Zima, śnieg i … słońce. Jak zadbać o oczy na stoku? - Zdrowie i uroda

Niektórzy ograniczają się do użycia okularów przeciwsłonecznych. Nie jest to jednak do końca dobry pomysł. Nie tylko chronią oczy nieco inaczej niż gogle, ale mogą przecież łatwo zsunąć się z nosa podczas jazdy. A więc grunt to porządne gogle. Oczywiście cena znacznie się różni, jednak to inwestycja w Twoje zdrowie i komfort. Dlaczego to takie ważne? Podczas śnieżnych szaleństw nasze oczy narażone są na promieniowanie UV. Znany jest wszystkim dobrze fakt, że może być ono niezwykle szkodliwe. Długotrwałe narażanie oczu na to promieniowanie może prowadzić do szeregu poważnych konsekwencji. Jedną z najczęstszych chorób pojawiających się u osób, które nie korzystają z gogli może być zaćma lub zwyrodnienie plami żółtej, które jest nieodwracalne. Gogle mają też za zadanie chronić oczy przed wiatrem, deszczem, śniegiem i szeregiem innych kaprysów atmosferycznych. Zapobiegają też wysuszaniu się gałki ocznej, które dokuczać będzie podczas zjazdu bez odpowiedniej ochrony oczu.

 

Wybierz odpowiedni kolor szyby

 

Gogle wyposażone są w szyby o różnych kolorach. Powinny one być najwyższej jakości. Wybór koloru zależny jest od aktualnych warunków atmosferycznych. Aura na stoku bywa kapryśna. Czasami raczy nas pełnym słońcem, czasami szarością. Promienie słoneczne w zimie dodatkowo odbijają się od ukochanego przez narciarzy białego puchu. Zwiększa to więc wrażenie oślepienia. W takie dni wybór powinien paść na szyby w kolorze szare, niebieskie lub brązowe, które zniwelują oślepiające działanie promieni słonecznych. Jeśli jednak dzień jest pochmurny, należy sięgnąć po kolor pomarańczowy, żółty lub złoty. Polepszą widoczność i zmniejszą zmęczenie oczu. Niektóre gogle posiadają wymienne szyby. W jednej oprawie można śmiało użytkować różne kolory szyb. Zajmuje to jednak chwilę czasu, więc dla wygody niektórzy zaopatrują się po prostu w dwie pary gogli i zmieniają je w zależności od pogody na stoku, a bywa, że zmienia się ona w mgnieniu oka.

 

Oznaczenia na goglach

 

Gogle narciarskie posiadają też swój system oznaczeń. Pozwala on na wybór produktu, który będzie się sprawdzał w określonych warunkach. Na opakowaniu masz możliwość sprawdzenia symbolu. I tak, na przykład S6 to gogle, które najlepiej chronią oczy w wyjątkowo słoneczny dzień lub na przykład podczas jazdy na lodowcu. S4 przystosowane są do szusowania w słońcu, jednak w standardowym tego wydaniu. S2 sprawdzą się kiedy niebo jest nieco zachmurzone, przy dużym zachmurzeniu lepiej sięgnąć po S1. Z kolei S0 przygotowane są specjalnie do jazdy w nocy.

 

Kształt gogli powinien współgrać z twarzą

 

Innym ważnym aspektem jest oprawa gogli. Kształt powinien być dopasowany bezpośrednio do twarzy użytkownika. To samo dotyczy rozmiaru. Pole widzenia powinno być jak największe. Jednocześnie trzeba zwrócić uwagę czy gogle nie uciskają nosa lub głowy. Na rynku dostępne są oczywiście modele zarówno damskie, męskie jak i dziecięce. Spowodowane jest to nie tyle modą, co właśnie funkcjonalnością. Oczywiście pasek musi być regulowany, tak aby móc go dopasować idealnie do swojej głowy. Nie może być też za cienki, aby stabilnie trzymał się we właściwym miejscu. Jeśli jeździsz w kasku – wybierz gogle, które nie będą z nim kolidować. W przeciwnym wypadku obity nos i czoło – gwarantowane. Oczywiście jeśli zależy Ci na estetyce możesz poszukać gogli w ulubionym kolorze lub ozdobionych wybranymi aplikacjami. Wybór jest naprawdę duży.

 

Te wszystkie wskazówki są naprawdę istotne. Po wyjściu na stok okaże się, że dobre gogle to jeden z najważniejszych elementów narciarskiego stroju. Nie tylko chroni oczy, ale zapewnia wysoki komfort jazdy, nawet w trudnych warunkach, przy ograniczonej widoczności. Jeśli koszt takiej inwestycji Cię martwi, poszukaj oferty znanych producentów w Internecie, np. na stronach outletów. Kupisz tak samo dobry produkt w niższej cenie.

 

Autor: www.outletszop.pl

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję