935
962 min.
Ciekawe miejsca
admin (47565 pkt)
726 dni temu
2022-11-28 16:32:47
Będąc w Zakopanem samemu lub z uczniami (w przypadku tej drugiej opcji, ważny jest walor edukacyjny), koniecznie trzeba zajrzeć do Willi Atma przy ulicy Kasprusie. Jednak nie po to, aby zazdrościć bogactw, a w celu zwiedzenia jedynego na świecie miejsca związanego z Karolem Szymanowskim. Któż to taki? Ejże, co to za pytanie! To przecież największy po Fryderyku Chopinie polski kompozytor, który był zakochany w Zakopanem. Tam osiadł na stałe, zmarł w 1937 roku. W Atmie utworzono zatem oddział Muzeum Narodowego w Krakowie i zgromadzono wiele przedmiotów (od obrazów po instrumenty: skrzypce, fortepian itp.), których właścicielem był Szymanowski, twórca Harnasi – baletu pantomimy i Króla Rogera – słynnej opery. Jak wytłumaczył przewodnik, Karol Szymanowski miał niedowład mięśni w nodze, co uratowało go przed poborem do wojska w czasie I Wojny Światowej. Dzięki temu miał dużo czasu na komponowanie.
Jak Zakopane to oczywiście… Krupówki! To najsłynniejszy deptak w Polsce i reprezentacyjna ulica (powstała pod koniec XIX wieku) – tętniące serce miasta. Niestety jesienią, poza weekendem, prędzej można spotkać cygańskie, tańczące i śpiewające rodziny niż lubianego Białego Misia. Nazwa Krupówki pochodzi od… tak dobrze zgadliście, od polany, na której powstała pierwsza w tym miejscu droga. A że sama polana należała do Krupowskich, no to sprawa jasna niczym śnieg. Na Krupówkach rozlokowano różne lokale i obiekty do zwiedzania (m.in. Oczko wodne, Dom do góry nogami, Muzeum Tatrzańskie oraz Muzeum Oscypka), lecz gdy czasu brak, to można przespacerować się samym deptakiem, poszukać pamiątek do kupienia i przekąsić coś pysznego w Karczmie Bacówka. To także dostarczy sporo frajdy.
W Zakopanem oko przyciąga jeszcze Ołtarz papieski z cudownym witrażem, stołem ofiarnym i łacińską sentencją: „Sursum corda” („W górę serca”). Jak sama wskazuje, jest to drewniany ołtarz, przed którym papież Jan Paweł II odprawił w 1997 roku Mszę Świętą przed Wielką Krokwią. Później przeniesiono go do Parku Fatimskiego, obok Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach (najbardziej znanego ośrodka kultu fatimskiego, zbudowanego tuż po zamachu na papieża na początku lat 80.).
Pozostając w religijnej atmosferze, przewodnicy zalecają, aby otworzyć również drewniane drzwi Starego Kościółka, a więc najważniejszego zabytku w Zakopanem. To najstarsza tego typu świątynia, powstała w połowie XIX wieku. Jej wnętrze wygląda przepięknie, gdyż nie brakuje tam przedmiotów sztuki góralskiej. Blisko tego kościoła Matki Bożej Częstochowskiej jest wiekowa nekropolia – Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku, który „pamięta” rok 1851. Wśród około 500 grobów mamy chociażby symboliczny pomnik Witkacego (Stanisława Ignacego Witkiewicza, słynnego dramaturga i pisarza).
Ostatni przystanek to Kraków. W tej dawnej stolicy Polski „władcą zabytków” pozostaje Wawel (od słów „wą” i „wel”, co oznacza „w wodzie”). Ten Królewski Zamek, zbudowany na przełomie XI i XII wieku, rozlokowany na wzgórzu wawelskim, przez setki lat był jednym z najbardziej znaczących historycznie i kulturalnie miejsc w naszym kraju. Ta siedziba królów w roku 1930 stała się ważnym muzeum, gdzie w różnych komnatach zgromadzono wiele obrazów, grafik, rzeźb, tkanin, a także liczne wyroby złotnicze, elementy militariów, porcelanę i meble. Niektóre sale zabierają miliony turystów (tylu przybywa na Wawel w ciągu roku) do epoki baroku i renesansu. Od arrasów (ściennych tkanin jak obrazy) Zygmunta Augusta po głowy w suficie (rzeźby dworzan i mieszczan – symbol otwartości polskich władców na losy ludu) – wszystko to robi ogromne wrażenie na zwiedzającej młodzieży, ale chyba najciekawsze są pewne obiekty poza murami zamkowymi. Mowa o Dzwonie Zygmunta oraz Smoku Wawelskim. Dzwon ma podobno moc spełnienia życzeń (wystarczy go dotknąć i pomyśleć o czymś w tajemnicy). Odlany w czasach potęgi Jagiellonów (z przetopionych mołdawskich armat ?!), ufundowany przez Zygmunta I Starego, ważący 11 ton. Do pierwszego pęknięcia żelaznego serca o długości 218,5 cm doszło w 1862, wszak uderzono w niego do tego roku ponad 10 mln razy! Jeśli jest on „królem polskich dzwonów i władcą polskich serc”, to Smok Wawelski jest „legendarną bestią”, o której słyszeli najmniejsi. Jego kryjówką miała być jaskinia zwana Smoczą Jamą u podnóża wzgórza wawelskiego. Pokonany przez szewca Skubę, dzisiaj ma własną rzeźbę plenerową z brązu zaprojektowaną przez Bronisława Chromego, która od 1973 roku potrafi zionąć ogniem (dzięki specjalnej instalacji gazowej; niestety w listopadzie 2022 roku w trakcie jej podziwiania potwór „spał”).
Zanim młody czy dorosły turysta pożegna się ze Smokiem i wyjedzie z Krakowa, musi jeszcze choć na chwilę udać się do Muzeum Narodowego, w którym trafi m.in. do Domu Jana Matejki oraz przejść się przez Stary Rynek do Sukiennic (zabytkowego budynku, w którym dawniej znajdowały się kramy z suknem, a dzisiaj kwitnie handel barwnymi różnościami – początki Sukiennic sięgają XIII wieku, wówczas Kraków otrzymał prawa miejskie) i powąchać egzotyczne rośliny w najstarszym ogrodzie botanicznym w Polsce, założonym niemal 250 lat temu w posiadłości rodziny Czartoryskich. To Ogród Uniwersytetu Jagiellońskiego, mający obecnie 10 ha powierzchni, zadziwiający kolorami, w którym dumnie rosną chociażby kaktusy…
To kiedy ponownie jedziemy do Poronina, Zakopanego i Krakowa?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Poronin, Zakopane, Kraków – czym późną jesienią zachwyca ta południowa trójca?
Więcej artykułów od autora admin
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.254