O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Jako w niebie, tak i na Ziemi" - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Starożytni mieszkańcy Ziemi bardzo duże znaczenie przywiązywali do rozmieszczenia zabudowań względem konkretnych gwiazd. Obserwacja ciał niebieskich była u starożytnych niezwykle istotna. Praktyka ta była popularna w całym dawnym i zapomnianym już przez nas świecie. Dlaczego?

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
lukasz_kulak (2047 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
11 511
Czas czytania:
16 876 min.
Autor:
lukasz_kulak (2047 pkt)
Dodano:
3284 dni temu

Data dodania:
2015-03-24 11:33:40

Znaczenie

 

Powodów takiego postępowania było według mnie co najmniej kilka. Po pierwsze, w grę wchodziły cykle natury, które zbiegały się w czasie z charakterystycznymi wydarzeniami na niebie, np. w starożytnym Egipcie wylewy Nilu zbiegały się z  horyzontalnym wschodem Syriusza. Syriusz wyznaczał również w starożytnym Egipcie początek nowego roku.

 

Po drugie, powinniśmy wiedzieć, że w świat starożytny ingerowały istoty pozaziemskie, co miało swoje odzwierciedlenie na Ziemi. Ustawienie względem konstelacji spełniało trzy ważne funkcje. Pierwszą z  nich było upamiętnienie ważnych dla danej cywilizacji wydarzeń (dat) z przeszłości.

 

Kolejna kwestia dotyczy przesłania, jakie chcieli nam przekazać gwiezdni przybysze. W tym wypadku związek budowli i gwiazd będzie stanowić informacje dla ludzi, z jakich rejonów kosmosu pochodzą odwiedzający nas goście.

 

Kompleks piramid w Gizie korelował z układem gwiazd Oriona 11 500 lat p.n.e.

 

I wreszcie dochodzimy do skomplikowanego problemu, jakim jest zabieg energetyczny, dokonany przez wysoko rozwinięte, obce cywilizacje pozaziemskie. Mam na myśli stworzenie sygnatury energetycznej. Ozyrys, pierwszy faraon i bóg Egiptu był istotom pozaziemską. Jak powiedział R.Bauval, badacz kultury starożytnego Egiptu:

 

„Egipcjanie określali bogów słowem netyro (neteru), oznaczało ono istotę przybyłą z kosmosu. Byli pewni, że ich bogowie zeszli z nieba. Przekazali nam to w swoich tekstach, że Ozyrys, władca Nieba, i jego boska siostra, Izyda, pochodzą z gwiazd i nawet potrafili je wskazać. Ozyrysa wiązali z gwiazdozbiorem Oriona, zaś Izydę z pobliskim Syriuszem”. 

 

Przypuszczam, że przybył on z zupełnie innego wymiaru rzeczywistości. Jak wiemy świat fizyczny istniejący w widmie światła widzialnego stanowi zaledwie malutki wycinek ogólnie dostępnego wszechświata. Moim zdaniem Ozyrys zamieszkiwał konstelację Oriona (jedną z jego gwiazd) znajdującą się na innych częstotliwościach drgań fal elektromagnetycznych (inaczej być nie może z oczywistych względów). Z tego też względu prawdziwym zamiarem starożytnych nie było tylko sporządzenie mapy nieba, lecz przede wszystkim sygnatury energetycznej miejsca, z którego na Ziemię przybyli egipscy bogowie. W Tekstach Hermetycznych (nawiązują do dualizmu nieba i Ziemi) czytamy wypowiedź Thota, który zwraca się do Asklepiosa:

 

„Czy wiesz, Asklepiosie, że Egipt jest obrazem niebios? Albo, ściślej mówiąc, że w Egipcie wszystkie działania tych mocy, które rządzą i pracują w niebie, zostały przeniesione w dół, na Ziemię”.

 

Starożytni bardzo mocno wierzyli w dualizm nieba i ziemi, to znaczy uważali, że poprzez odzwierciedlenie układu nieba, królestwo Ozyrysa zstąpiło w ten sposób na Ziemię. W mojej opinii kluczową sprawą jest zrozumienie faktycznej natury istot, które miały swoje wpływy w dawnych czasach. Posłużę się teraz pewnym porównaniem, dzięki któremu – mam taką nadzieję – czytelnik lepiej pojmie, w czym tkwi problem. Wyobraźmy sobie, że możliwe są podróże między gwiezdne Ziemia-Mars. Zmieniając środowisko ziemskie na marsjańskie, nasz organizm musiałby przywyknąć do wielu odmiennych dla siebie aspektów takich jak: różne pojęcie czasu, zupełnie obce otoczenie, przystosowanie do wypraw kosmicznych i tak dalej. Pierwszym kryterium, jakie musieliby spełnić naukowcy, aby przetransportować człowieka na Marsa, byłoby pewnie stworzenie optymalnych warunków na czerwonej planecie, w celu zaaklimatyzowania organizmu ludzkiego do nowego środowiska. Wydaje mi się, że proces aklimatyzacji nie przebiegałby wyjątkowo sprawnie i żaden uczestnik misji nie obszedłby się początkowego dyskomfortu.

 

Ta metafora przynajmniej w jakimś stopniu opisuje przeżycia istot, które przybywają do naszego „gęstego” wszechświata z innych mniej zagęszczonych wymiarów. Aby umożliwić pobyt na Ziemi kosmicznym bytom (choć okrojony czasowo) koniecznym stało się wytworzenie odpowiedniej atmosfery/energii dla tej istoty. Odzwierciedlenie konstelacji Oriona i idealne pokrywanie się w tamtym czasie (11 500 lat p.n.e.) piramid i gwiazd oraz niezwykle energetycznie usposobiona Giza stworzyło wibracyjne odbicie naturalnej lokacji, do której przynależał Ozyrys.

 

Ponadto, nie zapomnijmy, że piramidy według starożytnych miały na celu ułatwić podróż duszy faraona do niebiańskiego „duat” – siedziby  Ozyrysa, czyli gwiazdy z pasa Oriona. Przekaz ten stanowi wskazówkę, czemu naprawdę służyła Wielka Piramida i odwzorowanie nieba w Gizie. W Wielkiej Piramidzie działają potężne moce (promieniowanie), które przekraczają wszelkie pojęcie specjalistów z dziedziny radiestezji. Nawet przedmioty należące niegdyś do faraonów wykazują podwyższone promieniowanie. Fakty, te jednoznacznie wskazują, że kompleks piramid służył do podniesienia wibracji duszy/ świadomości zmarłego króla. Osoby, które mają zdolność do opuszczania ciała fizycznego, często opowiadają, że aby dokonać tej sztuki, potrzebują dużych nakładów energii. Mówiąc innymi słowy, im więcej energii zgromadzisz, tym lepiej dostroisz swoją świadomość do obszaru niefizycznego. Osobiście twierdzę, że odzwierciedlenie konkretnych obszarów nieba na Ziemi, miało połączyć lub przybliżyć te rejony na poziomie duchowym.

 

Mój punkt widzenia wcale nie jest bez poparcia. Dawni mieszkańcy kraju nad Nilem uważali, że świątynie odgrywały rolę maszynerii utrzymującej w ruchu mechanizm wszechświata. Intuicyjnie czuję, że chodzi tutaj o przepływ energii Ziemi i Kosmosu, które wpływają na środowisko i istoty żywe. Święte budowle, w tym piramidy miały uczestniczyć w tym pięknym procesie. Trzeba też podkreślić, że Egipcjanie mieli ogromną wiedzę ezoteryczną/duchową.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Jako w niebie, tak i na Ziemi"

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora lukasz_kulak

Audycja: Mars – wymarła cywilizacja - Niewiarygodne, niewyjaśnione

25 lipca 1976 – sonda Viking 1 robi zdjęcie, która rozpala wyobraźnię naukowców z NASA, a także tysięcy ludzi wierzących w istnienie kosmitów. Mowa oczywiście o słynnej, wielkiej marsjańskiej twarzy. Z czasem okazuje się, że to raczej złudzenie optyczne. Ale czy na pewno? 17 stycznia 2021 – publikuję na swoim kanale materiał, z którego może wynikać coś innego. Umysł płata figle i często podsuwa nam nierzeczywiste obrazy. To prawda. Warto jednak poddać ponownej analizie ową fotografią oraz resztę zdjęć przesłanych przez różne sondy, gdzie widać zastanawiające obrazy kojarzące się z budowlami wymarłej cywilizacji. Wszak Czerwona Planeta nadal przyciąga tajemnicami, a nietopowe struktury niekoniecznie muszą mieć naturalne pochodzenie. Sam dr John Brandenburg przekonywał, że mogło dojść tam do użycia broni jądrowej! Zapraszam zatem czytelników portalu Altao.pl do przesłuchania podcastu także w tym miejscu. A jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej o zagadkach Marsa, to zachęcam do zapoznania się z jego pierwszą częścią pt. „Wymarła planeta”, dostępną tylko na kanale Nieznana Historia Świata, który już subskrybuje 40,1 tysięcy internautów (z czego jestem bardzo dumny i za co bardzo dziękuję).

Afrykańscy Dogonowie i ich zagadkowa wiedza! - Niewiarygodne, niewyjaśnione

W Afryce Zachodniej, w Mali, mieszka lud Dogonów. Plemię to okazuje się być wyjątkowe na tle innych „prymitywnych” mieszkańców Czarnego Lądu. Dlaczego? Bo mitologia dogońska zawiera niezwykłą wiedzę z zakresu... biologii i astronomii, której nie można zdobyć ot tak, nawet zakładając kontakt z naukowcami świata zachodniego!

Kościół katolicki i jego wciąż nieznane patologie - Religia

Kościół pogrąża się w coraz większym stopniu. Okazuje się, że różnica w rozwoju psychicznym i świadomościowym kleru na przestrzeni setek lat nie ulega zmianie. Zarówno w czasach Państwa Kościelnego, jak i obecnie istniejącego Kościoła (jako instytucji) panuje dogmatyzm i ogólnie ujmując brak chęci do rozliczenia się z okropnej przeszłości i zmianę na lepsze. Masowe krwawe kastracje i m.in. brak jakiejkolwiek moralności (nie mówiąc o duchowości), to obraz, który wciąż ciąży na wizerunku księży. Na taki kontrowersyjny i aktualny nadal temat porozmawiałem z Igorem Witkowskim – polskim dziennikarzem i pisarzem. Autorem książki pt. "Antyduchowość".

Raport Pentagonu o UFO. Analiza - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Dokładnie 25.06.2021 roku ukazał się oficjalny raport Pentagonu o niezidentyfikowanych zjawiskach powietrznych (UAP, czyli UFO). Wielu spodziewało się ze strony rządowej ogłoszenia sensacyjnych informacji – że jesteśmy odwiedzani przez obce cywilizacje. Tymczasem owszem, raport informuje o 144 obserwacjach UFO, z czego wytłumaczono tylko jedno z nich. Ponadto w raporcie znalazły się wzmianki o obiektach, które przewyższają obecną ziemską technologię. Co wynika z analizy dokumentu i jaka jest najbliższa przyszłość, jeżeli chodzi o pozaziemskie cywilizacje? O tym usłyszycie w mojej audycji.

Tajemnica Biblii – Sodoma i Gomora - Religia

Pismo Święte nie jest do końca takie święte, jak mogłoby się wydawać. Opisy gniewu boskiego często przybierają postać bardzo namacalny, a istoty „święte” są fizycznymi bytami wchodzącymi w kontakt z ludźmi. Kiedy odpowiednio zrozumiemy tekst Starego Testamentu, dowiemy się, że w losy mieszkańców zamieszane były... istoty spoza Ziemi. Historia o Sodomie i Gomorze, która jest tematem mojej nowej audycji, stanowi klasyczny przykład ich wpływu. „Deszcz siarki” spuszczony z nieba, tajemnicza zamiana żony Lota w słup soli, oślepienie ludzi – to wszystko kluczowe epizody biblijnej opowieści, wskazujące prawdopodobnie na użycie nieznanej technologii tysiące lat temu.

Teraz czytane artykuły

"Jako w niebie, tak i na Ziemi" - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Starożytni mieszkańcy Ziemi bardzo duże znaczenie przywiązywali do rozmieszczenia zabudowań względem konkretnych gwiazd. Obserwacja ciał niebieskich była u starożytnych niezwykle istotna. Praktyka ta była popularna w całym dawnym i zapomnianym już przez nas świecie. Dlaczego?

 -

Odwiedzin: 2245

Autor: pjKultura

Cannes 2019. Złota Palma dla koreańskiej czarnej komedii "Parasite"! - Kultura

25 maja 2019 roku poznaliśmy nagrodzone tytuły i nazwiska zakończonego 72. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Złota Palma powędrowała na ręce Koreańczyka Joon-ho Bonga za intensywny słodko-gorzki obraz „Parasite”!

"Zwierzogród" – Lisek z króliczkiem, czyli lekcja tolerancji - Recenzje filmów

Kto jak kto, ale wytwórnie Disney i Pixar potrafią realizować filmy animowane, które jednocześnie rozbawią, wzruszą i nauczą milusińskich ważnych wartości. Tym samym bezustannie ze sobą konkurują. Ta druga pokazała jakiś czas temu pomysłowe „W głowie się nie mieści”, a Disney zaprosił widzów 19 lutego 2016 roku do barwnego „Zwierzogrodu”. I ponownie wspólnie z zebranymi na sali kinowej dziećmi i ich rodzicami śmiałem się głośno i podziwiałem niezwykle precyzyjną, dopracowaną do perfekcji animację (łącznie z każdym włoskiem na futerku).

"Osobliwy dom Pani Peregrine" – Burton dla najmłodszych - Recenzje filmów

„Osobliwy dom Pani Peregrine” to jedna z najgorętszych premier tegorocznej jesieni. Adaptacja zwariowanej powieści fantasy spod pióra Ransoma Riggsa w rękach samego mistrza niekonwencjonalnego łączenia gatunków filmowych, Tima Burtona? To przecież nie mogło się nie udać. Rezultat powyższego połączenia przypomina piękny, dojrzały owoc o słodkim smaku, jednak z wyczuwalną nutką goryczy na końcu języka. Zaintrygowani? To zapraszam do lektury poniższego tekstu.

 -

Odwiedzin: 4693

Autor: potteroRecenzje gier

Komentarze: 1

"Mafia III" – Propozycja co najwyżej do rozważenia - Recenzje gier

Któż z nas nie kocha opowieści gangsterskich, takich jak „Ojciec chrzestny”, „Chłopcy z ferajny” czy „Człowiek z blizną”? Kto nie marzył po ich obejrzeniu, żeby tak zostać szefem mafii i żyć jak pączek w maśle, mając pod sobą silnorękich będących na każde nasze zawołanie? Chociaż gier gangsterskich, które pozwoliłyby nam choć przez chwilę poczuć się jak członek mafii, powstało sporo, to jednak na ich tle właśnie „Mafia” wybija się poważnym podejściem do tematu i chyba właśnie za to seria ta pokochana została przez graczy.

Nowości

"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

Jakub Hovitz i jego pełne wyobrażeń o pierwszym spotkaniu "VHS" - Zespoły i Artyści

Zanurzony w klimacie przebojów z lat 70., bogaty w analogowe dźwięki, z ciekawie opowiedzianą historią – taki jest najnowszy singiel Jakuba Hovitza zatytułowany „VHS”. Gościnnie zaśpiewał w nim Felix Piątek. Premierowego nagrania tej dwójki pozytywnych artystów z Wrocławia można posłuchać w serwisach streamingowych.

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek

Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.

Singiel "Anima Libera", czyli głośny powrót klubowej legendy! - Muzyczne Style

Ej, ludzie! Fani muzyki disco! Max Farenthide i Vamero (duet, którego brzmienia już słyszeliście w hicie „In My Bed”) wydali wspólny numer! „Anima Libera” to energetyczna propozycja z bardzo wyrazistym beatem. Utwór z pewnością ucieszy fanów Maxa! Artysta powraca bowiem na sceny klubowe po... 12 latach nieobecności!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Artykuły z tej samej kategorii

Wyspa Wielkanocna znowu zadziwia. Nowe badania podważają oficjalną teorię - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Wyspa Wielkanocna, choć odkryta dawno temu, w pierwszej połowie XVIII wieku, do dziś budzi wiele kontrowersji i skrywa mnóstwo tajemnic.

 -

Odwiedzin: 387190

Autor: pjNiewiarygodne, niewyjaśnione

Komentarze: 130

Ed i Lorraine na tropie złych duchów - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Ed i Lorraine Warren zasłynęli w Stanach Zjednoczonych jako badacze zjawisk paranormalnych. W filmie „Obecność” możemy zapoznać się z ich najtrudniejszą sprawą (na potrzeby kina nieco ubarwioną). W tym artykule dowiecie się nieco o tym ekscentrycznym małżeństwie oraz o pewnej nawiedzonej lalce i kłopotach rodziny Smurlów.

 -

Odwiedzin: 34958

Autor: PaMNiewiarygodne, niewyjaśnione

Komentarze: 6

Jak zahipnotyzować jak wprowadzić w hipnozę? - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Czym jest hipnoza, czy jest bezpieczna? Czy każdy może zostać hipnotyzerem? Jak zahipnotyzować dowolną osobę? Przeczytaj część I

Tajna baza Obcych na Europie – pewien ufolog ma "dowody"! - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Dwa lata temu pisałem artykuł o możliwości istnienia życia na Enceladusie – jednym z księżyców Saturna. Fascynujące prawda? Mimo że chodziło jedynie o mikroorganizmy. To co w takim razie powiecie na rewelacje badacza UFO – Scotta C. Waringa, który uważa, ba!, jest nawet pewien, że na innym, szóstym co co wielkości, satelicie w naszym Układzie Słonecznym, ale należącym do Jowisza, rozwinięci technologicznie kosmici zbudowali swoją bazę?!

Sekrety ludzkiego mózgu - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Najważniejszy organ naszego ciała, który nadal nie jest dokładnie zbadany. Jakie skrywa tajemnice? Było już o hipnozie i zaburzeniach sennych. Teraz spróbujemy zagłębić się w zakamarki ludzkiego umysłu.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.489

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję