
„Złoty przycisk” został wciśnięty przez gospodarza programu – byłego futbolistę i obecnie znanego aktora kina akcji Terry’ego Crewsa nieprzypadkowo. Avery Dixon z automatu trafił do półfinału, bo przekonał wszystkich, łącznie z marudą, malkontentem i krytykiem Simonem Cowellem, że miłość do muzyki i talent może uratować życie (odsunąć myśli samobójcze)!
Dixona prześladowano bowiem w dzieciństwie ze względu na wygląd twarzy i chrapliwy głos. Nazywano go Rekinem Młotem przez guzy na głowie, a nawet Żabą. Rówieśnicy byli bezlitośni. Już sama opowieść Avery’ego o tym, jak saksofon odmienił jego los, poruszyła zgromadzonych, ale dopiero energetyczna interpretacja standardu jazzowego z repertuaru Otisa Reddinga pt. „Try A Little Tenderness” spowodowała owacje na stojąco!
„Mam nadzieję, że ci idioci widzieli teraz twój występ. Wszyscy chcieliśmy, żebyś był dobry. Nie wiedziałem, że będziesz świetny!” - powiedział Cowell. A Terry dodał: „Byłeś prześladowany przez całe życie, ale od teraz mów każdemu łobuzowi, że masz starszego brata o imieniu Terry Crews, który jest tutaj i który cię wspiera”. Brawo! Ponad 2 mln wyświetleń w ciągu kilku dni wcale nas nie dziwi, gdyż to jedna z tych pięknych historii z morałem – nie wolno się poddawać i warto walczyć o marzenia!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję