Wspomniany Krzysztof Zalewski lata temu wygrał drugą edycję popularnego Idola. Swój udział w tym programie określał jako „manifestację rocka”. Wydawało się, że ten długowłosy wówczas chłopak, już ciągle będzie na okładkach magazynów i na licznych ściankach. A jednak na dość długo zniknął z pierwszych stron. Dopiero jako dojrzały facet postanowił zaskoczyć wszystkich nie tylko wykonywaniem rocka, ale i alternatywnej muzyki pop. I zrobił to tak brawurowo, że w 2017 zgarnął Fryderyka za album „Złoto”. Do tego śpiewał utwory Niemena, stając się obok m.in. Dawida Podsiadło najciekawszym przedstawicielem grupy artystów przez oryginalne i duże A. 5 sierpnia 2021 roku otrzymał łącznie 4 statuetki w następujących kategoriach: autor roku, teledysk roku („Annuszka”), producent roku (z Andrzejem Markowskim) i album roku – pop alternatywny („Zabawa”).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Najważniejsze nagrody polskie nagrody muzyczne, przyznawane od połowy lat 90., zgarnął też Mata. Ten młody raper triumfował w dziedzinach: fonograficzny debiut oraz najlepsza płyta hip-hop. Nic dziwnego. 19-letni Michał Matczak, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, to żaden dresiarz i stereotypowy hiphopowiec. To syn znanego prawnika, profesora Marcina Matczaka. Ojciec jest dumny z syna, co wyraził w mediach społecznościowych. Taka relacja jest przykładem, że dzieci nie zawsze muszą iść w ślady rodzica i zajmować się tym samym zawodem. Mata, jak udowadnia w singlu promującym nagrodzony album, zaczął rapować, ponieważ miał dosyć „tego piękna i ciepła”, a jego marzeniem było to, aby urodzić się w całkowicie innych warunkach, np. w biednych blokowiskach, na których narodził się polski rap w latach 90. Utwór „Patointeligencja” w pierwszy tydzień po opublikowaniu osiągnął aż… 6 mln wyświetleń w serwisie YouTube! I podzielił internautów. Jedni uznali Matę za zblazowanego nastolatka, inni dostrzegli wyjątkowy głos młodego pokolenia, idealnie opisujący problemy nowobogackiej młodzieży. Członkowie Akademii Fonograficznej należą do tego drugiego środowiska.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Wróćmy jeszcze do Krzyśka Zalewskiego. Jako pierwszy wokalista pojawił się na scenie, aby zaśpiewać „Annuszkę”. I już wtedy „rządził i porywał”. Ale największą sensację wzbudził, gdy w trakcie odbioru statuetki, pocałował w usta Ralpha Kaminskiego – artystę o jedynym w swoim rodzaju wizerunku, który na zakończenie gali wykonał w duecie z Nataszą Szroeder utwór pt. „Przypływy”. Laureat Fryderyka nie tylko zaskoczył wszystkich tym buziakiem, ale także politycznym, odważnym apelem. Wszak będąc autorem roku wypadało, by powiedział coś autorskiego. No i powiedział: „Ci, którzy tak mówią, chyba mają rację: pięć gwiazdek, trzy gwiazdki i Konfederację”. Jeden z prowadzących uroczystość – Marcin Prokop od razu „poprawił” te słowa, twierdząc, że wokalista odniósł się do gwiazdek przyznawanych płytom w recenzjach. Oj, panie Zalewski, masz pan przechlapane u Bosaka, tym bardziej, że kiedyś zagrałeś rolę w patriotycznym filmie „Historia Roja”.

 

A co do samej gali, to na scenie wystąpili również m.in: Tomek Lipiński (zaśpiewał wzruszający i znany utwór „Jeszcze będzie przepięknie”), Grzegorz Hyży („Król Nocy”), Włodi, zespół EABS, Margaret, Natalia Nykiel (zaprezentowała nowy singiel pt. „P.R.I.D.E.”), Kayah i Viki Gabor, oraz bardzo popularny raper Sobel („Fiołkowe Pole”), a więc gorące nazwiska polskiej sceny muzycznej, reprezentujące różne style i gatunki. Transmisję na żywo można było oglądać zarówno w telewizji TVN (na szczęście jeszcze istnieje), jaki w Playerze i na portalu Onet. Gospodarzami wieczoru byli: wspomniany Marcin Prokop, Gabi Drzewiecka, Robert Karpowicz i Mery Spolsky. Laureatką w kategorii album roku rock została Edyta Bartosiewicz. Fryderyka otrzymała za krążek „Ten Moment”. Niestety, piosenkarka nie mogła pojawić się na gali. Powody do zadowolenia miała też Sanah, którą nagrodzono za najlepszy album popowy, czyli „Królową Dram” oraz Dominik Wania (wybrany najlepszym artystą jazzowym) i metalowa grupa Vader.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Koniecznie trzeba również nadmienić, komu przyznano Złotego Fryderyka. Zdobyli go Adam Makowicz – uznany pianista jazzowy, który grał z największymi postaciami światowego i polskiego jazzu oraz nieżyjący Krzysztof Krawczyk. „Mam wrażenie, że spóźniliśmy się z tym Złotym Fryderykiem – nagrodą za całokształt osiągnięć artystycznych w kategorii muzyki rozrywkowej” – powiedział Marcin Prokop. Trudno nie przyznać mu racji. Pośmiertną statuetkę wręczali Piotr Krzystek – Prezydent Miasta Szczecin oraz Andrzej Piaseczny, a odebrali ją żona legendarnego artysty – Ewa Krawczyk i jego wieloletni przyjaciel – Andrzej Kosmala. Oczywiście, na scenie nie mogło zabraknąć przebojów Krawczyka. Wykonali je: Skubas, Natalia Przybysz, Kasia Lins, Gromee oraz Ania Dąbrowska

 

Warto też dodać, że wcześniej, przed uroczystością dotyczącą muzyki rozrywkowej i jazzowej, pod koniec czerwca odbyła się inna gala. W klimatycznych wnętrzach na Zamku w Szczecinie wybrano najciekawsze płyty z muzyką poważną. Wśród laureatów znaleźli się m.in.: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia (wyróżniona w kategorii album roku muzyka symfoniczna za płytę z nagraniami czterech symfonii Brahmsa pod dyrekcją Jerzego Semkowa), Zespół Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” (za wydawnictwo „Przez łzy” z utworami Romana Padlewskiego i Joanny Wnuk-Nazarowej, w dziedzinie: album roku muzyka kameralna) i sławna na świecie Aleksandra Kurzak (za „Desire”, a więc najlepszy album polski za granicą). Z kolei w kategorii najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej zwyciężył album „Sonaty na skrzypce i fortepian” Grażyny Bacewicz w wykonaniu Jakuba Jakowicza oraz Bartosza Bednarczyka, a najciekawszą płytą z gatunku muzyki operowej i oratoryjnej została „Opera Ahat-ilī. Siostra bogów” Aleksandra Nowaka z librettem Noblistki – Olgi Tokarczuk!

(źródło: fryderyki.pl)

 

Plakat Fryderyków 2021 (źródło: fryderyki.pl)

 

Oto lista zwycięzców nagród Fryderyki 2021:

 

MUZYKA ROZRYWKOWA

 

 

Album roku pop: Sanah – „Królowa Dram”

 

Album roku blues-country: Robert Cichy – „Dirty Sun”

 

Album roku folk-muzyka świata: Kapela Ze Wsi Warszawa – „Uwodzenie”

 

Album roku hip hop: Mata – „100 dni do matury”

 

Album roku pop alternatywny: Krzysztof Zalewski – „Zabawa”

 

Album roku rock: Edyta Bartosiewicz – „Ten moment”

 

Album roku metal: Vader – „Solitude in Madness”

 

Album roku elektronika: Baasch – „Noc”

 

Album roku alternatywa: Świetliki – „Wake me up before you fuck me”

 

Album roku soul, r'n'b, gospel: Rosalie – „IDeal”

 

Album roku muzyka ilustracyjna: muzyka z serialu „Wataha” (kompozytor: Łukasz Targosz)

 

Album roku muzyka poetycka: Mela Koteluk & Kwadrofonik – „Astronomia poety. Baczyński”

 

Nowe wykonanie: Król, Igor Nikiforow – „Byłaś serca biciem”

 

Fonograficzny debiut roku: Mata – "100 dni do matury"

 

Autor roku: Krzysztof Zalewski

 

Kompozytor Roku: Hania Rani

 

Utwór roku: Taco Hemingway – „Polskie Tango”

 

Teledysk roku: Krzysztof Zalewski – „Annuszka”

 

 

MUZYKA JAZZOWA

 

 

Album roku: Dominik Wania – „Lonely Shadows”

 

Debiut roku: Michał Tomaszczyk

 

Artysta roku jazz: Dominik Wania

 

 

MUZYKA POWAŻNA

 

 

Najwybitniejsze nagranie muzyki poważnej: „Sonaty na skrzypce i fortepian” Grażyny Bacewicz

 

Najlepszy album polski za granicą: „Desire” Aleksandry Kurzak

 

Album roku muzyka poważna: – „Midnight Stories. ART’N’VOICES. Contemporary Music of Polish Composers”

 

Album roku muzyka symfoniczna: „Semkow – NOSPR – Brahms: Symfonie 1-4”

 

 

Złoty Fryderyk Muzyka Rozrywkowa: Krzysztof Krawczyk

 

Złoty Fryderyk Muzyka Jazzowa: Adam Makowicz

 

Złoty Fryderyk Muzyka Poważna: Jadwiga Rappé, Jana Łukaszewski

 

 

Więcej o samych nagrodach na stronie: https://fryderyki.pl/

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję