O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

EVA w swoim muzycznym raju! Rozmowa z niezwykłą Artystką - Zespoły i Artyści

Przed Wami EVA. Artystka o wielu twarzach. Owiana nutą tajemniczości podróżniczka. Absolwentka wyższych studiów muzycznych, która ze szczególną wrażliwością dba o wartościowy przekaz we wszystkich utworach. Śpiewająca na dwa głosy ze Zbyszkiem Zamachowskim. Czy po tak krótkim, intrygującym przedstawieniu pragniecie poznać ją bliżej? Macie ową szansę, gdyż EVA, a właściwie Ewa Warta-Śmietana zgodziła się na wywiad dla portalu Altao.pl.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (41665 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
654
Czas czytania:
763 min.
Autor:
admin (41665 pkt)
Dodano:
261 dni temu

Data dodania:
2023-08-10 13:54:30

(Altao.pl) Ma Pani bardzo charakterystyczne dwuczłonowe nazwisko. Dlaczego w takim razie pozostała Pani przy zwykłej (a może niezwykłej) EVIE? Czy Śmietana nie brzmi lepiej w muzycznej rzeczywistości, przyciągając nowych słuchaczy?

 

EVA: (śmiech) Rzeczywiście moje nazwisko, a właściwie nazwiska stworzyły wiele ciekawych sytuacji np. podczas moich koncertów w USA nie wiem dlaczego przetłumaczono je i przedstawiali mnie jako Ewa czyt. Łorta – Sour cream, innym razem (kiedy nie istniało jeszcze rodo) w przychodni pani doktor wywołała mnie i podczas wizyty zwracała się do mnie: Ewarta Śmietana, nie bardzo wiedziałam, dlaczego nadała mi takie dziwne imię. Okazało się, że na mojej karcie była napisana tylko pierwsza litera imienia i blisko nazwisko, stąd wywnioskowała, że mam na imię Ewarta. Zapewne najlepiej byłoby mi zostać przy moim panieńskim nazwisku jako Ewa Warta – proste i krótkie na plakat, łatwe do wymowy, ale wyszłam za mąż, a w Polsce zwykle tradycją jest przyjmowanie nazwisko męża. Dlaczego więc nie Ewa Śmietana?, ano byłam już troszkę, jako artystka znana pod panieńskim nazwiskiem, zatem, by publiczność wiedziała o kogo chodzi, dodałam drugi człon.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

(Altao.pl) Scena operowa i operetkowa. Czy to właśnie ten świat interesował Panią najbardziej już od wczesnego dzieciństwa?

 

EVA: Pierwsza moje kroki sceniczne stawiałam w zespole folklorystycznym „Polana Makowska” i w tym kierunku podążały moje fascynacje, które będąc nawet studiach wokalnych Akademii Muzycznej w Krakowie, kontynuowałam w Zespołu Pieśni i Tańca Uniwersytetu Jagiellońskiego „Słowianki”. Gdy jednak pewnego razu byłam na bajkowym spektaklu „Błękitny zamek”, moje serce podbiła operetka i do dzisiaj nie tylko często wyśpiewuję ogniste czardasze i rozliczne arie operetkowe, ale od 2004 roku nieprzerwanie do dziś, jestem dyrektorem, stworzonego przeze mnie Międzynarodowego Festiwalu Operetkowo-Musicalowego w Krakowie.

 

(Altao.pl) A jednak w Pani utworach można odkryć także pop połączony z elementami etnicznymi, chociażby zakorzenionymi w kulturze żydowskiej, a nawet folklorze Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Wydaje się, że takie style nie mają nic wspólnego z operą. Skąd zatem zbliżenie się do nich?

 

EVA: Będąc, jak wspomniałam wyżej, częścią zespołu „Słowianki”, wędrowałam z nim po całym świecie. Tak więc pewnego dnia znalazłam się w Izraelu jako solistka zachwyciłam swym śpiewem słuchaczy i zaprosili mnie już na solowe koncerty. Chciałam więc na zakończenie recitali mieć na bis (jeśli takowy by się pojawił) coś w ich rodzimym języku. I tak dotarłam do Leopolda Kozłowskiego. W trakcie wspólnych lekcji pojawiła się ekipa telewizyjna z USA i rzutem na taśmę znalazłam się w filmie pt.: „The Last Klezmer”, który obiegł cały świat i nominowany został do Oscara filmów dokumentalnych, a potem poleciało: płyty w języku jidysz i hebrajskim, kolejny film „Tych miasteczek nie ma już”, w którym zagrałam i zaśpiewałam dwie role, koncerty, festiwale, ponowne zaproszenia do Izraela.

 

Później sama napisałam libretto i teksty piosenek do musicalu „Miłość czyni cuda”, który wystawiany był w Gliwickim Teatrze Muzycznym oraz w Berlinie w Admiralspalast, napisałam kabaret „Jak złowić milionera”, który grany jest m.in. w kultowej piwnicy Pod Baranami, a już od 18 sierpnia br. z mojego pomysłu, inicjatywy rozpocznie się Pierwszy Klezmerski Festiwal na krakowskim Kazimierzu. A Bliski i Daleki Wschód? No cóż, w 2009 roku wygrałam konkurs ogłoszony w Europie przez Ministerstwo Kultury i Turystyki Chińskiej Republiki Ludowej i odbyłam tournée od Pekinu, gdzie występowałam od Forbidden City Concert Hall w Zakazanym mieście poprzez Qingdao nad Morzem Żółtym, aż po Kanton w południowych Chinach, gdzie oczywiście na bis śpiewałam po chińsku. Byłam również w Japonii, nagrałam dla Radia Rak cykl pieśni w j. starojapońskim, ale to już inna historia. Oczywiście doświadczenia te wykorzystałam i zrobiłam kostiumowe widowiska muzyczno–taneczne „Magia Dalekiego Wschodu - Śpiew! Taniec! Walka!” w bajkowej scenografii, z efektami specjalnymi m.in. w krakowskim Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, jak i podczas organizowanego przeze mnie Majowego Festiwalu Muzycznego w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą.

 

Oficjalny afisz Festiwalu Klezmerskiego (fot. materiały prasowe)

 

(Altao.pl) Co jest dla Pani ważniejsze w pasji, jaką jest muzyka. Tworzenie pełnych dystansu i wartościowych tekstów czy barwne stylizacje w trakcie występów scenicznych?

 

EVA: Każdy koncert/spektakl musi być i dla oka, i ucha. Widz po przyjściu na koncert powinien zapomnieć o otaczającym go świecie, zostawić problemy, troski i zatopić się w świecie, który tworzy na scenie artysta – przeżyć katharsis.

 

(Altao.pl) Odbyła Pani liczne podróże. Proszę pochwalić się, jakie dokładnie miejsca Pani odwiedziła i które zrobiły największe wrażenie estetyczno/poznawcze?

 

EVA: Oj! To pytanie chyba na kolejny wywiad lub nawet książkę. (śmiech) Odwiedziłam kilkadziesiąt krajów… cała Europa, zachwyciła mnie Afryka od północy, aż po samo południe, Australia i Nowa Zelandia, Malediwy, Japonia, Chiny, Ameryka, Kanada, Laponia – cała Skandynawia, Kuba, Izrael, Sri Lanka, Irlandia, Wielka Brytania, Szkocja, Grecja, Cypr… w ostatnich tygodniach Kostaryka. Każdy kraj, a do wielu wracałam, wielokrotnie zachwycił mnie i zaskoczył czymś innym, zainspirował do nowych spojrzeń i zmian w moim codziennym życiu i na scenie. Mam na myśli kulturę, sztukę, zwyczaje i tradycje również kulinarne. W moim przypadku to temat rzeka.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - EVA w swoim muzycznym raju! Rozmowa z niezwykłą Artystką

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 173

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Polecamy podobne artykuły

Niezwykle przejmująca ballada. "Złudzenie" EVY! - Muzyczne Style

Pod koniec września EVA zaprezentowała słuchaczom nastrojowy i bardzo osobisty utwór pt. „Złudzenie”. Autorką tekstu i melodii jest Jolanta Stachurska. Ballada jest już dostępna we wszystkich serwisach streamingowych.

 -

Odwiedzin: 287

Autor: adminKultura

Zapraszamy na wspaniały koncert "Klezmerzy Krakowskiego Kazimierza"! - Kultura

21 października w sobotę, w warszawskim klubie Hybrydy, na ulicy Złotej 7/9 zabrzmią dawne dźwięki żydowskiej piosenki. Czeka Was zatem panie i panowie wieczór z klezmerską muzyką i humorem. Kto miłośnikiem takich brzmień i niezwykłego nastroju jest, ten niechaj grosza nie żałuje i bilety kupuje. Solistka Ewa-Warta Śmietana, z którą w tym roku mieliśmy okazję porozmawiać, zaśpiewa bowiem pięknie i razem z towarzyszącymi muzykami sprawi, że zapamiętacie ten koncert na zawsze. Szalom alejchem!

 -

Odwiedzin: 166

Autor: adminKultura

Niezwykłe Wydarzenie: Wielka Gala Operetkowo-Musicalowa w Krakowie! - Kultura

Panie i Panowie, miłośnicy muzyki operetkowo-musicalowej, tegoż koncertu nie możecie przegapić! Fundacja Pomocy Artystom Polskim Czardasz ma bowiem ogromną przyjemność zaprosić Was na Wielką Galę Operetkowo-Musicalową już 2 grudnia o 18:00 w Klubie STUDIO w Krakowie. Wydarzenie to sprawi, że poczujecie mocniejsze bicie serca i radość duszy.

"To ja jestem EVA". Kobieta śpiewająca, kobieta kusząca, smutek kojąca! - Zespoły i Artyści

Właśnie w serwisach muzycznych swoją premierę miał najnowszy singiel EVY. „To ja jestem EVA” to kolejny utwór z płyty „Przeznaczeni do miłości i wolności”. Tym razem poznajemy artystkę w nieco lżejszej popowej odsłonie. A sam, wpadających ucho, utwór opowiada o wielu twarzach każdej kobiety: radosnej, uwodzicielskiej, tajemniczej i niedostępnej…

EVA wypuściła "Ptaka wolności"! A pomógł jej Zbigniew Zamachowski - Muzyczne Style

EVA czyli Ewa Warta-Śmietana, barwna postać polskiej sceny operowej i operetkowej, nagrała utwór, który jest dla niej szczególny i bardzo ważny w dzisiejszych czasach, gdy tuż przy granicy toczy się wojna. Wszak to, jak wyjaśnia artystka, „prawdziwy hymn o wolności i pokoju, które powinny być najważniejszymi wartościami dla każdego człowieka”. Co ciekawe nie śpiewa w nim sama. Do współpracy zaprosiła bowiem samego Zbyszka Zamachowskiego. Wspólnie wręczają wszystkim „Ptaka wolności”, zwiastującego nadchodzącą płytę.

Justyna Gęsicka – w świecie opery czuje się jak złota rybka w wodzie! - Zespoły i Artyści

W naszym dziale poświęconym muzyce prezentujemy sylwetki różnych utalentowanych osób – grających na instrumentach, śpiewających i komponujących. Do tej pory mieliśmy okazję porozmawiać m.in. z raperem, wokalistami rockowym i gitarzystą. Ale niniejszy wywiad jest szczególny, bo udzieliła go szczególna artystka. Justyna Gęsicka to bowiem śpiewaczka operowa, która czaruje swoim mezzosopranem, przenosząc słuchaczy w niebiańskie przestworza.

Ewa Novel "Na końcu świata" spełnia swoje marzenia! - Muzyczne Style

Wytwórnia ID Records to kopalnia… nowych talentów. Wiemy to my i wiecie to Wy. Nieraz bowiem w ostatnich miesiącach publikowaliśmy informacje na temat kolejnych albo pierwszych singli młodych artystów i artystek. Ewa Novel również należy do tej grupy. Znajduje się „Na końcu świata”, ale tylko metaforycznie, bo przecież w tym roku zaśpiewała ten utwór podczas Debiutów na Festiwalu w Opolu. Czekał on długo na ten moment, podobnie jak sama Ewa. I wreszcie się udało! To nieszablonowy pop w połączeniu z charakterystycznym, intrygującym wokalem, który został napisany przez legendarnego muzyka i wokalistę, Marka Kościkiewicza.

Teraz czytane artykuły

EVA w swoim muzycznym raju! Rozmowa z niezwykłą Artystką - Zespoły i Artyści

Przed Wami EVA. Artystka o wielu twarzach. Owiana nutą tajemniczości podróżniczka. Absolwentka wyższych studiów muzycznych, która ze szczególną wrażliwością dba o wartościowy przekaz we wszystkich utworach. Śpiewająca na dwa głosy ze Zbyszkiem Zamachowskim. Czy po tak krótkim, intrygującym przedstawieniu pragniecie poznać ją bliżej? Macie ową szansę, gdyż EVA, a właściwie Ewa Warta-Śmietana zgodziła się na wywiad dla portalu Altao.pl.

Zagadka gwiezdnych szybów Wielkiej Piramidy w Gizie – część 1 - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Stare egipskie przysłowie mówi – „Człowiek lęka się czasu, a czas lęka się piramid”. Od wieków piramidy wywołują burzę w środowisku naukowym. Egiptolodzy, archeolodzy czy paleoastrolodzy wciąż poszukują jednoznacznej odpowiedzi na to: jak zbudowano piramidy, kiedy je wzniesiono oraz do czego miały służyć. Lecz najbardziej trapiącym pytaniem jest jednak to, kto wzniósł te kolosalne budowle na płaskowyżu w Gizie z taką precyzją około 2500 roku p.n.e. w czasach kiedy to panował drugi faraon IV dynastii Chufu (gr. Cheops).

 -

Odwiedzin: 77325

Autor: PaMElektronika

Komentarze: 1

Zasilacz uniwersalny lub modelarski zrobiony z komputerowego zasilacza ATX - Elektronika

Czy posiadacie stary komputer z zasilaczem AT lub ATX? Często bywa, że taki komputer jest już nam niepotrzebny. Można jednak wykorzystać część jego elementów, aby zbudować coś przydatnego. Dziś pokażę jak ze starego zasilacza ATX zbudować własny zasilacz, do celów modelarskich lub hobbistycznych, a nawet na potrzeby elektronicznych projektów.

 -

Uczucie zapchanego ucha. Co robić? - Zdrowie i uroda

Uszy – tak, jak o każdy inny narząd, tak i o nie dbać trzeba i chronić też. Szczególnie jesienna, nawet słoneczna, aura może być zdradliwa. Czapkę więc nosić należy, o zawianie bowiem łatwo. Gorzej jak powodem niedosłuchu nie jest przeziębienie, a przewlekłe, trwające tygodniami ostre zapalenie. Ale najczęściej (i na szczęście) przyczyna uczucia zapchanego ucha tkwi w czymś innym, mianowicie w zalegającej woskowinie, z której tworzy się tzw. korek woskowinowy (czop). Jak go usunąć? Jak zapobiegać jego powstawaniu? I czy sama codzienna higiena wystarczy?

"Niebieskooki samuraj" – Zemsta rysowana mieczem - Seriale

Słyszycie Netflix, myślicie „kolejny serial bez ikry, średniak, jakich wiele, z poprawnością polityczną wylewającą się z ekranu niczym woda po pęknięciu tamy na rzece”. Z produkcjami aktorskimi faktycznie tak się często mają sprawy, ale w przypadku animacji jest zgoła inaczej. Był już dowód w postaci „Arcane” (historii dziejącej się w świecie gier z serii „League of Legends”) i „Cyberpunk: Edgerunners” (opowieść z uniwersum „Cyberpunka 2077”). W 2023 roku dołączą do tych tytułów „Niebieskooki samuraj”. I jest najlepszy! Ma taki klimat XVII-wiecznej Japonii (ach ta muzyka!), tak brutalne walki i taką głębię psychologiczną głównego bohatera, że nic, tylko bić pokłony!

Nowości

 -

Odwiedzin: 64

Autor: pjKultura

"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura

Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!

Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści

Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.

 -

Odwiedzin: 140

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 80

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 206

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Artykuły z tej samej kategorii

"Na mały palec": najnowszy singiel IGI robi furorę w sieci - Zespoły i Artyści

Poznajcie najnowszą muzyczną propozycję od IGI. "Na mały palec" to poetycka opowieść o niedokończonych historiach, które trwają w naszych sercach!

 -

Odwiedzin: 27668

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 6

2Cellos – przystojni panowie i magia wiolonczeli - Zespoły i Artyści

W muzycznym świecie bywają takie duety, na które się miło patrzy, i które się jeszcze milej słucha. I nie koniecznie są to piosenkarze czy piosenkarki. Pochodzący z Chorwacji Luka Šulić i Stjepan Hauser nie śpiewają. Jako zespół 2Cellos od 2011 roku grają na wiolonczelach, i robią to tak widowiskowo i magicznie, że nie sposób oderwać wzroku, a i narząd słuchu pieszczony jest maksymalnie. 18 maja 2018 roku ponownie wystąpią w Polsce.

 -

Odwiedzin: 1970

Autor: adminZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Black Roses – w ich żyłach płynie rock! - Zespoły i Artyści

O.N.A, Lady Pank, Lombard – znacie te kapele? Pewnie, że tak! Od wielu lat każda rozgłośnia radiowa puszcza kultowe i lubiane utwory z bogatego repertuaru dawnych tuzów polskiego rocka. Co więcej, inspirują się nimi zespoły dopiero rozpoczynające swoją drogą ku sławie, Robi to również band o jakże sugestywnej nazwie, czyli Black Roses. Usłyszcie ich głos, bo warto! Tym bardziej że poza coverami, zaprezentowali już swój ciekawy materiał w formie dema. A gdyby jeszcze dodać do tego fakt, że filarem Czarnych Róż jest utalentowane muzycznie rodzeństwo – charyzmatyczna Dorota i jej brat Jacek, to już całkiem można zostać ukłutym „rockowym” kolcem!

"Bateria" – "energetyczna przepychanka z emocjonalnym wampirem" Natalii Zalewskiej! - Zespoły i Artyści

Poznajcie Natalię Zalewską. To pochodząca z Sierpca 26-letnia wokalistka, której życie codzienne wypełnia muzyka i śpiew. Jest właścicielką akademii musicalowej oraz pełni funkcję artist managerki w wytwórni muzycznej. Z wykształcenia jest… elektroradiologiem. Dzisiaj, we wtorek, 7 lutego 2023 roku, publikuje swój pierwszy, autorski utwór pt. „Bateria”.

 -

Odwiedzin: 49200

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 9

Yo-Landi Visser – słodka żyleta - Zespoły i Artyści

Z okazji premiery filmu „Chappie” nie mogło zabraknąć artykułu o występującej tam Yo-Landi Visser – południowoafrykańskiej raperce wchodzącej w skład zespołu Die Antwoord. Z wyglądu i głosu przypomina niewinną, infantylną nastolatkę. Jednak uwaga, to tylko pozory. Po płaszczykiem słodkości kryje się prawdziwa sceniczna żyleta.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.644

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję