O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

David Bowie – Spójrzcie w górę, jestem teraz w niebie - Zespoły i Artyści

Poniedziałkowy poranek, 11 stycznia 2016 roku, był szokiem dla fanów twórczości Davida Bowiego. Artysta przegrał wielomiesięczną walkę z nowotworem wątroby. O jego chorobie wiedzieli nieliczni. Szok spotęgował fakt, że David zmarł dwa dni po 69. urodzinach i tuż po premierze swojej ostatniej, wychwalanej płyty pt. „Blackstar”. Teraz od jego charyzmy i talentu niebo zabłyśnie jaśniejszym blaskiem.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (11457 pkt)
Ilość odwiedzin:
2 538
Czas czytania:
2 810 min.
Autor:
pj (11457 pkt)
Dodano:
2623 dni temu

Data dodania:
2016-01-14 13:41:52

Ma się wrażenie, że Brytyjczyk „skomponował własną śmierć”. W piosence z wyżej wspomnianego albumu pt. „Lazarus” śpiewał: „Spójrzcie w górę, jestem teraz w niebie”. Odszedł, ale w pamięci i sercach pozostanie na zawsze, jako ten, który lubił szokować, wyznaczać nowe trendy, jako ten, który przetarł nieznany szlak, eksperymentował i poruszał się w przeróżnych muzycznych gatunkach: od popu, którego zwał „plastikowym soulem” po liczne odmiany rocka. Był prawdziwym człowiekiem renesansu. Osobowością o wielu talentach. Komponował, pisał teksty, rzeźbił, malował, grał na kilkunastu instrumentach (m.in. na fortepianie, saksofonie, mandolinie i skrzypcach), występował w filmach…

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Artysta jeden na milion, geniusz, który chciał być kimś więcej niż człowiekiem. Rockandrollowy straceniec, kameleon, postmodernista, elegancki gwiazdor pop – można jeszcze wymieniać, jak był nazywany w branży i przez swoich wyznawców. Ale chyba najbardziej znany był jako Ziggy Stardust – kosmiczna postać o ognistych włosach, której zapowiedź stworzył na potrzeby jednego ze swoich albumów pt. „The Man Who Sold The World” (uznawany za początek ery glam rocka). Na kontrowersyjnej okładce Bowie ubrany był w specjalnie zaprojektowaną „męską suknię”! W ciągu 51 lat kariery sprzedał 140 milionów egzemplarzy płyt na całym świecie! Tym samym był jednym z najlepiej zarabiających artystów w historii muzyki rockowej. Ale nie wszyscy uważają, że jego baryton był idealny. Są tacy, którzy twierdzą, że David może i miał charyzmę, ale nie należał do najbardziej wytrawnych śpiewaków. Ja sam nigdy nie byłem wielkim miłośnikiem Davida Bowiego, ale jedno wiem na sto procent. Takiego drugiego jak on już nie będzie. Tylko on poznał „Zagadkę nieśmiertelności” (tytuł filmu, w którym zagrał) i tylko on potrafił tak hipnotyzować.

 

Jak wyglądała jego muzyczna droga?

 

David Bowie, a właściwie David Robert Jones urodził się w Brixton w Londynie, w roku 1947. Już jako 13-letni chłopak zaczął pobierać nauki gry na saksofonie (kochał jazz), a następnie współpracował z kilkoma zespołami, m.in. The Kon-Rads i The Lower Third. Był bardzo zdolnym uczniem, choć często zaskakiwał swoim ciętym językiem. Dzięki dobremu głosowi przyjęto go do szkolnego chóru. W wieku dziewięciu lat po raz pierwszy usłyszał rock and rolla, pierwszy zespół założył w wieku lat 15, a pierwszym instrumentem, na jakim zaczął grywać było ukulele.

 

W 1966 roku przyjął pseudonim David Bowie, by nie mylono go z perkusistą zespołu The Monkees. Na pierwszy album długo nie trzeba było czekać. Pojawił się w 1967 roku. David tworząc tę płytę, inspirował się kinem, teatrem, pantomimą i tybetańskim buddyzmem. Przełom nadszedł później, gdy wszyscy usłyszeli legendarny utwór pt. „Space Oddity”, który dotarł aż do 5. miejsca na listy przebojów w Wielkiej Brytanii. 

 

W 2002 roku uzyskał 29. miejsce na liście 100 najwybitniejszych Brytyjczyków według BBC, a dwa lata później prestiżowy magazyn Rolling Stone uznał go za jednego z najwybitniejszych artystów muzycznych w historii (39. miejsce) oraz jednego z najlepszych piosenkarzy wszech czasów. To samo czasopismo w 2011 roku umieściło utwór „Heroes” na 46. pozycji najlepszych piosenek, jakie usłyszał świat.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
 

David Bowie łącznie wydał 25 albumów. Zagrał w ponad 20 filmach. I podobnie, jak w muzyce, tak i w kinie przybierał różne, też dziwaczne i odważne maski. Wcielił się m.in. w szukającego ratunku dla swego ludu kosmitę w „Człowieku, który spadł na Ziemię”, króla goblinów w „Labiryncie”, Piłata w „Ostatnim kuszeniu Chrystusa” Scorsese, starzejącego się wampira w „Zagadce nieśmiertelności” oraz Nikolę Teslę w „Prestiżu” Nolana.

 

Już w latach 60. kochał przebieranki i flirtował z modą. Od londyńskiego bogacza do hipisa i kokainowego księcia (nie ukrywał, że od czasu do czasu, szczególnie na planie filmów lubił „smakować” kokainę) – zawsze zwracał na siebie uwagę. Każda z postaci różniła się filozofią, psychiką, a nawet seksualnością. To właśnie w roku 1972 narodził się oficjalny Ziggy Stardust – jego słynne alter ego. Nieco komiksowy, kiczowaty przybysz z kosmosu, o męskich i kobiecych cechach fizycznych, który przybył na naszą planetę, aby zostać gwiazdą rocka i szerzyć pokój oraz miłość. Niestety ponosi klęskę. Pogrąża się w nałogu.

 

Postać tę David rozwinął na płycie „The Rise and Fall of Ziggy Stardust and The Spiders from Mars”. Krążek był ogromnym sukcesem. Do dzisiaj w różnych zestawieniach króluje wśród tych najciekawszych, najważniejszych płyt w historii muzyki. Wkrótce Ziggy’ego zastąpił niejaki Aladdin Sane – bladolicy bohater z makijażem przypominającym błyskawicę, który wraz z premierą albumu „Aladdin Sane” stał się symbolem, najczęstszym motywem, który fani noszą na koszulkach.

 

Jeszcze w latach 70. Zamieszkał w Berlinie Zachodnim, aby z Brianem Eno nagrywać płyty inne niż dotychczas, tym razem oparte na brzmieniach muzyki elektronicznej (w ruch poszły syntezatory). Wtedy powstał znany utwór pt. „Warszawa”. A w latach 80. z gwiazdy rocka zaczął przeobrażać się popowego fircyka i nagrał przebojowe „Let’s Dance”.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Barwne życie prywatne

 

W roku 1970 poślubił modelkę Angelę Barnett. Zasłynęli jako jedna z najbardziej skandalizujących par w show-biznesie. Podobno żona przyłapała go w łóżku z… Mickiem Jaggerem! Może i faktycznie romansowali. Tym bardziej że David i Angela nie ukrywali, że żyli w otwartym związku. Oliwy do ognia dodał słynny wywiad z 1972 roku dla rockowego czasopisma Melody Marker, w którym David wyznał, że jest gejem, z kolei w kolejnym, kilka lat później sprostował te słowa, twierdząc, że jednak jest biseksualny. A na początku lat 80. powiedział, że to zmyślił, gdyż zmusili go do tego jego menedżerowie. Jak było naprawdę? Pamiętajmy, że wówczas panowała moda na homoseksualizm wśród muzyków. Dodać też należy, że małżonkowie nie stronili od narkotyków.

 

Z Angelą rozwiódł się w 1980 roku. Na początku lat 90. związał się z somalijską modelką Iman (w tym przypadku był to związek spokojny i udany, bez większych ekscesów). Z pierwszego małżeństwa przyszedł na świat syn Duncan Jones (reżyser filmu „Moon”), z drugiego córka Alexandria Zahra. 

 

David Bowie był człowiekiem niepozbawionym wad, sięgającym po używki, ale obdarzonym sporą inteligencją, posiadał wiedzę z zakresu m.in. socjologii i filozofii. To plus poczucie humoru i urok osobisty oraz szeroki muzyczny talent spowodowały, że powiedzieć o nim niesamowita osobowość to za mało. Wyrobiony przez lata wizerunek sprawił, że stał się ikoną i symbolem androgynicznego pięknaBez niego muzyczny wszechświat będzie uboższy. Za to galaktyka będzie miała godnego „obywatela” – Stardusta!

 

Oficjalna strona:

http://www.davidbowie.com

Pełna dyskografia:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskografia_Davida_Bowiego

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - David Bowie – Spójrzcie w górę, jestem teraz w niebie

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

 -

Odwiedzin: 133

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

 -

Odwiedzin: 108

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

Prawie "Wszystko wszędzie naraz", czyli 7 Oscarów dla zwariowanego filmu! - Kultura

Nikt nikogo nie bił po twarzy. Nikt nie zaliczył poważnej wpadki. Było spokojnie. Wzruszająco (przemowa Ke Huy Quana). A Lady Gaga wystąpiła w dżinsach i bez makijażu. 95. Gala Oscarów przechodzi zatem do historii. O dziwo, tym razem nie triumfował film artystyczny, z psychologicznymi niuansami i melodramatycznym scenami. Owszem, owych elementów też można się tam doszukać, ale „Wszystko wszędzie naraz” to przede wszystkim szalona niezależna komedia science fiction, w której matczyną siłę nie jest w stanie powstrzymać żadne multiwersum! Obraz ten na 11 nominacji zgarnął aż 7 statuetek. To spory sukces i otwarta droga dla kolejnych twórców z bogatą wyobraźnią. Niestety nasz osiołek „IO” wrócił do domu bez Oscara, uznając wyższość wojennego „Na zachodzie bez zmian”. A czy Wy jesteście zadowoleni z tegorocznych wyborów Akademii? Czy Brendan Fraser faktycznie był najlepszy?

 -

Odwiedzin: 136

Autor: pjKultura

"IO, IO, IO" – Jestem Osiołkiem i mam Orła! - Kultura

Wieczorem 6 marca w w Teatrze Polskim w Warszawie odbyła się jubileuszowa, 25. gala rozdania Orłów, czyli naszych rodzimych Oscarów. Najbardziej szczęśliwy był pewien... Osioł, gdyż otrzymał on aż 6 nagród z 11 nominacji. Warto tu sprecyzować, że chodzi o film, którego głównym bohaterem jest to czterokopytne zwierzę. Tyle Orłów dla pominiętego na Festiwalu w Gdyni „IO” Jerzego Skolimowskiego, to rodzaj rekompensaty. Kto jeszcze zwyciężył w poszczególnych kategoriach? Jakimi słowami tym razem wystrzelił ze sceny Maciej Stuhr? Odpowiedzi na te pytania i listę laureatów znajdziecie w poniższym tekście.

 -

Odwiedzin: 863

Autor: pjFestiwale muzyczne

Komentarze: 2

"Walczył jak Gladiator". Jann nie pojedzie na Eurowizję... - Festiwale muzyczne

Wyginał się jak wąż. Hipnotyzował. Był faworytem. Zachwycił publikę. Ale nie pomogła ani sceniczna charyzma, ani oryginalny image. Preselekcje do Eurowizji 2023 wygrała Blanka z utworem „Solo”. „Gladiator” zdobył dopiero czwarte miejsce. Oj Edzia, Edzia. Dlaczego jako członkini jury byłaś wpatrzona w Blankę? Fakt. Refren „Solo” wpada w ucho, ale gdzie tam tej słodkiej dziewczynie do pamiętliwego występu Janna. To on, 24-latek z czterooktawową skalą głosu, powinien zwyciężyć wyścig 26 lutego w Warszawie. Pojechać tam, gdzie bije serce Europy.

 -

Odwiedzin: 149

Autor: pjSprzęt

Komentarze: 1

Ridley Scott przetestował Samsunga Galaxy S23 Ultra. Nakręcił film! - Sprzęt

Słyszałem w tamtym roku rozmowę dwóch starszych panów: „Dawniej proszę pana, to telefon służył do telefonowania, a bateria w nim starczała na tydzień! A dzisiaj te komórki to urządzenia jakieś takie delikatne, wyślizgujące się z dłoni, niemieszczące się w kieszeni koszuli. Człowiek musi uważać, aby na ekranie rysa nie straszyła, traktować jak jajko”. 85-letni reżyser Ridley Scott jest innego zdania. Ostatnio zachwycał się bowiem nowym modelem Samsunga. Mało tego, za jego pomocą zrealizował krótkometrażowy film pt. „Behold” i pokazał w ten sposób, jaki nastąpił skok rewolucyjny w świecie telefonów komórkowych.

Teraz czytane artykuły

David Bowie – Spójrzcie w górę, jestem teraz w niebie - Zespoły i Artyści

Poniedziałkowy poranek, 11 stycznia 2016 roku, był szokiem dla fanów twórczości Davida Bowiego. Artysta przegrał wielomiesięczną walkę z nowotworem wątroby. O jego chorobie wiedzieli nieliczni. Szok spotęgował fakt, że David zmarł dwa dni po 69. urodzinach i tuż po premierze swojej ostatniej, wychwalanej płyty pt. „Blackstar”. Teraz od jego charyzmy i talentu niebo zabłyśnie jaśniejszym blaskiem.

"Czarownica" – Nie taka zła, jak ją malują ... - Recenzje filmów

„Dawno, dawno temu” - tymi oto słowami zaczyna się film oparty na motywach „Śpiącej królewny”, klasycznej baśni Charlesa Perraulta. Jednakże nie dajcie się zwieść. Im dalej w las, tym produkcja pt. „Czarownica” (oryg. tytuł „Maleficent”) zaczyna mieć bardziej widoczne znamiona luźnej reinterpretacji. Nic dziwnego. Już sam reklamowy slogan: „Poznaj prawdziwe oblicze legendy”, sugeruje, że twórcy nieźle nakombinowali.

"The Return" Palais Noire – Pełen relaks, pełne zanurzenie - Recenzje płyt

Sławek Semeniuk zabrał mnie jakiś czas temu na wycieczkę na Księżyc statkiem w kształcie saksofonu, by tam dać instrumentalny koncert w futurystycznym jazzowym klubie, gdzieś obok najgłębszego krateru. A teraz wręcza złoty bilet na jedną z rajskich plaż. Popijam więc drinka, siedzę na leżaku, czuję ciepły piasek pod nogami i widzę, jak tajemniczy, szczelnie ubrany nurek, wyławia z dna oceanu skarb – połączenie muzyki improwizowanej z teksturami elektronicznymi i rytmami takich gatunków, jak chociażby house i lounge. Słyszę też m.in. głos Patrycji Zarychty, która sprawia, że pobyt w Palais Noire jest niezapomnianym doświadczeniem.

 -

Odwiedzin: 2096

Autor: sebastiandziudaMuzyczne Style

Komentarze: 1

Król przybywa – historia koncertu Michaela Jacksona w Polsce! - Muzyczne Style

Lata 90. XX wieku były w Polsce szalonym okresem niebywale intensywnego rozwoju muzyki rozrywkowej. Jedną z najważniejszych dat w koncertowym kalendarzu jest ta z 20 września 1996 roku, która trwale przeszła do historii występów najpopularniejszych zagranicznych artystów w naszym kraju. Tego dnia na warszawskim lotnisku Bemowo swój koncert dała największa gwiazda w dziejach muzyki rozrywkowej – Michael Jackson!

Wywiad z Grześkiem Goliankiem z metalowych grup Psychotype i Faust Band Poland - Zespoły i Artyści

Granie w zespole wymaga wiele poświęcenia i zaangażowania. A granie w dwóch dobrze zapowiadających się bandach? O sprawy z tym związane zapytałem gitarzystę grup metalowych: powstałej w Norwegii Psychotype i Faust, Grześka Golianka. Muzyk opowiedział nam o nadchodzącej płycie pierwszego z zespołów, albumie "Wspólnota brudnych sumień", powstających gitarach i kilku innych sprawach. Zapraszam do lektury!

Nowości

"Carnival Row" – Źle się mają sprawy w tym mieście! - Seriale

Tytuł niniejszej recenzji nie napawa optymizmem. To fakt. Ale powiadam Wam – wystarczy jeden odcinek, abyście dostrzegli, że oto narodził się serial bijący na głowę konkurenta z tej samej stajni, czyli „Rings of Power”. Mało tego, „Carnival Row” od Amazona jest jak księga znaleziona gdzieś na strychu. Zakurzona, oblepiona pajęczyną, lekko naddarta zębem czasu, a jednak po otwarciu kusząca zapachem… zgnilizny i zachęcająca do zagłębienia się w szereg intryg i zagadek, zarówno natury społeczno-politycznej, jak i typowo kryminalnej. W streamingu można oglądać jeszcze lepszy, drugi sezon owej steampunkowej produkcji, która i tak jest słabiej oceniana od takiego chociażby śmieszkowatego, infantylnego, „uwspółcześnionego”, problematycznego „Willowa”.

 -

Odwiedzin: 133

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

"Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki! - Autorzy/pisarze

Wydaje się, że co jak co, ale Uniwersytet Warszawski to miejsce, w którym na pewno studentom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. A jednak… Janek, przyszły magister historii na własnej skórze przekona się, czym są „pełne portki” ze strachu i nogi jak z waty. Przed Wami creepypasta, horror z elementami humorystycznymi autorstwa utalentowanego Radosława Gryczki, chłopaka, który zna niemal każdy zakamarek owej uczelni. W grudniu 2022 jego „Noc nie uniwersytecie” przestraszyła tysiące osób dzięki publikacji na kanale MysteryTv w formie opowiadania audio czytanego głębokim głosem lektora. Ale nareszcie trafia też do Internetu w wersji tekstowej – i to właśnie gościnnie do kategorii Autorzy/pisarze na portalu Altao.pl, za co bardzo Radkowi dziękujemy. To fikcyjna historia, ale jakże realistycznie i sprawnie napisana. Intryguje, pobudza wyobraźnię i przypomina, aby uważać na… (tutaj sami odkryjecie, co mamy na myśli). Nie było recenzji królującego na ekranach kin kolejnego „Krzyku”, w zamian spędzicie przerażającą „Noc na uniwersytecie”!

 -

Odwiedzin: 152

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"The Last of Us" – Siła miłości, czyli jak przetrwać w zagrzybionym świecie! - Seriale

10 lat temu premierę miała gra, która do dzisiaj uważana jest za jedną z najlepszych w całej konsolowej historii. Nie brała jeńców. Rozjeżdżała emocjonalnie jak walec. Ściskała gardło. Przerażała, zachwycając jednocześnie warstwą wizualno-dźwiękową. Stworzona na podstawie przemyślanego, intrygującego scenariusza Neila Druckmanna, zyskała spore uznanie krytyków i zdobyła wór nagród. Kiedy jej fani dowiedzieli się, że HBO bierze się za adaptację, w ich mózgach zaczęły rosnąć grzyby… Czyżby wreszcie udane przeniesienie gry na do filmowej rzeczywistości? A może kolejny zawód? Gromkie brawa, czy obawa? Śpieszę z odpowiedzią. „The Last of Us” to serial z tyloma zaletami, że zasypują one szarą strefę. Warto poświęcić mu dziewięć godzin życia, nawet, jeśli jest się widzem nieznającym pierwowzoru.

 -

Odwiedzin: 108

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

Prawie "Wszystko wszędzie naraz", czyli 7 Oscarów dla zwariowanego filmu! - Kultura

Nikt nikogo nie bił po twarzy. Nikt nie zaliczył poważnej wpadki. Było spokojnie. Wzruszająco (przemowa Ke Huy Quana). A Lady Gaga wystąpiła w dżinsach i bez makijażu. 95. Gala Oscarów przechodzi zatem do historii. O dziwo, tym razem nie triumfował film artystyczny, z psychologicznymi niuansami i melodramatycznym scenami. Owszem, owych elementów też można się tam doszukać, ale „Wszystko wszędzie naraz” to przede wszystkim szalona niezależna komedia science fiction, w której matczyną siłę nie jest w stanie powstrzymać żadne multiwersum! Obraz ten na 11 nominacji zgarnął aż 7 statuetek. To spory sukces i otwarta droga dla kolejnych twórców z bogatą wyobraźnią. Niestety nasz osiołek „IO” wrócił do domu bez Oscara, uznając wyższość wojennego „Na zachodzie bez zmian”. A czy Wy jesteście zadowoleni z tegorocznych wyborów Akademii? Czy Brendan Fraser faktycznie był najlepszy?

Grupa Filmowa AFAIR OZ – kamera w ręku, pasja w sercu! - Ludzie kina

Oskar Sawicki, Bracia Znajmieccy – o twórczości i wielkim hobby tych chłopaków już mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. 28 lutego 2023 roku to data, kiedy dowiadujecie się o kolejnych Ludziach Kina. Nie mają na swoim koncie wielu produkcji, ale te co już stworzyli, nie można nazwać byle jaką, nudną amatorką. Wszak ich „Jędza” rozkochała w sobie widzów na 17. Festiwalu Filmów Jednominutowych w Gdańsku, a zwiastun dłuższej „Ucieczki od rzeczywistości” przywodził na myśl zabawę konwencją fantasy niemal jak w kultowych „Magnatach i czarodziejach” (ale bardziej na poważnie). O kim mowa? O Grupie Filmowej Afair Oz!

Artykuły z tej samej kategorii

Sebastian Krupa w nowym emocjonalnym utworze! - Zespoły i Artyści

"Zdania Nie Zmienię" to kolejny singiel w dorobku Sebastian Krupy. Piosenka ta jest tak melodyjna i emocjonalna, że warto się z nią zapoznać.

Zosia Sławińska debiutuje nastrojowym singlem "dimension"! - Zespoły i Artyści

Mamy króciutką, ale za to bardzo dobrą informację dla miłośników muzyki autorskiej, wysublimowanej, enigmatycznej. Otóż młodziutka wokalistka Zosia Sławińska właśnie zadebiutowała swoim pierwszym, anglojęzycznym singlem. Wydaje się, że 17-letnia dziewczyna może śpiewać głównie prościutkie utwory w stylu eurowizyjnej popowej papki. Tymczasem „dimension” to kawałek niezwykle dojrzały, stworzony w intymnym klimacie, zapraszający do wnętrza wrażliwej duszy.

Sophie Szklarska kocha "Najmocniej"! - Zespoły i Artyści

„Nigdy nie myślałam, że będę pisać piosenki o miłości… a tu proszę” – tak o zaczyna opowiadać o swoim muzycznym dziecku Sophie Szklarska. „Najmocniej” to singiel hipnotyzujący, brzmieniowo ambientowy, zaśpiewany wokalem jakże intrygującym (dość podobnym do Brodki). Zaprezentowany światu 3 marca 2023 roku, otwiera dla Sophie nowe drzwi w muzycznej karierze.

Wywiad z Tomaszem Kudelskim. Na Majorce stworzył muzyczny klejnot! - Zespoły i Artyści

Plaża, morze, słońce. Tego na Majorce jest pod dostatkiem. Ale Tomasz Kudelski udał się na ową rajską wyspę w archipelagu Balearów nie po to, aby wypoczywać w tak pięknych okolicznościach przyrody, ale by nagrywać płytę. Szalone disco? Głośny pop? Nic z tych gatunków. „Call the Distant” to głównie instrumentalne dzieło, w którym dominują dźwięki fortepianu oraz ukulele. Intymne, spokojne, magiczne, melancholijne, refleksyjne, będące muzyczną opowieścią, m.in. o poszukiwaniu uczuć i pozytywnych wibracji w oddechu wyobcowanego świata (zgodnie z opisem samego autora). Jego pełną recenzję znajdziecie w kategorii związanej z muzyką, tymczasem zapraszamy do bliższego zapoznania się z Tomaszem Kudelskim – pomysłodawcą albumu.

"Bateria" – "energetyczna przepychanka z emocjonalnym wampirem" Natalii Zalewskiej! - Zespoły i Artyści

Poznajcie Natalię Zalewską. To pochodząca z Sierpca 26-letnia wokalistka, której życie codzienne wypełnia muzyka i śpiew. Jest właścicielką akademii musicalowej oraz pełni funkcję artist managerki w wytwórni muzycznej. Z wykształcenia jest… elektroradiologiem. Dzisiaj, we wtorek, 7 lutego 2023 roku, publikuje swój pierwszy, autorski utwór pt. „Bateria”.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.474

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję