Zwariowany jak Thomas Shelby. Krzysztof aka Halo33 w "Ostatnim Tańcu"! - Muzyczne Style

Artysta potrafi łączyć gatunki muzyczne oraz wprowadzać słuchaczy w gangsterskie klimaty, wzorując się na popularnym serialu „Peaky Blinders”. Ale poza szaleństwem w oczach, główny bohater utworu „Ostatni Taniec” nie przypomina Thomasa Shelby’ego. Choćby dlatego, że w pierwszym, po długiej przerwie, singlu paradoksalnie nie ma surowego, ulicznego brzmienia tylko melodyjne epatowanie emocjami artysty (za muzykę odpowiada Bach Beats).

 

Okładka singla "Ostatni Taniec" (fot. materiały promocyjne)

 

Ciekawostką jest to, że główną kobiecą rolę w teledysku do tego utworu zagrała Monika Laskowska, szerzej znana publiczności freak-fightów jako „Najlepsza Polska Dziennikarka”.

 

Sam „Ostatni Taniec” toczy się metaforycznie w sercu autora. Motywem przewodnim, jest próba poproszenia tajemniczej kobiety do tańca w scenerii i klimacie Peaky Blinders.

 

Halo33 i jego historia

 

Pod tym pseudonimem ukrywa się wspomniany już na wstępie Krzysztof Choiński, który tworzy mieszankę Rapu, Rocka i Pop-u.

 

15 lat temu jego najlepszy przyjaciel Ernest K. został „obudzony” przez antyterrorystów o 06.00 rano. Ernest, przed zatrzymaniem, w zaufanym kręgu osób w celu zmylenia organów ścigania ukrywał się pod pseudonimem „Halo”.

 

Krzysztof Choiński aka Halo33 (fot. materiały promocyjne)

 

Strata (na kilka lat) przyjaciela, dała Krzyśkowi motywacje do tworzenia muzyki. Właśnie na cześć swojego przyjaciela przyjął pseudonim artystyczny Halo. Jednak jego przygoda z muzyką zaczęła się dużo wcześniej. Równolegle z pójściem do pierwszej klasy szkoły podstawowej, rozpoczął naukę gry na skrzypcach, co kontynuował przez ok 9 lat.

 

Drugi człon pseudonimu, czyli liczba „33” to jego numer w Numerologii (pseudonauce badającej mistyczne lub magiczne właściwości liczb, opierające się na przekonaniu, że numer przyporządkowany danemu obiektowi ma związek z jego losem). Ciekawostką jest to, że dowiedział się o tym, że jest numerem „33” w wieku 33 lat.

 

Jego pierwszy nielegal: „Hardcore, hardcore taki język takie życie” powstał w 2009 roku. Utożsamiał się ze środowiskiem ulicznym, co zauważyli inni raperzy z miasta Pabianice, w którym mieszkał do 19 roku życia i dołączył do grupy SBG – Sienkiewicza Bad Gang.

 

Po kilku latach wyjechał do UK. Nakręcił tam kilka teledysków, które można zobaczyć na kanale Ciemnej Strefy. Po kilku kolejnych latach wrócił do Polski. Skupił się na wychowaniu syna i prowadzeniu firmy. Momentem zwrotnym w jego życiu były jego problemy zdrowotne.

 

Krzysztof Choiński aka Halo33 (fot. materiały promocyjne)

 

Leżąc z bardzo wysokim ciśnieniem krwi („spowodowanym ciągłym stresem i przepracowaniem” według zdania lekarzy) w Szpitalu pogodził się z losem jakikolwiek miałby nie być. Zaakceptował śmierć jednocześnie rodząc się na nowo. To był punkt w którym obiecał sobie, że tym razem podejdzie do muzyki dojrzale i szczerze oraz zacznie pisać/nagrywać to co mówi mu serce.

 

Muzyka zawsze była w jego życiu, próbował od niej uciekać, ale zawsze wracała. Zrozumiał, że jest jego pasją i motywem przewodnim w życiu. Tym razem nie odpuści. Jego Twórczość obecnie opiera się na dzieleniu emocjami wymieszanymi w optymalne lawirowanie między wrażliwością (uczucia) a surowością (fakty z życia).

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

https://www.instagram.com/_halo33_/

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję