrzebani, ale żywi. Bez słońca, ale ze światłem w sercu - Recenzje książek

„Gdy Holston wspinał się ku swojej śmierci, dzieci bawiły się w najlepsze”. Wystarczy to pierwsze zdanie, aby uderzył w czytelnika potężny kontrast. Bo w „Silosie”, jak to w powieści dystopijnej, utrzymanej w klimacie postapo, nowa rzeczywistość ponura jest, choć ludzie starają się wieść „normalne” życie. Pod warunkiem, że będą przestrzegać ustalonych setki lat wcześniej nakazów i zakazów. W innym przypadku zostaną wysłani na zewnątrz, pod karą „czyszczenia”. Taki porządek rzeczy jednak nie może trwać wiecznie… Bunt wisi w powietrzu jak gęste toksyny, a kłamstwo musi wyjść z mroku. Czy jednak projektant tej przyszłości – Hugh Howey, potrafi na tyle przykuć naszą uwagę, abyśmy zechcieli odkrywać prawdy ukryte w zakamarkach podziemi?

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 3056

Autor: pjKultura

Festiwal Muzyki Filmowej Kraków 2016 - Kultura

Dni 24 - 30 maja to prawdziwa uczta dla wszystkich miłośników muzyki filmowej. Wówczas bowiem w Krakowie będzie odbywał się 9. z kolei Festiwal Muzyki Filmowej. To jedno z najważniejszych tego typu wydarzeń na świecie. Jego organizatorami są radio RMF Classic oraz Krakowskie Biuro Festiwalowe. Jakich kompozycji będzie można posłuchać w tym roku?

 -

Odwiedzin: 1935

Autor: pjKultura

Jubileuszowy Festiwal Muzyki Filmowej Kraków 2017 - Kultura

Już 17 maja w Krakowie rozpocznie się jeden z najbardziej wychwalanych, największych festiwali na świecie dotyczących muzyki filmowej. Co tym razem będzie rozkoszą dla uszu kinomanów? Jakich utworów posłuchają?

Najlepsze motywy filmowe zmarłego Vangelisa – wirtuoza syntezatorów - Muzyczne Style

Milczący geniusz – tak o nim mówiono. Grek, który podarował słuchaczom utwory o niepowtarzalnym klimacie i nastroju. Kompozytor/samouk, który należał do grona tych najbardziej elitarnych i utalentowanych (zaczął zajmować się muzyką już jako czterolatek). Niestety, nie ma go już z nami. Vangelis, a właściwie Ewangelos Odiseas Papatanasiu odszedł w wieku 79 lat w szpitalu we Francji. Taką smutną informację podano 19 maja 2022 roku. Jego twórczość pozostanie w pamięci na zawsze. Wszak nikt, tak jak on, nie wykorzystywał syntezatorów, aby ich brzmienia stawały się naturalne (była to unikalna technika). Vangelis nagrał ponad 10 albumów z muzyką do filmów i jeszcze więcej solowych płyt. Swoimi kompozycjami zabierał słuchaczy na wyprawę do raju, do świata androidów, do czasów Alexandra Wielkiego i oczywiście tam, gdzie najważniejszych był duch walki i sportowa rywalizacja. To właśnie za „Rydwany ognia” – film o prawdziwej historii dwóch brytyjskich biegaczy, otrzymał jedynego Oscara. Z kolei za „1492” (opowieść o Kolumbie) i „Blade Runnera” był nominowany do Złotych Globów. Wystarczą pierwsze dźwięki, a każdy rozpozna te tematy. Tak samo, jak po początkowych nutach odgadnie tytuł hitu „„I'll Find My Way Home”, który powstał z owocnej współpracy kompozytora z Jonem Andersonem z zespołu Yes. Należy też wspomnieć o muzycznym dziele powstałym jako piękna oprawa odsłonięcia oficjalnego symbolu Igrzysk Olimpijskich 2004 oraz monumentalnej „Mythodei”, symfonii chóralnej zagranej w Olimpijskiej Świątyni Zeusa w Atenach, towarzyszącej misji Mars Odyssey. Więcej o tym mistrzu przeczytacie w wielu ciekawych artykułach. Tymczasem przed Wami Top 10 najlepszych main theme z filmów, które skomponował Vangelis, a które wybrał i zmontował w trwającym przeszło 6 minut materiale jego fan na kanale MyCountdownz.

 -

Odwiedzin: 763

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

90-letni John Williams zaprasza do krainy muzycznej nostalgii! - Ludzie kina

Pianista, dyrygent, a przede wszystkim kompozytor. John Williams proszę państwa, skończył w lutym 2022 roku piękne, okrągłe 90 lat. Ale czy to oznacza, że spoczął na laurach i wybrał się na zasłużoną emeryturę? Nic z tych rzeczy. John nadal komponuje, nadal koncertuje i zaskakuje witalnością – co udowodnił pod koniec sierpnia podczas specjalnej uroczystości związanej z jego urodzinami. Laureat pięciu Oscarów, nominowany w kategorii najlepsza muzyka filmowa aż 52 razy! Chyba nie ma na świecie człowieka, który nie słyszałby nigdy jakiejkolwiek kompozycji Williamsa. Przed Wami bliskie spotkania trzeciego stopnia z mistrzem, najlepszym z najlepszych w swoim fachu, który wygrywa w większości rankingów z Hansem Zimmerem czy zmarłym niedawno Vangelisem. Załóżcie zatem słuchawki, włączcie najsłynniejsze, niezapomniane, przestrzenne, patetyczne, magiczne motywy filmowe i przeczytajcie jednocześnie poniższy tekst.

Premiera niezwykłej ścieżki dźwiękowej z filmu "Różyczka 2"! - Muzyczne Style

Muzyka z „Różyczki 2” autorstwa jednego z najbardziej cenionych polskich kompozytorów Bartosza Chajdeckiego jest już dostępna w serwisach streamingowych. I szczerze ją polecamy, bo Jest bardzo klasyczna, ale i filmowo malownicza. Ale nawet bez filmu, jako osobne dzieło, działa doskonale, wprawiając słuchacza w odpowiedni klimat i otulając tajemnicą.

Teraz czytane artykuły

Muzyka – dusza obrazu filmowego - Muzyczne Style

Jakie były początki muzycznych ilustracji w kinie? Dlaczego muzyka jest tak bardzo ważnym elementem filmu?

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

 -

Odwiedzin: 3387

Autor: adminLudzie Youtuba

Komentarze: 1

Magazyn Motowizja - Piękno motoryzacji - Ludzie Youtuba

Magazyn Motowizja to prowadzony przez Szymona Chwaliszewskiego wraz z charyzmatycznym Jackiem Tobolskim kanał, który skutecznie zaraża motoryzacją minionego wieku.

 -

Grażyna Łobaszewska z zespołem Ajagore we Włocławku - Kultura

Grażyna Łobaszewska z zespołem Ajagore już 22 marca 2013 roku o godzinie 19:00 w sali WSHE przy Placu Wolności we Włocławku

"Iniemamocni 2" - Super-Rodzinka zawsze razem się trzyma! - Recenzje filmów

Superbohaterowie od zawsze byli głęboko zakorzenieni w naszej kulturze. Do dzisiaj o nich pamiętamy i to nie tylko z kart komiksów, ale także późniejszych ekranizacji filmowych. I rzeczywiście, ten temat wydaje się być nieskończony... z roku na rok pojawiają się kolejni herosi, których jedno łączy: mogą pomóc społeczeństwu. Lecz warto zauważyć, że wszyscy ci superbohaterowie mieli tendencję do działania w pojedynkę. Rzadko kiedy dobierali wspólników, a co dopiero myśleli... o założeniu Super-Rodziny.

Nowości

 -

Odwiedzin: 34

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 130

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 72

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 204

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 6417

Autor: adminMuzyczne Style

Komentarze: 1

"Marsz Wilków" – scena i piosenka, które nie pozwalały zasnąć! - Muzyczne Style

18 stycznia 2022 roku mija 20 lat od premiery „Harry’go Pottera i Kamienia Filozoficznego” w polskich kinach. Na HBO Max pojawił się już dokument o tym filmie, zabierający wszystkich w podróż w przeszłość. Nostalgiczną, ale też dość przerażającą. Pamiętacie, jak dzieciaki bały się walki z trollem w łazience? Dziś owa scena budzi raczej uśmiech na twarzy niż uczucie strachu. Za to w latach 80. w Polsce powstały dzieła fantasy dla młodzieży, w których były momenty i postacie dużo bardziej creepy. Ktoś powie, że to diabeł Piszczałka powodował koszmary nocne. Ale równie hardcorowy, szczególnie dla małych dzieciaków, okazał się Marsz Wilków. Może sama, mroczna sekwencja z polsko-radzieckiej adaptacji „Akademii pana Kleksa” z 1983 roku nie przyspieszałaby bicie serca, gdyby nie towarzyszący jej utwór, który przypomniał na swoim kanale, znany już Wam, Topper Harley. Kiedy malcy słyszeli słowa: „Hejże wilki, hejże hola. Litości niechaj nie zna brat. Tu silne szczęki, silna wola. I zdobędziemy cały świat”, obgryzali paznokcie i przytulali się do rodziców. Nic dziwnego. Wszak piosenkę wykonywał heavy metalowy zespołu TSA, a ostry jak żyleta głos wokalisty pozostał w małych głowach na długie lata… Świetny przykład na to, co zrobić, aby kiczowatą baśń zmienić na chwilę w prawdziwy dziecięcy horror!

"Była ona", jest i "Niech się niesie" jej folk. Oto cała Marta Bejma! - Muzyczne Style

Co można znaleźć „na strychu” w walentynki w godzinach wieczornych? Na przykład debiutancki utwór Marty Bejmy! Nie jest on jednak zakurzony i pokryty pajęczyną. To świeżynka. „Była ona” pobudza wyobraźnię, maluje emocje i promuje nadchodzącą, autorską płytę oraz cały projekt muzyczny utrzymany w folkowym stylu.

 -

"Hymn do Nikkal", czyli najstarsza melodia świata! - Muzyczne Style

XX wiek, roku 1972. Pani profesor Anne Kilmer z Uniwersytetu Kalifornijskiego, pełniąca również funkcję kuratora Muzeum Antropologii w Berkeley, jest szczęśliwa. Właśnie udaje się jej sfinalizować trwające 15 lat badania: rozszyfrować jeden z najstarszych znanych fragmentów notacji muzycznej na świecie, który znajdował się na jednej z 20 tys glinianych tablic wykopanych przez archeologów we wczesnych latach 50.

Karolina Szczurowska prezentuje nowy singiel! Z tym numerem chciała wystartować w preselekcjach do konkursu Eurowizji! - Muzyczne Style

Karolina Szczurowska zaskakuje swoich fanów kolejnym singlem, który wyznacza nowy kierunek w jej twórczości. Utwór ten, zatytułowany "Tyle barw", powstał we współpracy z producentem Maciejem Puchalskim, znanym m.in. jako twórca zeszłorocznego eurowizyjnego przeboju "Solo" Blanki oraz hitu Darii "Paranoia". Pomimo początkowych planów zgłoszenia singla do tegorocznej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji, Karolina zdecydowała się zrezygnować z udziału ze względu na wewnętrzny wybór Telewizji Polskiej. Dlaczego?

 -

Odwiedzin: 4311

Autor: sebastiandziudaMuzyczne Style

Komentarze: 3

Powiew Zachodu – historia wizyty The Rolling Stones w Polsce w 1967 roku! - Muzyczne Style

O tym wydarzeniu można by napisać kilka książek, nakręcić parę filmów dokumentalnych, jeden dobry fabularny i w nieskończoność opowiadać kolejnym pokoleniom legendy o tym, co miało miejsce w Warszawie w kwietniu 1967 roku. Jedni dzielą czas na „przed” i „po” Stonesach pierwszy raz w Polsce, inni porównują ten moment do nawiązania kontaktu z obcą cywilizacją. Koncert i pobyt brytyjskich gwiazd rocka w komunistycznym kraju stał się wydarzeniem mitycznym, o znaczeniu nie tylko kulturowym, ale i społecznym. Oto historia pierwszego koncertu grupy The Rolling Stones w Polsce.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.601

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję