7 701
8 497 min.
Ciekawe miejsca
matusiak (75 pkt)
4077 dni temu
2013-02-28 10:19:01
Katedra mariawicka - Świątynia Miłosierdzia i Miłości w Płocku została wybudowana z inicjatywy Marii Franciszki Kozłowskiej (więcej o niej w osobnym artykule) w latach 1911-1914. Projekt katedry wraz z klasztorem wykonał ówczesny zwierzchnik Kościoła biskup Jan Maria Michał Kowalski, który korzystał z fachowej pomocy duchownych mariawickich posiadających wiedzę techniczną (inżynierską): brata Feliksa Marii Mateusza Szymanowskiego i późniejszego biskupa Wacława Marii Bartłomieja Przysieckiego.
Świątynię i klasztor wzniesiono na posesji przy ul. Dobrzyńskiej 27 (obecnie ul. Kazimierza Wielkiego 27) zakupionej przez Marię Franciszkę Kozłowską w 1902 roku na potrzeby Zgromadzenia Sióstr Mariawitek. Istniejący tam dworek - siedziba Zgromadzenia - częściowo został włączony w nowy kompleks budynków. Po zatwierdzeniu planów przyszłej świątyni przez władze carskie, w marcu 1911 r. rozpoczęto rozbiórkę starych budynków, by na ich miejscu wznieść nową świątynię. Prezbiterium świątyni, zakrystię, celę Założycielki Zgromadzenia, dolny chór sióstr, zostały zbudowane na murach dawnego domu sióstr i bocznych dwóch oficyn.
27 maja 1911 roku odbyło się poświęcenie fundamentów pod budowę Świątyni. Budową kierował bp Jan Maria Michał Kowalski przy pomocy duchownych mariawickich posiadających wykształcenie politechniczne: Klemensa Marii Filipa Feldmana, Wacława Marii Bartłomieja Przysieckiego, Feliksa Marii Mateusza Korwin-Szymanowskiego (jako pierwsi zostali oni, wraz z trzema innymi diakonami, wyświęceni na kapłanów w nowo zbudowanej świątyni). Wszystkie szczegóły budowy uzgadniano z Marią Franciszką Kozłowską. Przy klasztorze, na polecenie Marii Franciszki, urządzono ogrody: warzywny i kwiatowy.
Fundusze czerpano z dobrowolnych ofiar kapłanów, sióstr i ludu mariawickiego. Św. Maria Franciszka przestrzegała z całą skrupulatnością, by na budowę świątyni nie wpłynął ani jeden grosz nieuczciwie zdobyty. Przez cały czas budowy wszyscy mariawici spieszyli z pomocą, zgłaszając się do społecznej pracy przez wiele dni a nawet tygodni. W ten sposób katedra stała się własnością całego ludu mariawickiego. Po zgromadzeniu środków finansowych, w okresie od maja do 6 grudnia 1911 r. wykonano mury do wysokości dachu. W następnym roku postawiono krokwie i wykonano sklepienie świątyni, wewnątrz ułożono sufity i podłogi. Specjaliści wykonali żebra sklepień i ozdoby gotyckie. Głównym majstrem na budowie był niejaki Pietrzak ze Zgierza. Na przełomie 1913 i 1914 r. wykończono gotycką konfesję oraz ołtarz i dwa chóry dla sióstr.
Budowę ukończono latem 1914 roku, a 15 sierpnia tegoż roku odbyło się uroczyste jej poświęcenie. Konsekracji dokonał bp Jan Maria Michał Kowalski w asyście biskupów i licznie zgromadzonych kapłanów mariawickich w obecności wielotysięcznej rzeszy wiernych z całego kraju.
Katedra mariawicka w Płocku, początkowo nosząca nazwę - p.w. „Nieustającej Adoracji Ubłagania", od 15 sierpnia 1918 roku nazywa się „Świątynią Miłosierdzia i Miłości" - w myśl słów, które tego dnia podczas porannej Mszy św. usłyszała w duszy św. Maria Franciszka - "Sam Pan Jezus poświęcił ją słowem Swoim mówiąc: To jest Świątynia Miłosierdzia i Miłości. (...) Obiecał wysłuchać wszystkich naszych modlitw i próśb, o ile będą zgodne z Wolą Bożą" (Dz. M. str. 80).
Cały obiekt wybudowany jest w stylu neogotyckim. Świątynia jest trójnawową bazyliką zbudowaną na planie prostokąta z wyższą nawą środkową. Fronton katedry wieńczą trzy wieże, a od drugiej strony zamyka kopuła, na której umieszczona jest monstrancja z adorującymi aniołami. Wokół kopuły umieszczony jest napis: Adorujmy Chrystusa Króla panującego nad narodami. Z lotu ptaka widać, że całość (świątynia wraz z budynkami klasztornymi) posiada kształt litery F skierowanej od ulicy i litery E od strony Wisły.
W katedrze znajduje się tylko jeden ołtarz, na którym wystawiony jest w monstrancji Przenajświętszy Sakrament do nieustającej adoracji ubłagania o Miłosierdzie dla całego świata. Nad ołtarzem znajduje się konfesja, wsparta na czterech filarach. Wysoko na konfesji umieszczona jest tiara papieska i dwa skrzyżowane klucze - symbol najwyższej władzy. Kościół Starokatolicki Mariawitów nie uznaje dogmatów o nieomylności i prymacie papieża, dlatego władzę w Kościele i jej symbole oddaje Utajonemu w Eucharystii Panu Jezusowi Chrystusowi.
Prezbiterium zwieńczone jest czteroboczną kopułą z licznymi gotyckimi świetlikami, dającymi naturalne światło na konfesję i całe prezbiterium. Piętro świątyni zabudowane jest trójdzielnym chórem, w którego części centralnej znajdują się jedenastogłosowe organy wybudowane w 1970 roku, z inicjatywy ówczesnego Biskupa Naczelnego - M. Innocentego Gołębiowskiego. Organy wykonała firma p. Kamińskiego z Warszawy. Liczne stiuki stanowią ozdobę dyskretnego wystroju wnętrza. Nawy boczne oświetlone są ostrołukowymi oknami. Ławy kościelne, drzwi i podłoga klepkowa wykonane są z drewna dębowego. Wnętrze utrzymane jest w kolorach: białym, kości słoniowej i złotym.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Świątynia Miłosierdzia i Miłości
Fan
4056 dni temu
Nawet nie miałem pojęcia, że istnieje taki związek wyznaniowy. Budynek robi wrażenie
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora matusiak
Maj – miesiąc pełen ważnych rocznic - Historia
Majówka w 2022 roku dopisała ze względu na piękną pogodę, więc z uśmiechem na twarzy każdy zjadł smaczną karkówką z grilla. A jeśli znalazł chwilę czasu, to być może przeczytał ten artykuł i dowiedział się, że piąty miesiąc roku niesie ze sobą wiele rocznic, o których warto, a nawet trzeba, pamiętać? Jakich dokładnie?
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie? - Religia
Początek listopada to tradycyjnie czas, w którym nasze myśli wędrują ku tym, których nie ma między nami. Ich czas na ziemskim padole dobiegł końca, a nam pozostały zdjęcia, wspomnienia i mogiły...
Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek... - Tradycje
... a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła – to staropolskie powiedzenie odnosi się do jednej z najbardziej rozpowszechnionej i niezmiernie tkwiących w Polsce tradycji, która rozpoczyna okres ostatkowych obrzędów i zabaw, tzw. tłustego czwartku.
Tradycje Wielkanocne - Tradycje
Pragniemy życzyć wszystkim Internautom zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, obfitości na Świątecznym stole, smacznego jajka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie. Zachęcamy również do lektury niniejszego artykułu, który dostarczy Wam wielu interesujących informacji o zwyczajach, związanych z Wielkanocą.
11 listopada – wspomnienie świętego Marcina z Tours - Religia
11 listopada to nie tylko Święto Niepodległości. 11 listopada to również liturgiczne wspomnienie świętego Marcina z Tours, a gdzie świętować imieniny Marcina? Oczywiście tylko w stolicy Wielkopolski – Poznaniu...
Teraz czytane artykuły
Świątynia Miłosierdzia i Miłości - Ciekawe miejsca
Zespół klasztorno-katedralny Mariawitów znajduje się przy ul. Kazimierza Wielkiego 27 w Płocku. Jest to główna świątynia oraz siedziba biskupa mariawickiego. Warto się tam wybrać, by poczuć niezwykłą atmosferę i przez chwilę zapomnieć o problemach i zewnętrznym świecie.
ARKADIUSZ zaprasza na "RandeW" oraz premierowy koncert! - Zespoły i Artyści
"RandeW" to ostatni, piąty singiel z debiutanckiej EPki ARKADIUSZA zatytułowanej "RetroSpekcja". Utwór utrzymany jest w popowym brzmieniu, w którym warstwa muzyczna wciąż dotyka problemów relacji międzyludzkich. Za produkcję, wpadającego w ucho, melodyjnego utworu odpowiada SWIERNALIS.
"Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki! - Autorzy/pisarze
Wydaje się, że co jak co, ale Uniwersytet Warszawski to miejsce, w którym na pewno studentom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. A jednak… Janek, przyszły magister historii na własnej skórze przekona się, czym są „pełne portki” ze strachu i nogi jak z waty. Przed Wami creepypasta, horror z elementami humorystycznymi autorstwa utalentowanego Radosława Gryczki, chłopaka, który zna niemal każdy zakamarek owej uczelni. W grudniu 2022 jego „Noc nie uniwersytecie” przestraszyła tysiące osób dzięki publikacji na kanale MysteryTv w formie opowiadania audio czytanego głębokim głosem lektora. Ale nareszcie trafia też do Internetu w wersji tekstowej – i to właśnie gościnnie do kategorii Autorzy/pisarze na portalu Altao.pl, za co bardzo Radkowi dziękujemy. To fikcyjna historia, ale jakże realistycznie i sprawnie napisana. Intryguje, pobudza wyobraźnię i przypomina, aby uważać na… (tutaj sami odkryjecie, co mamy na myśli). Nie było recenzji królującego na ekranach kin kolejnego „Krzyku”, w zamian spędzicie przerażającą „Noc na uniwersytecie”!
"Mafia: Edycja Ostateczna" – Więcej, piękniej, efektowniej… - Artykuły o grach
Tylko po co? Po co odświeżać coś, co niegdyś było doskonałe? Można by zadać takie pytania już na wstępie. Bo się zestarzało, więc dla nowego pokolenia – młodszych osób, odpowie część internautów. Inna grupa stwierdzi, że dla tych, którzy z nostalgią wspominają rok 2002. A zarówno jedni, jak i drudzy zgodzą się na pewno, że w celu zbicia kasy. To oczywiste. Chodzi o – jak podpowiada tytuł artykułu – kultową „Mafię: The City of Lost Heaven”.
"Biuro" – "Dunder Mifflin, mówi Pam" - Seriale
„Dzień dobry, z tej strony Przemysław Jankowski. Jestem zainteresowany pracą na stanowisku sprzedawca papieru. Czy Wasze ogłoszenie jest nadal aktualne”. „Tak, oczywiście, proszę przysłać swoje CV”. „Dziękuje, miłego dnia”. „Panie Przemku, jeszcze jedno!”. „O co chodzi?”. „Niech pan wpisze, że lubi filmy akcji, absurdy, stand-up i ludzi, którzy zarządzają podwładnymi, zdobywając ich serca humorem, miłością i odrobiną wygłupów”. „Dlaczego?” „Bo taki jest nasz szef, Michael Scott”. Miesiąc później ubrałem koszulę, zawiązałem krawat i z teczką w dłoni, wyjechałem do Scranton w Pensylwanii. Dostałem tę robotę! I spędziłem wiele dni… przed małym ekranem, logując się na platformie Netflix. Czułem się, jakbym faktycznie tam pracował i przyjaźnił się z Jimem, Pam, Dwightem, Kevinem, Oscarem, Meredith i innymi (może poza Angelą). To były jedne z najlepszych miesięcy mojego życia!
Nowości
"Blef doskonały", tak "doskonały", że w kieszeni ma Wielkiego Węża! - Kultura
Jeden kolega opowiedział niedawno świetny dowcip. Brzmiał on następująco: „Do baru wchodzi Niemiec, Rusek i Covid, a tam Węgrzyn”. Kto nie widział żadnego filmu twórcy/twórców/braci o takim nazwisku, to nie załapie sensu, ale reszta zakuma. Bo o ile jeszcze pierwsze dzieło – „Proceder”, opowiadające o życiu i śmierci znanego rapera, było niezłe, tak już kolejne obrazy stały niebezpiecznie blisko CV Patryka Vegi. „Blef doskonały” jest najgorszy. Niestety. Pierwotnie miał pojawić się w kinach w 2021 roku. Od tamtego czasu Węgrzynowie próbowali chyba naprawić dźwięk i montaż. Nie udało się… Ale nie samo udźwiękowienie sprawiło, że film ten otrzymał Wielkiego Węża, czyli antynagrodę dla najsłabszej produkcji. Przecież miał konkurencję w postaci Mariusza Pujszo i Pana Samochodzika!
Gdy Groniec, Mozil i Rynkiewicz łączą siły z Szymonem Siwierskim, to jest "Do góry nogami"! - Zespoły i Artyści
Szymon Siwierski przedstawia singiel „Do góry nogami”, zwiastujący jego drugi album studyjny zatytułowany „pictures”. W premierowym nagraniu poznańskiego pianisty i kompozytora pojawiają się wyjątkowi muzyczni goście: laureaci nagrody Fryderyk 2024, Katarzyna Groniec i Czesław Mozil, a także ceniony trębacz jazzowy, Patryk Rynkiewicz. Taka zacna grupa powoduje, że piosenka jest jak piękny, spokojny, ale pełen skrajnych emocji, sen. Otula wokalem i dźwiękami. A tekst zachęca do refleksji.
Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie
Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?
"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale
Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?
Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina
W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.
Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące
Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.
Artykuły z tej samej kategorii
Co warto zobaczyć Golub-Dobrzyń - Rynek - Ciekawe miejsca
Rynek w Golubiu Dobrzyniu zachwyca swoją konstrukcją. Miejsce, które trzeba zobaczyć będąc w okolicy. Co skrywa ten niepozorny skrawek miasta? Wąskie uliczki, stare kamienice, mur obronny oraz wiele ciekawych zabytków.
Kino za Rogiem w Kowalu, czyli jedna z magiczno-kameralnych świątyń filmu! - Ciekawe miejsca
Osoby, które wieszczyły zmierzch małych kin, powinny cofnąć swoje pesymistyczne słowa. Oto bowiem w całej Polsce powstają – może nie jak grzyby pod deszczu – ale dość sprawnie miejsca, które przyciągają kinomaniaków w każdym wieku. Nie ma w nich ekranu tak dużego jak w multipleksach, nie ma atakującego ze wszystkich stron dźwięku z mocą startującej rakiety. Ale za to jest coś innego – jedyna w swoim rodzaju urokliwa atmosfera, jakiej nie znajdziecie nawet w skromnych salach Domów Kultury i Dyskusyjnych Klubów Filmowych. To główny powód, aby wybrać się do Kin za Rogiem, m.in. do tego stworzonego w Kowalu, w budynku Szkoły Podstawowej. Jeżeli w kilkudziesięciu takich placówkach rozlokowanych w całej Polsce (także w większych miastach) wrażenia są podobne, jest to znak, że żaden projektor domowy nie będzie już potrzebny…
Park Kulturowy Wietrzychowice i Sarnowo – niezwykłe przeszło tysiącletnie korzenie Kujaw - Ciekawe miejsca
Jest pewne niezwykłe miejsce w Polsce, a dokładniej na Kujawach, które niczym wehikuł czasu może nas przenieść do bardzo odległych, dawnych czasów – kilka tysięcy lat p.n.e. Do epoki neolitu, kiedy to mieszkająca w osadach ludność wyrabiała charakterystyczne lejkowate naczynia oraz narzędzia z kamienia, gdzie po lasach biegały wymarłe obecnie zwierzęta, i gdzie bogaty system wyobrażeń silnie wiązał się z wiarą w życie pozagrobowe. Tym miejscem jest Park Kulturowy w Wietrzychowicach i położonym niedaleko Sarnowie!
Włocławek - zdjęcia wykonane z poziomu lustra wody nad Wisłą - Ciekawe miejsca
Zapraszamy na wirtualną wycieczkę statkiem po rzece Wiśle w okolicy miasta Włocławek. Zdjęcia pokazują stary most we Włocławku, bulwary i tamę wraz ze śluzą, krzyż przy pomniku wyrzucenia Jerzego Popiełuszki. Włocławek - lato 2012.
Skansen w Kłóbce - folklor, magia i sentymentalna podróż w przeszłość - Ciekawe miejsca
Zwiedzaliśmy Kujawsko-Dobrzyński Park Etnograficzny. Zachęcamy do lektury artykułu o tym niezwykłym miejscu. Znajdziecie tutaj galerię zdjęć, które sprawią, że cofniecie się w czasie i na te kilka chwil zapomnicie o współczesnym świecie.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.532