Oczywiście pragniemy organizować koncerty, przedstawienia sceniczne, warsztaty, szkolenia, wydawać publikacje oraz realizować ciekawe działania artystyczne i naukowe promujące artystów i ludzi kultury. Obok wszystkich wyżej wymienionych wydarzeń i inicjatyw, bez których nie można mówić o budowaniu i kształtowaniu kultury, planujemy organizację zagranicznych projektów edukacyjno-kulturowych z wybranym językiem obcym, kierowanych do młodzieży szkolnej oraz wymian młodzieżowych.

 

Owe projekty to maksymalnie ośmiodniowe wyjazdy, podczas których odwiedzamy najciekawsze europejskie miasta i poznajemy dorobek kulturalny ich mieszkańców. Nie są to jednak zwykłe wycieczki szkolne, a to co nas wyróżnia, to nacisk jaki kładziemy na aktywizację młodzieży, a także sposób podejścia do samej organizacji każdego przedsięwzięcia. Adoptujemy przy tym bardzo ciekawe rozwiązania i modele zaobserwowane przeze mnie u naszych przyjaciół ze szwajcarskiej fundacji walczącej o prawa dzieci, a organizującej w swojej „wiosce” wymiany międzykulturowe. Dlatego też, każdy projekt obejmuje cztery fazy organizacji. Jeszcze przed rozpoczęciem projektu, na warsztatach przygotowujących poznajemy się, ustalamy zasady, określamy język obcy, dzielimy się na grupy, w których pracujemy do czasu zakończenia projektu, definiujemy nasze cele i rozdzielamy pierwsze zadania stanowiące podstawę naszej dalszej pracy. Podczas wyjazdu młodzież aktywnie zdobywa informacje na zadane tematy, rozwiązuje kreatywnie przygotowane, interaktywne zadania odwołujące się do trendów panujących we współczesnym świecie, wykorzystuje smartfony, tablety, aparaty. Popołudniami odbywają się warsztaty podsumowujące dzień, a także prowadzone są dyskusje na tematy związane z różnicami kulturowymi, przeciwdziałaniem dyskryminacji i przemocy oraz rolą literatury, muzyki i sztuki w przełamywaniu stereotypów i barier międzykulturowych. Jako uzupełnienie i uatrakcyjnienie programu przygotowaliśmy fakultatywne pakiety z wejściami do najciekawszych instytucji kultury oraz parków rozrywki, a także na specjalne życzenie podejmujemy się umówienia wizyty w szkole zagranicznej. Po powrocie do kraju uczestnicy zobowiązani są do rozpowszechnienia zdobytej wiedzy, tudzież podzielenia się owocami swojej pracy z rówieśnikami z środowiska szkolnego. W ślad za naszymi, wspomnianymi już przyjaciółmi ze Szwajcarii, nazywamy ten etap – Action Plans. Każdy projekt edukacyjno-kulturowy zamykamy warsztatami ewaluacyjnymi, podczas których zbieramy informacje zwrotne od uczestników, słuchamy ich sugestii i omawiamy je, aby udoskonalić następne wyjazdy.

 

To jednak nie wszystko. Chcąc wykorzystać naszą bazę kontaktów, w której znajdują się liczni specjaliści w dziedzinie muzyki i sztuki, przygotowaliśmy także ofertę kierowaną do uczniów szkół muzycznych i plastycznych oraz chórów. Te specjalnie profilowane projekty edukacyjno-kulturowe kładą nacisk na wyżej wymienione dziedziny, uwzględniając w sposób szczególny kierunkowe zainteresowania uczestników.

 

(Altao.pl) Absolwent Akademii Muzycznej, perkusista udzielający się w wielu projektach zróżnicowanych stylistycznie, wykonujący muzykę poważną, współczesną, jazz, funk, rock, pop, poezję śpiewaną. Współpracował z różnymi artystami łódzkiej sceny muzycznej (m.in. Filharmonia Łódzka im. Artura Rubinsteina, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka). Uczestniczył też nagraniach muzyki do filmów (m.in. „Idy” Pawła Pawlikowskiego) – taką notkę biograficzną o Tobie odnajdujemy na oficjalnej stronie Fundacji Ars Pro Cultura. Jak to możliwe, że Artur Łukawski znajduje jeszcze czas, by angażować się w pracę na rzecz fundacji? I czy powyższe muzyczne pasje i talent sprawiają, że masz umysł o szerokich horyzontach i mnóstwo chęci do dzielenia się swoją kreatywnością?

 

Artur Dawid Łukawski: Teraz, kiedy dłużej się nad tym zastanawiam, dochodzę do wniosku, że od zawsze towarzyszyła mi silna potrzeba kształtowania rzeczywistości i wpływania na środowisko dookoła mnie. Od zawsze interesowałem się nie tylko muzyką, ale również historią, sztuką i bardzo lubiłem czytać. Czytelnictwo, już od młodego wieku w znacznym stopniu poszerzyło moje horyzonty i sformułowało sposób w jaki postrzegam rzeczywistość, ukształtowało mnie. Szczególnie bliskie są mi idee pracy u podstaw oraz pracy organicznej, które pragnąłbym przekuć w czyn. Jestem nie tylko muzykiem, artystą, ale przede wszystkim humanistą i osobowością potrzebującą nader wszystko wolności – jednostką nie trawiącą ram czyjegokolwiek zwierzchnictwa. Właśnie wolność i pełna decyzyjność pozwalają mi w pełni połączyć moją praktykę muzyczną z dalszym rozwojem osobowym oraz wykorzystać jak najlepiej potencjał zgromadzonej wiedzy oraz doświadczeń, aby móc zaprząc je w służbie fundacji. Oczywistym jest, iż wymaga to dużego wysiłku i elastyczności, ale 17 lat edukacji muzycznej, a także 15 lat (!) muzycznej aktywności zawodowej zdążyło mnie zahartować w pracy na rzecz kilku projektów jednocześnie oraz nauczyło zarządzania czasem.

 

W inicjatywie jaką jest fundacja pragnę kierować się moją wrodzoną ciekawością oraz otwartością na nowe i nieznane, poszukiwać i zachęcać do poszukiwania, dzielić się kreatywnością swoją, obserwować jak budzą ją inni i wzajemnie się inspirować. Moim, naszym atutem jest znajomość z wieloma ludźmi kultury wywodzącymi się z różnych jej dziedzin: z plastykami, muzykami, aktorami teatralnymi czy społecznikami – z ludźmi, których łączy pasja oraz poszukiwanie partnerów i przestrzeni do wspólnej realizacji kulturalnych przedsięwzięć.

 

(Altao.pl) Czy idea Fundacji Ars Pro Cultura skierowana jest tylko do ludzi młodych? Czy może stawiacie na różnorodność wiekową, bo przecież warto ubogacać się kulturalnie i edukować również w kwiecie wieku?

 

Artur Dawid Łukawski: Absolutnie. Nikogo nie wykluczamy i nie pomijamy. Wprawdzie projekty edukacyjno-kulturowe oraz wymiany międzykulturowe stanowią tutaj wyjątek, gdyż kierowane są wyłącznie do młodzieży szkolnej, jednak większość naszych inicjatyw obejmuje wszystkie grupy wiekowe. Przygotowujemy między innymi działania mające na celu integrację międzypokoleniową młodzieży i seniorów. Mam nadzieję, że uda nam się zainicjować ten proces i zaowocuje to ciekawą wymianą doświadczeń i energii, a także dużą dawką dobrej zabawy. Wyobraźmy sobie np. wspólne muzykowanie, warsztaty aktorskie czy zajęcia plastyczne. Sztuka to język uniwersalny, nie znający wieku, koloru skóry, wyznania czy orientacji seksualnej. I to jest właśnie piękne! To działa!

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję