No to jedziemy z koksem. Na poniższe pytania odpowiadało nam 4 młodych i ambitnych mężczyzn na medal z dystansem do siebie: założyciel Gajos (ale nie Janusz, a Marek, i do tego Gajewski), Smyku (Wojciech po prostu taki Smyk), Wąski (Łukasz szeroki w biodrze Adamus) oraz młody Sz! (zawsze uśmiechnięty Szczepan Szubzda). Ważną postacią jest jeszcze człowiek, który czuwa nad nimi i nad organizacją występów, czyli niewidzialny facet od zadań specjalnych – Mr Filu (Damian Filowicz).
Kabaret Trzecia Strona Medalu - od lewej Smyku, Szczepan z Grzejnikiem, Gajos oraz Wąski (źródło: archiwum prywatne)
(Altao.pl) Szanowanie, dobry dzień! Jak żyć Panowie, jak żyć w tym kraju i nie zwariować?
Smyku: Nie żyć.
Gajos: Dokładnie! Nie żyć polityką! A to Bardzo dobre pytanie, ale do tych, którzy jeszcze nie zwariowali. Chyba trzeba mieć sporo dystansu do siebie i do wielu spraw. A to trudne jest.
Wąski: Codziennie się śmiać i robić to, co sprawia przyjemność. U mnie to jedzenie.
Szczepan Sz!: Nie oglądać telewizji, ewentualnie jakiś kabaret.
(Altao.pl) Kabaret Trzecia Strona Medalu narodził się w 2011 roku. Poród był naturalny czy przez cesarskie cięcie? I czy to ojcze Gajosie ze spokojem i bez stresu patrzyłeś na narodziny swojego dziecka?
Gajos: Poród był ciężki, ale bez komplikacji. W końcu urodziły się czworaczki. Oczywiście był też naturalny. Wstąpiliśmy na scenę kabaretową z naturalnej, niepohamowanej chęci rozprzestrzeniania naszego poczucia humoru. W życiu trzeba dać coś od siebie, dlatego dajemy to co mamy najlepsze.
(Altao.pl) Jesteście Trzecią Stroną Medalu, czyli dokładnie jaką? Skąd taka nazwa?
Szczepan Sz!: Nie mam pojęcia. (śmiech)
Wąski: Ja też nie wiem. Ja dopiero niedawno przyszedłem, ale kojarzy mi się z formą 3D, a jako postać przestrzenna to idealnie się wpasowuję.
Smyku: Czyli dokładnie inną od wszystkich. Jeżeli chodzi o nazwę to trzeba pytać Gajosa.
Gajos: Nazwa o dziwo z głowy. Ma ona ukazywać nasze podejście do humoru, do kabaretu. To, że szukamy gdzie indziej, patrzymy trochę inaczej na niektóre sprawy i pokazujemy to spojrzenie z innej strony. Często obśmiewamy sytuacje z życia, które nie mieszczą się po przysłowiowych dwóch stronach medalu. A przede wszystkim stawiamy na zaskoczenie. Na co dzień przedstawia nam się świat jako czarno biały. Jakby medal miał tylko dwie strony. Ale przecież w życiu tak nie jest... A tym bardziej w kabarecie.
(Altao.pl) Na Waszej stronie internetowej wyczytaliśmy, że jeszcze do niedawna skład Kabaretu się różnił. Występujecie ubrani na galowo w czarne koszule. Czy panowie, którzy odeszli byli zaprzeczeniem słynnego stwierdzenia, że „klient w krawacie jest mniej awanturujący się” i nie podobał im się wymyślony wizerunek? Czy może przyczyna była inna?
Gajos: Na pewno nie to było przyczyną, a nasz strój potwierdza za to inną znaną zasadę, że czarny wyszczupla. Oczywiście są wyjątki!
Wąski: Potwierdzam! Skład się zmienił. Ja jestem w tym kabarecie od dwóch lat!
Smyku: Tak. Mamy stronę internetową!
Szczepan Sz!: /dżingiel/
(Altao.pl) Na kanale Kabaretu Trzecia Strona Medalu na YouTubie można znaleźć m.in. skecz w formie zmontowanego filmu – zdobywcy nagrody podczas 14 Dąbrowskiej Ściemy Kabaretowej „Debeściak” 2016, w którym widoczna jest analogia pomiędzy współczesną Polską a czasami słusznie minionymi. Czy PRL jest w Was, a dzieła Barei stawiacie na piedestale tych najlepszych polskich komedii?
Wąski: Ja troszkę za młody jestem, ale zdarza mi się oglądać stare komedie i zawsze przychodzi do głowy myśl: „Hmm, stworzyć coś tak fajnego i śmiesznego, żeby było ponadczasowe”.
Gajos: Wspomniany film został zmontowany na potrzeby tego festiwalu. Dodatkową konkurencją był właśnie film na zadany temat. Podczas tej właśnie edycji w 2016 roku temat brzmiał „PRL jest w nas” i pod tym hasłem odbył się cały festiwal. Nasz film zdobył wtedy I nagrodę i dlatego wylądował u nas na kanale. A czy PRL jest w nas akurat?
Smyku: Na pewno! Tym bardziej, że wszyscy urodziliśmy się po 4 czerwca 1989 roku!
Szczepan Sz!: /dżingiel/
(Altao.pl) Opowiedzcie o swej pracy na scenie. Jak długo przygotowujecie dany skecz? Czy często się kłócicie? I najważniejsze: czy jeżdżą z Wami jakieś groupies? Wszak zdecydowanie grzeszycie i talentem do rozśmieszania, i inteligencją, i… urodą!
Smyku: Nie da się w sztywnych ramach określić ile czasu trwa proces tworzenia skeczu.
Wąski: Różnie bywa.
Gajos: A na kiedy trzeba?
Smyku: A czy często się kłócimy? Nie...
Gajos: Tak!
Smyku: Nie!
Gajos: Tak!
Smyku: Zamknij się!
Wąski: Nie ma groupies, ale jest grubis!
Smyku: I to tylko jeden! Ale za to duży!
Gajos: Z tą uroda i inteligencją to jest tak... że stawiamy na rozśmieszanie! A tak bardziej merytorycznie to skecz zależy od pomysłu. Niektóre pomysły się same piszą, inne muszą trochę odleżeć i dojrzeć.
Smyku: Jeszcze inne nie dojrzewają wcale.
Gajos: A do pracy i przygotowań przydałoby się jeszcze dodatkowe 24 godziny w dobie!
Szczepan Sz!: Jeżeli o mnie chodzi to na pierwszych występach często dochodziło do sytuacji, w których nie potrafiłem opanować śmiechu, bo nie znałem jeszcze dobrze tych skeczy. Chłopaki chcieli pobierać ode mnie opłaty za bilety. Teraz już się trochę nudzę. A co do kłótni, może to za duże słowo, ale czasem skacze nam ciśnienie, kiedy Smyku nie uderza równo w bęben.
(Altao.pl) Łączy Was satyryczne podejście do życia? A czy jeszcze jakieś pasje macie wspólne? Np. wędkowanie lub leżenie plackiem?
Smyku: Patrzenie na piękne kobiety.
Gajos: Co to za pasja patrzenie na piękne kobiety?
Smyku: Wspaniała!
Wąski: Leżenie plackiem jak najbardziej albo jedzenie placków!
Gajos: Degustacje napojów wysoko sfermentowanych, robienie na drutach, garncarstwo, kosze z wikliny i robienie sobie głupich żartów.
Szczepan Sz!: Wspólne słuchanie dżingla.
(Altao.pl) Kto i co Was najbardziej bawi? Absurdalny humor brytyjski Monty Pythona czy poklatkowy slapstick Charliego Chaplina? A może coś z dalekiego wschodu (niekoniecznie z Korei Północnej…)?
Smyku: Żarty sytuacyjne, absurd, tzw. suchary. W sumie to lubię się śmiać ze wszystkiego, tylko żeby było ze smakiem.
Gajos: Ja to, co kolega. Byle by było ładnie podane i oblane zaskakującym sosem!
Wąski: Ja bardzo lubię czarny humor i nie ma dla mnie tematów tabu. Wiadomo, że nie wszystko się przyjmie tym bardziej na scenie, ale w duchu zawsze się uśmiecham.
Szczepan Sz!: Lubię humor inteligentny i błyskotliwy. Często śmieję się też z rzeczy, które nikogo innego nie bawią.
Gajos: Dlatego śmiał się na początku na naszych skeczach! Ale mu przeszło...
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Gaworzyliśmy z panami z Kabaretu Trzecia Strona Medalu. Przeczytajcie, co się z tej rozmowy urodziło!
Więcej artykułów od autora admin
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.194