O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga

Znaleziono artykuły z frazą dowody

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 2939 dni temu

liczba odwiedzin: 2987

autor:pj(13672 pkt)

utworzony: 2979 dni temu

liczba odwiedzin: 3760

autor:admin(40489 pkt)

utworzony: 420 dni temu

liczba odwiedzin: 558

4 (6)

Obserwator
69 dni temu

Oczywistym jest fakt, że tak zwani uczeni, nie wszyscy oczywiście, wolą lansować swoje tezy, teorie, aniżeli nrać za fakt to co stoi im przed oczyma. Takim faktem są zapisy historii Sumeru. Starożytni opisywali to co widzieli, z czym mieli do czynienia nie zaś to co sobie wyobrażali, a niby skąd te wyobrażenia? Bezspornym potwierdzeniem takiego stanu rzeczy są ryty naskalne gdzie to w jaskiniach starożytne ludy malowły czy rysowały współżyjące z nimi zwierzęta i to "uczeni", przyjmują za fakt, natomiast gdy w jaskiniach znajdowane są ryty, rysunki spodków, pojazdów kosmicznych, to już absolutnie wyobraźnia pierwotnych. Kompletny brak logiki i konsekwencji w zestawianiu tego co stoi im przed oczyma. Ale tak to już jest, człowiek na swoim dysku twardym ma program, czy też aplikację po tytułem: "kompilator", zatem najlepiej jest sprawę zagmatwać, zamulić by szerzyć swe teorie i w ogóle zaistnieć, choć dowody naukowe są przed oczyma. Przykłady niekonsekwencji uczonych można by mnożyć, cztery rzeki wypływające z Edenu, czy EDINU, Piszon, Gichon, Chiddekel, Perat. Obecna rzeka Tygrys to dawna rzeka Chiddekel. Dopiero badania satelitarne potwierdziły istnienie tych rzek. "Rzeka Piszon całkowicie zniknęła pod piaskami w rezultacie zmian klimatycznych." Co ciekawe, co zostało potwierdzone przez naukę, przez Centrum Zdalnego Wykrywania na Uniwersytecie Bostońskim dotyczące odkrycia pod piaskami Półwyspu Arabskiego zaginionej rzeki - rzeki która płynęła na długości ponad 850 km, o głębokości jakieś 15 m i szerokości w niektórych miejscach 5 km.

0 (0)

juta
383 dni temu

ja się w pełni zgadzam z pierwszym komentarzem. lemuria i inne kontynenty istniały i istnieją do tej pory. W najbliższych latach zaczną się pojawiać na nowo czy to się komuś podoba czy nie
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)


295 dni temu

Lemuria istnieje do dziś! Jest jednak sporo ,,okrojona' ze swej powierzchni, a wiedza o tym jest zakazana przez demony w ludzkich szatach, które sprawują władzę na Ziemi. Pisał o tym admirał Richard Evelyn Byrd. Piloci samolotów pasażerskich również to potwierdzają.
Dodaj opinię do tego komentarza

4 (6)

Krzysztof
2958 dni temu

Dzień dobry

Mam swoją teorię co do istnienia człowieka na Ziemi. Moim zdaniem ułomności człowieka, poboczność w łańcuchu

pokarmowym świadczą o tym, że ludzie nie mogli ewoluować tak jak to przedstawił Charles Darwin.
Moim zdaniem jesteśmy stwożeni? stawiam tu znak zapytania, bo to przez kogo zostaliśmy stworzeni nie jest w tej

chwili najważniejsze. A poza tym to może stanowić odrębny temat do rozważań.
Gdy pochylimy się nad rozwojem ludzkości, to daje się zauważyć, że przebiegała ona w sposób nie regularny a

wręcz chaotyczny. A już na pewno trzeba powiedzieć, że poziom rozwoju człowieka na wszystkich kontynentach

nie przebiegała w stopniu równym czy podobnym.
Pierwsze co zauważyłem to u człowieka jedynym atutem jest mózg. Choć samo jego wykorzystanie przez

człowieka w mojej ocenie budzi co najmniej wątpliwości czy to do końca jest atut. A to dlatego, że człowiek

używając tego organu nie działa w zgodzie z naturą, od początku swojego istnienia podejmowane przez człowieka

decyzje i działania stoją w sprzeczności z naturą. I to jest pierwszy punkt za moją teorią.
Każde z istnień na Ziemi by przetrwać i istnieć zajmuje pewną pozycję w łańcuch pokarmowym. Nigdy żadne z

istnień nie unicestwia innego istnienia z tak nie racjonalnych i egoistycznych pobudek jak człowiek. A powoływanie

się w tym temacie na pragmatyzm dowodzi naszej słabości. To jest drugi punkt za moją teorią.
Analizując etapy rozwoju człowieka na różnych kontynentach, daje się zauważyć, że poza Australią, na

pozostałych kontynentach człowiek rozwijał się w podobny sposób i podobnym kierunku.
Tylko na kontynencie Australii miało to odmienny niż gdzie indziej na świecie. Pierwsi ludzie osiedlili się na

kontynencie australijskim ok. 40 000 - 50 000 lat temu. Rdzenni mieszkańcy Australii zwani

są Aborygenami.
Aborygeni są najstarszym etnicznie ludem na świecie. Jako pierwsi przemierzyli Azję, by przez pomost wyspowy

dzisiejszej Indonezji oraz Nową Gwineę dotrzeć do Australii. Silnie uzależnieni od otaczającego ich środowiska,

prowadzili koczowniczy tryb życia. Osiedlali się w pobliżu zbiorników wodnych, a tempo ich przemieszczania się

było uzależnione od zasobów zwierzyny łownej na danym terenie. Zajmowali się łowiectwem i zbieractwem, a w

pobliżu terenów nadbrzeżnych również rybołówstwem. Polowali używając włóczni z kamiennymi ostrzami oraz

drewnianych bumerangów. Niektóre plemiona wykształciły pomocny podczas łowów język migowy.
I na tym etapie rozwoju pozostali do czasu aneksji ich ziemi w XVIII wieku przez Anglików. Część z nich nadal żyje według prastarych tradycji, urzekając swoimi zwyczajami oraz mitologią
I tu nasuwa się pytanie skąd ta dysproporcja w rozwoju. Jedni budują piramidy a inni przez prawie 50 000 lat zbierają nasionka i polują i nie odczuwają potrzeby rozwoju. Dlaczego? I to jest trzeci punkt za moją teorią.
Myślę, że na tym etapie zakończę moje przemyślenia. I jeśli można to prosiłbym o zajęcie stanowiska w tej kwestii.


Pozdrawiam

0 (0)

Sarna
2718 dni temu

Pan Barski... kiedyś miałam dla niego szacunek,ale zmieniło się to w chwili gdy powiedziałam mu,że jestem wierząca w Jezusa Chrystusa ... wyśmiał mnie i zapytał "gdzie ten twój Jezus"? odp.że jest niegrzeczny i że moja szczerość została przez niego wykpiona - to tak w skrócie napisałam - w każdym razie jego prawdziwe oblicze poznałam i nie chcę mieć z takimi ludźmi jak on nic wspólnego - nie podważam jego wiedzy,stawiam tylko tezę własną iż jest to ignorant któremu wydaje się że wszystko wie i nic go nie przekona.
Dodaj opinię do tego komentarza

10 (10)

nt Barskiego
2419 dni temu

Masz rację, Pan Barski oczywiście jako specjalista w tej dziedzinie a raczej bliżej ufologi niż zjawisk duchów ale i tym też się zajmował, jest bardzo doświadczony. Sam miałem okazję z nim porozmawiać o różnych zjawiskach i ogólnie pamiętam go jeszcze jak występował z tymi problemami w audycjach w radiu HIT. Nie wiem jak jest teraz ale jeszcze kilka lat temu Pan Barski był dość ostrożny w swoich wypowiedziach i zainteresowaniach. Nie chciał nowo poznanym osobom czegoś narzucać i mówić o sprawach ufo.

Co do jednego, to faktycznie Pan Barski jest ateistą, bo sam uważa, że widział dość wiele, by w cokolwiek wierzyć. Być może tego typu stwierdzenie, że ktoś jest katolikiem dla Pana Barskiego nie znaczyło nic. Pan Barski jak i większość poważnych ufologów stara się jednak obalać pewne mity i szukać logicznych wyjaśnień, zanim przyjdzie mu stwierdzić że coś jest niezwykłe i nieziemskiego pochodzenia. Od tego trzeba wyjść wg mnie.

Nie ujmuje mu też tego, że powiedział Ci takie słowa, bo wg mnie każdy ma własną wolę i może mieć wiarę, jaka by ona nie była. To każdemu się należy. Każdy jest na swój sposób dziwny i Pan Barski nie jest tu wyjątkiem. Pozdrawiam serdecznie
Dodaj opinię do tego komentarza

5 (5)


1596 dni temu

Ten osobnik niezna tego co duchowe niech sobie kupi autentyczne oblicze Jezusa całun turynski i wpatruj się w jego oczy pełne miłości medytuj obserwuj przyrodę a zrozumiesz i zobaczysz wiele
Dodaj opinię do tego komentarza

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.084

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję