To artystka elegancka i nie chodzi tu tylko o strój, ale także teksty piosenek, artykulację i zachowanie.
Alicja Majewska, bo o niej mowa, urodziła się 30 maja 1948 r. w Olbierzowicach. Jest absolwentką Wydziału Psychologii i Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego, magistrem andragogiki. Na szczęście tak się złożyło, że żyje ze śpiewania. Z czego i fani i sama piosenkarka są zadowoleni. Sama przyznała w jednym z wywiadów, że śpiewanie daje jej tyle radości i satysfakcji.
Na stałe współpracuje z Włodzimierzem Korczem. Ich współpraca rozpoczęła się, gdy wokalistka opuściła Partitę. Korcz przyjmował ją do teatru muzycznego na Targówku, gdzie był szefem muzycznym. Niedługo po tym zaaranżował piosenkę Derfla i Iredyńskiego na tyle atrakcyjnie, że dało jej to szansę wygrania festiwalu opolskiego i to był początek ich współpracy. Później było tak, że jeśli na jakimś festiwalu śpiewała piosenki Korcza, to dostawała nagrodę, a jak wykonywała inne kompozycje, to niestety nie. Doszło więc do tego, że teraz śpiewa prawie wyłącznie napisany przez niego repertuar.
Majewska sama wybiera teksty utworów i robi to bardzo dobrze. Każdy z tekstów ma wartość literacką. Ma to szczęście, że obcuje ze świetnymi tekstami Młynarskiego, Kejnego, Czapińskiej czy Moniki Partyk. Jak sama opowiadała w jednym z wywiadów „świat i media się skomercjalizowały i zamiast kształtować gusty odbiorców, schlebiają tym najgorszym. Przerażające jest to, że najskuteczniejszą formą promocji jest skandal, wulgaryzm, chamstwo, a w piosenkach dominuje niestety grafomania tekstowo-muzyczna. Pocieszające jest to, że istnieje grupa młodych wykonawców wrażliwych na dobry tekst, przekazujących prawdziwe emocje i że ma swoich odbiorców. Mało ich widać w mediach i jest to uszczerbkiem dla ogólnego obrazu sceny muzycznej”. Trudno się z nią nie zgodzić. W komercjonalnej papce niestety brakuje miejsca na takich artystów jak Majewska.
Dzisiaj nie ma programów, w których mogłaby pokazać się z premierą. A nawet jeśli są gdzieś zapraszani - mówię tu w liczbie mnogiej, bo od wielu lat tworzą tandem z Włodzimierzem Korczem - mają wykonać tylko te piosenki, z którymi są kojarzeni. I cieszą się, że chcą je przypominać, ale mają i nowe. Festiwale straciły swoją pozycję. Telewizja zdaje się na gust telewidzów, a jak świat światem twórczość łatwiejsza w percepcji wygrywa z tą wartościowszą. Aż żal ściska, że dziś jurorzy programów typu talent-show, którzy powinni promować dobrą muzykę, nie potrafią podsunąć jej publiczności.
Dyskografia:
1976 Bywają takie dni
1987 Piosenki Korcza i Młynarskiego
1989 For New Love
1991 Kolędy w teatrze STU - wspólnie z Haliną Frąckowiak i Andrzejem Zauchą
1994 Jeszcze się tam żagiel bieli - The best of
1997 Świat w kolorze nadziei
1999 Być kobietą - Złota kolekcja
2005 Odkryjemy miłość nieznaną
2006 Majewska - Korcz - Live gościnnie Z. Wodecki, R. Rynkowski, G. Markowski oraz Strzyżowski Chór Kameralny p.d. Grzegorza Oliwy
2006 Idzie kolęda, polska kolęda - Alicja Majewska, Włodzimierz Korcz oraz Strzyżowski Chór Kameralny p.d. Grzegorza Oliwy
2010 Golgota Polska. Artyści polscy Janowi Pawłowi II w hołdzie - z różnymi wykonawcami
2011 Pieśni sakralne - Alicja Majewska, z muzyką Włodzimierza Korcza
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Jacento
4600 dni temu
Znakomita osobowość, rzeczywiście nie do zdefiniowania. Piękny głos, super interpretacje, teksty... Pełna klasa
Dodaj opinię do tego komentarza
Kujawiak
4599 dni temu
Alicja Majewska jest jedną z niewielu artystek, które nie potrzebują rozgłosu by trafiać do odbiorców. Wystarczy Jej głos, teksty i muzyka...
Dodaj opinię do tego komentarza
Mistrzu
4600 dni temu
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TEN ARTYKUŁ :) Pani Alicja jest dla mnie absolutnym numerem 1 jeśli chodzi o muzykę. Przepiękny głos, wpaniałe piosenki i ta osobowość. Klasa, talent i elegancja, to cała Pani Alicja. Cóż może niektórzy myślą, że jestem trochę nie z tej epoki, ale życzyłbym zarówno sobie jak i innym, aby wszyscy wykonawcy byli tak utalentowani i mieli w sobie tyle wdzięku, bez tych wszystkich głupich skandali, po prostu czysta muzyka ... Dobra muzyka zawsze się obroni.
Dodaj opinię do tego komentarza