2 494
2 578 min.
Ludzie kina
pj (15391 pkt)
1992 dni temu
2019-06-09 13:49:53
Zanim „Przesłuchanie” ujrzało światło dzienne, stając się najsłynniejszym polskim „półkownikiem” (obraz przeleżał w cenzorskiej szafie kilka lat), Bugajski zaprezentował w 1979 roku talent jako debiutant – współreżyserując i pisząc scenariusz razem z Januszem Dymkiem. Ich dziełem był psychologiczny dramat pt. „Kobieta i kobieta”. Ta opowieść o dwóch skłóconych przyjaciółkach, próbujących odzyskać po latach utracony kontakt, była nominowana do Złotych Lwów na Festiwalu w Gdyni. Już wtedy było widać, że rola filmowca to jego konik, jego powołanie. Być może „Kobieta i kobieta” nie wyróżniała się niczym specjalnym – będąc typowym przedstawicielem kina moralnego niepokoju, ale to nazwisko Bugajski, a nie Dymek, miało być wkrótce na ustach wszystkich.
Ryszard Bugajski urodził się w stolicy Polski w 1943 roku. W 1973 roku zakończył z powodzeniem studia na Wydziale Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Ukończył wówczas także studia filozoficzne na Uniwersytecie Warszawskim w Warszawie. Swoje zawodowe życie rozpoczął w drugiej połowie lat 70. jako jeszcze świeżo upieczony absolwent. Był asystentem twórcy filmów animowanych Daniela Szczechury i cenionego reżysera Krzysztofa Zanussiego. Od 1976 zasilił grono zespołu filmowego X kierowanego przez Andrzeja Wajdę. A w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu tego samego roku wystawił „Życiorys” Krzysztofa Kieślowskiego.
Początek lat 80. XX wieku. Bugajski realizuje film, który wpłynie na jego karierę – jednocześnie sprawi, że będzie musiał wyjechać z kraju i przyniesie mu sławę. Jego samodzielnie nakręcone „Przesłuchanie” – co to był za film! Do dziś ten laureat Złotej Kaczki jest w moim TOP 10 najlepszych polskich produkcji w historii. Antykomunistyczny manifest z doskonałymi rolami Adama Ferencego i nagrodzonej Złotą Palmą w Cannes, Krystyny Jandy, porażał sugestywnością, atmosferą i dialogami. Główną bohaterką Bugajski uczynił Antoninę Dziwisz – artystkę kabaretową, który upita i kolejno aresztowana przez UB będzie zmuszana do złożenie zeznań obciążających jej kolegów. Kobieta kontra system. Kobieta kontra bezlitosny funkcjonariusz. To nie będzie łatwa batalia.
O tym politycznym dramacie – filmie legendzie można by napisać osobny artykuł. Jego odważna wymowa, co oczywiste niezgodna z linią polityczną partii, zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, stanowiła podstawową przyczynę do rozwiązania zespołu X. Widzowie oglądali go na nielegalnych pokazach – film przegrano w licznych kopiach na kasety VHS. Oficjalna premiera odbyła się dopiero po 7 latach, w grudniu 1989 roku. Reżyser i scenarzysta Ryszard Bugajski stał się „specjalistą od esbeków i tajnych służb” oraz wrogiem systemu.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Żaden obraz w historii kina nie podzielił losów „Przesłuchania”. Żaden nie był aż tak zakazany. Nigdy nie było tak niespotykanego wpływu polityki na sztukę, jak w przypadku wybitnego filmu Bugajskiego. Jednak poza wschodnią Europą część krytyków nie potrafiła obiektywnie go ocenić i zrozumieć jego wiarygodność i uniwersalność – walkę o godność i człowieczeństwo. Pisali, że jest zbyt przerysowany, niewiele wiedząc o polskiej, szarej (nie czarno-białej) rzeczywistości. Wszak, czy komunizm, a konkretniej stalinizm nie była właśnie taki? Świetnym zabiegiem było ukazanie czarnego charakteru nie jako oprawcy, a mężczyzny dość niejednoznacznego, u którego rodzi się namiastka współczucia.
Bugajski był szykanowany. Do tego stopnia, że 1985 roku postanowił wyemigrować do Kanady. Na szczęście i tam zajmował się reżyserią. Były to głównie filmy telewizyjne i odcinki bardzo popularnych seriali: „Strefy mroku”, „Autostopowicza” czy „Alfred Hitchcock Przestawia”. Nakręcił np. pełnometrażowy obraz pod polskim tytułem „Wyraźny motyw” (1991). To dramatyczna historia Indian z plemienia Kri, którzy próbują bronić swojej kultury i terenów na których żyją. W głównej roli zagrał tam znany z „Tańczącego z wilkami” Graham Greene. Klimat filmu był niesamowity!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Do Polski reżyser powrócił w 1995 roku. W nowej niepodległej rzeczywistości Ryszard Bugajski spróbował swoich sił w gatunku political-fiction. Ale jego pierwszy obraz pt. „Gracze” nie został dobrze odebrany. Film o pierwszych i prawdziwych wolnych wyborach prezydenckich z 1990 roku miał niewymagający scenariusz. A główną postacią był tam niejaki Jan Gracz (grany przez Janusza Józefowicza) – szef kampanii wyborczej Lecha Wałęsy.
W 1997 roku Bugajski został zatrudniony na stanowisku głównego reżysera „Wiadomości” w TVP. Realizował też spektakle teatru telewizji. Za „Śmierć rotmistrza Pileckiego” (2006) otrzymał w 2007 roku nagrodę w Sopocie na Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Telewizji „Dwa Teatry” (nagrodę przyznano za oryginalny polski tekst dramatyczny). I wcale mnie to nie dziwi. Aż chciałoby się, aby to świetnie zagrane (rola Marka Probosza!), starannie wykonane z dbałością o najmniejsze szczegóły dzieło zamieniło się i rozrosło do rozmiarów filmu kinowego. Inne spektakle, np. „Niuz” czy „Miś Kolabo” też miały duże znaczenie dla reżysera. Dawał w nich upust swojej fascynacji do przedstawiania świata niekoniecznie w czarno-białych barwach, gdzie można dokonać analizy zjawiska manipulacji. Poza teatrem telewizji, zajmował się też reżyserowaniem odcinków polskich popularnych tasiemców, m.in.: „Na Wspólnej”, „Samo życie”.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Nie żyje Ryszard Bugajski, twórcy wybitnego "Przesłuchania"
Więcej artykułów od autora pj
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.627