Stachursky na Pikniku Strażackim w Kowalu – relacja - Fotorelacje

Na wstępie należy pochwalić organizatorów. Cieszy fakt, że po raz kolejny udało się zaprosić popularną gwiazdę. Już w tamtym roku Muniek Staszczyk z grupą T love udowodnił, że nawet w niewielkiej miejscowości można dać profesjonalny i pełen pozytywnej energii koncert.
 

A Stachursky, przez niektórych krytykowany, również potrafił porwać publikę. Zaśpiewał swoje największe przeboje. Rozpoczął od utworu „Jedwab”, a na bis zaskoczył wszystkich wykonaniem „Biełyje Rozy”. Często żartował i rozśmieszał stojących pod sceną ludzi. Jednej dziewczynie zarzucił, że jest z fanklubu Piaska, ponieważ słabo klaszcze i nic nie śpiewa.

Piękna pogoda, znany piosenkarz i mnóstwo nalewanego piwa – nic dziwnego, że na miejskim stadionie zgromadziły się tłumy.

Zapraszamy za rok! Oby było tak wspaniale jak teraz.

Poniżej prezentujemy galerię zdjęć.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję